Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Łomżyński MPEC troszczy się o zdrowie i kieszenie mieszkańców… koncepcja prezesa wyprzedza czas i sprawdza się w praktyce…

Obraz
Radni miasta są za sprzedażą MPEC-u… Na szczęście dotyczy to miasta Chełm. To w tym mieście radni podjęli taką uchwałę na wniosek prezydenta miasta. Dlaczego do tego doszło, dlaczego naprędce poszukiwany jest inwestor? Jak czytamy w artykule w dzienniku Rzeczpospolita, to wynik złej sytuacji finansowej tamtejszego MPEC-u, który nie podjął do tej pory żadnych kroków w zakresie przystosowania swoich instalacji do nowych środowiskowych wymogów Unii Europejskiej. Nowe normy emisji spalin obowiązywać będą od stycznia 2023 r. W Chełmie nie dokonano żadnych modernizacji w zakresie dekarbonizacji i wykorzystania innych paliw do produkcji ciepła wykluczając z kosztów w ten sposób opłaty za CO2. Teraz miasto czeka okres wzmożonych podwyżek (jak czytamy na łamach lokalnego portalu Nowy Tydzień) i widmo całkowitego braku możliwości produkcji ciepła za 3 lata. Oszacowano, że MPEC potrzebuje na modernizację ok 80 mln zł, ale ani spółka, ani miasto takich pieniędzy nie ma. Takich przypadków j

Czy przewodniczący Olszewski nie powinien honorowo rozważyć złożenia rezygnacji z pełnionej funkcji?

Obraz
Powiedzenie mówi, że żałoba jest możliwa, gdy znasz fakty. Czy w odniesieniu do abp Juliusza Paetza ma ono odniesienie? Co bardziej ostrożne media po śmierci arcybiskupa pisały, że był postacią kontrowersyjną. Nie można się z tym poglądem zgodzić. Określenie, że ktoś jest kontrowersyjny nie jest zarzutem. Abp Juliuszu Paetz był kimś zgoła innym, dlatego odstąpiono od zastosowania norm Kodeksu Prawa Kanonicznego i pochówku dokonano nie w archikatedrze, lecz na zwykłym cmentarzu. Ta decyzja Konferencji Episkopatu Polski była wymowna i o żadnej kontrowersji nie może być mowy. Nie z powodu kontrowersji Watykan, na polecenie Jana Pawła II zastosował wobec tej postaci zakaz udzielania sakramentów święceń i bierzmowania, głoszenia kazań, konsekrowania kościołów i ołtarzy, a także przewodniczenia publicznym uroczystościom. Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta Łomży, jej przewodniczący Jan Olszewski rozpoczął posiedzenie od uczczenia minutą ciszy zmarłego abp Juliusza Paetza. Podjął taką

OŚWIADCZENIE

Obraz
OŚWIADCZENIE Szanowni Państwo. W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej, w imieniu radnych Koalicji Obywatelskiej niniejszym oświadczam, że podczas dzisiejszej XVII Sesji Rady Miejskiej Łomży nie uczciliśmy pamięci Juliusza Paetza.  Przewodniczący Rady pan Jan Olszewski wbrew statutowi i dobrym obyczajom samodzielnie, bez konsultacji z radnymi zarządził minutę ciszy jednocześnie dla ww. biskupa oraz niedawno zmarłego zasłużonego działacza społecznego, wieloletniego Radnego Rady Miejskiej śp. Janusza Świderskiego. Tym sposobem nie dał radnym szansy na stosowną reakcję. Informuję, że nie pozostawimy tej bulwersującej sytuacji bez konsekwencji. Łączę wyrazy szacunku, Piotr Serdyński Przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej

Grupa radnych skierowała interpelację w sprawie dokarmiania kotów…

Obraz
Dosłownie tydzień wstecz opublikowałem felieton, a w nim apel o wygospodarowanie środków w budżecie miasta na dokarmianie wolno żyjących kotów w Łomży. Apel kierowałem do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego w imieniu Czytelników, którzy o to prosili w kierowanej do mnie korespondencji. Nie trzeba było długo czekać. W dniu dzisiejszym Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej skierował w tej sprawie interpelację do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, o wygospodarowanie w budżecie miasta na rok 2020 środków na dokarmianie wolno żyjących kotów w Łomży. Interpelację podpisali następujący radni: Maciej Andrzej Borysewicz, Stanisław Oszkinis, Piotr Serdyński i Edyta Śledziewska. Mam nadzieję, że inni radni poprą tę piękną inicjatywę a przede wszystkim, że prezydent Mariusz Chrzanowski przychyli się do tego pomysłu. Pozdrawiam Czytelników.

