Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…
W ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi i
zapobieganiu ich bezdomności wiele miast w Polsce, także w Podlaskiem, każdego
roku kupuje wolno żyjącym kotom karmę na zimę. Okres zimowy to najtrudniejszy
czas dla bezdomnych i opuszczonych zwierząt. Dlatego władze miast starają się
im pomóc w przetrwaniu tej trudnej pory roku. Koty wolno żyjące potrzebują
naszej pomocy, a my ich w celu uniknięcia plagi gryzoni. Apelujemy zatem, aby
Miasto Łomża dołączyło do tej ludzkiej akcji.
Apelujący proponują:
- zorganizowanie
opieki poprzez m.in. kontrolę populacji, prowadzenie rejestru miejsc bytowania
kotów wolno żyjących, ich dokarmianie, utrzymywanie czystości w miejscach ich
bytowania oraz zapewnienie koniecznej opieki weterynaryjnej;
- opieka powinna być
sprawowana przez osoby tzw. opiekunów kotów wolno żyjących, z którymi zostaną
zawarte umowy na opiekę nad wolno żyjącymi kotami, opracowanymi w porozumieniu m.in.
między Miastem Łomża a Spółdzielniami Mieszkaniowymi;
- opiekunem kotów
powinna być osoba, która sprawuje opiekę nad minimum 7 kotami wolno żyjącymi;
- opiekunowie kotów
wolno żyjących będą zobowiązani do dokarmiania kotów wolno żyjących oraz
utrzymywania miejsc ich bytowania w należytej czystości;
- Miasto Łomża z wygospodarowanych
środków w budżecie będzie zakupywało karmę dla kotów wolno żyjących, która
będzie wydawana opiekunom z podaniem przez niego liczby kotów wolno żyjących
pozostających pod jego opieką.
Koty wolno żyjące są elementem ekosystemu miejskiego. Ich
obecność zapobiega rozprzestrzenianiu się gryzoni. Dlatego nie należy ich
wyłapywać, lecz stwarzać warunki bytowania w miejscu ich dotychczasowego
schronienia i przebywania. Koty w zimie same sobie nie poradzą, potrzebna jest
pomoc władz miasta i mieszkańców.
W związku z powyższym kierujący Apel do prezydenta Mariusza
Chrzanowskiego i radnych, proszą o życzliwe i wyrozumiałe podejście do tematu
opieki nad kotami wolno żyjącymi na terenie Łomży. Do niniejszego apelu się
dołączam. Pozdrawiam Czytelników.
Świetny materiał i pomysł!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCiekawe czy prezydent i radni się zgodzą, bo pomysł jest wybitny.
OdpowiedzUsuńBrawo panie Kruk, jak zwykle trafiony temat. Jest pan mega inteligentnym człowiekiem, a do tego empatycznym. To się ceni. Fajnie, żeby pomysł przeszedł. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńTo ma wejść czy wejdzie, czy nie wiadomo jeszcze? Pomysł uważam za naprawdę bardzo trafiony. W Łomży jest bardzo wiele kotów potrzebujących. Szkoda tych pań starszych karmicielek, które za ostatnie swoje pieniądze z emerytury kupują karmę. Jeśli by takie coś przeszło brawa dla pana za poruszenie tak ważnej sprawy, dla apelujących oczywiście uznanie i zobaczymy co na to nasze władze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRadni czytają bloga Pana Mariana. Mam nadzieję, że poruszą ten temat na komisjach przy omawianiu budżetu na nowy rok.
OdpowiedzUsuńNo to radni do dzieła wraz z prezydentem. Zróbmy coś dobrego dla naszych braci mniejszych i dla ludzi, którzy ich dokarmiają! Dobro wraca...
OdpowiedzUsuńWow to zbyt piękne by mogło być prawdziwe,może jeszcze się jeszcze pozytywnie zdziwię
OdpowiedzUsuńW Białymstoku to się przyjęło. Wystarczy tak niewiele, żeby uszczęśliwić i zwierzaczki i ludzi empatycznych.
OdpowiedzUsuńw dziesiątkach gmin i miast !!!
UsuńUważam, że tutaj wszyscy radni powinni być na tak, nawet ci co nienawidzą nikogo i niczego.
OdpowiedzUsuńbrawo panie Marianie kapitalny pomysł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak zaznaczyłem, nie jestem autorem pomysłu. Podziękowania należą się grupie Pań, które dały mi sygnał, by taki apel do Pana Prezydenta i samorządu skierować. Panie prosiły o anonimowość, więc jest moim obowiązkiem uszanować ich wolę. Pozdrawiam.
Usuńhttps://mylomza.pl/artykul/bezdomne-koty-maja-gdzie/573251 nasza spółdzielnia stawiała budki ocieplane dla kotów wolno bytujących i również udostępniała jedzenie. Bud cały czas przybywa. Dobrze byłoby gdyby również koty z całej Łomży miały co jeść w te chłodne, zimowe dni. Radni trzymam za Was kciuki To jest bardzo szlachetny gest.
