lomza-tuiteraz.blogspot.com

Podczas dzisiejszej sesji radny Witold Chludziński zgłosił wniosek, aby głosowanie nad uchwałami, ogólnie zwanymi „śmieciowymi”, przeprowadzić bez dyskusji. Argumentował swój wniosek bardzo logicznie i merytorycznie. Słusznie zauważył, że zagadnienie cen wywozu śmieci, metoda ich naliczania itd. omawiane było przez ok. sześć miesięcy przez powołany do tego celu przez prezydenta zespół, w którym mógł uczestniczyć każdy z radnych oraz każda z komisji stałych tym się zajmowała. Radny Witold Chludziński podkreślił, że w minionym półroczu każdy z radnych mógł się odnieść do przedkładanych propozycji. Mało tego, każdy z radnych, czy też klubów radnych miał możliwość wniesienia propozycji, pomysłów, poprawek itd. itp. Przez pół roku zdecydowana większość radnych opozycyjnych milczała, lub prowadziła dziwne dyskusje za pośrednictwem mediów nad przedmiotowym zagadnieniem. Raptem dzisiaj, po półrocznej pracy zespołu i produkcie finalnym posiedzeń komisji rady, radni opozycyjni zapragnęli dysku

Dzisiejsza sesja Rady Miasta Łomży dała dowody, że warunki obrad wymuszone przez pandemię łomżyńskim radnym nie sprawiają żadnych trudności. Kluczowa uchwała dotycząca „śmieci”, cen ich wywozu itd. została uchwalona bez większych przeszkód. Może poza jednym wyjątkiem – jeden z radnych nie wytrzymał napięcia i opuścił salę obrad. Ponoć obraził się, że nie dopuszczono go do głosu. Jego adherenci też się obrazili za niemożność powiedzenia swojego „ja”, ale na sali obrad do końca pozostali. Ich foch był trochę nie na miejscu, nie idą z duchem czasu a „dobra zmiana” im nie po nosie, choć stoją za nią murem. Natomiast bezpartyjna przewodnicząca Alicja Konopka wsparta bezpartyjnym prezydentem i bezpartyjnymi radnymi idzie z tym duchem - czego nie potrafił zauważyć radny Prosiński - i wzorcami „dobrej zmiany”, niczym marszałek Witek, decyduje kto gadać ma, a kto milczeć powinien. Parafrazując wypowiedź radnego Wojtkowskiego, skierowaną do radnych opozycyjnych, twierdzę: „zapomniał wół, j

Lokalne media donoszą, że służby prawne wojewody podlaskiego wszczęły procedurę wyjaśniającą, czy ostatnia „przyspieszona” sesja Rady Miasta Łomży, przełożona z 25 marca na 24 marca br. odbyła się zgodnie z obowiązującym prawem. Wcześniej podnosiłem dwukrotnie ten temat, twierdząc na podstawie ogólnie dostępnych danych, że nie powinno być do zwołanej sesji żadnych zastrzeżeń prawnych. Podstawą wszczęcia postępowania jest rzekome nieskuteczne powiadomienie o zmianie terminu sesji jednego z radnych. Jak donoszą przywołane media, konkretnie chodzi o radnego Dariusza Domasiewicza, który ponoć nie został o terminie sesji powiadomiony skutecznie. Podlaski Urząd Wojewódzki wszczynając postępowanie wyjaśniające w sprawie sesji z dnia 24 marca br., według mediów lokalnych zażądał m.in. bilingów rozmów telefonicznych wychodzących z Urzędu Miasta, co miałoby stanowić dowód na skuteczność zawiadomienia radnych, którzy nie wzięli udziału w ww. sesji. W mojej ocenie procedura zbierania

