Pazerność, głupota, czy grubiańska pycha…

Całkiem niedawno, z początkiem lutego br., napisałem felieton pt. „Przepchnięto budżet, czas konsumpcji…”. Postawiłem w nim kilka tez, głównie trzy. Pod koniec napisałem: „Ciekawie, będzie ciekawie…”. Natomiast w finale padły dwa zdania puentujące: „Nie ma wątpliwości, że grupa większościowa w każdym gremium jest w stanie przegłosować wszystko, a nawet więcej. Warto się jednak rezolutnie zastanowić, czy zawsze trzeba wszystko…”.

Na stole w sekretariacie prezydenta Mariusza Chrzanowskiego leży papier i czeka. Sekretarka poprzez linię telefoniczną śle do radnych zaproszenie. Są też przykłady innych form zaproszenia, słowne i bardzo kurtuazyjne. Czego dotyczy papier? Przybrał formę wniosku w sprawie podwyżki diet radnych. Cierpliwie oczekuje na podpisy. Radnych oczywiście, którzy zostaną nazwani wnioskodawcami. Wieść niesie, że póki co nasi wybrańcy zbytnio nie kwapią się do sygnowania tego kosztownego papieru swoim podpisem. Czemu kosztownego, wyjaśniam poniżej. Nie wiem, kto wpadł na taki pomysł, ale wyraźnie pachnie on pazernością, głupotą a może po prostu grubiańską pychą. I czemu ten papier leży tam, gdzie leży, choć to mniej ważne.

Dotarła do naszej redakcji przerażająca w swej treści tabelka, jej wersja jest z minionego poniedziałku. Kiedy w nią wniknąć, włosy stają dęba. Natomiast, gdy dokona się matematycznej analizy podanych w niej kwot oczy wychodzą z orbit, z ciśnieniem graniczącym z wytrzymałością. Po analizie tej tabelki, autorów tego pomysłu, bo ktoś ją stworzył zapewne z kalkulatorem w ręku, pozwalam sobie nazwać „koalicją łupienia łomżan”, którzy próbują dokonać rabunku w biały dzień. Na oczach, dosłownie wszystkich, próbuje się oskubać mieszkańców z publicznego grosza. Jeśli ten plan zostałby zrealizowany, na proponowane podwyżki diet trzeba by wyłożyć z budżetu miasta 246.589,66 złotych w skali roku w stosunku do wysokości wypłaszczonych diet, które niedawno radni przyjęli uchwałą. Łącznie budżet obciążono by kwotą 481.039,56 zł w skali roku z przeznaczeniem na diety dla naszych wybrańców.

Według propozycji, zawartej ww. tabelce, radny bez żadnej funkcji miałby dietę w wysokości 1610,40 zł (1385,01), przewodniczący komisji 2898,86 zł (1513,85), zastępca przewodniczącego komisji 2737,82 zł (1449,43), przewodniczący rady 3220,96 zł (2029,20), wiceprzewodniczący rady 3059,91 zł (1546,06). W załączeniu do felietonu zamieszczam tabelkę, aby czytelnicy mogli sobie to na spokojnie skonfrontować i policzyć. W nawiasie obecnie obowiązujące wysokości diet wg uchwały wypłaszczającej ich poziom.

Protokół nr IV/18 z obrad III zwyczajnej sesji Rady Miejskiej Łomży, które odbyły się w dniu 28 grudnia 2018 roku (początek obecnej kadencji):

Alicja Konopka
– radna /cytat zgodny z oryginałem/:
„Zwróciła się do radnych z apelem i poddała pod rozwagę, czy nie byłoby zasadnym obniżenie diet. Zauważyła, że Rada żyje na koszt mieszkańców miasta. Dodała, że projekt uchwały może przygotować”.

Przy wniosku radnego Artura Nadolnego w sprawie zmian wysokości diet, podczas głosowania 8 grudnia 2021 r. o wprowadzenie go pod obrady, radna Konopka wstrzymała się od głosu. Wcześniej, przed głosowaniem, powiedziała, że diety są za wysokie. Jednak na kolejnej sesji, 29 grudnia, zmieniła zdanie i głosowała przeciw wypłaszczeniu diet.