Radny Witold Chludziński: „do tańca trzeba dwojga”…

Obraz
Kiedy przeglądałem porządek obrad dzisiejszej sesji Rady Miasta Łomży podejrzewałem, że przebiegnie ona szybko i sprawnie. Człowiek jest istotą omylną, więc okazało się, iż moje przypuszczenia były zupełnie błędne. Było ciekawie i pouczająco. Prezydent Mariusz Chrzanowski odebrał z rąk przewodniczącego Jana Olszewskiego statuetkę za sukces Miasta Łomży w kategorii Superpracodawca. Dzisiejszą sesję zaszczycili swoją obecnością dwaj posłowie: Lech Antoni Kołakowski (PiS) i Paweł Krutul (SLD), obaj zabrali głos. Dla posła Kołakowskiego były owacyjne gratulacje, dla posła Krutula tylko gratulacje. Jedno i drugie nie wzbudziło mojego zdziwienia. Poseł Krutul w swoim krótkim wystąpieniu bardzo był za Podlaskiem, jego wsparciem i rozwojem, co dla Łomży – słowem nie wspomniał. Natomiast przemówienie posła Kołakowskiego trwało nieco dłużej, a ja generalnie odniosłem wrażenie, że łomżyński poseł jest na etapie przechodzenia metamorfozy, w tym pozytywnym znaczeniu. Było to dla mnie miłym

Populizm i podwójna moralność…

Obraz
Troszeczkę jeszcze o propozycji obniżki diet radnych. Sprawa mierzi, gdyż w mojej ocenie podszyta jest dętologią i podwójną moralnością. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę, kiedy Kluby Radnych PiS i Przyjaznej Łomży - wsparte jednym radnym niezależnym - wyszły nagle z propozycją obniżenia diet. Przywołanie tego terminu jest bardzo istotne. Otóż doszło do tego z chwilą utraty przez te kluby większości w radzie. Określenie tego czasu natychmiast rodzi pytanie, dlaczego nie zaproponowano zmiany wysokości diet na starcie kadencji? Nasuwa się automatycznie odpowiedź: przedstawiciele tych klubów obsiedli kluczowe i dobrze płatne funkcje w radzie, zatem pewnie nawet im przez myśl nie przeszedł pomysł z obniżką diet. Biorą „nasi”, lepiej więc nie wychylać się z pomysłami, które „naszych” uderzą po kieszeni. Teraz, kiedy władzę kluby potraciły, uszczuplenie diet urasta do miana ocalenia miasta przed zagładą. A tak naprawdę jest strategia płytką, prymitywną, którą bez ryzyka można n

Zaproszenie na Mikołajki Miejskie…

Obraz
Nietypową aranżację od 6 do 8 grudnia br. będzie miał łomżyński Stary Rynek, który w tych dniach zamieni się w „Krainę Świętego Mikołaja”. – Już od kilku lat organizujemy Mikołajki Miejskie i za każdym razem staramy się, aby stanowiły one jak największą atrakcję dla naszych najmłodszych mieszkańców – informuje prezydent Mariusz Chrzanowski. Gospodarza Krainy dzieci będą mogły spotkać w dniu jego święta, czyli 6 grudnia. „Kraina Świętego Mikołaja” na Starym Rynku będzie czynna dla odwiedzających w dniach 6, 7 i 8 grudnia w godzinach od 9:00 do 21:00. W jej skład wejdzie wielka transparentna bombka z saniami i reniferami Świętego Mikołaja, znajdująca się w otoczeniu bajkowych, tematycznych domków, zaaranżowanych w zależności od zadań, jakie mają do wykonania pomocnicy Świętego Mikołaja – elfy: •    Muzyka Świętego Mikołaja - domek, gdzie na ścianach znajdują się wydruki z tekstami kolęd, nuty, powieszone instrumenty, jak trójkąt, bębenki czy flet; przy jednej ze ścian sta

