Sukces Prezydenta, sukces Łomży…

W dniu dzisiejszym doszło do oficjalnego otwarcia Dworca Autobusowego w Łomży. Wspólnymi działaniami uruchomienie tego ważnego obiektu stało się faktem. Wykonanie tej inwestycji jest przykładem, że współpraca samorządów różnych szczebli może owocować sukcesem.

Pamiętam dokładnie, pisałem na ten temat felietony, jak sceptycy tego przedsięwzięcia kpili, szydzili i poddawali w wątpliwość realizację tego ważnego dla Łomży przedsięwzięcia. Pamiętam także, jak prezydent Mariusz Chrzanowski składał zobowiązanie, że ten dworzec na pewno powstanie w wersji, której Łomża nie będzie musiała się wstydzić. Dzisiejsze oficjalne otwarcie Dworca Autobusowego jest kolejnym, imponującym dowodem, że Prezydent Łomży słowa dotrzymuje. Nie ukrywam swojej satysfakcji z tego powodu, gdyż na łamach bloga bardzo forsownie, czego nie idzie ukryć, krytykowałem przeciwników i wątpiących w realizację tej inwestycji. Dzisiaj okazuje się, że nie tylko ja, ale i mieszkańcy nie muszą się wstydzić. Dworzec Autobusowy w Łomży jest, oficjalnie został oddany do użytku. Realizacja tej inwestycji jest wielkim sukcesem Prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, jest sukcesem samorządów – łomżyńskiego i wojewódzkiego, jest sukcesem Łomży.

W dniu dzisiejszym przedstawiciele samorządu wojewódzkiego spotęgowali ten sukces, przekazując blisko 30 milionów złotych na potrzeby wprowadzenia w mieście środków komunikacji, którymi będą pojazdy niskoemisyjne, co pozwoli zadbać o ochronę środowiska i odświeżyć powietrze w mieście. Od siebie gratuluję wszystkim uczestnikom dzisiejszej uroczystości oraz wszystkim tym, którzy uczestniczyli w realizacji tego fantastycznego projektu. Pozdrawiam Czytelników.

Komentarze

  1. dworzec bardzo ładny i bez większych problemów funkcjonuje. Te drobne niedociągnięcia wymagają tylko małych korekt i będzie super funkcjonalnie. Teraz kolej na reaktywowanie połączenia kolejowego z Warszawa , Ostrołęką , Olsztynem , Trójmiastem oraz dobudowanie funkcjonalnego dworca kolejowego tak aby pasował do całości centrum przesiadkowego. Nowe wyremontowane torowisko to nie tylko powrót przewozów pasażerskich do miasta ale także intensywny rozwój transportu towarów co automatycznie podnosi atrakcyjność miasta i rejonu dla inwestorów. Oczywiście rozkład jazdy pociągów tak zrobiony aby był konkurencją dla transportu kołowego. Panie prezydencie do pracy da pan radę a my będziemy wdzięczni.