OdpowiedzUsuńBo u Was w tej spółdzielni Perspektywie da się jakoś dogadać z prezesami i radą, a u nas już nieraz prosiliśmy prezesów i nic. A tyle razy apelowałam o pomoc na ulicy Słowackiego. Zatem jestem szczęśliwa, że może coś zacznie działać ratusz
UsuńJakby się tak stało wielki szacunek dla prezydenta!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńciekawe!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz jestem na tym portalu, dotychczas nie znałam i muszę przyznać, iż jestem mile zaskoczona. Autor portalu wyszedł ze wspaniałą inicjatywą i w mam nadzieję, iż radni i prezydent pokażą klasę, czego im serdecznie życzę.
OdpowiedzUsuńAle pozytywny apel. Brawo dla pań, brawo dla pana Mariana. Myślę, że po tylu reakcjach włodarz podejmie słuszną decyzję.
OdpowiedzUsuńCzasem politykę trzeba odstawić na dalszy tor i tu proszę felieton o zwierzakach i jakie zainteresowanie, gratuluję panu, choć nie z każdym poglądem się zgadzam. Tu i teraz przyznam, że w fenomenalny sposób poruszył pan temat i pokazał pan, że Łomża przestaje być zaściankiem. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńPrezydent zrobił domki dla jeży to i dla kotów będzie łaskawy.
OdpowiedzUsuńBrawo!!! Bardzo dobry pomysł. Liczę, że Pan Prezydent wesprze inicjatywę pomocy bezdomnym kociakom.
OdpowiedzUsuńpo tym artykule aż się lżej na sercu zrobiło, pomyśleć, że dziś tak zimno za oknami
OdpowiedzUsuńJeśli po tym apelu rzeczywiście kotom będzie lepiej się żyło my kociarze przy następnych wyborach zagłosujemy na pana Chrzanowskiego. A autorowi apelu gratuluję odwagi i konkretnych wskazówek jak pomagać kotom wolno żyjącym.
OdpowiedzUsuńWszystko ładnie pięknie, ale na naszą łomżyńską spółdzielnię nie ma co liczyć. Zgłaszamy, apelujemy na Monte Casino jest od groma kocich bied, obok starej Drzewnej na Kopernika multum, na Prusa i Broniewskiego. Panie prezydencie w panu cała nadzieja.
OdpowiedzUsuńJakie fajne info z rana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPanie Marianie brawo!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOkresowo powraca dyskusja, czy zwierzęta mają jakieś prawa, czy nie. Podczas takich debat ucierają się różne poglądy, które wyrażają często publicyści w oderwaniu od nauki Kościoła. Trzeba zatem zauważyć, że Kościół uczy, iż zwierzęta mają prawo do ludzkiej odpowiedzialności za ich los.
OdpowiedzUsuńWarto przy tym przytoczyć wypowiedź papieża Franciszka, jaka miała miejsce podczas inauguracji pontyfikatu, gdzie podkreślił, że powołanie do stania na straży stworzenia nie dotyczy wyłącznie chrześcijan, lecz ma wymiar uniwersalny:
„Chciałbym prosić wszystkich tych, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska w dziedzinie gospodarczej, politycznej i społecznej, wszystkich mężczyzn i kobiety dobrej woli: bądźmy opiekunami stworzenia, Bożego planu wypisanego w naturze, opiekunami bliźniego, środowiska”.
Nieodosobniony jest pogląd, że miarą kultury człowieka jest to, jak traktuje zwierzęta. W ślad za tym poglądem podąża jeszcze jeden, według którego stosunek do zwierząt to miara wartości człowieka. Posiadam od kilku lat kota, często go obserwuję i widzę, jak zależny jest w tym co robi od wrodzonych zdolności, ale i od człowieka.
Bardzo dziękuję za komentarze. Pozdrawiam.
Ucierają to się jajka na kogel mogel.
UsuńA właściwie nawet wtedy same się nie utrą, tylko ktoś musi to zrobić.
;)
WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aby sie to przyjęło
OdpowiedzUsuńJeśli posiadamy kociaka to naprawdę dość istotne jest to, aby go dobrze wychować. Osobiście spodobał się wpis o kotach w https://www.polskibiznes.info/nocne-zawodzenie-kota-czy-mozna-na-to-cos-poradzic/ i jestem zdania, iż na pewno każdy z nas również tak myśli.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem koty są bardzo ciekawymi pupilami i z pewnością warto jest je mieć u siebie w mieszkaniu. Jak również opisano je w https://elubaczow.com/2021/01/20/kot-brytyjski-idealny-do-malego-domu/ i ja myślę,że takie kocięta są naprawdę świetne. Dlatego ja także myślę o tym aby adoptować jeszcze kolejnego kociaka do siebie do domu.
OdpowiedzUsuń