W dniach od 27.04.2020 r. do 11.05.2020 r. Urząd Miasta w Łomży zaprasza właścicieli działek przyległych do ul. Słonecznikowej i ul. Jasnej do zapoznania się z opracowywaną dokumentacją projektową przebudowy tych ulic, dostępną na oficjalnej stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Łomży pod adresem  http://www.lomza.pl/index.php?wiad=9876  i przesyłania  swoich uwag odpowiednio na adres internetowy: ulicaslonecznikowa@um.lomza.pl  lub  ulicajasna@um.lomza.pl . Każda przesłana wiadomość powinna być podpisana przez właściciela działki i zawierać dane umożliwiające późniejszy, ewentualny kontakt, gdyż wiadomości anonimowe i przesłane po terminie nie będą brane pod uwagę. Z uwagi na obecną sytuację epidemiczną w Polsce konsultacje będą przeprowadzone jedynie poprzez sieć internetową. (źródło: www.lomza.pl)

Diecezjalny portal „W zasięgu” zamieścił nagrania homilii naszych Biskupów z Niedzieli Wielkanocnej, wygłoszonych w łomżyńskiej katedrze. Jedną homilię bpa Janusza Stepnowskiego z Eucharystii rezurekcyjnej, i jedną bpa Tadeusza Bronakowskiego ze Mszy Świętej o godzinie 12.00. Wszystko działo się w dobie pandemii koronawirusa, kiedy życie religijne Diecezjan przeniosło się z konieczności w obszary on-line, bo w samej katedrze mogło wówczas przebywać najwyżej pięć osób. Nasza Diecezja przekracza pół miliona mieszkańców, w tym obejmuje ponad 500 księży, około 30 kleryków i niemałą grupę osób konsekrowanych (sióstr i braci zakonnych). W przestrzeni medialnej doszło zatem do korespondencyjnej rywalizacji między obydwoma Biskupami, o to, która z tych homilii zostanie odsłuchana więcej razy (trzeba po prostu rzucić okiem na liczniki). Nie jestem zaskoczony, bo wygrał faworyt, to znaczy Biskup Pomocniczy. Niepokoi mnie jednak wynik tej rywalizacji, wprawdzie hokejowy, a ja lubię ligę

Od zawsze popieram wszelkie inicjatywy prospołeczne. Sprawa szpitala łomżyńskiego jest przypadkiem szczególnym. Zawirowania wokół decyzji Wojewody Podlaskiego o zmianie statusu szpitala w Łomży na jednoimienny trwają od ponad miesiąca. Choć decyzja decydentów PiS w tej sprawie zapadła w tajemnicy, pojawiła się nagle, to reakcja na nią ludzi trzeźwo stąpających po ziemi była natychmiastowa. Ruszyły pisma, apele, petycje. Poseł Stefan Krajewski jako pierwszy skierował interpelacje do Ministra Zdrowia, zapytania i sugestie do Wojewody i Marszałka. Równolegle w podobny sposób zareagował prezydent Mariusz Chrzanowski wraz z samorządem łomżyńskim. Władze powiatu interweniowały u prezydenta Andrzeja Dudy. Mimo trudnej i niebezpiecznej sytuacji doszło do manifestacji mieszkańców pod szpitalem. Pospolite ruszenie zakończyło się fiaskiem. Praktycznie reakcje władz województwa i centrali były jednakowe – nielogiczne i zbywające, zamykające drogę do zmiany decyzji. Zadziwia przy tym bardzo o

Już 24 kwietnia 2020 r. rozpoczyna się wielka loteria pn.: „Rozlicz PIT w Łomży i zdobądź nagrody”! Do wygrania są: trzy hulajnogi elektryczne Xiaomi MiJia 365 Pro, pięć smartfonów Xiaomi MI 9, pięć ekspresów De’Longhi EC 850.M oraz dziesięć wyciskarek Tefal Infiniy Juice. Łączna wartość nagród wynosi 25.000 zł! Zgłoszenia przyjmowane są do 5 czerwca 2020 r. Chcesz wziąć udział w loterii? Wystarczy, że wskażesz miasto Łomżę jako miejsce zamieszkania w swojej deklaracji podatkowej PIT i złożysz ją w Urzędzie Skarbowym w Łomży. Następnie wejdź na  www.pitwlomzy.pl  i zarejestruj swój udział w loterii lub udaj się do Urzędu Miejskiego (Stary Rynek 14) i wrzuć do specjalnej urny wypełniony, papierowy formularz zgłoszeniowy! W loterii może wziąć udział każda osoba fizyczna, która ukończyła 18 lat i w okresie od dnia 1 stycznia 2020 r. do dnia 31 maja 2020 r. złożyła deklarację podatkową PIT za 2019 rok w Urzędzie Skarbowym w Łomży, właściwym ze względu na swoje miejsce zamieszkania,

