Gdzie była wtedy Rada Parafialna…

Zabieram głos w sprawie, bowiem uważam, że Rada Parafialna parafii pw. Krzyża Świętego w Łomży wydając Komunikat w sprawie mediów internetowych mnie, jako blogera wywołała do tablicy. Dziwię się, że łomżyńskie portale milczą w tej sprawie, skoro Rada Parafialna używa w swym komunikacie liczby mnogiej. Z uwagi na to, że w komunikacie w jakimś sensie oskarża się bezimiennie „niektóre” internetowe przekaźniki medialne, które jakoby pozwalają na umieszczanie w przestrzeni publicznej komentarzy anonimowych autorów, rzekomo na temat ks. kanonika Andrzeja Godlewskiego, nazwanych oszczerstwami, postanowiłem się wypowiedzieć, gdyż takim przekaźnikiem również jest blog.

W Polsce obowiązuje prawo, i w jego granicach takie sprawy się załatwia. Komunikat ww. Rady Parafialnej trafia na grunt, który od prawa jest daleki i może być uznany za pewną formę pomówienia, gdyby rzetelnym prawnikom chciało się tą sprawą zająć. Droga prawna jest jedyną, która tego typu sprawy mogłaby rozstrzygnąć. Nic do tego członkom Rady Parafialnej, którzy w swym komunikacie operują ogólnikami, które mogą krzywdzić.

Ja osobiście bardzo chciałem pomóc ks. kanonikowi Andrzejowi Godlewskiemu, który zwrócił się do mnie z żądaniem natychmiastowego usunięcia wpisów w dn. 11.02.2020 godz. 17:20, cyt. w oryginale:
„Żądam natychmiastowego usunięcia wpisów, znajdujących się w komentarzach pod artykułem pt. „Proszę mieszkańców, dołączcie do tego biegu” z dnia 9 października 2019 roku oraz pod artykułem pt. „Na takich schematach prawo i sprawiedliwość w wolnym kraju nie funkcjonuje…”, z dnia 4 stycznia 2020 r., uwłaczających mojej godności, będących zarazem kłamstwem, oszczerstwem i pomówieniem mającym na celu poniżenie mnie w oczach moich parafian, znajomych i przełożonych.
Ksiądz Kanonik Andrzej Godlewski
Proboszcz parafii pw. Krzyża Świętego w Łomży”.

Ksiądz Godlewski miał pełne prawo zwrócić się z takim żądaniem. I ja chciałem wyjść naprzeciw temu żądaniu, lecz pod warunkiem, że zostanie to dokonane zgodnie z obowiązującym prawem. W związku z czym odpisałem krótko ks. Godlewskiemu w dn. 11.02.2020 godz. 22:33, cyt. w oryginale: „Proszę wskazać konkretnie, które wpisy miałbym usunąć”. Bo tak dyktuje prawo, mogę usunąć wpis na żądanie, lecz musi on być wskazany.

W odpowiedzi, ks. Andrzej Godlewski napisał w dn. 12.02.2020 godz. 20:01, cyt. w oryginale:
„Wszystkie komentarze dotyczące mnie i będące oszczerstwami, co jest oczywiste dla Pana od początku.
Ksiądz Kanonik Andrzej Godlewski
Proboszcz parafii pw. Krzyża Świętego w Łomży”.

Trzymając się prawa, odpisałem w dn. 12.02.2020 godz. 20:08, cyt. w oryginale: „Podpowiadam, by ważyć słowa. Ja nie wiem, które wpisy; proszę konkretnie każdy wymienić tzn. podać datę, godzinę i przypisać przy którym felietonie”.

Nie może być tak, że ktoś żąda usunięcia wpisów /komentarzy/ nie umiejąc ich wskazać. Prawo tak nie działa. Ja bym chętnie to zrobił, ale nie wiem których - to raz, a dwa - prawo zezwala mi na ocenę, czy wpis /komentarz/ kwalifikuje się do usunięcia, więc muszę mieć wiedzę, który to konkretnie wpis /komentarz/. Takiej informacji od ks. kanonika Andrzeja Godlewskiego do dnia dzisiejszego nie otrzymałem. I z tej racji niczego nie usunąłem i nie usunę bez spełnienia określonych warunków.

