Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

Gród nad Narwią staje się powoli „wylęgarnią” parlamentarzystów…

Obraz
Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości rozdał miejsca na listach do Sejmu RP. Listę na Podlasiu otwiera szef struktur PiS Dariusz Piontkowski, tuż za nim, na 2 miejscu jest Jarosław Zieliński. Jeśli chodzi o miejsca na tej liście osób z Łomży, to moje przesłuchy różnią się od tych opublikowanych na mylomza.pl. Według pozyskanych przeze mnie informacji, nieoficjalnych oczywiście, prawdopodobnie na miejscu 6 jest Lech Kołakowski a na 7 Bernadeta Krynicka. Wcześniej spekulowano, że na liście może znaleźć się kandydatka PiS z jesiennych wyborów na prezydenta Łomży, Agnieszka Muzyk. Okazuje się, że przypuszczenia znajdują potwierdzenie i ponoć pani Muzyk jest umieszczona na 9 miejscu. Związany z Łomżą poseł Kazimierz Gwiazdowski został umieszczony na 3 miejscu. Były szef PSL na Podlasiu a obecnie związany z „Porozumieniem” Jarosława Gowina Mieczysław Baszko jest 4 na tej liście, podobno także 5 miejsce może zająć przedstawiciel „Porozumienia”, w przypadku, gdyby zrezygnował z kand

Jeśli prezydentowi Chrzanowskiemu mimo wszystko uda się wprowadzić zwolnienie z opłat za komunikację miejską dla uczniów, to niewątpliwie będzie to można poczytywać za duży sukces…

Obraz
Na całym świecie, także w Polsce wzrasta ilość miejscowości, gdzie władze decydują się udostępnić mieszkańcom darmową komunikację miejską. Tłumaczą, że w części z nich opłaca się to robić, bowiem znaczna ilość mieszkańców jeździ na tzw. „gapę”. Ich zdaniem uruchomienie kontroli, windykacji, rozbudowa biurokracji z tym związanej zaczęły pochłaniać kwoty zbliżone do pokrycia darmowych przejazdów. Jeszcze w innych zwolniono i zwalnia się z opłaty za przejazd określone grupy zawodowe, wiekowe, lub wszystkim bez wyjątku w wybrane dni tygodnia.   Darmową autobusową komunikację miejską dla wszystkich pasażerów, określonych osób, lub w wybrane dni uruchomiły takie miasta, jak Żory, Bełchatów, Lubin, Mława, Nowogard, Nysa, Otmuchów, Głowno, Goleniów, Gostyń, Świerklany, Ząbki Wągrowiec, Płock, Gdańsk, Warszawa, Kielce, Radom. Jak informują media, takich miast jest coraz więcej. Wiele miast obecnie rozważa wprowadzenie darmowych przejazdów dla swoich mieszkańców oraz ewentualnych ulg dla

Krzysztof Jurgiel wylądował w Brukseli, kandydatka PiS odniosła sromotną porażkę…

Obraz
Jak wskazywały media, ponoć wyautował posła Krzysztofa Jurgiela z szefowania strukturami PiS na Podlasiu. Silnie wsparł kandydatkę PiS, Agnieszkę Muzyk, na prezydenta Łomży. Żniwa? Krzysztof Jurgiel wylądował w Brukseli, kandydatka PiS odniosła sromotną porażkę. Teraz poseł Jarosław Zieliński jest konsekwentnie odstawiany od wpływów w ministerstwie MSWiA. Nowa minister Elżbieta Witek wprowadziła procedury, które filcują wpływy i kompetencje miłośnika „konfetti i defilad, wiwatów i oklasków”. Rozpoczął się proces przegrupowania? Być może. Pani minister wydała decyzje odbierające część kompetencji wiceministrowi Zielińskiemu, przekazując więcej władzy wiceministrom Krzysztofowi Kozłowskiemu i Sylwestrowi Tułajew. Media donoszą, że podobno do Jarosława Zielińskiego miała dotrzeć niezbyt optymistyczna informacja, że w przypadku sukcesu wyborczego PiS na jesieni, dla niego nie znajdzie się już miejsce w tym resorcie. Kiedy podobny retusz na partyjnych dołach? Jedno jest pewne, oliwa z