Blog traktuje w swych założeniach o tu i teraz Łomży. Rzeczywistość, to co nas wszechogarnia, zmusza do wystąpienia poza wytyczone granice. Być może dla wielu osób tytuł felietonu będzie, mówiąc delikatnie, kontrowersyjny. Jednakże na fakty, które zbieram od wielu miesięcy a być może lat, nie potrafiłem znaleźć łagodniejszego określenia. Stopień sprzeczności, którymi jesteśmy codziennie bombardowani zmusza do posiłkowania się terminami zapisanymi w katalogach medycznych. Uznaję się za człowieka średnio inteligentnego a to oznacza, że nie wszystko muszę rozumieć. Staram się, ale nie jestem w stanie określić, czy mi się to udaje. Jedni mówią, że działają zgodnie z Konstytucją, drudzy udowadniają, że jest ona łamana. Prący do władzy twierdzą, że kasa państwowa jest pusta jak odsiana makówka. Rządzący pompują w masy pogląd o kasie wypełnionej po brzegi, trzeba ją tylko uruchomić, co im nie przeszkadza, by ją dodrukowywać bez pokrycia. Jedni drugich posądzają o kolesiostwo, korupcję,

Miasto Łomża opracowało Łomżyński Pakiet Antykryzysowy mający wesprzeć lokalnych przedsiębiorców w dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. Jego projekt wraz z uchwałami trafił już do radnych i będzie rozpatrywany na najbliższej sesji. Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski podkreśla, że w sytuacji w jakiej znalazła się polska gospodarka wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców jest konieczne. - Tarcza antykryzysowa wprowadzona przez polski rząd daje spore możliwości, ale jako samorządowcy musimy podejmować kolejne działania, które pomogą ochronić gospodarkę miasta i miejsca pracy – mówi włodarz miasta dodając, że w związku z zaistniałą sytuacją dojdzie do sporych zmian w miejskim budżecie, a wiele zadań czy wydarzeń zostanie odwołanych lub przesuniętych w czasie. Za przykład podaje m.in. Dni Łomży, które miasto planowało tradycyjnie zorganizować w połowie czerwca. Łomżyński Pakiet Antykryzysowy zakłada przedłużenie o kolejne 3 miesiące wprowadzonych wcześniej ulg dla najemców prow

W ramach realizacji projektu pn. „Termomodernizacja budynków użyteczności publicznej i budynku komunalnego w mieście Łomża”, na przełomie stycznia i lutego br. rozpoczęły się prace budowlane w Przedszkolu Publicznym nr 9 oraz Zespole Szkół Specjalnych przy ul. M. Skłodowskiej-Curie. Mają one na celu modernizację energetyczną budynków wpływającą na zmniejszenie zapotrzebowania na energię przez przedmiotowe obiekty. W budynku Przedszkola Publicznego nr 9 wymieniono już stolarkę okienną. Trwają prace związane z ociepleniem dachu i ścian zewnętrznych budynku, odkopywane i ocieplane są także ściany fundamentowe. Ze względu na brak dzieci w placówce, w salach etapami prowadzona jest wymiana instalacji elektrycznych i teletechnicznych. Rozpoczyna się także kompletny remont pionu kuchennego. W przypadku powrotu dzieci przed jego zakończeniem, wyżywienie do placówki będzie dowożone. Ponadto w ramach inwestycji planowana jest także wymiana drzwi zewnętrznych, grzejników oraz modernizacja

