Budżet Łomży wymuszony przez niegospodarność rządu PiS…
Budżet Łomży na 2022 rok ujrzał światło dzienne. Zaskoczę krytyków tego najważniejszego dokumentu dla miasta, twierdzę bowiem, że został skrojony na miarę możliwości, pod ogromną presją niegospodarności obecnie rządzącego PiS. W świetle rzeczywistości opracowanie budżetu Łomży wymagało od jego projektodawców nie lada gimnastyki ekonomiczno - intelektualnej, aby ogarnąć wszystkie potrzeby miasta w tym trudnym okresie.
W zaistniałej sytuacji, której w zdecydowanej większości sprawcą jest niegospodarne PiS scedowujące na samorządy coraz więcej kosztownych obowiązków oraz skutki finansowe „Polskiego Ładu”, a raczej nieładu, zmniejszające dochody samorządów, spowodowały trudne do rozwiązania problemy. Kto potrafi dobrze liczyć szybko się zorientuje, że planowany w budżecie Łomży na 2022 rok kredyt w wysokości 35 mln złotych nie świadczy o błędnej gospodarce finansami włodarza miasta, lecz został na grodzie nad Narwią bezczelnie wymuszony.
Planowany wzrost zadłużenia Łomży nie jest wypadkową błędnej gospodarki władz miast, lecz jest nieunikniony i spowodowany troską, aby nadchodzący rok zaspakajał potrzeby miasta w kluczowych obszarach. Nie jest kaprysem władz miasta, projektodawcy budżetu postarali się bowiem, aby skutki niegospodarności PiS były jak najmniej odczuwalne dla Łomży. Larum krytyków tego dokumentu świadczy, że z marszu nastawili się na krytykę bez jego głębokiej analizy i oceny dlaczego on wygląda tak a nie inaczej. A przecież bez ryzyka można powiedzieć, że dla dobra mieszkańców i miasta nie mógł być skomponowany inaczej.
Pomysły rządu PiS Łomży nie oszczędzają, z jednej strony kierują środki na realizację inwestycji, a z drugiej zabierają – subwencje obniżono o kilkadziesiąt milionów złotych, spadły udziały miasta z podatków PIT i CIT. Okrojenie kwot należnych miastu wymusiły wzięcie kredytu ww. wysokości. Rząd traktuje samorządy jak dojną krowę, z roku na rok obciążenia wzrastają o niebagatelne kwoty a dochody budżetu spadają, i to nie z winy władz miasta.
Zatem ocena budżetu Łomży na 2022 rok z wielu powodów nie jest łatwa, nie wolno tego robić pochopnie dla zbijania kapitału pod przyszłe wybory do samorządu, lecz mocno się nad nim pochylić i uczciwie zrozumieć jego konstrukcję. Faktem jest, że w stosunku do mijającego roku dług miasta w nachodzącym wzrośnie o blisko 10 proc., lecz warto się zastanowić co jest tego kluczową przyczyną. Byłbym bardzo ostrożny w obarczaniu winą za taki stan rzeczy rządzących miastem. Bardzo lubimy porównywać się do innych miast, one z podobnych przyczyn ratują się kredytami, gdyż zmusza ich do tego okrutna rzeczywistość. Z tych również powodów nie podzielam poglądu krytyków, że miasto wprowadzane jest na drogę bankructwa. Taki pogląd świadczy o braku zrozumienia rzeczy i jest po prostu infantylny, świadczący o próbach naiwnego żerowania dla zdobycia taniego poklasku.
Projekt budżetu jest. Szczególnie teraz było to zadaniem niełatwym, lecz jak się okazuje poprawnie wykonalnym. Nawet jeśli zawiera drobne wady, to trzeba je rozważyć w ramach rozsądnej debaty. Wbrew krążącym opiniom Łomży nie grozi bankructwo, to trele-morele. O reszcie zadecydują radni – zaradni i niezaradni, roztropni i populistyczni, i ci walczący o miasto, i ci walczący o siebie. Pozdrawiam Czytelników.
PS. Szczegóły: http://www.lomza.pl/index.php?wiad=11141
Planowany wzrost zadłużenia Łomży nie jest wypadkową błędnej gospodarki władz miast, lecz jest nieunikniony i spowodowany troską, aby nadchodzący rok zaspakajał potrzeby miasta w kluczowych obszarach. Nie jest kaprysem władz miasta, projektodawcy budżetu postarali się bowiem, aby skutki niegospodarności PiS były jak najmniej odczuwalne dla Łomży. Larum krytyków tego dokumentu świadczy, że z marszu nastawili się na krytykę bez jego głębokiej analizy i oceny dlaczego on wygląda tak a nie inaczej. A przecież bez ryzyka można powiedzieć, że dla dobra mieszkańców i miasta nie mógł być skomponowany inaczej.
