Żarło, żarło i… ryba psuje się od głowy…
Było tak:
29.09.2015 na blogu osoba o nicku radny napisała: „a może radny Grzymała oczekuje jakiegoś smacznego kąska dla siebie by zaspokoić ego i dlatego się waha z tak ważną decyzją dla naszego samorządu i miasta”.
30.09.2015 na blogu radny Grzymała napisał: „Pozdrawiam Was wszystkich, radny Grzymała ma pasiekę, smaczny miód i rozsądek. Smaczny kąsek mam w beczkach z miodem, zapraszam do zakupu lub skosztowania”.
Jest tak:
25.01.2016 na portalu 4lomza.pl czytamy: „Nowymi zastępcami dyrektora ARiMR w Łomży zostali: Wiesław Grzymała z Łomży (…)Wszyscy oni są związani z PiS. Grzymała to jeden z czołowych działaczy partii i przewodniczący Rady Miasta w Łomży”.
Komentarz postawiam czytelnikom.
………………………………………….
Nie ukrywam, że na tym blogu wyraziłem pogląd w pozytywnym tego słowa znaczeniu, iż po zmianie przewodniczącego rady, zmienił się sposób prowadzenia sesji. Po obejrzeniu ostatniej z nich uświadomiłem sobie, że popełniłem falstart. Szczególnie fragment sesji, dotyczący zmiany uchwały w sprawie umożliwienia spółce złożenie wniosku na dofinansowanie modernizacji oczyszczalni ścieków był tego czytelnym przykładem.
W rzeczy samej, przewodniczący stracił zupełnie panowanie nad porządkiem; odniosłem nawet wrażenie, że pogubił się zupełnie w staraniach o szybkie przepchnięcie tej uchwały. Przywołany do pomocy radca prawny nie ułatwił ani przewodniczącemu, ani radnym zrozumienia w czym rzecz i co mogą oraz czego nie mogą – swoją interpretacją jeszcze bardziej wprowadził przewodniczącego w zakłopotanie. Do tego stopnia, że przewodniczący przyznał się do spotkania w sprawie tej uchwały przed sesją z kierownikiem ratusza i prezesem spółki wodnej. Czy coś podczas tego spotkania pili (może herbata, może kawa) i coś konsumowali – nie mam wiedzy.
W każdym bądź razie, mimo przegłosowania wniosku radnego Mieczkowskiego o zamknięciu dyskusji i przejściu do głosowania, przewodniczący fortelem pn. „przerwa” pozwolił na posiedzenie komisji ds. komunalnych, która po krótkiej naradzie odcięła się od wyrażenia opinii co do zmiany tej uchwały, twierdząc ustami jej szefa, że nie miała możliwości zapoznania się z kompletem dokumentów w tej sprawie. Ja członków komisji staram się zrozumieć, bo uchwała miała mieć zmiany kosmetyczne, a jednak okazało się inaczej, gdyż doszedł "zapis o taryfach". Okazało się, że komisja radziła niepotrzebnie, bo z sali, jak przed kilkoma miesiącami padło stwierdzenie, że opinie komisji nie są wcale konieczne. Ja przepraszam, a co jest konieczne?
Radca prawny stwierdził, że uchwała w tej sprawie przyjęta w grudniu „jest dobra, radni nie popełnili żadnego błędu”. Nie dziwię się więc radnej Alicji Konopka, która stwierdziła, że po co zmieniać coś co jest dobre. I tego bardzo prostego wyjaśnienia radnej, opartego wyłącznie na faktach, większość (która głosowała „za”) chyba nie potrafiła a może nie chciała zrozumieć. Ponadto radna Konopka celnie zauważyła, że sprawa jest bardzo poważna, bowiem prezes poinformował radnych, iż w przypadku nie otrzymania dofinansowania spółka i tak podejmie modernizację własnym środkami. A to już bardzo odważne stwierdzenie prezesa, bo inwestycja tania ma nie być. Uchwała przeszła dwunastoma głosami „za”. Najważniejsze: przed głosowaniem prezes na zapytania radnych wyjaśnił, że przez 30 lat dopłat do taryf nie przewiduje; choć należy podkreślić, iż podjęta uchwała tego nie wyklucza. Wolne żarty. Radzę mieszkańcom ten akurat fragment sesji zapamiętać, a nawet umieścić nagranie w dostępnym w każdej chwili domowym archiwum. Radzę też trzymać się za kieszenie. W mojej ocenie, ustne zapewnienie prezesa w tak ważnej sprawie to zdecydowanie za mało a właściwie nic.