Dobiegła kresu „radosna twórczość” wiceministra Jarosława Zielińskiego…

Obraz
Nowym zastępcą szefa MSWiA został Maciej Wąsik. I tym niewyszukanym sposobem dobiegła końca „radosna twórczość” Jarosława Zielińskiego w tym odpowiedzialnym resorcie. Od tego momentu polityk będzie pełnił wyłącznie funkcję posła. Ta decyzja w moim przekonaniu jest sprzeczna z tym, co powiedział Jarosław Zielińskich z chwilą odejścia: „Kończę pracę w MSWiA z poczuciem dobrze wykonanego zadania”. Sądzę, że gdyby było ono dobrze wykonane, p. Zieliński pozostałby na stanowisku lub ewentualnie znalazł umocowanie w innym resorcie. Jednak nic takiego się nie stało, dlatego uważam, że dobrze będzie, jak oceny pracy p. Jarosława Zielińskiego dokonają inni. Po części już to zrobili. Dość ciekawie media opisywały to „dobre wykonanie zadań”. Pewnikiem Łomża nie będzie zbytnio tęsknić za panem byłym już wiceministrem. Tak sądzę. Pozdrawiam Czytelników.

Czy aby celowo nie wywołano tematu zastępczego?

Obraz
Wraca temat Straży Miejskiej w Łomży, w związku z czym pozwalam sobie przypomnieć mój felieton z sierpnia tego roku. Przypomnę, że prezydent Mariusz Chrzanowski swego czasu nosił się z zamiarem likwidacji tej „miejskiej formacji”. Nie mam wiedzy, jakie czynniki zastopowały realizację tego pomysłu. Spójrzmy na sprawę w wymiarze ogólnopolskim. Okazuje się, że w ostatnim pięcioleciu ubyła znaczna ilość oddziałów straży miejskiej. Samorządy dochodzą do wniosku, że te struktury generują zbyt duże koszty obciążające budżety miast. W związku z tym kolejne samorządy podejmują decyzje o jej likwidacji. W miastach, które już wcześniej zdecydowały się na likwidację mówią o sporych oszczędnościach z tego tytułu. W jednostkach administracyjnych, w których odbyły się referenda w sprawie likwidacji straży miejskiej, zdecydowana większość mieszkańców stwierdziła, że straż jest niepotrzebna, gdyż generalnie nie spełnia lub nie może  spełniać z różnych powodów w zadawalającym stopniu zadań, do któ

Skąd Mikołaj wie?

Obraz
Współcześnie, praktycznie nieograniczony dostęp do technologii i nowoczesnych zabawek sprawia, że niezwykle łatwo jest rzucić w kąt niechcianą zabawkę i zastąpić ją nową. Czasami jednak zdecydowanie ciekawiej jest tchnąć nowe życie w stare zabawki i sprawić by w ich oczach znów pojawiło się odbicie dziecięcego uśmiechu. Źródło: http://teatrlomza.pl/repertuar/

Władza i samorząd jest dla wybranych, Chaplin wciąż dla wszystkich…

Obraz
Niedościgniony Chearlie Chaplin mawiał, że dzień bez śmiechu jest dniem straconym. Dlatego na wszelki wypadek robię to przynajmniej raz dziennie. Namawiam do tego każdego, choćby nie miał w danym dniu ku temu okazji. Warto, choć obawiam się, że nadchodzą czasy, iż coraz częściej może on być śmiechem przez łzy. Dzieją się takie rzeczy, że być może dopiero teraz w pełni zrozumiałem genezę powstania listu sygnowanego podpisem prezesa, który podczas wyborów samorządowych ujrzał światło dzienne i zniesmaczył uczciwie pracujących mieszkańców Łomży. Obserwując łomżyńską scenę społeczno-polityczną noszę w sobie obawy, że takich listów może powstać więcej, że ich twórcy traktują ludzi, jak rzeczy a władza wyłącznie wtedy jest słuszna, kiedy jest w ich rękach. Tak demokracji pisać nie wolno. Mam podejrzenia, niekoniecznie słuszne, że jeszcze nie anulowano demokracji. A jeśli tego nie zrobiono, trzeba ją szanować, gdyż w demokracji wola większości jest nienaruszalna. Ubolewam, że z ust

