Dwukrotnie opadła mi szczęka…

W jednej z sal Hali Kultury w Łomży odbyła się w dniu dzisiejszym XXXVI sesja Rady Miasta w Łomży. Treści uchwał i ich ważność była na tyle zrozumiała, że nie spodziewałem się w trakcie dzisiejszych obrad nic nadzwyczajnego. Okazuje się - nie po raz pierwszy zresztą - iż bardzo się pomyliłem. Zaskoczenie było na tyle mocne, że dwukrotnie opadła mi szczęka. Pierwszy raz szczęka opadła , kiedy pod obrady poddano uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie Porozumienia międzygminnego pomiędzy Miastem Łomża a Gminą Piątnica w zakresie publicznego transportu zbiorowego. Radni opozycyjni, stanowiący mniejszość w radzie, przypuścili atak lawiną pytań. Głównie chcieli poznać, jakie wynikają korzyści dla Miasta Łomży z tego porozumienia tzn. jak konkretnie kwotowo będzie to wyglądać. Wywiązała się polemika, w mojej ocenie zupełnie niepotrzebna. Kwoty nie padły, bo nie mogły paść. Dopiero Skarbnik Miasta, zupełnie słusznie, sprowadziła dyskusję na konkretne tory. Okazało się, że porozumienie j...