Biskup Bronakowski momentami wykazuje postawę, jakby tylko w Łomży ludzie pili alkohol a cała reszta świata żyła w abstynencji…

Obraz
W okresie, kiedy walczyłem ze sobą, o siebie i rodzinę miałem okazję, jako jeden z wielu uczestniczyć w spotkaniu z Buzz’em Aldrinem, jednym z dwóch amerykańskich astronautów, którzy po raz pierwszy postawili ludzkie stopy na księżycu. W czasie wizyty w Polsce, w przeciwieństwie do mnie, był trzeźwy – nie pił już od wielu lat. Nie ukrywał swojego alkoholizmu, mówił o nim otwarcie, ze szczegółami. Słuchaliśmy w milczeniu. Jego bezpośredniość zrobiła na mnie duże wrażenie, spotkanie było dla mnie pewną formą konfrontacji. Po tym wydarzeniu oraz serii sesji w Instytucie Medycyny Tropikalnej w Gdyni i kilku zwarć z zespołem psychologów, co zorganizowali z wielkim poświęceniem moja żona i mój ojciec, stanąłem na pół dekady na trzeźwych nogach i takimże umyśle. Później potknięcie, roczny dołek, nurkowanie w okolice dna /zapewniam biskupa i łomżyńskich radnych, że nie miała znaczenia odległość do monopolowego, ich ilość także/, po drodze studium z wyjątków Witkacego, nieudana próba ratowa

Teoria i praktyka…

Obraz
Monteskiusz twierdził, że lud nie jest w stanie rządzić sam bezpośrednio. Dlatego też powinien scedować prawo do rządzenia na wybieralnych przedstawicieli, którzy w ramach instytucji przedstawicielskich wyrażaliby jego wolę i reprezentowali jego interesy. Podobnie Mill upatrywał w systemie przedstawicielskim możliwości rozwiązywania wszelkich problemów, tak na gruncie teoretycznym, jak i praktycznym, zaś Kelsen uważał demokrację przedstawicielską za konieczność. Poprzez adaptację i transformację m.in. tych pojęć i myśli, dzisiaj owa cząstka suwerenności narodu przejawia się w następstwie sprawowania przez wspólnoty lokalne władzy lokalnej poprzez wybranych radnych. Wynika to z ustawy samorządowej, która stanowi, że mieszkańcy podejmują decyzję, kto ma działać w ich imieniu poprzez wybory w głosowaniu powszechnym. W związku z powyższym, reasumując, należy przywołać art. 165 ust. 2 Konstytucji RP, który stanowi, że samodzielność jednostek samorządu terytorialnego podlega ochronie pra

Zgodnie z przewidywaniami, na wniosek grupy pn. „nie bo nie”, wojewoda wszczął postępowanie nadzorcze…

Obraz
Przed kilkoma dniami pozwoliłem sobie napisać: „Nie oszukujmy się, uchwały: - w sprawie ustalenia maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych na terenie miasta Łomża; - w sprawie zasad usytuowania miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych, zasad ograniczania dostępności napojów alkoholowych w mieście Łomża, obie z dn. 26 czerwca br. zostały przez wnioskodawców bardzo profesjonalnie przygotowane, od początku do końca zgodnie ze sztuką prawniczą. Ruchy ich przeciwników całą procedurę w prowadzenia ich w życie jedynie przedłużą, a wynik sądowego finału (bo tam pewnikiem sprawa trafi, jeśli wojewoda uchwałę uchyli) w tej sprawie nie powinien budzić większych wątpliwości u osób, które z prawem obcują na co dzień. Uważam, że problem jest sztucznie nadymany, w celach dla mnie nie do końca zrozumiałych”. Okazuje się, że nie myliłem się w swoich przewidywaniach, procedura ruszyła z kopyta, co zaświadcza poniższy papier: Konia z rzędem temu, kto wskaże p