Protokół nr XLVIII/21 z obrad XLVIII zwyczajnej sesji Rady Miejskiej Łomży, które odbyły się w dniu 29 grudnia 2021 roku (kiedy diety wypłaszczano):

Artur Nadolny – radny /cytat zgodny z oryginałem/
„Dieta to zwrot poniesionych kosztów z tytułu wykonywania funkcji radnego i radni otrzymują większą dietę, niż na początku kadencji i w chwili obecnej radni nie obniżają, ale dają sobie mniejszą dietę, mniejszą podwyżkę”.


Zbigniew Prosiński
- radny /cytat zgodny z oryginałem/:
„Zauważył, że „nikt do stołka nie jest przywiązany” i jeżeli uważa, że niewystarczająca jest ta dieta, może zrezygnować z pełnienia funkcji i być zwykłym szeregowym radnym”.

Piotr Serdyński
– radny, cytat z wywiadu w TV Narew /zgodnie z oryginałem/:
„Wszyscy pracujemy dla dobra miasta, niezależnie od tego, czy dany radny pełni jakąś funkcję przewodniczącego komisji, wiceprzewodniczącego komisji, czy przewodniczącego rady. Te proporcje były już rzeczywiście na tyle wysokie, że nie odzwierciedlały tego, z jakim nakładem pracy wiąże się praca każdego radnego. Dobrym kierunkiem jest to, że diety zostały spłaszczone”.

Z protokołu z grudniowej sesji dowiadujemy się, że największymi zwolennikami podwyżek diet są radni Andrzej Wojtkowski i Andrzej Grzymała, w tym ten pierwszy z wymienionych radnych sugeruje, że z propozycji wypłaszczenia diet niewiele będzie oszczędności. Proszę to powiedzieć tym mieszkańcom Łomży, którzy przez cały miesiąc ciężko harują, żeby zarobić tyle, co Panowie skasują za kilka godzin „pracy” miesięcznie.
Na wszelki wypadek dodam, że proszę komentatorów, aby ewentualnie nikomu nie wciskali, iż trzeba było startować na radnego a nie się wymądrzać. Pozdrawiam Czytelników.

PS. Podtrzymuję również jeszcze inną z tez przedstawioną ww. felietonie. Nadal uważam, że dojdzie do przemeblowania w Prezydium Rady Miasta w Łomży.

Komentarze

  1. A czego Pan oczekuje?
    Opozycja obniżyła specjalnie pod publikę tym którzy są funkcyjni. Walczą o swoje w tym momencie i korzystają z tego wszystkiego w zakresie prawa. Radni chcą zarabiać, mają do tego prawo i z niego korzystają. A Pan może również spróbować swoich sił w tym temacie, czyż nie ?
    Nie rozumiem Pana ataku histerii. Prawo daje im taka możliwość, a dziś drogi Panie Państwo wręcz stawia ludzi w sytuacji gdzie muszą zawalczyć o swoje wynagrodzenie, czy w takiej, czy innej pracy. I jeszcze raz podkreślę w zgodzie z prawem.
    Populistyczne hasła o pracy za darmoche są już tak wyswiechtane jak stare palto. Każdy potrzebuje z czegoś żyć. Startował do Rady? Ma prawo chcieć zarabiać więcej, skoro były podwyzki. Ma prawo oddać te pieniądze na hospicjum, lub zbierać do skarpety. Ma prawo robić z pieniędzmi co chce, bo sam wystartował, wygrał i to jego praca, za którą jeżeli ma możliwość powinien zarabiać maksymalnie jak najwięcej. Jak każdy inny człowiek w naszym kraju, wykonujący jaką kolwiek pracę. Dzisiejsze realia pokazują że ludzi nie stać na pracę za darmo, bo muszą utrzymać rodzinę, pomoc dzieciom i wnukom. Proszę przestać uprawiać tanią propagandę.
    Z naszych podatków utrzymywani są też nauczyciele, policja, wojsko, lekarze i jakoś Pan nie wszczyna alarmu o podwyżkach dla nauczycieli, służby zdrowia itp. ? Bardzo wyrafinowana i wybiórcza analiza.
    Tylko jest jedna roznica, moze Pan juz nie glosowac na takiego radnego, a lekarz dalej bedzie leczyl... policjant wlepial mandaty. Ale jak latwo przychodzi oskubywac z pieniedzy tych, ktorzy nam kojarza sie z polityka, prawda ? Oni na nic nie zasługują i są tylko darmozjadami.
    To sie nazywa rzetelnosc wybiorcza. Oczekiwalem olsnienia, argumentow dlaczego nie zasluguja na to zeby dobrze zarabiac ? A tu tylko typowa Polska się kłania. Morda w kubeł i do roboty, za grosze a jak chcesz więcej to po łapach, bo jesteś w mniemaniu takich osobliwości nie wart podwyzki, zarobków i szczególnie szacunku. Wielkie Gratulacje !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. panie anonimowy niech się pan zwyczajnie nie kompromituje. W du pie mózgu to pan tu szuka czyniąc gwałt na rozumie taką argumentacją. Żadnych podwyżek dla radnych. bez powazania.

