Czy wisi w powietrzu skandal? – uzupełnienie…
Do wczorajszej publikacji w sprawie wygaszenia mandatu radnego Jana Kuczyńskiego, pozwalam sobie dołączyć uzupełnienie, które obala mit o przypadkowości zdarzenia.
Ponownie podnoszę pogląd, że radny Jan Kuczyński cyklicznie wykonywał – w podanych wczoraj przeze mnie okresach – prace na rzecz Zarządu Dróg Powiatowych w Łomży i czerpał z tego tytułu korzyści, o czym świadczą umowa z grudnia 2018 roku, ale i faktury z wcześniejszych lat. Faktem również jest, że próbował czynić takie zabiegi w 2019 roku, mimo, że powinien jako radny /nie pierwszej kadencji/ mieć świadomość, że zakazuje mu tego art. 25b ust. 1 ustawy o samorządzie powiatowym.
Jestem w posiadaniu opinii prawnej, sygnowanej podpisem Radcy prawnego Starostwa Powiatowego w Łomży, która mój pogląd potwierdza. Z treści tego dokumentu wynika, że radny Jan Kuczyński również w 2019 roku złożył ofertę ZDP w Łomży na wykonanie usługi przez firmę, której jest współwłaścicielem. Czyli po złamaniu prawa w 2018 r. /według faktur m.in. też w 2016, warto też sprawdzić inne lata/ starał się ponownie, w kolejnym roku, czerpać korzyści wbrew ustawie o samorządzie powiatowym. Taka postawa budzi wielkie zaskoczenie albowiem kto jak kto, ale przewodniczący Rady Powiatu powinien mieć świadomość co czyni i czym to grozi. Tym razem widać ktoś się spostrzegł, że czas ten proceder zakończyć i pewnie dlatego powstała poniżej zamieszczona opinia. Fakty zatem obalają bajkopisarstwo obrońców tego mandatu, wręcz ich kompromitują. Pozwalam sobie ponownie podkreślić, że w mojej ocenie w świetle obowiązującego prawa ten mandat jest nie do uratowania. Życzę przyjemnej lektury. Pozdrawiam Czytelników.
Jestem w posiadaniu opinii prawnej, sygnowanej podpisem Radcy prawnego Starostwa Powiatowego w Łomży, która mój pogląd potwierdza. Z treści tego dokumentu wynika, że radny Jan Kuczyński również w 2019 roku złożył ofertę ZDP w Łomży na wykonanie usługi przez firmę, której jest współwłaścicielem. Czyli po złamaniu prawa w 2018 r. /według faktur m.in. też w 2016, warto też sprawdzić inne lata/ starał się ponownie, w kolejnym roku, czerpać korzyści wbrew ustawie o samorządzie powiatowym. Taka postawa budzi wielkie zaskoczenie albowiem kto jak kto, ale przewodniczący Rady Powiatu powinien mieć świadomość co czyni i czym to grozi. Tym razem widać ktoś się spostrzegł, że czas ten proceder zakończyć i pewnie dlatego powstała poniżej zamieszczona opinia. Fakty zatem obalają bajkopisarstwo obrońców tego mandatu, wręcz ich kompromitują. Pozwalam sobie ponownie podkreślić, że w mojej ocenie w świetle obowiązującego prawa ten mandat jest nie do uratowania. Życzę przyjemnej lektury. Pozdrawiam Czytelników.
Dowody są przytłaczające. Prokuratura jest zobowiązana z urzędu zająć się tą sprawą. Nie wykluczone, że CBA powołane do wyjaśniania takich spraw.
OdpowiedzUsuńale jaja - radny dalej chciał ten proceder uskuteczniać - rzeczywiście skandal !!!
OdpowiedzUsuńWojewoda czym prędzej powinien zweryfikować swoje stanowisko w tej sprawie! Nie mówiąc już o władzach starostwa i radnych!
OdpowiedzUsuńkpina z prawa i samorządu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńryba psuje się od głowy :-))
OdpowiedzUsuńWZYWAM WOJEWODĘ DO NATYCHMIASTOWEGO WYGASZENIA MANDATU RADNEGO
OdpowiedzUsuńCiekawe czy tych robót nie zlecał były dyrektor?
OdpowiedzUsuńJeśli zlecał to też się nieźle zmoczył
OdpowiedzUsuńA On z PiS czy z PSL?
Usuńcoś niecoś wiem
OdpowiedzUsuńzwolniony dyrektor nie miał z tym nic wspólnego
przy badaniu sprawy wszystko wyjdzie na jaw kto namieszał
może się okazać że trzeba będzie dwa mandaty wygasić hehehe
zgadzam się z przedmówcą obciążanie tym odwołanego dyrektora jest po prostu śmieszne :-)))
OdpowiedzUsuńNie róbcie z prostej sprawy uniwersytetu. Z tytułu podpisania umowy skutki prawne ponosi wyłącznie radny. Próba wciągnięcia w to dyrektora jest mataczeniem i świadczy o zupełnym braku znajomości prawa przez osobę, która wstawia takie śmieszne komentarze. To jest bezczelna próba wprowadzanie w błąd opinii publicznej. Można się domyślać, kto takie komentarze wpisuje.
OdpowiedzUsuńTo wtedy były dyrektor, podobno Przyjaciel radnego to niezły.......
UsuńPonoć ma pani doktorat z prawa, a takie bzdury wypisuje!
UsuńChętnie bym poczytał co się wydarzyło w tamtym roku w Dingolfing.
UsuńPodobno ciekawie było i bardzo integracja kwitła hahaha
do tego też dojdziemy trop jest :-))
Usuńalkohol rozwiązuje języki to fakt hehehe
UsuńTo towarzystwo nie ma żadnych hamulców. Czas ten prywatny folwark rozliczyć.
OdpowiedzUsuńKazdy wyjazd jest ciekawy nie tylko Dingolfing. Ci Panstwo pewnie lubia migdaly w czasowniku
OdpowiedzUsuń