Jestem wściekły, niesamowicie wściekły, co zdarza mi się rzadko…

Obraz
Kurtyna po jesiennych wyborach do samorządu już dawno opadła. Okazuje się, że mimo upływu czasu nie wszyscy aktorzy i suflerzy to zauważyli. Mimo totalnej porażki, uważają, że teatr nie został zamknięty – dla nich spektakl trwa. Dziwi bardzo taka buńczuczna postawa, kiedy się przypomni, jak mało oklasków otrzymali, jak wielkiej kompromitacji doznali. Nadal marnie grają, choć chcą kimś być. Grać każdy może, jeden to robi lepiej, drugi gorzej, lecz kiedy skutki takiego lichego aktorstwa szkodzą nie tylko im, lecz przede wszystkim miastu, samorządowi i Prezydentowi, nabiera to wymiaru ogólnospołecznego, zobowiązującego do publicznej dyskusji. Wybrani z woli wyborców, prezydent i samorząd wzięli się tęgo do pracy, aby to ogromne zaufanie spłacić. Mają mandaty, to zobowiązuje. Realizują zadania, wspólnie ubogacają miasto, pracują. Co tym czasem robią marni aktorzy i suflerzy? Buntują, dyskredytują, szczują, udowadniają niemożliwe, przekonują, że prawda leży w innym miejscu niż leży

Agresja jest wbrew nauce Jezusa Chrystusa, a każdego człowieka powinno się szanować…

Obraz
Coraz częściej hasło „faszyzm” jest używane w środkach masowego przekazu. Używane jest w różnych odniesieniach, o których w tym miejscu póki co nie chcę pisać. Uważam jednak, że z racji częstego używania tego słowa, należy podać w skrócie jego definicję, co ze smutkiem niemałym poniżej czynię. Kierunek polityczny zwany faszyzmem powstał w pierwszej dekadzie wieku minionego, jako opozycyjny wobec działalności socjalistów i komunistów. Głoszący hasła skrajnie szowinistyczne, rasistowskie, antydemokratyczne oraz antyliberalne. Zmierzał do stworzenia państwa totalitarnego i monopartyjnego. Ideologia faszyzmu nie stanowiła jednolitego systemu światopoglądowego, lecz była wybiórczym połączeniem różnych, czasem wręcz wykluczających się elementów czerpanych z filozofii irracjonalistycznych XIX wieku, nacjonalistycznych doktryn solidaryzmu społecznego i antydemokratycznych teorii socjologicznych, które miały teoretycznie uzasadnić idee władczości, elitaryzmu i ksenofobii. Łącząc te

Łomża w dniu wczorajszym odniosła kolejny promocyjny sukces…

Obraz
Jak tak króciutko. Wakacyjna trasa koncertowa Dwójki zawitała do Łomży. Niesamowite przedsięwzięcie logistyczno-organizacyjne. Koncert stulecia - określają niektórzy, frekwencja była rzeczywiście rekordowa, taka na sto dwa, a może nawet więcej. Sukces odniosła TVP2, ale nie mniejszy Łomża i jej mieszkańcy, oglądana i oglądani przez całą Polskę a może i dalej też. Promocja na maksa, bez dwóch zdań. Zabawa więc była przednia. Repertuar, jak repertuar – miał się podobać widzom a nie krytykom. Jak się okazało po wspaniałej atmosferze zabawy, oczekiwania widzów zostały zaspokojone. Pogoda też nie zawiodła, choć parę kropel na imprezę niechcący spadło. Łomża w dniu wczorajszym odniosła kolejny promocyjny sukces. Nie wierzę w przypadki. Ktoś musiał intensywnie nad tym pracować, sądzę, iż nie mała w tym zasługa prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, że miasto nad Narwią znalazło się na liście dziesięciu miast, które w tym roku miały zaszczyt znaleźć się na mapie trasy koncertowej telewizy

