A może limit np. punktów sprzedaży obuwia w Łomży?

Dzisiejsza sesja Rady Miasta Łomży zasługuje na szczególne zauważenie. Była świetnie poprowadzona przez przewodniczącą Alicję Konopka, pozwoliła na merytoryczną i niemerytoryczną polemikę. Przewodnicząca dozwoliła radnym się wygadać, co widzom i słuchaczom daje powód do ocen. Jednym z nich byłem ja, więc dzielę się odczuciami, uczestnicy dali argumenty do napisania smacznego felietonu.


Chciałem dać szansę radnemu Domasiewiczowi, nawet przed sesją trzymałem za niego kciuki. Liczyłem na precedens. Niestety, w swoim dotychczasowym stylu zaczął fatalnie i tej szansy mnie pozbawił. Próba zrobienia z prezydenta Chrzanowskiego kłamcy była nieudolna, pewnie dlatego włodarz miasta z łatwością obalił koncepcję radnego. Ma być odpowiedź na pytania radnego na piśmie, i pewnie tak będzie.

Radny Domasiewicz i radny Nadolny stoją po przeciwnej stronie barykady, tego nie da się ukryć, mimo to ten drugi pokazał klasę i wyciągnął pomocną dłoń, podał jakby koło ratunkowe błądzącemu koledze i zasugerował odwagę cywilną. Poskutkowało. Nieudolne władze stały się udolne, popłynęły nawet gratulacje w stronę prezydenta za pozyskiwanie środków. Tego, że radny Domasiewicz gratulował prezydentowi Chrzanowskiemu nie nazwałbym precedensem.

Przy uchwale w sprawie przyjęcia „Założeń Polityki Społeczno-Gospodarczej Miasta Łomża na 2021” też nie było precedensu, był raczej standard. Radny Kowalewski wygłosił elaborat, co zajęło trochę czasu, i poza tym nic więcej. Szybko z tekstu radnego wyłapałem krótkowzroczność, tendencyjność i skupianie się nad drobiazgami. Zazdrość o pas startowy w Suwałkach nasunęła pytanie, czemu radny w swym wystąpieniu nie zawnioskował o metro w Łomży? Byłoby pole do zazdrości drugiej strony. W każdym bądź razie wyraźnie widać, że radny zazdrości sukcesów obecnej władzy i postanowił /już dawno/ tego nie zauważać. Riposta prezydenta Chrzanowskiego była nie tyle spokojna, co bardzo merytoryczna, była tzw. kawa na ławę, a jest się czym chwalić. Nie znaczy to jednak, iż wierzę, że prezydent Chrzanowski wyprowadził z błędu radnego Kowalewskiego, nawet informacją, że miasto doskonale współpracuje z łomżyńskimi uczelniami. Jeżeli już, to wyprowadzić z błędu można kogoś, kto potrafi zauważać, widzieć i nie bać się wskazywać oraz doceniać nieswoich sukcesów. A warto, bo to nie tylko sukcesy władzy, samorządu lecz całej Łomży. W przeciwieństwie do radnego Kowalewskiego, radny Domasiewicz to zrozumiał, wykonał gest i pogratulował.

Na sesji było o 5G. O tym krótko. Przyjechał urzędnik z Białegostoku i ogłosił sensację, wręcz storpedował dotychczasowe doniesienia medialne i każde inne też. Stwierdził, iż według niego 5G będzie mniej szkodliwe niż 4G, przy tym nie zauważa przesłanek, że będzie gorzej niż jest. Wspomniał o pomiarach w Łomży, które wykazały niską emisyjność funkcjonującej sieci. W Łomży na Kazańskiej zmierzono 0,7 a norma wynosi 7. Padła też informacja o Polskich normach, które są najbardziej restrykcyjne w Europie, obok Włoch i Belgii.

Przy kontrowersyjnej uchwale, jak słusznie ją nazwała przewodnicząca Konopka, była dobra dyskusja, bowiem zwolennicy i przeciwnicy „uchwały alkoholowej” wreszcie się przygotowali i polemika popłynęła jak z nut. Wcale to nie oznacza, że wszyscy radni znają się na muzyce. Z padających zdań wyłapałem, że Łomża jest jedynym miastem w Polsce, gdzie zwiększanie ilości punktów sprzedaży alkoholu jest zabronione. Za miedzą robi się to bez zastrzeżeń, w innych częściach kraju też. Żadna to dla mnie nowość, gdyż na ten temat napisałem masę felietonów. Wynik głosowania był nadspodziewany, oznacza, iż Klub radnych „Przyjazna Łomża” nie wprowadził dyscypliny głosowania, każdy z trzech radnych zagłosował inaczej. A może Klub już istnieje tylko na papierze, a społeczność nic nie wie? Uchwała przeszła trzynastoma głosami, jakie będą jej dalsze losy wie tylko dwie osoby, lecz przez grzeczność ich nie wymienię. Pozdrawiam Czytelników.