      Usuń
    2. Proszę nie obrażać nauczycieli, policjantów, wojska, lekarzy, służby zdrowia :-((
      Panie Marianie super tekst. Gratuluję!

      Usuń
    3. Nie zrozumiesz tego, bo nigdy widocznie nie zapracowales na swoją pracę.
      Żeby zostać Radnym, musisz wykonać mnóstwo pracy. Nikt Ci nie pomaga, stajesz sam na sam z oceną społeczną.
      Nie pasuje Ci?
      Nie wybieraj tej osoby następnym razem. Proste ?

      Usuń
    4. Jeszcze chamie mało się nachapałeś?

      Usuń
    5. Brak Ci kultury, mówiąc w skrócie.

      Usuń
    6. Marian napisał prawdę. Z obrzydzeniem przeczytałem anonimowy komentarz. Żyjemy w podłych czasach gdzie tzw. elity nie mają honoru, godności i przyzwoitości. Przed wyborcami będą opowiadać banały o bezinteresownej pracy na rzecz mieszkańców a po wyborach będą ich obdzierac ze skóry. Najgorsze w tym wszystkim jest to że głupi lud znów będzie na nich głosował.

      Usuń
    7. Jeżeli mieli dostać podwyzki, to powinni je dostać.
      Gra pod publikę zaraz się skończy tych fałszywych z chorobą lokomocyjna czytelników. Zobaczycie sami. Pierwsi pod drzwiami stoją po 500 plus i inne tarcze.

      Usuń
    8. Przypominam, że pieniądze z 500 plus to nie są pieniądze rządu tylko pieniądze ludzi którzy pracują i płacą podatki.

      Usuń
  2. To jest chyba jakiś żart. Pracownik samorządowy, zarówno gminy, czy powiatu dostaje brutto na starcie najniższą krajową, po 2-3 latach jak dobrze pójdzie dostanie 3600 brutto i to już będzie ostatnia podwyżka w jego karierze. Panie Marianie dziękuję za ten artykuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezeli prawo jest zle skonstruowane, dlaczego pretensji nie kierujesz do rządu?
      Podobnie jest z podatkami, tylko w drugą stronę, każdy szuka sposobu żeby je obniżyć, ale poruszają się w ryzach prawa. Jezeli masz widelka w zarobkach, to naturalne jest, że z godnie z prawem oczekujesz więcej. Niestety slychać same dziewice Orleanskie, aż dziwię się że w Łomży nie ma raju, z takimi ludźmi, którzy chcą mało zarabiać i jeszcze swoją ideę szerzą na innych, o których wiedzą, że też powinni się zrzec swoich praw do zarobków jakie możliwie daje im Państwo.