W takich sytuacjach zazwyczaj się szuka „jelenia”. Więc znaleziono. Kiedy związać wszystkich do przysłowiowej kupy…

Obraz
Miałem już nie zabierać głosu w temacie. Kilkoma informacjami zostałem ponownie wywołany do tablicy. Dokładnie 12 lipca /w piątek/ ruszyła do wojewody podlaskiego dwuosobowa „delegacja” (ci sami, którzy niedawno bardzo chcieli władzy) w sprawie zapewne wysondowania, czy istnieje szansa uchylenia przyjętej niedawno uchwały w sprawie punktów sprzedaży napojów alkoholowych w Łomży. Widocznie dostali potwierdzenie, że istnieje, bowiem 19 lipca /w piątek/ radny (miłośnik marszrut) wyruszył z wnioskiem, który rzekomo miałby tę uchwałę uwalić – zbierał pod tym papierem podpisy radnych. Ma prawo. Wspomniana wyżej „delegacja”, wedle prawa nie bardzo takie moce posiada. W takich sytuacjach zazwyczaj się szuka „jelenia”. Więc znaleziono. Kiedy związać wszystkich do przysłowiowej kupy, nie bardzo wiadomo, czy nazwać to działaniem politycznym, czy prospołecznym? Być może mamy do czynienia z tzw. zjawiskiem „dwa w jednym”. Nie oszukujmy się, uchwały: - w sprawie ustalenia maksymalnej liczby ze

Prezydent Mariusz Chrzanowski, jako włodarz miasta w sposób naturalny staje się dla nas partnerem...

Obraz
Kierowanie takim przedsiębiorstwem wymaga wszechstronności i ustawicznego monitorowania tego, co dzieje się na mieście. Natomiast z całą stanowczością chciałbym podkreślić, iż siłą tego przedsiębiorstwa są jego pracownicy, znakomici fachowcy w swoich branżach, dosłownie funkcjonowanie całego miasta spoczywa w ich rękach.

Ekscelencja był bardzo zadowolony z siebie, niemal rozpierała go duma… Migawka z życia księdza…

Obraz
Na adres mailowy podany na stronie głównej bloga otrzymałem tekst, który zawierał prośbę o jego opublikowanie. Po kilkakrotnej wymianie korespondencji elektronicznej z adresatem i potwierdzeniu jego danych personalnych, zdecydowałem się tekst poniższy upublicznić. Dane personalne autora pozostają do wiadomości administratora bloga. Tekst jest zgodny z oryginałem. Tytuł, po uzgodnieniu z autorem tekstu, został zmieniony. Zapraszam do lektury. „W Wigilię rano 2018 roku zostałem wezwany do Pałacu Biskupiego. Przy ławie zastałem już siedzących Pomocniczego, Kurialistę i Proboszcza. O ile ci dwaj pierwsi mieli dość zafrasowane miny, ten ostatni rozwalił się bardzo swobodnie na fotelu, będąc strasznie pewnym siebie. Biskup Główny, Ekscelencja po prostu, pałał jakąś ogromną mściwością; wiem, wiem, że tu i ówdzie trochę ostatnio mówiłem o jego niedoskonałościach. Gdy tylko zająłem miejsce, Ekscelencja od razu szorstkim tonem wypalił, bym mu powtórzył to, co dzień wcześniej powiedziałem Prob

Skansen Kurpiowski im. Adama Chętnika w Nowogrodzie jest wartością unikalną, jest jednym z dwóch najstarszych tego typu obiektów…