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Władze wojewódzkie rozważają wariant uruchomienia oddziałów specjalistycznych w łomżyńskim szpitalu. Tym samym realizują postulaty i apele, jakie po przekształceniu szpitala łomżyńskiego w jednoimienny skierowali na piśmie w trybie natychmiastowym do Wojewody i Ministra Zdrowia prezydent Mariusz Chrzanowski i radni Rady Miasta Łomży. Te same sugestie przedstawili Wojewodzie podczas spotkania w Białymstoku. Wówczas władze wojewódzkie nie wykazały zrozumienia. Ale lepiej późno, niż wcale. Wielkim sukcesem prezydenta Chrzanowskiego i łomżyńskiego samorządu jest fakt, że władze wojewódzkie wróciły po rozum do głowy i potwierdzają swoimi obecnymi działaniami słuszność przedstawionych przez władze Łomży postulatów i sugestii. To, że zadziało się to po liście skierowanym do Wojewody przez Starostę nie umniejsza tego sukcesu. Potwierdza jedynie, iż w tym trudnym czasie, kiedy przed miesiącem ważyły się losy szpitala i opieki nad zdrowiem mies

Zacznę od tego. Jakieś dziesięć dni wstecz dostałem przeciek z bardzo miarodajnego źródła, że po niewczasie do wojewódzkich decydentów PiS a może i z Nowogrodzkiej dotarła wreszcie smutna prawda, potwierdzająca ich wielki błąd z przemianowaniem szpitala w Łomży na jednoimienny. Uświadomili sobie, że ich decyzja sygnowana podpisem wojewody Paszkowskiego była od początku do końca błędna. Niestety, publiczne przyznanie się decydentów PiS do błędu graniczy z cudem. List starosty Szabłowskiego nie dość, że jest w mojej ocenie „plagiatem”, to na dodatek uważam, iż powstał w porozumieniu z decydentami PiS. Bowiem gdyby był samodzielnym pomysłem pana Szabłowskiego powstałby dużo wcześniej, bo taki miał obowiązek wobec mieszkańców powiatu zaraz po przekwalifikowaniu szpitala. Starosta nie zrobił tego wcześniej ze strachu przed władzami PiS a może po prostu nie pozwolono mu tego zrobić? Z prostego powodu – taki list byłby potwierdzeniem tego, o czym mówiła znacznie wcześniej p. Bernadet

W dniu wczorajszym opublikowałem felieton pn. „Klub Przyjazna Łomża pomylił adresata…”. Traktował on o interpelacji radnych tego klubu w sprawie sfinansowania dla szpitala projektu: „Doposażenie Szpitala Wojewódzkiego w Łomży w sprzęt i narzędzia ułatwiające pracę od strony tworzenia i przetwarzania dokumentacji medycznej oraz elementy infrastruktury teleinformatycznej niezbędne do wsparcia tych działań”, opiewającego na kwotę ok. 400 tys. zł. Zwróciłem się do radnego Artura Nadolnego z prośbą, by zajął stanowisko w tej sprawie. – Dnia 16 marca 2020 roku w sposób brutalny przypomniano mieszkańcom Łomży i okolic do kogo należy Szpital Wojewódzki im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Niejednokrotnie była mowa o tym, że ta decyzja była skandaliczna, nielogiczna i niezrozumiała a jej skutki w sposób tragiczny odczuwamy teraz i będziemy je odczuwać jeszcze przez bardzo długi czas. Dlatego wszystkie takie prośby powinno kierować się do stolicy województwa, czyli do właścicieli szpitala. Wie

Szpitale potrzebują pomocy, ludzie solidarnie starają się im wyjść naprzeciw. W samorządach padają propozycje radnych, by przekazywać diety na walkę z koronawirusem. Nie spotkałem na żadnym szczeblu samorządów, które robiłyby to w formie uchwały obniżającej ich wysokość. Radni się solidaryzują i indywidualnie, z własnej woli wspierają swoimi dietami różne akcje pozwalające wspomóc placówki medyczne, czy też osoby potrzebujące pomocy w tym trudnym dla nas wszystkich czasie. Polega to na tym, że radni różnego szczebla samorządu według własnego uznania skierowują część lub całe diety na wybrany przez siebie cel. Jedni wspierają szpitale, inni służby medyczne, czy też mundurowe, także na odkażanie ulic, wsparcie kulejących firm oraz na wiele innych form pomocy. Radni z wielu miejscowości zdecydowali się zrzec swoich diet, aby wspierać różne inicjatywy walki z trwającą pandemią. Czynią to ponad podziałami politycznymi, czy każdymi innymi. Jako, że wolą to robić z własnej inicjatywy, c

