Strach pomyśleć, z jaką prędkością poseł Kołakowski będzie śmigał po Via Baltica…


Jak donoszą media, poseł Lech Kołakowski został zatrzymany przez policję. Śmigał w terenie zabudowanym ponad stówkę na liczniku i na dodatek bez prawa jazdy. W ślad za posłem, a właściwie za piratem drogowym ruszyli policjanci i na terenie Piątnicy zatrzymali go do kontroli. Parlamentarzysta – pirat drogowy, reprezentujący PiS (w nazwie jest m.in. prawo!), odmówił przyjęcia mandatu. Teraz pewnie Policja poprosi Sejm o uchylenie posłowi… immunitetu. Jeśli tak się stanie, poseł zamieni immunitet na… mandat?

Poseł Lech Kołakowski bardzo często zabiera publicznie głos na temat bezpieczeństwa na drogach, tryska wręcz troską w tym zakresie. Teraz okazuje się, że dobry z niego teoretyk, szczególnie pod publiczkę, lecz z praktyką jest na bakier. Strach pomyśleć, z jaką prędkością poseł Kołakowski będzie śmigał po Via Baltica? Nie trudno odpowiedzieć na tak postawione pytanie, kiedy się dowiadujemy, że w terenie zabudowanym pruł 108 km/h. Aby nie być posądzonym o złośliwości, komentarz do powyższego pozostawiam Szanownym Czytelnikom. To tyle na dziś o pośle – piracie drogowym z Łomży.

Komentarze

  1. niepoważny gość :((

    OdpowiedzUsuń
  2. Co na to koleżanka Muzyk ??

    OdpowiedzUsuń
  3. Poseł RP powinien świecić przykładem. Mandat to stanowczo za mało.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Człowiek bez honoru to gorsze niż śmierć” – Miguel de Cervantes

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy na pewno poseł nie miał przy sobie prawa jazdy?

    OdpowiedzUsuń
  6. I to jest "prawo" i "sprawiedliwość". Karma wraca. Na razie cały czas Kołak z Muzykową knują, wbijają nóż w plecy Chrzanowskiemu, ale nie mają pojęcia jak to się dla nich skończy. Klęska totalna. Oj może po tych łzach Muzyk rzeczywiście w Łomży powstanie jezioro "Narew", jak to mówił na debacie redaktor "czwóreczki".

    OdpowiedzUsuń
  7. Poseł ma duży problem. Jego koledzy mają ubaw po pachy. Mówią , że teraz będzie jezdził do W-wy z Krynicką, Gniazdowskim lub ZieliNskim. Poseł chyba wybrnąl z sytuacji. Prawdopodobnie zatrudni kierowcę. Tak ćwierkają wróbelki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Lech Kołakowski może stracić prawo jazdy na trzy miesiące, grozi mu także kilkusetzłotowy mandat i punkty karne. Zgodę na ewentualne ukaranie posła musi wyrazić Sejm, uchylając immunitet parlamentarzyście. Uchylą?

    OdpowiedzUsuń
  9. A na "czwóreczce" jak zwykle szukają zaczepki na Chrzanowskiego. Ja nie wiem co ta dwulicowa Muzyk im naobiecywała, że ciągle atakują Chrzanowskiego. Próbują przyciszyć incydent z piratem drogowym Kołakowskim .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szukanie dziury w całym tak jest jak nie ma argumentów :))

      Usuń
  10. Nowa wersja
    W piątek otrzymaliśmy oficjalne odpowiedzi na pytania przesłane do komendy miejskiej policji w Łomży. Pojawia się w nich nowa wersja, mająca tłumaczyć, dlaczego poseł nie stracił prawa jazdy. "W trakcie kontroli policjantom jako powód przekroczenia prędkości podana została informacja dotycząca tego, że kierujący znajdował się w stanie wyższej konieczności. Zadaniem funkcjonariuszy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, jest teraz ustalenie, czy rzeczywiście taka okoliczność zaszła" - przekazała aspirant Ewelina Szlesińska z zespołu komunikacji społecznej policji w Łomży.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…