Obraz
Pomysł przejęcia Skansenu Kurpiowskiego im. Adama Chętnika w Nowogrodzie przez samorząd województwa Podlaskiego nie jest dobrym pomysłem. Odradzałbym władzom i samorządowi łomżyńskiemu dobicia takiego pochopnego targu. Pomysł stworzenia ze Skansenu oddzielnej, zupełnie niezależnej jednostki jest tylko pozornie kuszącą propozycją, a argumenty na tę okoliczność wcale nie przekonują. Skansen jest integralną częścią Muzeum Północno-Mazowieckiego w Łomży, a właścicielem jest Łomża. Pozbycie się na rzecz województwa tego unikalnego Skansenu   w skali Europy spod kurateli Łomży, byłoby decyzją zubożającą dorobek kulturowy miasta i poważnie nadwyrężyło możliwości promocyjne miasta. Argument finansowy, jakoby utrzymanie Skansenu jest ponad możliwości budżetowe miasta wart jest ponownego głębokiego przedyskutowania. Nie sądzę bowiem, że jest on nie do „przeskoczenia” przez łomżyński samorząd. Optowałbym za powołaniem przez prezydenta Chrzanowskiego zespołu kompetentnych osób, który zajął

Skłaniam się ku poglądowi, że łomżyńskie PiS nie potrafi wykorzystać potencjału intelektualnego swoich członków i sympatyków…-

Obraz
Nie zgodzę się, że partia Porozumienie Jarosława Gowina jest satelitą Prawa i Sprawiedliwości. Mimo uczestnictwa w wielkim projekcie pn. Zjednoczona Prawica, jest ugrupowaniem mocno samodzielnym i autonomicznym w szeroko pojętym bloku partii stricte prawicowych. Właściwie ma nad swoimi koalicjantami znaczną przewagę, bowiem określana jest jako centroprawicowa   partia polityczna o profilu konserwatywno-liberalnym i republikańskim z akcentami chrześcijańsko-demokratycznymi, co świadczy o jej elastyczności w postrzeganiu sceny politycznej od centrum w kierunku jej prawej strony i daje możliwość dla umiejscowienia w niej osób o szerszym spektrum postrzegania prawicy. Wizyty Jarosława Gowina w Łomży nie są dla mnie zaskoczeniem, a przychylność dla tych nowych relacji ze strony Mariusza Chrzanowskiego wydaje się naturalna, kiedy zważyć, że szef Porozumienia wychodzi ze słusznego założenia, iż bez miast i ich intelektualnego i kulturowego zaplecza nie da się rządzić. Gowin trafnie ws

Nowo wybrany „tandem” Szabłowski – Stypułkowski niesie w sobie szereg zalet z wielu powodów, i jest korzystny…

Obraz
Choć posiedzenie Delegatów Łomżyńskiego Forum Samorządowego, aby dokonać wyboru nowego prezesa, odbyło się w dziwnych okolicznościach – miało ono miejsce w godzinach porannych, ekspresowo,   tuż przed wczorajszą sesją Rady Miasta Łomża a prezydent Mariusz Chrzanowski, zapewne z przyczyn obiektywnych, nie mógł wziąć w nim udziału – to wybór starosty Lecha Marka Szabłowskiego na prezesa ŁFS a wiceprezydenta Andrzeja Stypułkowskiego na wiceprezesa wydaje się dla stowarzyszenia wyborem trafnym i optymalnym. Nie zgodzę się również z poglądem, a takie do mnie docierają, że ten wybór można określić mianem politycznego lub „ustawionego”. Nowo wybrany „tandem” Szabłowski – Stypułkowski niesie w sobie szereg zalet z wielu powodów, i jest korzystny tak dla tego stowarzyszenia, jak i bezpośrednio dla Łomży. Lech Marek Szabłowski, z racji pełnionej funkcji starosty, ma stały ogląd na powiat a więc zarazem bliżej mu do bezpośredniego kontaktu z członkami stowarzyszenia, daje możliwości do be

Dwóch radnych, p. Chudziński i p. Kowalewski, licytowało się, który z nich się lepiej czuje. Spór nie został…