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie to przejście przez środek dworca jest bez sensu bo i tak jest zablokowane przez autobusy. Ciągi dla pieszych nie są do końca przemyślane i bezpieczne i to trzeba koniecznie poprawić. Podwójne zadaszenie nad budynkiem dworca może i ma jakiś przesłanie artystyczne ale kosztem tego ,że trochę tego dachu zabrakło w miejscu gdzie wędrują pasażerowie . Dworzec ładny jak na nasze lokalne możliwości ale czy aby taki wielki sukces pana prezydenta? Bez przesady!!! Z grzeczności nie będę tego wątku dalej ciągnął kończąc to stwierdzeniem. Dzięki o Panie bo mogło być gorzej , cieszmy się tym co mamy bo co coś nowego i ciekawego w tej naszej miejskiej szarości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki prezydentowi Chrzanowskiemu mamy dworzec. Każdy inny tylko gadał i na tym się skończyło. Więc jak najbardziej gratulacje i podziękowania dla Prezydenta że zajął się tematem na poważnie. Spełnił swoją kolejną obietnicę wyborczą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sukces tylko prezydenta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jako osoby decyzyjnej, która cały szlam zbierała na siebie. Nie słyszę krytyki architekta, z ust osób, którym nie podoba się kolor zadaszenia i kształt. Natomiast słyszę krytykę prezydenta. Nie słyszę krytyki ekipy budowlanej, z ust osób którym nie podoba się kształt krawężnika, ale słyszę krytykę prezydenta. Dlatego uważam że Prezydent może uznać budowę dworca, jako swój sukces. Wszystkie krytyczne uwagi skierowane zawsze były wobec Prezydenta. Nie była to łatwa inwestycja, dlatego gratuluję. Reszta ekipy czyli architekt, budowlańcy, nadzorujacy budowę, urzędnicy itp. Za swoją pracę otrzymali wynagrodzenie. To była ich praca. Natomiast decyzje i odpowiedzialność za ich wszystkich spoczywala na Prezydencie i tu nie ma wątpliwości, czyj to sukces. Z całym szacunkiem nawet do zastępców, ich krytyka też ominęła.

      Usuń
    2. Ktoś zaraz zarzuci mi że Prezydent łaski nie robi i też wynagrodzenie otrzymuje. Owszem, to jego praca, jednak stopień odpowiedzialności, stresu, obciążenia psychicznego jaki spoczywa na takiej osobie jest nie porównywalny. Weźmy pod uwagę wójta gminy. Ba, nawet jego najnowszy nabytek, zastępce. Wynagrodzenie zbliżone do Prezydenta Miasta, a jakie spółki ma pod sobą? Jaka odpowiedzialność? Jakim budzetem zarzadza ? Zatem kwestia wynagrodzenia jest tu absolutnie bezzasadna. Dajmy na przykład to że niektórzy prezesi spółek zarabiają więcej niż prezydent, lub niektórzy urzędnicy typu sekretarz. A jaką mają odpowiedzialność? Coś się w spółce dzieje, więc co piszą media, które wiecznie pluly na prezydenta ? Że to wina prezydenta. O prezesie rzadko można przeczytać. Jaka jest zatem skala oceny społecznej pracy Pana prezydenta i skala wynagrodzenia, jeżeli porównamy ja do zastępcy wójta j jego obowiązków i odpowiedzialności? Jest to tylko przykład. Porażka ma jedno imię - w naszym mieście. Pewne media to szczególnie naglasnialy. Gdy byl sukces, często milczaly. Dziś mamy sukces właśnie decyzji Prezydenta.

      Usuń
    3. Dziś tyle co Prezydent, zastępca wójta, zarabia kierownik apteki. Więc można porównać skalę tychże odpowiedzialności, do której dochodzi często bezzasadna krytyka i szczucie. Ten głos mieliśmy okazję słyszeć, dziś ten głos zasiada za biurkiem przebrany w śmieszny uniform, stając się jakoby swoim odbiciem w krzywym zwierciadle. Bardzo to karykaturalne.

      Usuń
    4. Dosyć specyficzny sposób rozumowania Pan reprezentuje trochę z poprzedniej epoki, ale również pasujacy do obecnej, która poprzednią naśladuje. Na sukces inwestycji składa się ciężką praca różnych ludzi. Przypominam, że prezydent Łomży nie jest puki, co pierwszym sekretarzem tylko również urzędnikiem podobnie jak większość pracowników urzędu miasta. Oczywiście jego decyzyjnosc jest inna niż pozostalych pracowników, ale jest uzależniona od Rady Miasta, która taktycznie decyduje o tym, jakie inwestycje i kiedy będą realizowane. Dlatego sugeruję, żeby pisać o inwestycjach zrealizowanych za kadencji prezydenta Chrzanowskiego. Chyba, że ktoś w swoim prywatnym interesie, próbuje się prezydentowi przypodobać.