To, że Przyjazna Łomża „chce” nietrudno było już zauważyć na początku kadencji…

Obraz
W połowie dnia mylomza.pl zaserwowała swoim widzom konferencję, w której uczestniczył uszczuplony skład klubu Przyjaznej Łomży. W przeciwieństwie do niedawnej konferencji, nie wzięli w niej udziału radni PiS, radny niezależny, zabrakło też trzeciego członka tego klubu. Dwaj radni występujący przed kamerami chcieli o projekcie budżetu, ale w moim odczuciu nie bardzo im to wyszło. Po obejrzeniu tego medialnego występu radnych Domasiewicza i Podsiadły, zastanawiałem się, czy w ogóle do tego na blogu się odnieść. Ale w trosce o Czytelników postanowiłem zdań kilka skreślić. Radny Domasiewicz bowiem bardzo chce zrównoważyć budżet, a jednocześnie prowadzić inwestycje. Szkopuł w tym, że nie potrafił słuchaczom wytłumaczyć, jak to w rzeczywistości zrobić – czy zrobić szpagat na środku rynku, czy może skoczyć do pustego basenu na główkę? Nie padło na ten temat nawet jedno słowo, a cóż dopiero zdanie. Odniosłem wrażenie, że obaj panowie nie rozumieją o czym mówią, to znaczy chcieli coś powi

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Obraz
Z góry informuję, że nie jestem pomysłodawcą, czego zazdroszczę, niniejszego apelu. Jestem wyrazicielem woli osób, które problem mi zasygnalizowały. Czynię to z wielką przyjemnością, licząc na zrozumienie tego ważnego zagadnienia ze strony prezydenta Mariusza Chrzanowskiego oraz samorządu. Apeluję w imieniu Czytelników i swoim także, do władz miasta i radnych, aby wygospodarowali środki na dokarmianie wolno żyjących kotów w Łomży i ujęli to w projekcie budżetu na 2020 rok. W ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobieganiu ich bezdomności wiele miast w Polsce, także w Podlaskiem, każdego roku kupuje wolno żyjącym kotom karmę na zimę. Okres zimowy to najtrudniejszy czas dla bezdomnych i opuszczonych zwierząt. Dlatego władze miast starają się im pomóc w przetrwaniu tej trudnej pory roku. Koty wolno żyjące potrzebują naszej pomocy, a my ich w celu uniknięcia plagi gryzoni. Apelujemy zatem, aby Miasto Łomża dołączyło do tej ludzkiej akcji. Apelujący proponują:

Obowiązek usunięcia plakatów i haseł wyborczych…

Obraz
Zgodnie z kodeksem wyborczym wszelkie plakaty i hasła wyborcze powinny zostać usunięte przez odpowiedzialne za nie komitety w ciągu 30 dni od daty przeprowadzenia wyborów (art.71 ust.5 ordynacji wyborczej). Oznacza to, że w przypadku wyborów parlamentarnych w 2019 roku, miały na to czas do 12 listopada.  Po zakończeniu kampanii wyborczej, co ma miejsce na 24 godziny przed dniem wyborów (art. 65 ust.1 Ordynacji wyborczej), pojawiają się dość często problemy z usunięciem plakatów i haseł wyborczych, a także urządzeń ogłoszeniowych ustawionych w celu prowadzenia kampanii wyborczej. W przepisach ordynacji wyborczej przewidziano dwa szczególne rodzaje odpowiedzialności za nieusunięcie ich w ustawowym terminie: - odpowiedzialność administracyjną (art.71 ust.6 ordynacji wyborczej) - odpowiedzialność za wykroczenie (art.199a ust.2 p.1 ordynacji wyborczej). Te dwa rodzaje odpowiedzialności nie wyłączają ewentualnej odpowiedzialności cywilnej ponoszonej na zasadach ogólnych.  Obowiąz

Jak Pan ocenia projekt budżetu Łomży na 2020 rok?