PS. Podczas dyskusji nad tą kontrowersyjną uchwałą, radny Dworakowski powiedział m.in., że zwiększenie punktów sprzedaży alkoholu zmniejszy dochody tych, którzy już koncesję posiadają. Idąc tokiem rozumowania radnego, warto się zastanowić, czy nie wprowadzić w Łomży, oczywiście uchwałą, limitu np. punktów sprzedaży obuwia, bo każdy nowopowstały w tej branży odbierze dochody tym, co już obuwiem handlują.

Komentarze

  1. To też jakiś znak czasu, że w mieście, gdzie naucza biskup, który w episkopacie zajmuje się promowaniem trzeźwości - dochodzi do takiej sytuacji.
    Większość w radzie miasta to na pewno katolicy. Doskonale znają problemy związane z powszechną dostępnością alkoholu, bo to dotyczy ich rodzin, sąsiadów czy znajomych. Ale na pewno też słyszeli o apelach biskupa o niezwiększaniu dostępności alkoholu.
    Skoro wśród radnych inne argumenty przeważyły, to znaczy, że autorytet moralny biskupa już nie działa, nie jest już żadnym punktem odniesienia dla większości katolików w radzie.
    Może, księże biskupie należałoby zrobić jakąś refleksję nad sobą?
    Wyjść ze swego pałacu i zobaczyć jaka jest rzeczywistość Kościoła "z ulicy". A przede wszystkim przestać jedynie odczytywać nudne referaty antyalkoholowe, których nikt nie słucha i zacząć robić coś konkretnego dla uzależnionych czy ich rodzin?
    Może wtedy i autorytet moralny wzrośnie wśród katolików i nie trzeba będzie przeżywać takich "policzków"?
    Jeszcze nikt nikogo nie przekonał drętwą, pustą mową, ale praktycznym przykładem - i owszem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj Biskup dał płomienny wywiad w "Nadziei". Portal "W zasięgu" zamieścił to nagranie. Do dziś odsłuchało je 7 osób. Zaledwie. Być może tylko on sam? Nie ma autorytetu.

      Usuń
    2. a tu 3 komentarze ;), portal "W zasięgu" jest mało znany, to i nie dziwi mały zasięg

      Usuń
    3. odejście od słowa Bożego i jego nauczania nawet w tak podstawowej wartości jak miłość do bliźniego skutkuje upadkiem autorytetu nie tylko tegoż biskupa ale i całego kościoła katolickiego. A to stało się faktem na który kościół katolicki z wielką determinacją pracuje. Liderzy jak Głódź , Rydzyk, Jędraszkiewicz przewodzą.

      Usuń
  2. Podpisuję się pod wpisem powyżej i pytam, czy we wszystkich parafiach w Polsce czytane są te listy/referaty Przewodniczącego d/s trzezwości czy tylko w Łomży?.

    OdpowiedzUsuń
  3. Łomży nie potrzeba lotniska tylko linii kolejowej do Śniadowa i Ostrołęki i dalej przez Szczytno do Olsztyna!!!! To da miastu doskonały i komfortowy dostęp do międzynarodowego lotniska w Szymanach o czasie dojazdu 1 godziny. Jak na razie PiS skutecznie zablokował i zabrał środki na jej budowę po przejęciu władzy w województwie. Środki te po wielu latach starań pana Piorunka miasto miało już przyznane. Dzisiaj zapewne gdyby nie PiS otwieralibyśmy nowe po długiej przerwie regularne połączenie kolejowe . W końcu tego roku remont tej linii miał być zakończony. W zamian PiS na potrzeby kampanii wyborczej dał puste obietnice szybkiej kolei przez Łomżę z której jak już dzisiaj wiadomo się wycofuje bo nie miał na to pieniędzy i nie będzie miał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakby był Franciszkiem, który wychodzi że swoich pałaców do ludzi biednych, marginesu społecznego to by może autorytetem był. Franciszek stroni od polityki, kontenpluje Boga, życie poświęca oddając się innym. Księża boją się takiego życia. Bo stanął się tacy sami jak reszta, zwykli, nie zauważenia często. A w końcu wychowani byli tyle lat na piedestale, nieomylnych, wszechwiedzących w tematach małżeństw, rodzin, dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wywody Biskupa są dla mnie nudne do szpiku kości. Nic nie wnoszą, sposób mówienia mnie usypia. Naprawdę trzeba mieć charyzmę żeby porwać ludzi, lub ogromną pokorę i służebność wobec ludzi która zadziwi i wryje w ziemię. Bo jakbyś zobaczył biskupa który siedzi obok bezdomnego i rozmawia, poklepuje po plecach lub przytula to by była lekcja życia!!!!! Lekcja dająca więcej niż kolejny nudny przeczytany list.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. popieram ,świetnie to pan zauważył i podkreślił. Bo w tym to jedyna droga upadającego kościoła katolickiego. Tylko problem w tym , że nieliczni widzą ją i starają się tą drogą kroczyć. Tragiczne jest to ,że dyskusja i rozważania na ten temat toczą się poza kościołem a nie w nim. Tam nadal obowiązuje bezwzględne posłuszeństwo ale tylko z pozoru a jeżeli już to tylko wobec tych niepokornych.

