Troje o dotacji dla hospicjum, czyli mało radosna twórczość władz miasta…
Okazuje się, że wice Muzyk to tytan pracy – potrzebowała kilku miesięcy, aby wpaść na pomysł obcięcia o połowę dotychczasowej dotacji dla łomżyńskiego hospicjum. Aby było jeszcze bardziej tytanicznie, w okienku TV odpowiedzialnością próbowała obarczyć radnych miejskich. Bardzo to osobliwa i butna metoda spychologii, a i kosztowna, bo wice Muzyk za taką m.in. twórczość otrzymuje od podatników miesiąc w miesiąc spore honorarium – w dwa miesiące tyle, ile obcięto dla hospicjum. Jaja, jak berety (niekoniecznie moherowe!) i obciach, wice rozsławia nasz gród już nie tylko na podlaskie, ale kraj cały wzdłuż i wszerz.
W tej swojej mało radosnej i szkodliwej twórczości nie jest odosobniona. Wtóruje jej władca numer jeden w ratuszu – kierownik urzędu Chrzanowski. Facet może doprowadzić w przyszłości do wielkiego nieszczęścia lub poważnych strat dla miasta, skoro składa podpis pod czymś z czym się nie zgadza. W kontekście niedawno przyznawanych dotacji, podobnie jak dla hospicjum wnioskowanych przez komisję, pozwolił sobie zrobić zmiany i przyznać inne kwoty niż komisja wnioskowała. Można?! Jednakże w sprawie dotacji dla hospicjum, z którą się nie zgadza (tak stwierdził w TV) na taką zmianę sobie nie pozwolił i zatwierdził pomysł swojej zastępczyni. W pierwszym przypadku kierownik Chrzanowski zmiany mógł zrobić, w drugim o tym nie pomyślał. W TV zaś patriotycznie oznajmił, że środki dla hospicjum są potrzebne, bo pełni ważną rolę. Za sprawą wice Muzyk i swojej nieodpowiedzialności automatycznie wdepnął w coś mało pachnącego. Nie pierwszy raz zresztą wice wpakowała kierownika urzędu w to coś.
W sprawie hospicjum zabrała w TV głos jeszcze jedna osoba, najważniejsza w naszym samorządzie. Jak zwykle nie miała wiele do powiedzenia. Ale jak już powiedziała, to co bardziej wrażliwy widz mógł omdlenia dostać, lub ewentualnie boleści mięśni brzucha. Przewodnicząca Krynicka zaproponowała myślenie, oczekiwanie na rozwój wypadków i stanowczo opowiedziała się przeciw napastowaniu. Widać siebie nie słyszała, bo stwierdziła, że dziennikarz ją śmieszy. Kiedy taki występ w okienku TV się ogląda, to rzeczywiście śmieszno jest. Ale nie tylko – jest i głupio. Po tej krótkiej wypowiedzi w TV, proponuję pani Krynickiej nigdzie głośno nie mówić, że pełni ważną funkcję w…
Finał jest taki, że cała trójka bohaterów programu TV o hospicjum zrobiła woltę i raptem jest za tym, aby tej placówce kasy dołożyć, lecz wszystko zależy od radnych miejskich, gdyż to oni – zdaniem wice Muzyk – decydują o zmianach w budżecie, czyli komu ile dać, lub nie dać. Ja bym na miejscu radnych trzymał panią wice za słowo, i przy każdym głosowaniu w sprawie podziału środków cytował tę świętą dla samorządu maksymę. Za sprawą wice Muzyk wreszcie łomżyński samorząd ma szansę rządzić, tak, jak to przewidział w swojej idei ustawodawca. A tak na poważnie, ręce opadają ...
W tej swojej mało radosnej i szkodliwej twórczości nie jest odosobniona. Wtóruje jej władca numer jeden w ratuszu – kierownik urzędu Chrzanowski. Facet może doprowadzić w przyszłości do wielkiego nieszczęścia lub poważnych strat dla miasta, skoro składa podpis pod czymś z czym się nie zgadza. W kontekście niedawno przyznawanych dotacji, podobnie jak dla hospicjum wnioskowanych przez komisję, pozwolił sobie zrobić zmiany i przyznać inne kwoty niż komisja wnioskowała. Można?! Jednakże w sprawie dotacji dla hospicjum, z którą się nie zgadza (tak stwierdził w TV) na taką zmianę sobie nie pozwolił i zatwierdził pomysł swojej zastępczyni. W pierwszym przypadku kierownik Chrzanowski zmiany mógł zrobić, w drugim o tym nie pomyślał. W TV zaś patriotycznie oznajmił, że środki dla hospicjum są potrzebne, bo pełni ważną rolę. Za sprawą wice Muzyk i swojej nieodpowiedzialności automatycznie wdepnął w coś mało pachnącego. Nie pierwszy raz zresztą wice wpakowała kierownika urzędu w to coś.
W sprawie hospicjum zabrała w TV głos jeszcze jedna osoba, najważniejsza w naszym samorządzie. Jak zwykle nie miała wiele do powiedzenia. Ale jak już powiedziała, to co bardziej wrażliwy widz mógł omdlenia dostać, lub ewentualnie boleści mięśni brzucha. Przewodnicząca Krynicka zaproponowała myślenie, oczekiwanie na rozwój wypadków i stanowczo opowiedziała się przeciw napastowaniu. Widać siebie nie słyszała, bo stwierdziła, że dziennikarz ją śmieszy. Kiedy taki występ w okienku TV się ogląda, to rzeczywiście śmieszno jest. Ale nie tylko – jest i głupio. Po tej krótkiej wypowiedzi w TV, proponuję pani Krynickiej nigdzie głośno nie mówić, że pełni ważną funkcję w…
Finał jest taki, że cała trójka bohaterów programu TV o hospicjum zrobiła woltę i raptem jest za tym, aby tej placówce kasy dołożyć, lecz wszystko zależy od radnych miejskich, gdyż to oni – zdaniem wice Muzyk – decydują o zmianach w budżecie, czyli komu ile dać, lub nie dać. Ja bym na miejscu radnych trzymał panią wice za słowo, i przy każdym głosowaniu w sprawie podziału środków cytował tę świętą dla samorządu maksymę. Za sprawą wice Muzyk wreszcie łomżyński samorząd ma szansę rządzić, tak, jak to przewidział w swojej idei ustawodawca. A tak na poważnie, ręce opadają ...