I tak dla porządku rzeczy, poniżej wizualizacja głosowania:
głosowali „za”: Gałązka Hanka, Godlewska A. Maria, Jóskowiak Marianna, Kacprowski Łukasz, Mieczkowski Janusz, Mężyńska Wanda, Olbryś Bogumiła, Olszewski Jan, Rabczyńska Elżbieta, Śleszyński Lech, Zaremba Tadeusz, Zwierzyński Adam; głosowali „przeciw”: Borysewicz Maciej, Chudziński Witold; głosy „wstrzymujące”: Chludzińska E. Małgorzata, Domasiewicz Dariusz, Grzymała Wiesław, Oszkinis Stanisław, Prosiński Zbigniew, Śledziewska Edyta; „nie głosował”: Cieślik Ireneusz, Konopka Alicja, Wojtkowski Andrzej.
29.09.2015 na blogu osoba o nicku radny napisała: „a może radny Grzymała oczekuje jakiegoś smacznego kąska dla siebie by zaspokoić ego i dlatego się waha z tak ważną decyzją dla naszego samorządu i miasta”.
30.09.2015 na blogu radny Grzymała napisał: „Pozdrawiam Was wszystkich, radny Grzymała ma pasiekę, smaczny miód i rozsądek. Smaczny kąsek mam w beczkach z miodem, zapraszam do zakupu lub skosztowania”.
Jest tak:
25.01.2016 na portalu 4lomza.pl czytamy: „Nowymi zastępcami dyrektora ARiMR w Łomży zostali: Wiesław Grzymała z Łomży (…)Wszyscy oni są związani z PiS. Grzymała to jeden z czołowych działaczy partii i przewodniczący Rady Miasta w Łomży”.
Komentarz postawiam czytelnikom.
………………………………………….
Nie ukrywam, że na tym blogu wyraziłem pogląd w pozytywnym tego słowa znaczeniu, iż po zmianie przewodniczącego rady, zmienił się sposób prowadzenia sesji. Po obejrzeniu ostatniej z nich uświadomiłem sobie, że popełniłem falstart. Szczególnie fragment sesji, dotyczący zmiany uchwały w sprawie umożliwienia spółce złożenie wniosku na dofinansowanie modernizacji oczyszczalni ścieków był tego czytelnym przykładem.
W rzeczy samej, przewodniczący stracił zupełnie panowanie nad porządkiem; odniosłem nawet wrażenie, że pogubił się zupełnie w staraniach o szybkie przepchnięcie tej uchwały. Przywołany do pomocy radca prawny nie ułatwił ani przewodniczącemu, ani radnym zrozumienia w czym rzecz i co mogą oraz czego nie mogą – swoją interpretacją jeszcze bardziej wprowadził przewodniczącego w zakłopotanie. Do tego stopnia, że przewodniczący przyznał się do spotkania w sprawie tej uchwały przed sesją z kierownikiem ratusza i prezesem spółki wodnej. Czy coś podczas tego spotkania pili (może herbata, może kawa) i coś konsumowali – nie mam wiedzy.
W każdym bądź razie, mimo przegłosowania wniosku radnego Mieczkowskiego o zamknięciu dyskusji i przejściu do głosowania, przewodniczący fortelem pn. „przerwa” pozwolił na posiedzenie komisji ds. komunalnych, która po krótkiej naradzie odcięła się od wyrażenia opinii co do zmiany tej uchwały, twierdząc ustami jej szefa, że nie miała możliwości zapoznania się z kompletem dokumentów w tej sprawie. Ja członków komisji staram się zrozumieć, bo uchwała miała mieć zmiany kosmetyczne, a jednak okazało się inaczej, gdyż doszedł "zapis o taryfach". Okazało się, że komisja radziła niepotrzebnie, bo z sali, jak przed kilkoma miesiącami padło stwierdzenie, że opinie komisji nie są wcale konieczne. Ja przepraszam, a co jest konieczne?