      Usuń
  3. No pięknie, jak radni pokonują inflację!
    Już nie mają żadnych skrupułów, jak można to bierzemy!
    Trochę przyzwoitości i pokory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy za dyplom, który prawdopodobnie byłbyś jedynie w stanie wręczyć, za przyzwoitość i pokorę - radny wykarmi swoje dzieci ?

      Usuń
    2. Dieta radnego to "zwrot utraconych korzyści", czyli wyrównanie do jego zasadniczych dochodów za czas kiedy nie zarabia w swoim zawodzie, a mógłby.
      Na wykarmienie dzieci jest 500+.

      Usuń
    3. Oprócz radnego chyba jeszcze gdzieś pracujesz. Jak narobiłaś dzieci to je chowaj i wes się za uczciwą pracę. Nikt Cię nie zmuszał abyś kandydował na radnego. Jako radny powinieneś pracować społecznie za free tak jak w cywilizowanych krajach na zachodzie.

      Usuń
    4. Za Free to możesz założyć bloga i pisać felietony. Radny to praca dla społeczeństwa a nie praca społeczna wolontariusza. Jakby tak było od początku, to ok, ale ustalona jest dieta, a ponadto podwyżka, dlaczego radni mają tego nie chcieć?
      Czy emeryci nie chcą 14, rodzice 500 plus, tarczy jednej i drugiej? Czym się różnią radni ? To ich praca, niektórzy są emeryturze, to dla nich ogromna pomoc finansowa. Emerytów tak traktujesz? I tak mają ciężko w tym kraju. Nic nie stoi na przeszkodzie zarabiać i działać na rzecz społeczeństwa. Sami zapracowali na ten mandat.

      Usuń
    5. Jak będziesz startował na radnego to mów że robisz to dla diety, a nie pie przysz o dbaniu o potrzeby mieszkańców. Co za degenerat. Kto na takich dziadów glosuje.

      Usuń
  4. Koryto + ich jednoczy ! Za co tyle pieniędzy?

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj ciężko będzie odejść od stołu :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ani pazerność , ani głupota, ani grubianska pycha.
    Po prostu szansa, jaką daje prawo, a że nie popularna w społeczeństwie to inna sprawa. U nas zawsze każdy mówi że za mało zarabia, a jak może więcej, to co robi ? Mówi " nie nie chce, nie są mi potrzebne pieniadze". Tak ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przestań pie..rzyc bo zaczyna mnie podbijać na wymioty.

      Usuń
    2. smacznego

      Usuń
    3. Podstaw swój talerz albo partyjne koryto.

      Usuń
  7. Nawiązując do filmu prarszywa dwunastka w tym przypadku do skoku na kasę miejską potrzeba poparcia pazernej dwunastki. Zero wstydu.
    Jedenastka ubogich umysłowo, pazernych jest.
    Ale to mało.
    Czy będzie bieganie po mieście i zastraszanie jak przy innych?

    OdpowiedzUsuń
  8. "Na stole w sekretariacie prezydenta Mariusza Chrzanowskiego leży papier i czeka"
    A dlaczego nie u Pani Przewodniczącej RM?
    Krzyżowo sobie pensje ustalają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd wiesz,że to prawda napiszą niedługo że krowa śpiewa i w to uwierzysz??

      Usuń
  9. Praca radnego to służba społeczna i nie liczy się tu na zarobki. Przecież wszyscy gdzieś pracują lub są na emeryturze to proszę nie płakać że nie ma z czego żyć. To nie etat dodatkowy a służba dla społeczności lokalnej

    OdpowiedzUsuń
  10. Do roboty nieroby. Mało się nachapałeś?

    OdpowiedzUsuń
  11. radnym się należy...czemu mają nie dostawać diety?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podwyżki diet w chwili kiedy większość mieszkańców ledwie łączy koniec z końcem to wyjątkowe kure stwo. Gonić dziadów z ratusza.