Teraz już nie wiadomo kto rządzi w ratuszu.
OdpowiedzUsuńjak kogoś weźmiesz i tak porządnie napastujesz
OdpowiedzUsuńto długo potem jeszcze chodzi i się świeci :D :D :D
bardzo zgrana ekipa
OdpowiedzUsuńpo co ten bajer
robią wszystko bardzo świadomie
żeby nie cynk do TVN prezydent nie zauważyłby hospicjum
bronakowski zaciera ręce :(
OdpowiedzUsuńŁomżę spotkało wielkie nieszczęście.
OdpowiedzUsuńChrzanowski i cała jego ekipa nie mają pomysłu na miasto. Mamy władzę dla władzy. Dla Łomży zmarnowana kadencja i sporo pieniędzy w błoto. Miasto może uratować referendum w przyszłym roku. Inaczej pójdziemy z torbami.
OdpowiedzUsuńDla kogo Pani Muzyk tak bardzo chciała dać, że aż zabrała hospicjum? Warto zbadać tę sprawę. Sama powiedziała, że musi jednym zabrać by innym dać. Na sesji powinna powiedzieć radnym komu dała środki zabrane hospicjum. Uważam, że to jest bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńośmieszają miasto za naszą krwawicę
OdpowiedzUsuńw zamian niech się zrzucą ze swoich wypasionych pensji na hospicjum :(
Obejrzałam kilka razy ten krótki program W TVN o hospicjum. Zarówno Pani Muzyk jak i Pani Krynicka nie mają poczucia wstydu. Pokazały w programie arogancję i butę. Przynajmniej Pan Chrzanowski próbował podkulić ogon, ale się strasznie ośmieszył. Kto nami rządzi? Skandal.
OdpowiedzUsuńPo co ten raban. Zrozumcie, że każdy chce kawałek tortu. Wiceprezydent Muzyk chce zadowolić wszystkich. Nie widzę w tym nic niestosownego. Weźcie się postawcie w Jej sytuacji.
OdpowiedzUsuńbędzie jeszcze śmieszniej, a wszystko sfinansują mieszkańcy !
OdpowiedzUsuńRadna Krynicka napastuje siebie samą :D
OdpowiedzUsuńnapastować i wyglancować hihihi
OdpowiedzUsuńi do galerii wstawić :)
OdpowiedzUsuńale jajca :D
OdpowiedzUsuńArtykuł ma poważną wymowę. Warto się zreflektować. To co sie dzieje e urzędzie jest bardzo smutne. Mam tylko nadzieje, ż e urzędnicy czytają to, co y tu piszemy i mają przemyslenia dotyczące swioch działan. może sie poprawią ????
OdpowiedzUsuńTemat dla autora.Arkusze organizacyjne szkół powinna byc podpisane przez Panią Muzyk zgodnie z ustawa do 30 maja.Mamy polowe czerwca i nic.Dyrektorzy i nauczyciele nie wiedza co sie dzieje.Czyzby za mało czasu? Pogwałcenie ustawy !!!
OdpowiedzUsuńznowu śmierdzący bigos :( katastrofa :(
OdpowiedzUsuńTej Pani już dziękujemy. Niech wraca skąd przyszła.
OdpowiedzUsuńCuda bywają.W tym przypadku zapewne okaże sie ze za pare dni podpisane arkusze trafia do szkół z data majowa.W takim razie będzie to oznaczało sfałszowanie dokumentów.
OdpowiedzUsuńNie ma żadnego pogwałcenia ustawy. Zastępca Muzyk podpisze arkusze wtedy kiedy będzie miała na to ochotę. Pamiętajcie, że ta Pani jest z PiS a ich obowiązuje inne prawo :(
OdpowiedzUsuńjeszcze trzeba udowodnić że były antydatowane !
OdpowiedzUsuńSzkoda młodego Prezydenta.Powinien sie jej pozbyc
OdpowiedzUsuńw trybie natychmiastowym bo inaczej utonie !!
OdpowiedzUsuńNajpierw musi zapytać Bronakowskiego.
OdpowiedzUsuńMirka Kluczek wróć!!!
OdpowiedzUsuńTa ekipa, nawet na ocenę "zero" nie zasługuje, bo zero z czymś wartościowym na czele, to dużo zwiększa wartość. Czekam na inicjatarów referendum, dopuki jeszcze można coś ratować, podpiszę się pod nim i to szybko.
OdpowiedzUsuńJeżeli Prezydent wymieniłby zastępców na rzeczywiście merytorycznych to nie byłoby mowy o referendum.W innym przypadku... Głosowałem na młodego ale wszystko ma swoje granice.Myslalem ze będzie rządził ale mam wrażenie ze robi to ktoś inny
OdpowiedzUsuńNajbliższa sesja może być bardzo ciekawa. Radni będą głosować sporo uchwał dotyczących podziału środków.
OdpowiedzUsuń