      Usuń
    5. Proszę przeczytać felieton ze zrozumieniem, wtedy nie będzie potrzeby szukania dziury w całym. Wyraźnie zaznaczyłem, że jest to sukces Prezydenta oraz Łomży, także samorządów. Pozwoliłem sobie zakończyć felieton słowami: "Od siebie gratuluję wszystkim uczestnikom dzisiejszej uroczystości oraz wszystkim tym, którzy uczestniczyli w realizacji tego fantastycznego projektu". W jakim celu zatem ta krytyka autentycznego sukcesu Prezydenta i Łomży? Dostrzegam w tym krytykę dla krytyki, która nie jest poparta faktami, jest wypłukana z braku chęci do obiektywnej oceny. Pozdrawiam.

      Usuń
    6. Nikt nie odbiera wkładu pracy urzędnikom i innym organom kontrolującym. To ich praca w koncu za ktora otrzymuja wynagrodzenie. To jest sukces Prezydenta i tych ludzi którzy trwali przy nim w tych trudnych decyzjach, jednak nikt z nich z osobna nie podjalby się niczego, gdyby nie decyzja Prezydenta i pewien kierunek zmian w mieście. Po to w końcu wybierany jest Prezydent. To jest ta zasadnicza różnica. Prezydent scalil to wszystko i strategicznie podszedł do tematu. Dlaczego nikt nie mówi o środkach pozyskanych ? Bez celu urzędnicy nie pisza byle gdzie projektów. Wszystko to strategia działania, za którą odpowiada organ w postaci Prezydenta Miasta. Rada miejska pozwala na takie działania i są częścią sukcesu, zasługuja na uznanie radni wspierający Prezydenta. Mówimy tu o wsparciu. Ci radni przychodzili do prezydenta, dowiadywać się szczegółów, rozwiewac swoje wątpliwości. A ci co najbardziej krytykowali, to ich głos był słyszalny najpierw w mediach, więc zatem nie można mówić tu o współpracy. Bo chęci dialogu brak.

      Usuń
    7. Można powiedzieć że jest to zazdrość w czystej postaci że udało się w Łomży zrobić coś, na co ludzie długo narzekali i czekali. Udało się za kadencji Chrzanowskiego i nikt nie odbierze mu tego sukcesu.
      Park JPII ? To także sukces Prezydenta, to on pociągnął ten temat, a mógł sobie nic nie robić, nie narażając się na krytykę. Radni z PiS? Sami wiemy jak się zachowywali w stosunku do tej inicjatywy. Prezydent ma klasę, gdyż na otwarcie uroczyste zaprosił nawet poprzednika, który miał wkład również w te inicjatywę powstania parku. Jednak moment od projektu do realizacji to droga przez mękę o której wielu nie wie. Chrzanowski mógł sobie wygodnie zamknąć się w gabinecie i zajmować się bieżącymi sprawami, więc proszę skończyć temat, który ma na celu odbieranie sukcesów Panu Prezydentowi. Już była kampania wyborcza, ktora zbesztala dobre imie i dokonania Chrzanowskiego, a dzis przyjezdzaja przedstawiciele Pis i innych ugrupowan i chwala rozwoj miasta i dobre zarzadzanie. Widze jednak ze ta retoryka umniejszania lubi wracac.

