Poprosiłem poseł Bernadetę Krynicką o udzielenie wywiadu, by poznać jej osobisty pogląd na kluczowe zagadnienia, które w swoich komentarzach…
Wokół poseł Bernadety Krynickiej narosło sporo kontrowersji,
sprzecznych opinii i antynomijnego postrzegania jej publicznych działań i
wystąpień. Pani Krynicka jest posłem z Łomży, a blog w większości o Łomży
traktuje, więc tym bardziej zobligowało mnie to, żeby zwrócić się do „źródła”.
Poprosiłem poseł Krynicką o udzielenie wywiadu, by poznać jej osobisty pogląd na
kluczowe zagadnienia, które w swoich komentarzach często poruszają czytelnicy
bloga. Zapraszam do lektury.
dobry tekst.Wspiera prezydenta ma mój głos.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem że tyle zrobiła, media pokazują co innego. Widocznie szukają sensacji na poziomie portalu z tradycja plucia. Dzięki Kruku !
OdpowiedzUsuńKobieta pracuje, nie krzyczy, że jest szefową komisji sejmowej ds. Via Baltici. A że zdarza się jej popełniać błędy… każdy z nas je popełnia. To nie powód do idiotycznej nagonki. Szczera kobieta, warto na takiego człowieka oddać głos. Bardzo chętnie zrobię to z cała rodziną.
OdpowiedzUsuńFakt nie potrzebuje wazeliny i stylistyki, bo nie jest niczym innym tylko faktem , a prawda leży tam, gdzie leży, nie da się jej zakrzyczeć i zamieść pod dywan i zawsze się obroni. Dlatego proponuję zawalczyć w tej kampanii wyłącznie faktami i prawdą, bo one bardzo namacalne są.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo dziękuję poseł Bernadecie Krynickiej za udzielenie wywiadu.
Nocy spokojnej wszystkim. Szczęść Boże.
"Fakt nie potrzebuje wazeliny i stylistyki, bo nie jest niczym innym tylko faktem , a prawda leży tam, gdzie leży, nie da się jej zakrzyczeć i zamieść pod dywan i zawsze się obroni". Panie MARiANIE czy pan sądzi ,że wszyscy co to przeczytają będa uważali ,że pan to napisał na poważnie. Ja już panu napiałem "Czasami zastanawiam się czy pana działalność na tym blogu to nie początek jakiegoś nowego zawodu który bym nazwał , "stylista faktów" a to co pan opublikował mnie w tym utwierdza. Pan obiecał swój osobisty tekst w sprawie która nas dzieli a wstawił wyborczego prosze wybaczyc gniota którego czytanie budzi nieciekawe refleksje. Więc czekam na pana zdanie konkretne do zaistniałych bulwersujących faktów w nie na wywiad. z powazaniem
UsuńProszę jeszcze raz uważnie przeczytać, co obiecałem. Pozdrawiam.
Usuńten "z poważaniem" to poważa wszystkich co nie lubią pani poseł !!!
UsuńKrynia bez wazeliny, bez dwulicowości. A Cruella de Mon niech się schowa
OdpowiedzUsuńnagonka to kochani była i jest na panią Muzyk w tym przypadku to mamy z podsumowaniem kadencji tej posłanki która w zależności od punktu widzenia albo oceniana jest tak jak powyżej niektóry piszą albo w skali kraju stanowi powód do kpin i śmiechu. Nie wiem też dlaczego przytaczane autentyczne, powszechnie znane fakty i wypowiedzi z kadencji tej posłanki które bulwersowały dosłownie cały kraj określane na forum są przez piszących jako nagonka. Jednocześnie odmawia nam się prawa do oceny je postaci poprzez ich pryzmat na siłę podsuwając jako jedyne pod ocenę dokonania które nie są niczym szczególnym biorąc pod uwagę , że leżą w obowiązku zadań wynikających z bycia posłem. Tworzy się dziwną sytuację gdzie według schematu "opiekun dziecka jedną ręką uderza go kijem a drugą daje batona" a potem uważa się ,że jest cudownie bo wszyscy zobowiązani są widzieć tylko to że dzicko dostało baton ale o biciu kijem nikt nie ma prawa juz mówić , bo to nagonka dla człowieka który robi tyle dobrego. I tu pojawia się ewidentna hipokryzja. O popełnianiu błędów przez posłankę i wyciąganiu z tego wniosków to już pisałem i przypomnę ,że owszem wyciąga ale tylko odpowiednie i specyficzne dla siebie czego dowodem są jej poniżające wpisy wobec przeciwników politycznych na jej koncie Berni_Krynicka. Dla mnie nie jest to osoba która winna być ponownie wybrana na posła .Domyślam się ,że na brak mojego głosu posłanka tak samo zareaguje jak na matkę niepełnosprawnego proszącego o rozmowę na korytarzu sejmowym. Trudno poczekam do czasu ,że to co posłanka publicznie prezentuje będzie naprawdę autentyczne. A to co faktycznie zaprezentowała w niekonwencjonalny sposób jako autentyczne nie będzie skandaliczne
OdpowiedzUsuńczłowieku nie kompromisuj się jak kandydatka na prezydenta codziennie opowiadała co zrobiła jak była wice ciągle mówiąc ja ja ja a robiła to za sute wynagrodzenie to było ok. jak pani poseł przedstawia swój dorobek z kadencji to jest be i to się nie liczy bo miała obowiązek to robić to ja się pytam czy takiego obowiązku nie miała wice tylko robiła to z miłości do nie wiem czego pogubiłeś się człowieku powtarzam nie kompromisuj się i nie powtarzaj kółko tego samego b o stajesz się pospolitym trollem i nie nazywaj faktów nagonką :-((
Usuń....to jak nazwać to co wobec Chrzanowskiego się działo podczas wyborów? Zmasowana akcja polityczna legalnego opluwania? Legalny hejt ? Bezradność policji ? Nadgorliwość policji ?