Obraz
Nie trzeba było długo czekać, dzisiejsza sesja pokazała, że zdecydowanie zmienił się rozkład sił w łomżyńskim samorządzie, ale również przybyło rozsądku owocującego merytorycznym spojrzeniem na ważne zagadnienia dotyczące życia miasta. Finał pokazał, że samorządność jest i jest ponad. Prognozowana na dzisiejszą sesję obfita dyskusja takąż była, lecz nie na tyle, by można ją było nazwać zaciętą, czyli z „dużej chmury mały deszcz”. Owszem, było novum. Dwóch radnych, p. Chudziński i p. Kowalewski, licytowało się, który z nich się lepiej czuje. Spór nie został jednoznacznie rozstrzygnięty. Przy uchwale w sprawie zwiększenia punktów sprzedaży alkoholu i zmiany ich odległości od określonych obiektów kulturalnych, religijnych i oświatowych z obu tron, zarówno zwolenników, jak i przeciwników popłynęły standardy a nawet slogany. Sądzę, że bardzo ważnym głosem w sprawie było wystąpienie radnego Mariusza Tarki, który celnie skomentował zasadność przyjęcia tej uchwały, podkreślając kon

Apel otwarty do…

Obraz
Panowie Prezesi Spółek Skarbu Państwa, właściciele zdecydowanej większości stacji paliw, które prowadzą w swoich punktach sprzedaż piwa, wina i wódki w ogromnych ilościach, zamiast koncentrować się na sprzedaży paliwa – pragnę zwrócić Państwa uwagę, że Wasze koncerny mają wystarczający dochód ze sprzedaży paliwa, dlaczego handlujecie także innymi płynami, które nie mają związku z Waszą branżą? Apeluję do Prezydenta i Premiera, zabrońcie Prezesom państwowych koncernów paliwowych sprzedaży piwa, wina, wódki, ani żadnych napojów alkoholowym w stacjach paliw w całym kraju, one są od sprzedaży paliw do pojazdów mechanicznych. Dalsze sankcjonowanie takiego stanu rzeczy, może z czasem doprowadzić do prób handlu alkoholem w składach budowlanych, sklepach z częściami samochodowymi, księgarniach itd., to doprowadzi do katastrofy. Apeluję do właścicieli sklepów, restauracji i kawiarni, żebyście mieli świadomość, że tylko Wy macie prawo prowadzić sprzedaż piwa, wina i wódki,

Zastanawiam się, po co mnożyć byty?

Obraz
Niektórzy złośliwi komentatorzy sceny politycznej bardzo polubili „aksjomat” prof. Bralczyka, kreując autora tego wygłupu językowego na pretendenta Nagrody Nobla,   i faszerują swoje wpisy w odniesieniu do nie lubianych posłanek zwrotem „poślica”. To ich złośliwe koloryzowanie tym profesorskim „pewnikiem” nie dość, że jest świadomym ironizowaniem i pospolitą złośliwością, to na dodatek charakteryzuje się brakiem znajomości rzeczy. Stosowanie zwrotu „poślica” jest w mojej ocenie opcją niepoprawną i nie ma mocy obowiązującej. Ja na tym blogu na używanie tej formy nie pozwolę, bo jest wytworem bujnej wyobraźni człowieka z tytułem profesora, co nie znaczy, że musi być akceptowane. Już to niedowiarkom tłumaczę. Kluczowe pytanie brzmi: poślica czy posłanka? Prof. Jerzy Bralczyk wskazuje „poślicę”, bo od diabła tworzy się diablicę, a od karła karlicę. Czy na pewno? Pogląd ten celnie skontrował dr Artur Czesak - dialektolog, leksykograf, zajmujący się leksyką i frazeologią współczesneg

Nie pierwszy raz mknie kolej do Łomży, to znak, że niechybnie zbliżają się wybory do parlamentu…