Z początkiem kwietnia radni klubu „Przyjazna Łomża” złożyli do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego interpelację, aby w związku z odwołaniem masowych imprez kulturalnych w mieście przesunąć te środki na wsparcie jednoimiennego szpitala w Łomży. Informują, że interpelację składają na prośbę pracowników szpitala. Dokładnie chodzi o sfinansowanie projektu pn. „Doposażenie Szpitala Wojewódzkiego w Łomży w sprzęt i narzędzia ułatwiające pracę od strony tworzenia i przetwarzania dokumentacji medycznej oraz elementy infrastruktury teleinformatycznej niezbędne do wsparcia tych działań”. Przy tym wskazują, że całość przedsięwzięcia opiewałaby na kwotę 401 500 złotych. Niewątpliwie cel szczytny, jak każdy w tym trudnym dla nas wszystkich okresie. Potrzeby służby zdrowia są gigantyczne, szpitala łomżyńskiego szczególnie. Nie znaczy to jednak, by finansowaniem tak kosztownego projektu obciążać budżet miasta. Pomysł nie tyle chybiony, ile skierowany przez radnych klubu „Przyjazna Łomża” nie pod

Około 7 tys. maseczek ochronnych zakupiło Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. w Łomży. Ratusz rozdysponuje je wśród łomżyńskich seniorów. W dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 maseczki ochronne stały się towarem pierwszej potrzeby i rozchodzą się błyskawicznie. Zapotrzebowanie na nie wzrosło, gdyż od 16 kwietnia każdy ma obowiązek zakrywaniu twarzy w miejscach publicznych. - Są to maseczki z włókniny, które po wcześniejszej sterylizacji można zakładać ponownie. W tych trudnych czasach musimy solidaryzować się i pomagać sobie nawzajem – mówi prezes MPEC Sp. z o.o. Radosław Żegalski. Jeszcze wcześniej tysiąc maseczek zakupiła inna miejska spółka MPWiK. Niezbędne zabezpieczenie przed koronawirusem jest rozdysponowywane wśród mieszkańców Łomży, którzy ukończyli 60. rok życia. Maseczki otrzyma łącznie około 16 tys. seniorów. Maseczki ochronne z materiału zakupionego przez łomżyński magistrat szyją także żołnierze 18. Pułku Logistycznego i 13. Batali

Kiedy konstruowano budżet Łomży na 2020 rok, wpisano weń inwestycje drogowe nie w oparciu o „widzi mi się”, lecz na podstawie konkretnych przesłanek w postaci precyzyjnych zapowiedzi ekipy rządzącej województwem w ramach środków z Funduszu Dróg Samorządowych. W związku z tym zupełnie nie tak dawno dotarła do mieszkańców informacja, że miasto złożyło w ramach naboru na 2020 r. osiem wniosków, z czego sześć zostało zakwalifikowanych do realizacji a dwa z nich znalazły się na wysokich miejscach listy rezerwowej. Okazuje się ostatecznie, że premier Morawiecki zatwierdził dwa dni temu listy zadań do dofinansowania ze środków FDS i Łomża została na niej ujęta w zupełnie innej konfiguracji. Z ośmiu wniosków ujęto tylko dwa na liście podstawowej /na kwotę ok. 12 mln zł/, pozostałych sześć ujęto na liście rezerwowej na dość odległych miejscach. Co zatem wpłynęło, że w ciągu niespełna kilku tygodni doszło do tak zasadniczych zmian? Już teraz jestem pewny, że na to pytanie nigdy nie znajdzi