Obraz
Projekt budżetu Łomży na 2020 rok jest od kilku dni ogólnie dostępny. Bezczelnym kłamstwem jest zarzut, że projekt budżetu dotarł do mnie szybciej niż do radnych. To jakieś wielkie nieporozumienie jest, i świadczy o lenistwie tych, którzy takie pomówienie puszczają w obieg publiczny. Tak radni, jak i zainteresowani mieszkańcy mogą go analizować i opiniować, chwalić i krytykować, zapoznawać się z jego treścią do woli na BIP Urzędu Miasta. Prawdą jest, że projekt budżetu Łomży na przyszły rok budzi zainteresowanie. W związku z czym „na gorąco” zwróciłem się do kilku przedstawicieli łomżyńskiego samorządu, prosząc o krótką opinię w tej kluczowej dla życia miasta sprawie. Każdemu z wybranych radnych przesłałem niezależnie jednakowe pytanie: Jak Pan ocenia projekt budżetu Łomży na 2020 rok? Poniżej publikuję otrzymane odpowiedzi. Radny Witold Chludziński przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej, Rozwoju i Przedsiębiorczości – Budżet na przyszły rok jest nastawiony przede wsz

Nic tak nie gorszy jak prawda…

Obraz
Obiecałem ten felieton na poniedziałek, lecz sprawa jest na tyle ważna i poważna, iż kreślę go dzisiaj, bo głowa boli i co najmniej pół zęba, kiedy się słyszy krytykę niesłusznie adresowaną do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego odnośnie budżetu Łomży na 2020 rok.   Budżet Łomży na 2020 rok ujrzał światło dzienne. Przeciwnicy prezydenta Mariusza Chrzanowskiego ruszyli do ataku. Tym czasem wnikliwa analiza budżetu za 2019 roku i tego na rok 2020 potwierdza wiarygodność prezydenta Mariusza Chrzanowskiego. Prezydent nie pozwala na dreptanie w miejscu – Łomża musi żyć, oddychać, spełniać bieżące zadania, ale i inwestować. Rozmowa z przeciwnikami prezydenta Chrzanowskiego jest po prostu niemożliwa. Nie można prowadzić polemiki z kimś, kto nie słucha, nie waży, nie analizuje, nie szuka rozwiązań, do kogo nie trafiają argumenty. Krytyka oparta na ciągłym mówieniu „nie bo nie” i „Chrzanowski jest be” do niczego dobrego nie prowadzi, gdyż obarczona jest idiolektem. W minioną sobotę napis

Łomża się nie zadłuża, Łomża prze do przodu…

Obraz
Dochody w wysokości 419.475.995 zł i wydatki na poziomie 442.508.209 zł zakłada projekt budżetu miasta Łomża na 2020 rok. Planowane dochody są na poziomie roku bieżącego zaś zakładane wydatki są wyższe o ponad 20 mln zł. Deficyt przyszłorocznego budżetu to 23.032 214. zł, który zostanie pokryty środkami pochodzącymi z zaliczek na realizację projektów z udziałem środków z budżetu UE w kwocie 3.881.914 zł oraz kredytem długoterminowym w wysokości 19.150.300 zł. W zaproponowanym Radzie Miejskiej przez prezydenta Mariusza Chrzanowskiego projekcie przyszłorocznego budżetu miasta dochody majątkowe są niższe o ponad 14 mln zł, jednak dochody bieżące założono wyższe o niecałe 15 mln zł. - Na wzrost dochodów majątkowych możemy liczyć, gdyż złożyliśmy wnioski o dofinansowanie oraz jesteśmy w trakcie przygotowania kolejnych, o których wsparcie ze środków zewnętrznych będziemy się ubiegali w pierwszych miesiącach nowego. Mają to być fundusze unijne i celowe oraz dotacje z budżetu państwa – in

„Łomża, to miasto wielkich możliwości” – Alicja Łepkowska-Gołaś z Fundacji Ocalenie specjalnie dla…

Obraz
– Myślałam: „Co ja tutaj będę robić? Przecież to koniec snu o wielkiej karierze!”. Przerażała mnie ta wizja pozostania w tej „małej mieścinie”. Nagle zaczęło się wszystko układać. Zaczęłam staż w Urzędzie Miejskim, zrobiłam mnóstwo kursów i szkoleń, ukończyłam studia magisterskie. Okazało się, że mimo wszystko mam mnóstwo wolnego czasu. Jak go zagospodarować? Na tamten moment tylko Fundacja Ocalenie oferowała wolontariat. Zgłosiłam się, choć nie bez obaw. Zawsze byłam ciekawa świata, Zgłębiałam wiedzę o różnych kulturach, tradycjach czy religiach, ale proszę mi wierzyć, że nie wiedziałam czy sobie poradzę. Jak widać jestem tu do tej pory, więc chyba sobie poradziłam – Alicja Łepkowska-Gołaś dla  lomza-tuiteraz.blogspot.com.