Pomysły rządu PiS Łomży nie oszczędzają, z jednej strony kierują środki na realizację inwestycji, a z drugiej zabierają – subwencje obniżono o kilkadziesiąt milionów złotych, spadły udziały miasta z podatków PIT i CIT. Okrojenie kwot należnych miastu wymusiły wzięcie kredytu ww. wysokości. Rząd traktuje samorządy jak dojną krowę, z roku na rok obciążenia wzrastają o niebagatelne kwoty a dochody budżetu spadają, i to nie z winy władz miasta.
Zatem ocena budżetu Łomży na 2022 rok z wielu powodów nie jest łatwa, nie wolno tego robić pochopnie dla zbijania kapitału pod przyszłe wybory do samorządu, lecz mocno się nad nim pochylić i uczciwie zrozumieć jego konstrukcję. Faktem jest, że w stosunku do mijającego roku dług miasta w nachodzącym wzrośnie o blisko 10 proc., lecz warto się zastanowić co jest tego kluczową przyczyną. Byłbym bardzo ostrożny w obarczaniu winą za taki stan rzeczy rządzących miastem. Bardzo lubimy porównywać się do innych miast, one z podobnych przyczyn ratują się kredytami, gdyż zmusza ich do tego okrutna rzeczywistość. Z tych również powodów nie podzielam poglądu krytyków, że miasto wprowadzane jest na drogę bankructwa. Taki pogląd świadczy o braku zrozumienia rzeczy i jest po prostu infantylny, świadczący o próbach naiwnego żerowania dla zdobycia taniego poklasku.
Projekt budżetu jest. Szczególnie teraz było to zadaniem niełatwym, lecz jak się okazuje poprawnie wykonalnym. Nawet jeśli zawiera drobne wady, to trzeba je rozważyć w ramach rozsądnej debaty. Wbrew krążącym opiniom Łomży nie grozi bankructwo, to trele-morele. O reszcie zadecydują radni – zaradni i niezaradni, roztropni i populistyczni, i ci walczący o miasto, i ci walczący o siebie. Pozdrawiam Czytelników.
PS. Szczegóły: http://www.lomza.pl/index.php?wiad=11141
Niech sie Pan tak nie gimnastykuje. Przyklaskiwacze i tak mają alergię na samo słowo kredyt, nie ważne jaki by był.
OdpowiedzUsuńBędą mrużyć oczy, wyginać rysy swych twarzy udając, że cokolwiek rozumieją i z zatroskaniem uciemiężeni swymi nowymi dietami.....poprą. Dla dobra miasta i mieszkańców.
UsuńMa Pan rację. To nie są zaniechania z tego roku. O tym, że dochody będą się kurczyły było wiadomo od dawna, lecz obecna ekipa nic nie zrobiła. Światełka, tańce, gale boksu to tylko ułamek.
UsuńProblemy w oświacie co roku te same. Pieniędzy starcza do sierpnia i podobnie będzie w przyszłym roku. (Nauczyciele dostali nagrody na papierze)
Polityka kadrowa - mistrzostwo świata.
Grupa trzymająca władzę dzieli stołki pomiędzy siebie i rodziny, a to wszystko obciąża mieszkańców. Jakie były roszady można zweryfikować w oświadczeniach majątkowych.
Każdy kolejny przeciągnięty na stronę grupy dostaję kosztowne stanowsko w samej radzie, a jalko bonus zatrudnia się rodzinę w ratuszu.
To jak ma być dobrze?
Aaaaa. I najważniejsze. Kwota wolna od podatku wejdzie dopiero od stycznia 2022.
Podatki z 2021 wpłyną w 2022 r.
Miasto ma stracić 20 mln na podatku, a dostanie 37 ml na bulwary. To w rozliczeniu mi wychodzi 17 mln na plus. To co byłoby bez tych pieniędzy?
Usuń50 mln kredytu?
dodaj jeszcze subwencję tylko 50 %%% miasto utrzymuje od pańśtwa a wydatki są ogromne. W następnym roku to prawie 200 mln. więć 100 mln z własnych środków?wrescie kruk pokazuje prawdę samorządową. Moim zdaniem i tak prezydent dobrze się w tym odnalazł , bo ma zdolność pozyskiwania środków, duże kontakty w warszawie i u marszałka..żeby posłuchał radnych Piśu to by nie dostał 300 mln na spalarnię , bo nikt takiej kasy nie dostał i byśmy byli drugą Piątnicą ..radni pisu chcieli w maliny wprowadzić prezydenta, ale on się nie dał ..to Panie Kruk w czyim interesie działają radni Pis-u według Pana , niewiedza czy bezposrednio są to dziłania wymierzone w prezydenta??
