Prezydent i Łomżyńska Rada Sportu mają powody do rewerencji...


W dniu dzisiejszym odbyło się uroczyste wręczenie stypendiów przyznanych sportowcom przez prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, a rekomendowanych przez Łomżyńską Radę Sportu. Po tej uroczystości odbyło się spotkanie Łomżyńskiej Rady Sportu, w której uczestniczyli również działacze sportowi oraz przedstawiciele samorządu. W tym gremium omówiono m.in. konferencję prasową z dnia 19 lutego 2020 r., w której wzięli udział: radny Dariusz Domasiewicz oraz przedstawiciele dwóch klubów sportowych p.p. Andrzej Korytkowski i Zbigniew Maleszewski. Na dzisiejszym spotkaniu ww. gremium wydało w tej sprawie oficjalne oświadczenie, w którym ustosunkowało się do konferencji prasowej z dnia 19 lutego 2020 r. ww. osób, które uczestnikom odczytał w całości przewodniczący Łomżyńskiej Rady Sportu Andrzej Wojtkowski. Poniżej publikuję całą treść oświadczenia /zgodnie z oryginałem/:


 PS. Podczas wczorajszej sesji, zarówno prezydent Mariusz Chrzanowski, jak i przewodniczący Łomżyńskiej Rady Sportu Andrzej Wojtkowski oficjalnie zaprosili uczestników sesji na spotkanie, aby zainteresowani tym tematem mogli podyskutować o łomżyńskim sporcie i poznać stanowisko szerokiego gremium tego środowiska. Na spotkanie przybyli przedstawiciele klubów sportowych, członkowie ŁRS, a także radni Rady Miasta Łomży. Niestety, mimo zaproszenia, na tę ważną sportową debatę nie przybył radny Dariusz Domasiewicz, uczestnik konferencji prasowej z dn. 19 lutego br. Pozdrawiam Czytelników.

Komentarze

  1. Nie przybył, bo bał się konfrontacji z rzeczywistością.

    OdpowiedzUsuń
  2. I właśnie Korytkowski nie przybył. Pokazuje totalnie, że nie ma jaj. A potem będzie płaczek chodził na prawo i lewo i szlochał "Prezydent mnie nie przyjął już pół roku, żony nie poznał na ulicy..." Ale kto zna Andrzeja ten wie, że kasa, kasa, kasa.
    Szkoda, że nie klasa.
    A pan "Huk" Domasiewicz czemu nie przybył? Czyżby nie ogarnął materiału, nie zdążył się nauczyć podstaw o sporcie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeważnie jest tak,że przed kluczowymi wydarzeniami u państwa Korytków pojawia się kontuzja, choroba lub szpital, badania, więc jak można długo nabierać się tym schorowanym ludziom. Heh.

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak w sumie to jakieś nieszczęście lub pech ?
    Przy okazji tematu chorób.
    APELUJE DO PIENIACZY !
    Samorząd robi to na co pozwala Sanepid. Każdy odpowiada za siebie. Każdy musi zadbać o profilaktykę, czystość rąk, omijanie miejsc, gdzie są skupiska ludzi.
    W przedszkolach i szkołach powinni dyrektorzy monitorować sytuację i to oni ja oceniają i podejmują decyzje, nie Prezydent. Nauczyciel nie będzie chodził z termometrem, to rodzic musi zadbać o zdrowie dziecka i nie puszczać do szkoły z temp. A wiemy że takie przypadki są.
    Problemem jest obecny wirus grypy, dający podobne objawy jak koronawirus. To powoduje niepotrzebne napięcie. Ludzie panikuja. Nie ma jednak takiej potrzeby. Nie unikniemy tego. Mycie rąk i unikanie skupisk. Grypa szaleje. Koronawirus też się pojawi, lekarstwa na to nie ma. Każdy odpowiada za siebie, bo Państwo nie pomoże. Trzeba podziękować tylko pracownikom szpitala, bo to tam w szoku wszyscy będą biegli, a i tak lekarstwa nie otrzymają. Trzeba to przechorowac jak grype i mieć nadzieję że nie będzie powikłań, bo to są przypadki ciężkie, zresztą jak w grupie. Spokój nas uratuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. W lomzy przebywaja studenci z Wloch przylecieli po ogloszonym alarmie, czyli wiedzieli ze jest zagrozenie. Teraz siedza dwa tygodnie w kwaterach swoich i nie mogą na uczelnie chodzić. Ale czy ktoś ich pilnuje ? Ta kwarantanna domowa jest śmieszna, bo człowiek musi wyjść do sklepu nawet. Nie rozumiem działań uczelni. Ktoś mówi o urzędzie, a tu procedury były dotrzymane, jak się okazało że Włochy świeca na czerwono, Prezydent zadbał o to żeby Wice był pod kontrolą, inna sprawa jak sanepid do tego podchodzi i jaką kontrole proponuję w takim przypadku. A w gminie obok ? Wójt był w pracy czy został? Przypomnę że każdy już wiedział w niedzielę wieczorem o tym. Wczesniej nikt nie zdawał sobie sprawy, w tym delegacją że Włochy są miejscem wirusa. Mam jednak ogromny żal że uczelnia nie odwołała przylotu studentów. Nie wiem, może nie mogli ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie Wojtkowski, SZACUN wytłumaczył Pan wszystkim,, jak krowie na rowie,,
    Panu Prezydentowi podziękowanie za zdroworozsądkowe, uczciwe zarządzanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Panie Marianie jak Pan skomentuje słowa Proboszcza, który ocenia media 4lomza za rzetelne i w wywiadzie mówi w kontekście poszkodowanego niby przez inne media. Miesza w wypowiedź sprawy inwestycji i zastępcy Prezydenta. Jak to wszystko wygląda? Chyba Proboszcz nie czyta z uwagą, albo czyta wybiórczo skoro powołuje się na te media. Skandal !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest (póki co!) wolny kraj, każdy z nas ma prawo takich ocen dokonywać. Jednak akurat proboszcz nie powinien dokonywać takich wyróżnień na lokalnym rynku medialnym. Nie dość, że w ten sposób dzieli społeczność, czego duchowny robić nie powinien, to na dodatek daje wyraźny sygnał, że z prawdą proboszczowi nie po drodze. Proboszcz nie ma monopolu na prawdę, wyraźnie widać, że od niej stara się uciekać. Proboszcz niech zajmie się ewangelizacją, posługą i paroma jeszcze ważnym sprawami, a nie oceną rynku medialnego. Po pierwsze duchownemu lokalnie robić tego nie wypada, a po drugie z jego akurat ust będzie to opinia bardzo subiektywna, wręcz odbierana jako mało wiarygodna. Oczywiście ma prawo wyrażać swoje opinie w tym obszarze, to fakt. Tylko po co, w jakim celu?