UsuńDziwią się że była walka o mikrofon i wstyd teraz ? A nie wstydzili się że tak potraktowali swojego 14 letniego działacza PiS, na rzecz promocji kogoś kto lubi Biskupa i Toruńskie pierniki ? No, no, no...
drogi panie trollem to pan tu jest i nie życzę sobie takich okresleń pod moim adresem. Prosze się skupić nad tym jak pan pisze i co pan pisze .
Usuńcudowny Czlowiek, wspaniala Kobieta, wzorowa Matka, POMOCNA i SKUTECZNA jako POSEL
OdpowiedzUsuńp. Bernadeta - kiedyś wystawiona przez ul. Sadową przeciwko Kołkowi w wyborach parlamentarnych. Dziś i ona i Kołek mają problem z kolejną ulubienicą ul. Sadowej - p. Agnieszką.
OdpowiedzUsuńPrzewrotna jest rzeczywistość. Ja mam nadzieję, że ani Krynicka ani Muzyk nie dostaną się do Sejmu. Parlament powinien być miejsce dla ludzi poważnych, którzy intelektualnie wnoszą coś do zycia publicznego. A te panie w ostatnich latach / miesiącach pokazały się jako małomiasteczkowe, proste przekupki. To świetnie widać na filmie na mylomza.
Z całym szacunkiem dla Pani Muzyk, ale wolę by wygrała Pani Krynicka.
OdpowiedzUsuńJest wiele różnic:
OdpowiedzUsuń- Pani Poseł Krynicka a osoba do której prezydent stracił zaufanie i wypowiedział umowę
- Pani Poseł która wspierała w wyborach Chrzanowskiego a osoba która szczyciła się tym że mogła czytać list w tv trwam oczerniając Prezydenta ( tego samego u którego pracowała i była jak widać zadowolona - wystarczy popatrzeć na zdjęcia z przebiegu kadencji, z drugiej zaś strony jak było tak źle jak potem w kampanii pokazywała dlaczego nie odeszła? )
-Pani Poseł która współpracowała z Prezydentem, pomagała w wielu sprawach miasta, a Pis , który rzucał kłody w różnych decyzjach Prezydenta ( proszę spojrzeć na bip )
- itd. itp.
To sprawia że zaufanie społeczne raz stracone i to w tak tytaniczny sposób, jest nie do odbudowania, nawet z listem od premier i Kaczyńskiego, czy miejsca za plecami Morawieckiego w drugim rzędzie na uroczystościach dziękczynnych za plony....która jutro.
Borys już wisi! Brawo. Ciekawe kto ma obstrukcje dziś jak zobaczył te bilbordy ? Obserwując zachowania, które nam serwowali ostatnio, można domniemywać ....
OdpowiedzUsuńPanie Kruk, czy zna pan tajemnicę Edukatora?
OdpowiedzUsuńEdukator widzę budzi tu na forum blogu takie zainteresowanie jak słynna strefa 51 w USA.
OdpowiedzUsuńByla walka o mikrofon. Dzis walka o stolki w Kolnie, juz jedna chciala za premierem siedziec, walczyla o to dluuuuugo. Wydzwaniala, bukowala, zobaczymy co z tego wyniknie. Czy wywalczyla te miejsce ?
OdpowiedzUsuńKtóra??????????
UsuńWidziałem tylko Panią Poseł Bernardettę w słusznym miejscu, zasłużonym w stopniu Posła. Jak widać jest jakaś kolejność i zdało by się rzec nierówność wynikająca z pełnionych funkcji- normalne. Czy dziś ktoś nie walczył o stołek ?
OdpowiedzUsuńa co to za zaszczyt siedzieć obok takiego kabotyna z nosem długi i drewnianym jak u Pinokia na dodatek dwukrotnie skazanym za sąd prawomocnym wyrokiem za kłamstwo ?
OdpowiedzUsuńprostuję nie wyrokiem tylko postanowieniem.
OdpowiedzUsuńDla którego będziemy "zapierda..." za miskę ryżu. A tak dla przypomnienia "Polityka" już we wrześniu w kinach
OdpowiedzUsuńpojechał do Kolna bo tam miejscowe farmery będą go słuchać jak świnia grzmotu
OdpowiedzUsuńMateuszek kłamczuszek. Dobrze, że Chrzanowski nie ubiegał się o siedzenie koło tego ryżowca
OdpowiedzUsuń2 sprawy:
OdpowiedzUsuń1. - nie używajmy hejterskiego języka w naszych lokalnych dyskusjach czy nawet sporach. Żyjemy obok siebie, być może razem pracujemy. Miejmy szacunek do siebie nawzajem i poglądów, jakie prezentujemy.
2. Polityka polityką, a my powinniśmy myśleć przede wszystkim o interesie naszego miasta i okolic. O tym by były dobre szkoły, dobre drogi inwestycje w regionie. Nie dajmy się wmanewrować w ogólnokrajowe spory. Zapewniam, że Suwałki i Białystok bardzo się ucieszą, gdy nasze interesy będą słabo reprezentowane w Warszawie. Więcej dla nich, to zrozumiałe. Można posłankę Krynicką lubić lub nie, ale chcąc być uczciwym trzeba jej oddać, że o pieniądze dla nas zabiega jak nikt przed nią. Dla mnie ma to decydujące znaczenie. Ma mój głos.
Pani Bernadetto wielki szacun za Pani postawę
OdpowiedzUsuń