UsuńGlówny ekonomista w radzie na pewno zrozumiał Pana przekaż...
OdpowiedzUsuńZobaczy Pan na następnej sesji, jakie wygibasy będzie robił, żeby zbijać kapitał polityczny i udowodnić swoje teorie, katastroficzne wizje i inne omamy.
Dostałeś już wyrównanie?
Usuńautor dokonał krótkiej opartej na faktach oceny mam podobne zdanie !!
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że kompletnie nie masz o tym pojęcia.
UsuńCo roku krojone na miarę na miarę i jest 193000000zł kredytu.
OdpowiedzUsuńJuż lepiej niech nie kroją.
Kroją to nas banki... 5000000zł rocznie...
"nie lada gimnastyki ekonomiczno - intelektualnej" raczej gimnastyki kreatywnej ekonomii.....
OdpowiedzUsuńSprzedawczyki i tak poprą jaki by nie był więc nie potrzeba było się tak gimnastykować. Prawda?
Sprzedawczyk ? Czy to ktoś kto sprzedaje np. żaluzje, chipsy i inne uposażenia sanitarne ?
Usuń"Sprzedawczyk": - ten kto zdradza swoje przekonania dla korzyści majątkowej.
UsuńWymienić z nazwiska całą 13-tkę, czy nie muszę się wysilać. Jak widzisz to ty i parszywa dwunastka.
Ekonomista często poprawia naszą Pana Skrbnik. Trzeba najpierw studia skończyć i nabyć praktyk, a potem się mądrzyć .
OdpowiedzUsuńNie pracuje. Siedzi na zasiłku +dieta to nam dokucza. Gołodupiec
UsuńZ tego co mi mówili to ma zawodowe. Nawet Wojtek lepiej wykształcony i w dodatku nauczyciel. Widać po wypowiedziach. Miałem nie mówić.
OdpowiedzUsuńRadzę ci porównać swoje oświadczenie majątkowe z oświadczeniem "Studenta", czy też Jak wolisz Ekonomisty" i sprawdź czy wszystko idze proporcjonalnie do twojego wykształcenia.
Usuń:-))))
Nie liczy się ile kto ma tylko ile kto zarobił bez roboty.
UsuńSztuka nic nie robić i zarobić.... Oczywiście dla dobra miasta, polityka to fajna rzecz.
Wykształcenie nie świadczy o inteligencji. Kto kończył stare szkoły to ma choć przyzwoitość jakąś, szacunek do ludzi, nauczycieli, a dziś kończ, co chcesz i kiedy chcesz, nawet zdalnie. A najgorsi to tacy co jeszcze się nie obronili, a już jakby Harvard ukończyli i rozumy wszelkie pozjadali. Ynteligencyja. Może by tak lepiej do palestry dołączyć niż obliczenia na kalkulatorze dziobać ?
UsuńPanie Marianie dług niebezpiecznie rośnie.
OdpowiedzUsuń"Zasmakuj w kredycie"
OdpowiedzUsuńNa koszt podatnika. Sobie z tego 100%
UsuńWidać niezadowolenie tych co zawsze są niezadowoleni. Co oni jeszcze robią w naszym mieście ? Startuj jeden z drugim na prezydenta i pogadasz sobie, pomachasz jęzorem, do pierwszego podpisu nad którym będziesz dumał kilka dni, a w tym czasie zbierze Ci się 100 takich decyzji. Większość wypowiadających się płytko stąpa po temacie, liże tylko powierzchownie istotę rzeczy.
UsuńNie wysilając umysłu w kierunku jądra problemu. Takie trzepaczki zawodowe od bicia piany to już wyłażą bokiem, oglądając propagande w tv. Niestety w radzie takie osobliwości są, były i będą. Czyli równowaga w świecie jest i wszystko jest ok, włącznie z kredytem, który był za poprzedników, jest i będzie dla następców. Ekonomista Ameryki nie odkryje choćby był liderem w sprzedaży cheetosów, środków do wc czy innych rarytasów, tak funkcjonują wszystkie samorządy, jak nie wie, niech jedzie w Świat i pozna w praktyce jak to jest.
Komisarz wyjaśni nieścisłości i logiczne zawiłości.
UsuńO Pan Marian już rozpoczął kampanię polityczną na rzecz poparcia miejskiego budżetu. W tym roku chyba trochę wcześniej niż w ubiegłym.
OdpowiedzUsuńZambrów zero długu.
OdpowiedzUsuńBiałystok zmniejsza zadłużenie.
A Łomża....