W sposób brutalny przypomniano mieszkańcom Łomży i okolic do kogo należy Szpital…

W dniu wczorajszym opublikowałem felieton pn. „Klub Przyjazna Łomża pomylił adresata…”. Traktował on o interpelacji radnych tego klubu w sprawie sfinansowania dla szpitala projektu: „Doposażenie Szpitala Wojewódzkiego w Łomży w sprzęt i narzędzia ułatwiające pracę od strony tworzenia i przetwarzania dokumentacji medycznej oraz elementy infrastruktury teleinformatycznej niezbędne do wsparcia tych działań”, opiewającego na kwotę ok. 400 tys. zł. Zwróciłem się do radnego Artura Nadolnego z prośbą, by zajął stanowisko w tej sprawie.

– Dnia 16 marca 2020 roku w sposób brutalny przypomniano mieszkańcom Łomży i okolic do kogo należy Szpital Wojewódzki im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Niejednokrotnie była mowa o tym, że ta decyzja była skandaliczna, nielogiczna i niezrozumiała a jej skutki w sposób tragiczny odczuwamy teraz i będziemy je odczuwać jeszcze przez bardzo długi czas. Dlatego wszystkie takie prośby powinno kierować się do stolicy województwa, czyli do właścicieli szpitala. Wierzę, że znają Oni sytuację i potrzeby swojej własności i wygospodarują na ten cel fundusze z własnych środków. Mam nadzieję, że Klub „Przyjazna Łomża” wysłał również takie pisma do wójtów i burmistrzów okolicznych miejscowości, którzy zapewne w ramach podziękowania za odebranie ich mieszkańcom opieki medycznej, przekażą środki na dofinansowanie projektu. Proponuję napisać również do Zarządu Województwa Mazowieckiego, bo jak wiemy mieszkańcy tego regionu również w tej chwili są tutaj przywożeni i leczeni – powiedział radny Artur Nadolny.

– Proszę wybaczyć ton mojej wypowiedzi, ale cały czas spływają do mnie informacje na temat problemów i dramatów, z jakimi borykają się ludzie pozbawieni specjalistycznej opieki medycznej. Proponuję liderowi „Przyjaznej Łomży” porozmawiać z mieszkańcami i dowidzieć się np. jak „chętnie” są przyjmowani do innych szpitali. Oczywiście rozumiem obecną sytuację i potrzebę solidaryzowania się i pomocy, ale myślę że są w tej chwili o wiele ważniejsze sprawy niż system teleinformatyczny. Przypomnę, że podczas sesji nadzwyczajnej sam wspominałem o zastanowieniu się, na jakie cele możemy przesunąć środki z imprez takich jak Dni Łomży, Gościniec Łomżyński itp. Wtedy myślałem, że tę decyzję podejmiemy z całą Radą Miasta i będzie ona wspólna ponad podziałami. Niestety, jak widać populizm bierze górę – dodał radny Artur Nadolny.

Komentarze

  1. Jeden z nielicznych który wie po co jest w samorządzie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Radny Dariusz Domasiewicz w puszcza w maliny nie tylko siebie, lecz także swoich kolegów z klubu. Ostatnie jego pomysły nafaszerowane są poważnymi sprzecznościami, ocierającymi się o śmieszność i niekompetencje. Swoim populistycznym pomysłem w sprawie obniżki diet, chce zaoszczędzić „marne” 25 tys. zł, a jednocześnie proponować wydatkowanie z budżetu miasta ponad 400 tys. zł dla podmiotu, na który Miasto Łomża nie ma żadnego wpływu. Panie radny, trzeba się zdecydować na jakąś konsekwencję a nie balansować sprzecznymi ze sobą pomysłami, by zdobyć publikę. Z taktyki stawiam panu i pana kolegom mocną jedynkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadolny jak zwykle w punkt! Ucz się Daro od Nadolnego, ucz!

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie Darku jak chcesz błysnąć to posyp się brokatem!!!!!!!!! Panie Arturze i Kruku brawo!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…