Łomża ma się dobrze, plasuje się w połowie stawki…

Obraz
Nierzadko rankingi są „krzywym zwierciadłem” a nawet krzywdzą. Kilka miesięcy wstecz dość szczegółowo pozwoliłem sobie napisać o rankingach i magii czynionej przez ich twórców za pomocą arytmetyki. Rankingi są modne, lubiane, wciąż ogłaszane. Nie zawsze jednak potrafią być „uczciwe”, stosownie porównywalne i dające równe szanse ocenianym. Porównywanie w różnych obszarach wielkich i dużych aglomeracji z tymi średnimi oraz mniejszymi miastami, i pakowanie ich w jednym zestawieniu jest często niepoważne, wykoślawia rzeczywistość i daje pole do popisu mało rozważnym krytykom. Porównywanie możliwości i szans np. takich potęg jak Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Gdańsk, Szczecin z takimi miastami jak np. Chełm, Grudziądz, Łomża, Mysłowice, Siedlce, Suwałki i ujmowanie tego w jednym zestawieniu może odbiorcę „oszukać”. Nawet, jeśli jest to robione rzetelnie, przy zastosowaniu odpowiednich algorytmów, potrafi „niesłusznie” tych „mniejszych” plasować na dalszych pozycjach. Jeśli już r

Prezydent Chrzanowski mówił o Polsce, o niepodległości, ale wyraźnie brzmiała w tym troska o Łomżę…

Obraz
Napisałem wczoraj, że 11 listopada jest dla Polski dniem szczególnym. W świetle przemówienia prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, mającego miejsce podczas uroczystości przy tablicy poświęconej Leonowi Kaliwodzie, dzień wczorajszy stał się również niezwykle ważny dla Łomży. Pierwszą część wystąpienia Prezydenta Łomży odebrałem, jako istotne w swej treści przesłanie do różnych środowisk i mieszkańców miasta. Prezydent Chrzanowski mówił o Polsce, o niepodległości, ale wyraźnie brzmiała w tym troska o Łomżę. W moim odczuciu przemówienie miało jakby formę apelu, skierowanego do wszystkich bez wyjątku mieszkańców miasta nad Narwią. Kiedy z ust Prezydenta padało słowo Polska, słyszałem wyraźnie słowo Łomża. Prezydent mówiąc o właściwym wykonywaniu powierzonych obowiązków, dbaniu o dobro lokalnej społeczności, dążeniu do tego, by Polska była silna, mówił to w odniesieniu do Łomży. Słyszałem Polska, rozumiałem Łomża. Prezydent Mariusz Chrzanowski powiedział wprost, że odzyskanie niepod

Społeczność wybrała Prezydenta i samorząd nie po to, aby toczyli jałowe debaty i uprawiali przepychanki, bo ktoś na zasadzie „widzi mi się” chce być ponad…

Obraz
Dzisiaj świętujemy dzień szczególny, rocznicę Odzyskania Niepodległości. Media w dniu dzisiejszym zamieszczają wiele publikacji na temat drogi Polski do niepodległości. Ja w tym ważnym dniu pozwolę sobie słów kilka skreślić o niepodległości w nieco szerszym pojęciu, bardziej refleksyjnie i w odniesieniu do tu i teraz. Bardzo celny wywiad z wiceprezydentem Andrzejem Stypułkowskim wywołał polemikę, która w odniesieniu do części zamieszczonych komentarzy świadczy, iż ich autorzy nie bardzo rozumieją o czym piszą. Mało tego, interpretacja pojęć „prawica”, „chrześcijaństwo”, „wartości” przez autorów komentarzy budzi wieloznaczne skojarzenia, a co najgorsze stwarza wrażenie, jakby PiS – przynajmniej to łomżyńskie – było monopolistą na poprawność ich egzegezy. Idą nawet dalej i wskazują, kto prawicowcem jest a kto nie jest oraz najlepiej wiedzą, kto wartości posiada a kto jest z nich wypłukany. W dużej części odbiór czegoś takiego śmieszy, ale tylko do pewnego stopnia. Budzi bowiem prze