Kończąc napiszę tak. Gdzie była ww. Rada Parafialna, kiedy politykierstwo szwendało się po kościele i jego sąsiedztwie? Gdzie była ww. Rada Parafialna, kiedy kampania wyborcza weszła ze swoimi buciorami na teren kościoła i w kościelne media? Czemu wtedy nie smarowano komunikatów? Czemu wtedy ww. Rada Parafialna nie była taka mądra i nie cytowała w kontekście tych zdarzeń Starego Testamentu? Pytam się, czemu? Powiedzcie śmiało, kto Wam ten komunikat dyktował, napisał i z jakim celem, bo z treści trudno się rozeznać, o co tak naprawdę chodzi? Szczęść Boże.

Komentarze

  1. Kruk jesteś mistrzem !!!brawo

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Marianie, gdzie oni byli??
    Meli inne tematy:


    https://mylomza.pl/artykul/znikajaca-budka-sprawa/625098

    https://xlomza.pl/wiadomosci/9965-ulotki-wyborcze-w-lomzynskim-kosciele/

    czy inne kapelusze......
    Gratuluję felietonu Marianie

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozamiatał Pan. Gratuluję!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ma Pan rację, jeżeli to były wpisy nieprawdziwe ? Dlaczego nie zgłosił tego na policję ?
    Co ma do tego Rada Parafialna ? Śmiesznie to wygląda i niepoważnie. Niepoważnie podchodzi do tematu proboszcz i tu jest pies pogrzebany. Spada wiarygodność i ja jako katolik nie jestem do końca przekonany w wiarygodność tej wersji Rady Parafialnej. Bo to jest ewidentnie pod publiczkę zrobione według mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdzie była Rada Parafialna gdy polityka harcowała po Kościele w ulotkach wewnątrz świątyni !!!!!!!!!!!!!!!!!! ULOTKA WYBORCZA PIS W KAŻDEJ GAZETCE NADZIEI. Dzieci ulotki na Mszy św. wyjmowały, bo wiadomo nudy i wypadała wkładka ze środka wprost pod nogi ludzi.
    Ale wstyd, to był taki wstyd i zniesmaczenie. A potem dzieci pytają a kto to ?
    Rada Parafialna nie zareagowała wtedy ? Nie wydawała oświadczeń ?
    A może w tej radzie jest ktoś kto był twarzą tej wkładki wyborczej ?
    Śmieszne.
    Jedyny plus, że dzięki temu oświadczeniu więcej ludzi pozna temat. Na który już sami sobie wyrobią zdanie, bez pomocy rzewnych cytatów z Pisma Św.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rada Parafialna to chyba zbyt dużo powiedziane . Te cytaty !!!!!!!!!!!!!!!!!!! A jakże dobrze to brzmi ale co za tym? Pustynia i kompromitacja. Znalazłbym sporo cytatów z Pisma Świętego w świetle których tego kościoła po porstu nie ma. To co tu opisują parafianie rysuje bardzo zły obraz tej świątyni. Więc szanowno Rado wpierwej porządki zacznij od siebie i swego podwórka którego tak zajadle bronisz

      Usuń
  6. mnie w tej całej sytuacji interesuje wyjasnienie tego w jakim stopniu stanowisko lub ewentulane działania proboszcza tej parafii jezeli takowe były wpłynęły na uzyskanie odmowy wydania wrunków zabudowy pod ten budnek mieszkalny. W sytuacji gdy brak jest dobrych miejsc pod zabudowę mieszkalną marnotrawienie takiego dobrego miejsca jest karygodne. Zwłaszcza ,że wynika z tych informacj konkretne zainteresowanie prywatnego inwestora. Ulica Zawadzka w ostatnim czasie wyrasta na reprezentacyjna ulicę miasta i budowa takiego pieknego 8 piętrowego apartamentowca byłaby piękny dopełnieniem zabudowy architektonicznej tej strony ulicy.