Obraz
Nie pierwszy raz mknie kolej do Łomży, to znak, że niechybnie zbliżają się wybory do parlamentu. Poseł Lech Kołakowski informuje, przemawia, konsultuje, udziela wywiadów, zapewnia, przekazuje, sygnalizuje, obiecuje, podpowiada, uzgadnia i tak z górą od dziesięciu lat układa kolejowe tory do Łomży. Teraz już obiecuje obok Łomży, ale za to ma być ekspres, że och i ach, bo poseł ma wizję – ma być perspektywicznie i kosmicznie. Jak długo kolej będzie sztandarowym hasłem wyborczym posła, nie wie nikt. Biję zakład, że poseł też nie ma tej wiedzy. Prezes i jego totumfaccy zapowiadają, że praktycznie niemal wszyscy obecni posłowie znajdą się na listach wyborczych. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, niemal pewność, że kandydatami z PiS do Sejmu RP będą Bernadeta Krynicka i Lech Antoni Kołakowski. Nie budzi to zdziwienia, kiedy zgłębi się meandry wielkiej i małej polityki. Jak widzę szanse wyborcze obu tych osób? Bez zbędnej filozofii można już dzisiaj obstawiać, że mandaty z woli wybo

Biuro Informacji Publicznej Urzędu Miasta Łomża z przyczyn mi przynajmniej nieznanych „zgubiło” lub „utajniło” radnego…

Obraz
Jestem widzem i słuchaczem każdej sesji Rady Miasta Łomża, ale równie często zaglądam na strony Biura Informacji Publicznej zwanego popularnie BIP. Przypadek chciał, wcale nie z nudów przejrzałem głosowania na ostatniej sesji. Pamiętam dokładnie, uchwały dotyczące raportu o stanie miasta, sprawozdanie finansowe za 2018 rok oraz absolutorium dla prezydenta zostały przegłosowane przez wszystkich radnych w liczbie 23. Kiedy zweryfikowałem głosowania upublicznione na BIP z tym, co miało miejsce na sesji, okazało się, że BIP Urzędu Miasta Łomża „utajnił” jednego z radnych. Czemu piszę „utajnił”? Z prostego powodu, to „zagubienie” jednego z radnych jest systematyczne a nie jednorazowe. Cofnąłem się sesję wstecz, „utajnienie” podobne, cofnąłem się do sesji lutowej – to samo. Wniosek – nie inaczej, lecz „zagubiono” radnego lub został „utajniony”. Przyczyny nie znam, więc w tekście używam dwóch wariantów, wybór pozostawiając osobom posiadającym na ten temat wiedzę.   Powyższe wyni

To jest bezczelna, fałszywa propaganda, hipokryzja i nieuprawniona manipulacja…

Obraz
Jak można pisać takie brednie: „Średnio każdy z mieszkańców miasta – wliczając w to niemowlęta, starców i abstynentów – w ubiegłym roku na alkohol musiał wydać ponad tysiąc złotych”? To jest bezczelna, fałszywa propaganda, hipokryzja i nieuprawniona manipulacja. Jeden z łomżyńskich portali podał wartość sprzedaży napojów alkoholowych w Łomży w minionym roku, według oficjalnych danych jest to kwota w wysokości ok. 65 mln złotych. I jest to zgodne z prawdą. Z pozostałymi podanymi danymi również trzeba się zgodzić, choć zadziwia brak danych, ile konsumenci wydali na alkohol w stacjach paliw. Jednakże skandalem a nawet pomówieniem jest wyciąganie fałszywego wniosku, że każdy z mieszkańców Łomży musiał wydać na alkohol ponad tysiąc złotych, włącznie z niemowlętami, starcami i abstynentami. Tego typu manipulacja i brednie wymagają natychmiastowego sprostowania, przeprosin i uczciwego uzupełnienia informacji. Takie wnioski może tylko wyciągać ktoś, komu zależy na fałszywej propaga

Na oficjalne otwarcie przybyły władze miasta – prezydent i jego pierwszy zastępca, poseł na Sejm RP, przedstawiciele samorządu na czele…

