Kazimierz Polkowski, radny Rady Powiatu Łomżyńskiego…

Radny Kazimierz Polkowski, członek Zarządu Powiatu Łomżyńskiego jest w orbicie zainteresowania z powodów, które wcześniej na blogu zostały opisane. Dotyczy to Zarządu Dróg Powiatowych w Łomży, gdzie radny Polkowski jest pracownikiem, a konkretnie okoliczności i zdarzeń mających tam miejsce w 2019 roku.

Radny Rady  Powiatu Łomżyńskiego Kazimierz Polkowski urodził się 10 listopada 1961 roku w miejscowości Obrytki w gminie Przytuły. Po raz pierwszy kandydował do Rady Powiatu w 2010 roku z komitetu Prawa i Sprawiedliwości w okręgu 1, obejmującym gminy: Przytuły, Jedwabne, Wizna. Mimo, ze był „jedynką” na liście, nie zyskał przychylności wyborców na tyle, by otrzymać mandat. Jednak w wyniku tego, że jedna z osób, która zdobyła mandat nigdy nie pojawiła się na sesji i nie złożyła ślubowania, Kazimierz Polkowski późną jesienią 2011 roku został radnym powiatu łomżyńskiego.

W wyborach w 2014 roku postanowił zamienić komitet Prawa i Sprawiedliwości na KWW Samorządy Łomżyńskie Razem. Tym razem wyborcy tego samego okręgu obdarzyli go mandatem na kadencję 2014-2018. Po upływie tej kadencji, ponownie zmienił komitet i zdecydował się wystartować z komitetu Prawa i Sprawiedliwości ww. okręgu wyborczym. Po ogłoszeniu wyników wyborczych, okazało się, że „podwoił swój kapitał” i został radnym powiatowym na kadencję 2018-2023. Można powiedzieć, że jednocześnie w obecnej kadencji awansował zostając członkiem Zarządu Powiatu Łomżyńskiego.

Kazimierz Polkowski lubi podczas różnych uroczystości rocznicowych pokazywać się w mundurze. A to z racji tego, że pełni funkcję członka Zarządu Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręg Łomżyński. Jak informują media, zdarzyło się nawet, że prowadził wykład w świetlicy w Przytułach na temat „żołnierzy wyklętych”, którzy działali na terenie łomżyńskiego.

W wyniku reformy administracyjnej kraju powstał Zarząd Dróg Powiatowych w Łomży, w którym Kazimierz Polkowski od początku znalazł w nim zatrudnienie, początkowo jako kierowca. Przez lata awansował, by zostać u szczytu kariery zawodowej Drogomistrzem-Koordynatorem. W między czasie przez kilka lat prowadził, jako właściciel, Ośrodek Szkolenia Kierowców.


 W Zarządzie Dróg Powiatowych w Łomży radny Kazimierz Polkowski od lat postrzegany jest jako osoba kontrowersyjna, nieodgadniona. Ma opinię zaufanego człowieka starosty Lecha Szabłowskiego, choć czasami w rozmowach z pracownikami nie szczędzi mu słów krytyki. Pracownicy, którzy w rozmowie ze mną proszą o anonimowość w obawie przed utratą pracy, negatywnie oceniają z nim współpracę. Zdaniem części załogi jest apodyktyczny, nie znosi sprzeciwu, nieprzychylnych mu pracowników traktuje z pozycji siły swojego umocowania. W rzeczywistości, ich zdaniem, od lat próbuje rządzić ZDP, takie odnoszą wrażenie. W ich ocenie, poszczególni dyrektorzy tej jednostki nie byli dla Kazimierza Polkowskiego autorytetami, szczególnie kiedy nie podzielali jego zdania. Stara się także narzucać swoją narrację w związkach zawodowych. Rozmówcy twierdzą, że władze związku niewiele mają do powiedzenia bez jego przyzwolenia i zgody, mimo że nie pełni on już żadnej funkcji w związkach. Potwierdzają przykładami, że atmosfera w ZDP z powodu postawy i różnych działań Kazimierza Polkowskiego jest niezdrowa od lat. Nie rozumieją, czemu mimo kierowanych sugestii z ich strony, ta sytuacja była i jest tolerowana przez władze starostwa; mają również żal do radnych, którzy nie potrafią rozładować złej sytuacji w ZDP. Coś w tym musi być, bowiem ich postrzeganie pokrywa się ze zdaniem jednego z ważniejszych pracowników, mającego poważanie wśród załogi, który wczesną jesienią minionego roku na piśmie skierował do władz starostwa swoje wątpliwości odnośnie zachowań Kazimierza Polkowskiego, które w jego ocenie budzą niepokój i powinny znaleźć jakąś formę rozwiązania.

Z dokumentów, które posiadam oraz przeprowadzonych rozmów z pracownikami wynika, że przedstawione powyżej oceny niekoniecznie mijają się z prawdą. Część z nich, potwierdzona przez zeznających pod przysięgą ten pogląd uwiarygodnia. Dlatego rodzą w nich przeświadczenie, że na czas toczących się postępowań w sprawie ZDP w Łomży, Kazimierz Polkowski powinien być urlopowany lub przeniesiony poza ZDP. W świetle zaistniałych zdarzeń trudno temu zaprzeczyć. Pozdrawiam Czytelników.

Postscriptum
Ustawa o samorządzie powiatowym, art. 20. ślubowanie radnego przed objęciem mandatu:
„Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu Polskiego, strzec suwerenności i interesów Państwa Polskiego, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny, wspólnoty samorządowej powiatu i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej”. Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania: „Tak mi dopomóż Bóg”.

Komentarze

  1. Tak zwany felieton na zamówienie. Ciekawe tylko czyje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę nie pomawiać, brzydzę się czymś takim. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Może Pan zdradzić tajemnicę, czym Pan się kieruje wybierając negatywnych bohaterów swoich felietonów?

      Usuń
  2. Tak trzymać Panie Marianie, najwyraźniej niektórych prawda boli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szacunek, wreszcie nazwał ktoś rzecz po imieniu.

    OdpowiedzUsuń
  4. tekst dobry i bardzo potrzebny. Takich sytuacji w okolicy dostatek. Nepotyzm w rozkwicie , ludzie przestraszeni a ludzie którzy nigdy nie powinni się pojawić na stanowiskach brylują. Poparzcie na samorządy gminne co tam dopiero się dzieje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Takich spraw nie powinno się ,,zamiatać pod dywan''

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie drogomistrzu mówiąc grzecznie mundur się Panu zakurzył, drugiego nie warto kupować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…