      Usuń
  5. Panie Marianie to, że Pan na swoim blogu kreuje się na wielkiego łomżyńskiego intelektualiste nie znaczy, ze może Pan w swoim komentarzu robić z łudzi idiotow. Zarówno tytuł felietonu jak i jego treść jednoznacznie wskazują, że jedynym ojcem tego sukcesu jest prezydent Chrzanowski. Ludzie, którzy śledzą Pana blog doskonale wiedzą, że ten felieton podobnie jak poprzednie wpisuje się w akcję promującą prezydenta, która trwa od początku powstania tego blogu. Może nawet dlatego on powstał. Odnosząc się do tych wszystkich komentarzy w których wskazuje się na ogromną odpowiedzialność, stres i niskie zarobki za niezwykle trudna pracę prezydenta, ale również i burmistrzów, wójtów i innych wybrańców narodu przypominam, że Ci ludzie do pełnienia swoich funkcji zgłosili się dobrowolnie i w każdej chwili mogą zrezygnować. Proszę tylko nie pisać, że chodzi mi o dymisję prezydenta Chrzanowskiego, bo tak nie jest. Generalnie jestem zadowolony z jego pracy, ale zniesmacza mnie kreowanie prezydenta na człowieka nieomylnego o nieskazitelnych cechach charakteru, bo tak nie jest. Wydaje mi się, że do wszystkiego należy podchodzić z właściwą miarą. Nadmierne ubarwianie obrazu może wypaczyc jego prawdziwe przeslanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wie Pan dlaczego dzieci wyrastają z niską samoocena ? Dlaczego jak ktoś je pochwali to one nie czuja się z tym dobrze, tylko czuja że są niewystarczające? Właśnie przez takie umniejszanie, począwszy od osiągnięć, po zwykle życiowe rutynowe działania. Widzę w Pana wypowiedzi właśnie taki ton. Zimnego i chłodnego człowieka, któremu przez gardło ciężko przechodzi słowo uznania. Bo jak mozna pochwalic ? A jeszcze za cos co jest praca o ktora ktos sam sie prosil ? Prosze Pana kazdy z nas jest czlowiekiem i w swojej pracy chce czuć się dobrze i mieć wynagrodzenie adekwatne do odpowiedzialności i obowiązków. A to że Pan uważa że Prezydent to jest człowiek który musi wszystko znieść, to jesteś Pan chyba z Pacanowa. Właśnie przez takie głupie uproszczenia i komentarze traktuje Pan Prezydenta jak osla, który sam przypaletal się do zagrody, więc jak Pan w tej zagrodzie urzędzie to może Pan osla traktować jak chce.
      Jeżeli Pan w swojej " zagrodzie umyslowej" kieruje się takimi standardami w ocenie, to nie dziwi mnie brak szacunku dla Polityków, działaczy społecznych itp. Jakby Pana dziecko podjęło się takiej pracy, cieszylby się Pan czytając swój komentarz ?
      Trzeba mieć szacunek do pracy człowieka. Możesz Pan nie lubić Prezydenta, nikt Panu nie każe. Ale pracę jaka wykonuje, wykonuje tak samo jak i Pan.

      Usuń
    2. Czytanie ze zrozumieniem jest bardzo złożonym procesem, jest konstrukcją powstającą na zasadzie własnego indywidualnego rozumienia tekstu przez osobę czytającą. Czytanie ze zrozumieniem odbywa się na zasadzie dwóch poziomów: dosłownym i dodatkowym. Dosłowny, czyli verbis expressis, oraz dodatkowym, czyli coś ponad explicite. Pierwszy z nich polega na ujmowaniu sensu na zasadzie mechanicznego wiązania ujętych w tekście informacji z mechanicznym łączeniem ich w pewne struktury myślowe. Drugi z poziomów wpisuje się w sens dodatkowy, w którym dominują domysły i ekstrapolacja. Przy czytaniu felietonów warto wziąć pod uwagę oba z tych poziomów.

      Ani się nie kreuję, ani nie robię z nikogo idioty. Nie stać mnie na taką ekstrawagancję. Wyrażam swoje opinie i staram się rozumieć opinie innych. Zarzut, że moje felietony „wpisują się w akcję promującą prezydenta, która trwa od początku powstania tego bloga” jest niezgodny z faktami, jest kłamstwem. Aby do tego dojść, trzeba poświęcić trochę czasu na lekturę publikacji od początku istnienia bloga.
      Spora część komentarzy pod niniejszym felietonem potwierdza pogląd, że moje spostrzeżenia nie są „ubarwianiem obrazu”, lecz uczciwą oceną opartą wyłącznie o fakty. Tego się trzymam i jestem w stanie to udowodnić. Ilość Czytelników bloga świadczy, że na dziś nie ma takiej potrzeby. Pozdrawiam.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…