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie była Rada Parafialną?jak z diecezji wychodził paszkwil na Prezydenta naszego miasta podpisany przez kilku proboszczu pokazujący prezydenta jako człowieka,który się im nie kłania i w związku "protest" na nowogrodzkiej w związku z jego nominacją ,jako dostał o regionalnego pis ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapytajmy gdzie był wtedy ten Pan w sutannie ? Nie Rada ! Bo Rada nic nie znaczy, wobec wielebnego i jego przyjaciela wyższego w hierarchii.
      Gdzie był, gdy smarowano pierwszy list na Prezydenta, pod którym podpisali się najwięksi budowniczy Kościoła w Łomży ? Myślicie ze się podpisał pod tym listem ??? Tak, czy nie ?
      Co robił, gdy przyjaciel uknuł tak beszczelny plan ?
      Czy zareagował, gdy przeczytał po raz pierwszy paszkwila od Kaczyńskiego, który to po całej akcji powiedział ze został w Łomży wprowadzony w błąd i to była pomyłka ?
      Co zrobił, gdy widział nieuczciwość, krzywdę i obnażanie z dotychczasowych osiągnięć Prezydenta?
      A NIC NIE ZROBIŁ !!!!!!!
      Takich księży mi nie potrzeba, ani nie chcę żeby tacy księża uczyli moje dzieci i wnuki. Pierwszy się podpiszę dwoma rękoma, pod pismem o zmianę gospodarza tego Kościoła. Znajdę ogromną rzeszę ludzi, którzy też zrobią to co ja. Więc szanowna Rado Parafialna, mówcie za siebie. Zwykły zjadacz chleba, który nie jest przyjacielem księdza, ale zwykłym wiernym nie ma takich zaszczytów jak wy, a jedyne co chce to przyjść do Kościoła, bez problemu dostać sakrament, za DARMO jak naucza Papież Franciszek, pomodlić się w skupieniu, a nie wśród wyborczych ulotek. Wspólnota, to nie Rada Parafialna całe szczęście.

      Usuń
  8. Chrzanowski nie byl ich kandydtem, bo oderwali go od tzw. koryta Pis, wiec po co im kanydat bez partyjnego koryta ? Minister lubil do Krzyza przyjezdzac, ordery dawać, karetki swiecic, wiec chrzanowski nie byl Radzie Parafialnej po drodze. POZA tym rada Parafialna w politykę się nie miesza, tylko ulotki coś pochrzanily. Według mnie TOTALNE OSMIESZENIE.

    OdpowiedzUsuń
  9. KOMUNIKAT Rady Parafialnej O NICZYM

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobry strateg i dyplomata neutralizuje stronę powodującą wzmaganie konfliktów i napięć, tak rozciągniętych w czasie i ostatecznie przynoszących straty wizerunkowe. Dymisje ks. kan. Godlewskiego i ks. bp Bronakowskiego wytonowałyby atmosferę w Łomży. Jeśli bp Stepnowski tego nie robi, to być może oznacza, że nie panuje nad sytuacją lub po prostu wspiera bohaterów budzących kontrowersje. Skłaniam się ku poglądowi, że bp Stepnowski prawdopodobnie nic w tej materii nie zrobi, z prostych powodów – wygodnictwa, braku autentycznej troski o Wspólnotę i perspektywicznego myślenia oraz deficytu intelektualnego farszu. Sprawy dotyczą bezpośrednio wszystkich członków Wspólnoty, dlatego trzeba o tym głośno mówić. Komunikat Rady Parafialnej jest bardzo negatywnie odebrany przez mieszkańców. Większość skłania się ku opinii, że szyld i członków Rady Parafialnej wykorzystano do próby załatwienia spraw, które nie leżą w kompetencji tego gremium. W rezultacie ma to inny odbiór społeczny od oczekiwanego. I wcale się temu nie dziwię.

    Przy okazji tych spraw, staram się rozumieć stanowisko prezydenta Łomży, podzielam obraną przez niego strategię, jeśli normalność strategią można nazwać, że trzeba robić swoje, bo tylko praca, pokora i pielęgnowanie wartości a nie konfliktowanie przynoszą pozytywne efekty i właściwy odbiór społeczny – nie dzielą środowisk, budują zgodę i szacunek do bliźniego. Drodzy Czytelnicy, tak to postrzegam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…