      Usuń
    2. I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Jeśli prawdą jest, że proboszcz złożył doniesienie do prokuratury w sprawie publikacji, czy komentarzy ukazujących się w przestrzeni medialnej, to tym bardziej nie powinien na ten temat zabierać publicznie głosu. Takie wypowiedzi proboszcza mogą być różnie odbierane w kontekście tegoż doniesienia. Moralnie jest to niepoprawne, prawnie też nie bardzo, i w ogóle bez klasy. Zdaję sobie sprawę, z czego to wynika, ale na ten czas przemilczę.

      Usuń
    3. Dziękuję za odpowiedź. Wiele osób się oburzylo, czytając ten wywiad. Można było mieć nieodparte wrażenie, że ktoś chce się wybielic na siłę, jednocześnie rzucając cień podejrzeń na innych. Taktyka rodem z .... Nie spodziewałem się tego po Proboszczu. Niech przestanie słuchać swoich parafian - doradców, bo bardzo źle na tym wychodzi, chociażby z ulotkami. Szkoda że na błędach niektórzy się nie potrafią uczyć.

      Usuń
  8. Koryty to najbardziej umieją hejtować na facebooku. Wstyd!

    OdpowiedzUsuń
  9. To co robią państwo Korytkowscy jest żenujące!

    OdpowiedzUsuń
  10. Brawo Maisto teraz jest sprawiedliwe a korytki odcięci od koryta

    OdpowiedzUsuń
  11. Korytkowski ma swój wynik i czuje że może pociągnąć kasę więc krzyczy jak zawsze. Miasto słusznie podzielili środki które ile by ich nie było zawsze węglowy niektórych będą za male

    OdpowiedzUsuń
  12. Środki jakie by nie były zawsze wg niektórych będą za małe. Korytkowski poczuł że zasłaniają się wynikiem może pociągnąć jak najwięcej kasy więc stara się po swinsku walczyć o kasę. Akurat takim ludziom którzy nie potrafią docenić tego co robi miasto i opluwają władzę powinno odciąć się koryto. Przecież zawsze jako .org pozarządową może korzystać z innych źródeł finansowania. Nie opluwać się ręki które Cię karmi. Pamiętaj klubów rocznie kilka przybywa i są grupybgdzie ćwiczy kilkaset dzieci więc nie grab więcej niż Ci się nalezy

    OdpowiedzUsuń
  13. Panie Marianie, jestem zaskoczony, co wyprawia Zieliński ? Co to za zgromadzenia w centrum Katolickim ? Co to za podziękowania? Co robi tam Biskup Bronakowski ? Proboszczowie ? Co to za kabaret ? Zrobili to w idealnym miejscu, bo to normalnie jaja i na poważnie takich dziekczynnych godów nie można byłoby zrobić nigdzie indziej, jak u proboszcza z Krzyża.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…