      Usuń
    2. A skąd wiesz że oni nie mają takiej samej sytuacji jak mieszkańcy. Wiesz ilu emerytów jest w radzie ?
      W Państwie PiS to im starcza na prywatne leczenie i leki, a żyć za coś trzeba. Nie żałuj emerytom, sami chcieli zostać radnymi, zostali wybrani i dlaczego im zgredzisz kasy ?

      Usuń
    3. Rada miasta to nie opieką społeczną. Tam powinni być ludzie zamożni, a nie dziady które przyszły dorobić

      Usuń
  12. w innych miastach mają więcej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wyp....j do innego miasta!!!!!

      Usuń
  13. Już się nie mogę doczekać jak się będą bić o miejsca na liście swego pana... ha ha
    Oj się będzie działo.
    Dla braci jedynek jest w sam raz ha ha

    OdpowiedzUsuń
  14. Każdy radny, który uważa, że "zarabia" nieadekwatnie do wkładu pracy, ma prawo zrzec się w każdej chwili mandatu. Nawet bez podawania powodu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy rada to zakład pracy? a radny to człowiek szukający dochodu/zysku czy człowiek sukcesu w biznesie, nauce, chcący swoim intelektem, doświadczeniem, pomysłem wesprzeć miasto. To jest podstawowe pytanie.
    Jakie społeczeństwo, tacy radni ? przykro patrzeć i słuchać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 2 tyś....brutto nazywasz wynagrodzeniem?

      Usuń
    2. 2 tyś brutto to nawet najniższą kwota nie jest,więc o jakim zakładzie pracy mowisz

      Usuń
    3. To jest dieta, a nie wynagrodzenie za pracę. Dieta czyli zwrot kosztów związanych z działalnością społeczną. Dlatego zaproponowana podwyżka to przegięcie.

      Usuń
  16. Vice zrezygnował ?

    OdpowiedzUsuń
  17. paczus zmienia klub???

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Mylicie pojęcia, praca radnego to nie praca społeczna, za darmo, ale praca dla społeczeństwa i to za pieniądze, jak należy.
      PO ma pełne buźki frazesow, szkoda, bo za te podwyzki mogliby zrobić coś dobrego, wpłacić na jakiegoś chorego dzieciaka, albo zlecić stały przelew dla Orkiestry Swiatecznej Pomocy. A tak pozwalają na to żeby ta kasa nie trafiła do osób fizycznych.

      Usuń
  19. Radni wojewódzcy zarobią jeszcze więcej i co Pana na to?
    Czy Ci radni mają dystanse na krytykowanie ich ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale znalazłeś argument .... Typową ofiara TVP.

      Usuń
  20. A może lepiej i szlachetnej było by popracować. Rynek pracownika.
    I pieniążki z tej pracy przekazać na szlachetny cel.
    Było by i szlachetnie i dla dobra społecznego.
    Wzrost PKB.

    OdpowiedzUsuń
  21. tani armani dieta w górę???o ile???A nie radni z Łomży sobie obnizajcie...ważne aby góra miała diety wysokie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz coś ze zrozumieniem dla Ciebie i innych.

      Usuń
  22. Maja dostac podwyzke diet bo sa emerytami? Chyba zartujecie. Jak nie byli w stanie sie dorobic w zyciu to lepiej niech sie trzymaja daleko od decydowania o losie tego miasta. Propozuje do MPOSu po zasilek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz zamiast do mopsu wystawili się na ocenę społeczeństwa. Teraz mogą decydować, pomagać i w dodatku zarabiać. A jakby zrobili tak jak sugerujesz, to by tylko zasiłek pobierali bez żadnego wysiłku.
      Proszę bardzo, pożyteczne i przyjemne. Zgasłeś swoim komentarzem.

      Usuń
    2. Sam zgasles. Pycha i nic wiecej. Gang emerytow, ktorzy patrza jak tu wycisnac pare stow wiecej za nic. Jestescie zalosni. Widac o co wam chodzi

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…