      Usuń
    2. Zapewne Pan wie że są księża ktorych to boli , do tego stopnia że tracą chęć, wyjeżdżają gdzieś do zakonów, przemielić to wszystko przez siebie żeby mieć siłę i poczuć ten pierwotny zew, który ich pchnął w ramiona kapłaństwa. Dobrze to ujął ojciec langusta na palmie że księża są jak dzieci w dysfunkcyjnej rodzinie. Prędzej czy później wychowanie odbije się w późniejszym czasie czkawką. Niektórzy to udźwigną, inni staną się podobni do ojca, reszta będzie miała lęki i dysfunkcje. Bycie kapłanem nie jest łatwe, a na pewno łatwiejsze jest dla tych, którzy często przedtem dotkneli dna, poczuli ten kontakt twarzy z ziemią. Oni nie boją się ubrudzic grzesznym człowiekiem, ani człowiekiem fizjologiczne brudnym. Obraz siostry z Kalkuty jest przykładem gdzie powykrecane starcze rece dotykaly ludzi z marginesu społecznego i to uzdrawialo ich ducha. Czy ktoś dziś mówi źle o siostrze ?
      Każdy kapłan pracuje na to jak go postrzegamy. Jeżeli ktoś dostaje sygnały, o tym że brakuje mu pewnych zachowań, a ta osoba unosi się pycha odwraca, tkwiąc w przekonaniu że jest ideałem, to biada Kościołowi w wydaniu takich księży.

      Usuń
  6. Biskup tak pomaga jak pomógł przy utrzymaniu szpitala sprzed pandemii .Dobry pasterz nie zostawia swoich owiec i tak właśnie traci się autorytet zamiast go odbudowywać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pan Jezus pił wino, bo przyszedł do nas jako Oblubieniec. O abstynencie Janie Chrzcicielu wyrażał się z wielkim uznaniem. Stary Testament wielokrotnie przestrzega przed nadużywaniem alkoholu, Nowy Testament wychwala abstynencję. Niech każdy zada sobie pytanie: czy z mojego używania alkoholu wypływa dobro, czy może zło? Jeżeli zło, dlaczego nie miałbym wyrzec się tego nawyku, idąc za przykładem wielu świętych? Pamiętajmy: Pijacy ,,nie osiągną Królestwa Bożego''.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po alkoholu nikomu krzywdy nie robię, jestem wesoły i rozmowny. Proszę swoją abstynencji zachować dla siebie. Akurat z mojego używania alkoholu wypływa dobro :)

      Usuń
    2. Św. Jan Złotousty:
      „Wino zostało nam dane, aby leczyło słabość ciała, nie żeby niszczyło siłę duszy".
      (Homilia na słowa: "Wina po trosze używaj").

      Usuń
    3. I jeszcze św. Jan Złotousty:

      „Nie wino stwarza pijaństwo, lecz niepowściągliwość”.

      Usuń
  8. Ilu obłudnych ludzi na tym świecie. Jednak radna jak w swoim sklepiku sprzedawała wódkę i piwo to było dobrze. Jak koncesje zabrali za nieprawidłowości to i sklepik zamknęła bo przestał być rentowny

    OdpowiedzUsuń
  9. Już się pogubiłem i nie wiem kogo reprezentują radni PiS?

    OdpowiedzUsuń
  10. Zakazy są zbędne. Cena koncesji i kwot z późniejszej sprzedaży jest obecnie śmiesznie niska. Określić słuszną kwotę by zasilała budżet i całkowicie uwolnić rynek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zwiększyć ilość zezwoleń. Alkoholizm ma się w głowie, a nie w łatwości dostępu do alkoholu.

    OdpowiedzUsuń
  12. 5 G nic dobrego dla ludzkiego zdrowia nie przyniesie
    https://www.youtube.com/watch?v=OAVNG9yOJy8&ab_channel=TelewizjawPolsce

    OdpowiedzUsuń
  13. No właśnie w miejskiej komisji alkoholowej jest Ksiądz, który nie miał przeciwwskazań odnośnie zwiększenia ilości punktów do sprzedaży alkoholu, a radni dostają baty.

    OdpowiedzUsuń
  14. mam wieki szacunek dla nowej rady miasta i nowej przewodniczącej. To pierwsza w historii miasta rada która potrafiła się skonsolidować i podejmować niezależne , mądre decyzje .

    OdpowiedzUsuń
  15. cieszę się bardzo i jestem szczęśliwy ,że pierwszy raz radzie większość mają ludzie mądrzy , myślący stawiający na niezależność. Oszołomy i fanatycy religijni w końcu są w mniejszości i to zdecydowanej. Nowa przewodnicząca jest w tym przypadku osobą jak najbardziej właściwą na tym stanowisku. Trzymam kciuki za radę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Proponuję wprowadzić zakaz spożywania alkoholu w kościele.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…