Obraz
W ostatni wtorek oddano do użytku ulicę Szmaragdową w Łomży. Wiadomość o tym ważnym wydarzeniu, finalizującym tę inwestycję drogową obiegła wszystkie łomżyńskie portale. Przeszedłbym do porządku dziennego i nie powielał tej informacji, gdyby nie fakt, który przez wszystkie z nich został przemilczany. Nie twierdzę, że zapomniano o tym świadomie. Co mam na myśli? Na oficjalne otwarcie przybyły władze miasta – prezydent i jego pierwszy zastępca, poseł na Sejm RP, przedstawiciele samorządu na czele z przewodniczącym rady oraz prezes SM „Perspektywa” i przedstawiciel firmy Development Sp.j. Zachrzewski i Skowroński, którzy tę inwestycję dofinansowali kwotą blisko pół miliona złotych. Wszyscy wspólnie, z uśmiechem na ustach, przecięli symboliczną wstęgę i oddali ulicę do użytku. Co w tym dziwnego? Co wzbudziło moje zainteresowanie? Fakt jest faktem, że w tej uroczystości brakowało duchownego z wodą święconą, co dla jednych może wydawać się zaskakujące, dla innych mniej. Mojej uwa

Radna Jóskowiak i jej koleżanki i koledzy z klubu powinni skierować do swojego szefa, posła Kołakowskiego, oficjalne zapytanie…

Obraz
Temat śmieci w Łomży wraca, jak bumerang. Na niniejszym blogu napisałem kilka felietonów w tej sprawie, zdaje się, że nawet bardzo wyczerpująco merytorycznych. Wrzucę zdań jeszcze kilka, ale już naprawdę po raz ostatni, bo ileż można. Z uporem maniaka próbuje się wpompować w umysły mieszkańców miasta pogląd, że władze miasta na czele z prezydentem proponują bardzo wysokie stawki za odbiór odpadów. Wpierw z tych zachowań przeciwników prezydenta się śmiałem, teraz już tego nie robię. Teraz uważam te działania za destrukcyjne, skandaliczne. Przeciąganie przegłosowania przez samorząd proponowanych podwyżek przez długie miesiące jest działaniem szkodliwym, przynoszące budżetowi miasta wymierne straty. Skandaliczne zaś dlatego, że zaproponowana przez prezydenta podwyżka opłat za wywóz śmieci jest jedną z najmniejszych w kraju, a mimo to radni PiS to blokują. Robią to wyłącznie z przyczyn politycznych, czego nie ukrywała swego czasu radna Jóskowiek. Takie potraktowanie tak ważnego zag

Karcenie łomżyńskiej komisji przez pana psychologa Kołakowskiego jest zabiegiem karkołomnym, nie twierdzę, że na zamówienie…

Obraz
Przyznam szczerze, że z wielką uwagą zapoznałem się na jednym z portali z wypowiedzią p. Pawła Kołakowskiego, psychologa, dotyczącą projektu uchwały radnych Rady Miasta Łomża w kwestii zwiększania ilości punktów sprzedaży alkoholu. Pan psycholog twierdzi, że zwiększenie dostępności alkoholu wiąże się z większą liczbą problemów. Ja dopowiem od siebie, że problemy już powstają, kiedy człowiek się rodzi. Oceniam wypowiedź pana Kołakowskiego za bardzo merytoryczną, lecz niestety według mnie jest ona nie na temat. Pan psycholog osadza swoją wypowiedź wyłącznie na skutkach nadużywania alkoholu, które są ogólnie znane, choć ich każde przywołanie ma swoje pozytywne znaczenie. Osobiście uważam, że projekt ww. uchwały wymaga szerszego spojrzenia i poddania stricte tego problemu głębszej analizie, ze szczególnym uwzględnieniem dostępnych badań dotyczących bezpośrednio zagadnienia dotyczącego zwiększenia punktów sprzedaży alkoholu, w tym przypadku w Łomży. Zacznę może od wrzutu infor