Radca prawny stwierdził, że uchwała w tej sprawie przyjęta w grudniu „jest dobra, radni nie popełnili żadnego błędu”. Nie dziwię się więc radnej Alicji Konopka, która stwierdziła, że po co zmieniać coś co jest dobre. I tego bardzo prostego wyjaśnienia radnej, opartego wyłącznie na faktach, większość (która głosowała „za”) chyba nie potrafiła a może nie chciała zrozumieć. Ponadto radna Konopka celnie zauważyła, że sprawa jest bardzo poważna, bowiem prezes poinformował radnych, iż w przypadku nie otrzymania dofinansowania spółka i tak podejmie modernizację własnym środkami. A to już bardzo odważne stwierdzenie prezesa, bo inwestycja tania ma nie być. Uchwała przeszła dwunastoma głosami „za”. Najważniejsze: przed głosowaniem prezes na zapytania radnych wyjaśnił, że przez 30 lat dopłat do taryf nie przewiduje; choć należy podkreślić, iż podjęta uchwała tego nie wyklucza. Wolne żarty. Radzę mieszkańcom ten akurat fragment sesji zapamiętać, a nawet umieścić nagranie w dostępnym w każdej chwili domowym archiwum. Radzę też trzymać się za kieszenie. W mojej ocenie, ustne zapewnienie prezesa w tak ważnej sprawie to zdecydowanie za mało a właściwie nic.
I tak dla porządku rzeczy, poniżej wizualizacja głosowania:
jak nie wiadomo o co chodzi, to wiemy o co chodzi :)
OdpowiedzUsuńSmaczny kąsek mam w beczkach z miodem i ARiMR.
OdpowiedzUsuńale jaja
Patrzę na głosowanie i oczom nie wierzę!
OdpowiedzUsuńpunkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
OdpowiedzUsuńZwykły handelek
OdpowiedzUsuńTypowy pisowiec, co innego mówi, a co innego robi!
OdpowiedzUsuńKomu tz zrobił na złość?
OdpowiedzUsuńZajmuje mnie część druga, bo dotyczy naszych pieniędzy, które nam się wyciąga z kieszeni, a to w podatkach, a to w cenach śmieci, wody czy ciepła. W poprzednim wpisie na temat pytań radnego Prosińskiego dotyczących śmieci, podałem link do bloga byłego radnego na temat cen śmieci, bardzo zresztą jak pisałem trafiony choć wypowiedzi z sesji były sprzed kliku lat.
OdpowiedzUsuńTeraz jestem ponownie zaskoczony wypowiedziami tego radnego,pasującymi do bieżącego tematu, który mówił o tym w 2012 roku, (http://blog.maciejglaz.pl/2014/05/03/zupelny-brak-nadzoru-ze-strony-wlasciciela-czyli-prezydenta-nad-spolkami-i-zakladami-miejskimi/), Tak coś mi się zdaje, że na tym nie uzupełnianym już dawno blogu (zrobionym najpewniej na wybory) jest jeszcze sporo tematów do których autor tego bloga będzie się odnosił.
Ja, jak przeczytałem tamte wpisy z sesji żałuję, że tamtego radnego nie ma w składzie obecnej rady. Bo bardzo trafnie wychwytywał takie sprawy.
Tak z czystej ciekawości, czy autor nie zna może tego byłego radnego, bo spojrzenie na sprawy miasta mają naprawdę zbliżone.
Znamy się tylko z widzenia. I niech tak pozostanie.
OdpowiedzUsuńNo powiedzmy, że tak jest, ok.
OdpowiedzUsuńPanie Blogerze mniej złośliwości. W trakcie sesji nie naruszyłem Statutu i Ustawy o samorządzie gminnym, wszystko było lege artis.
OdpowiedzUsuńDo stanowisk nie jestem "chorobliwie przyspawany", czas mi wszystko odbierze. Proszę poczekać.
pozdrawiam
Proszę nie robić nadinterpretacji. Zarzutów, o których pan pisze nie postawiłem. Natomiast decyzje po przegłosowaniu wniosku radnego Mieczkowskiego mogą budzić wątpliwości.
OdpowiedzUsuńProszę wskazać przepis, który został naruszony.
OdpowiedzUsuńPowtarzam, proszę nie robić nadinterpretacji mojego tekstu.
OdpowiedzUsuńCzy tak trudno zrozumieć,
OdpowiedzUsuńże podczas procedowania tej uchwały był po prostu bajzel?
Zmienić mecenasa, ten jest za bardzo "zawiły" !!
OdpowiedzUsuńbrawo Alicja :)
OdpowiedzUsuńDobra zmiana, dla kogo ?
OdpowiedzUsuńhttp://tvitv.pl/2016/01/30/poslowie-krynicka-i-kolakowski-przeciw-obwodnicy-lomzy/
żenada w dzień biały :(
OdpowiedzUsuńposłanka :D :D :D
OdpowiedzUsuńno i spisiał nam inteligent szpagatowy hm
OdpowiedzUsuńJeszcze niejeden nam spisieje :D :D :D
OdpowiedzUsuń