Zdecydowanie zaczyna przeważać pogląd, że kompetencje straży miejskiej niepotrzebnie dublują się z uprawnieniami, które posiada policja…
Nie wyłoniono komendanta straży miejskiej w Łomży. Prezydent
rozpisał nowy konkurs, chętni do objęcia tej funkcji mogą składać swoje oferty
do 23 sierpnia. Przypomnijmy, że prezydent Mariusz Chrzanowski swego czasu
nosił się z zamiarem likwidacji tej miejskiej „formacji”.
Spójrzmy na sprawę w wymiarze ogólnopolskim. Okazuje się, że
w ostatnim pięcioleciu ubyła znaczna ilość oddziałów straży miejskiej. Samorządy
dochodzą do wniosku, że te struktury generują zbyt duże koszty obciążające
budżety miast. W związku z tym kolejne samorządy podejmują decyzje o jej
likwidacji. W miastach, które już wcześniej zdecydowały się na likwidację mówią
o sporych oszczędnościach z tego tytułu. W jednostkach administracyjnych, w
których odbyły się referenda w sprawie likwidacji straży miejskiej, zdecydowana
większość mieszkańców stwierdziła, że straż jest niepotrzebna, gdyż generalnie
nie spełnia lub nie może spełniać z
różnych powodów w zadawalającym stopniu zadań, do których ją powołano.
Ilość straży miejskich i liczba ich funkcjonariuszy rosła
sukcesywnie do końca 2012 roku. W kolejnych latach decydowano się
systematycznie uszczuplać placówki tej „formacji”. Zorientowano się, że mimo
zadań i kompetencji straż miejska nie spełnia oczekiwań, a koszty jej
utrzymania z roku na rok wzrastają. Doszło więc do zauważalnego regresu,
samorządy zaczęły liczyć, w wielu miastach powiedziano „stop”. Okazuje się, że
nie tylko ze względu na koszty. Zdecydowanie zaczyna przeważać pogląd, że
kompetencje straży miejskiej niepotrzebnie dublują się z uprawnieniami, które
posiada policja. W konsekwencji doprowadziło to do sytuacji, że ilość straży w
miastach i miejscowościach w kraju spadła blisko o 50 proc.
Także wielu polityków twierdzi, że straż miejska to
instytucja, która się nie sprawdziła, nie spełniła oczekiwań ustawodawcy.
Uważają, że działania straży są nieadekwatne do kosztów jej utrzymania, niepotrzebnie
rosną z tego tytułu koszty dla samorządów. Sejmowi zwolennicy likwidacji straży
miejskiej optują za pomysłem wzmocnienia finansowego policji. Ponadto twierdzą,
że pozwoliłoby to samorządom na przeznaczanie dla policji większych środków, co
dawałoby lepsze skutki w kwestii utrzymania porządku i bezpieczeństwa.
Proponują, by strażników, którzy nadają się do policji przesunąć do lokalnych
służb prewencyjnych, bowiem w ich ocenie policja cieszy się dużo większym
prestiżem niż straż miejska. W związku z tym dalsze utrzymywanie tej
instytucji, zdaniem polityków, traci sens. W tej akurat sprawie podzielam pogląd
polityków. Pozdrawiam Czytelników.
NIK po kontrolach stwierdziła jasno, że straż miejska przynajmniej w obecnym kształcie powinna zostać zlikwidowana.
OdpowiedzUsuńStraż Miejska - marnotrawienie pieniędzy mieszkańców.
OdpowiedzUsuńZlikwidować ich! Policja wystarczy w zupełności.
OdpowiedzUsuńZlikwidować , a część tych pieniądzy przeznaczyć dla Policji to oni mają służbę 24h na dobę .
OdpowiedzUsuńKompetencje straży dubluja się z policja? To dlaczego policja stała pod domem ojca prezydenta podczas wyborów i nachodzila rodzinę prezydenta w miejscach pracy? Czy w tym czasie nie mieli do roboty nic? Czy nie mogli w tym czasie zamienić się że strażą miejską ? Może to by było bardziej pożyteczne aniżeli szukanie "przestępców" i chęć kompromitacji samego kandydata tuz przed wyborami? Straż miejska mogła stać pod blokiem w tajniackim samochodzie lub nachodzic w miejscu pracy rodzinę prezydenta, wówczas więcej dobrego mogła w tym czasie zrobić policja, chociażby postać i kontrolować prędkość w Suwałkach, jest tam jeden szczególny punkt. Myślę że w tych działaniach mogliby się zamienić że strażą miejską, w której nie potrafili zdjąć banerów z ronda bo się bali, choć wiedzieli że nie zgodne z prawem. No tak ja bym nie zdją baneru ale tylko wtedy gdybym dostał telefon z tekstem że władza się zmieni. Gorzej jakbym źle obstawiam te zmianę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW Łomży jak i wszędzie nie jest potrzebna straż miejska - to samo może i robić policja. Dofinansować policję i będzie gites.
OdpowiedzUsuńSzkoda pieniędzy na etaty w straży miejskiej. Lepiej niech policja przejmie ich działania. Straż nie jest potrzebna w mieście. Zajmują się drobiazgami. Poważne sprawy nie leżą w ich gestii. Pamiętam jak straży nie było i wcale nie było źle. Policja i urzędnicy pilnowali porządku. Mało kto nawet kojarzy numer do straży.
OdpowiedzUsuńStraż miejską należy zlikwidować. Pochodzę z miasta gdzie straży nie ma. Była 6 lat temu, zlikwidowano ją, a zadania te przejęła policja. Nie czuję się z tego powodu mniej bezpieczny. Personalnie do strażników nic nie mam, sądzę że znajdą pracę w policji.
OdpowiedzUsuńW mojej opinii straż miejska w Łomży to zbędny wydatek w miejskim budżecie.
OdpowiedzUsuńPanie Prezydencie pora Straż Miejską rozwiązać.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ta służba nie jest tak bardzo potrzebna. Jest przecież policja i według mnie to wystarcza. Akurat ani mnie strażnicy nie ukarali, ale też w niczym mi nie pomogli. Nie słyszałam aby strażnicy interweniowali w jakiejś naprawdę poważnej sprawie. Pomysł polityków w tej sprawie jest dobry i go popieram.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem straż miejska jest potrzebna. W mieście trzeba dbać o porządek. A strażnicy są widoczni i robią to, co do nich należy. Nie wolno wszystkiego przeliczać na pieniądze, szczególnie bezpieczeństwa. Jestem przeciwny likwidacji.
OdpowiedzUsuń