Jedno z drugim ma tyle wspólnego, ile… Każda okazja jest dobra do stosowania chwytów poniżej pasa. Ile trzeba mieć jadu w sobie, by akcję zakupu maseczek ochronnych przed koronawirusem dla mieszkańców przez miejskie spółki wiązać z wydarzeniami organizacji gal sportowych w Łomży. Temat przedstawiany wielokrotnie, analizowany   z każdej strony i w zdecydowanej większości przypadków oceniony bardzo pozytywnie przez różne środowiska miejskie, nie tylko sportowe. Widać przeciwnicy prezydenta Mariusza Chrzanowskiego już się mocno zapętlili, brakuje im argumentów, wyczerpała się gama do wywoływania sztucznych problemów skoro pozwalają sobie na odgrzewanie kotletów. Był czas na gale, które z powodzeniem promowały Łomżę i dawały satysfakcję kibicom. Teraz jest inny czas, pora na wsparcie dla walki z koronawirusem. Miejmy nadzieję, że wirus niebawem nas opuści a gale sportowe wrócą. Prezydent Chrzanowski w działaniach w obu obszarach doskonale się sprawdza i próba poddawania tego krytyce

Maseczki ochronne w dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 są towarem pierwszej potrzeby i rozchodzą się błyskawicznie. Zapotrzebowanie na nie będzie coraz większe, bo z dniem 16 kwietnia w życie wchodzi rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów o obowiązkowym zakrywaniu twarzy w miejscach publicznych. Urząd Miejski w Łomży zaczął ich dystrybucję do seniorów zanim jeszcze wprowadzono rządowe obostrzenia. Jako jedni z pierwszych w pomoc zaangażowali się miłośnicy jednośladów ze Stowarzyszenia Motocyklistów Łomżyńskich Wild Dogs, którzy szyją maseczki z zakupionego przez Ratusz materiału z bawełny. Będzie ich łącznie 5000 sztuk, a do tego kolejne 2500 stowarzyszenie przekaże od siebie. Później w inicjatywę włączyli się pracownicy placówek oświatowych, Dziennego Domu Senior +, Teatru Lalki i Aktora i Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Wspólnie z urzędem maseczki szyje również wojsko. Ponadto nie brakuje zaangażowania ze strony samych mieszkańców, którzy ofiarowują materiał na szyc

Zbigniew Ziobro, lider Solidarnej Polski, odniósł się do wyborów prezydenckich. Jego zdaniem pomysł Jarosława Gowina, szefa Porozumienia, który zaproponował zmianę w konstytucji był dla rządu trudny do zaakceptowania, lecz w imię kompromisu jest wart poparcia, przede wszystkim z powodu wyższych racji związanych z ratowaniem zdrowia i życia Polaków zagrożonych przez koronawirusa. Minister Ziobro ocenił, że pandemia położyła się cieniem na kluczowym dla systemu demokratycznego elemencie, jakim są wybory. Przewodniczący Solidarnej Polski zauważa, że przeniesienie wyborów na jesień jest pomysłem nierealnym, gdyż epidemiolodzy nie wykluczają, że wirus ponownie uderzy właśnie na jesieni. Według lidera Solidarnej Polski przeprowadzenie w tym czasie wyborów byłoby szaleństwem. Zdaniem Zbigniewa Ziobry, wybory korespondencyjne wydają się rozwiązaniem, które niesie ze sobą najmniejsze ryzyko. Dziwi się politykom opozycji, że w tej sprawie nie ma z ich strony gotowości do jakiejkolwiek

Ciekawość wzięła górę, wysupłałem 7,90 złotego i nabyłem najnowsze wydanie Newsweeka. Nie mogłem sobie odmówić przeczytania w całości wywiadu z p. Bernadetą Krynicką. Jestem po dwukrotnej lekturze i nie mogę sobie odmówić zdań kilku. Newsweek jest marką. Nie tyle z nazwy, ile z zespołu, który raczy czytelników swoją wiedzą i wyobraźnią. Publikacje są celne, choć nie zawsze się z ich autorami zgadzam. Poziom jednak tygodnik ma, nikt mu tego nie odbierze. Czemu zatem pozwolono na blamaż Renaty Grochal, dziennikarki przecież przedniej? To zapewne wie tylko naczelny Newsweeka. Jestem rozczarowany, ale nie tym co na łamach tego tygodnika mówi p. Bernadeta Krynicka. O poziomie wywiadu nie decyduje ten, kto udziela odpowiedzi, lecz ten kto ten wywiad prowadzi. Sztuką jest konstrukcja pytań, bo od nich zależą bebechy wywiadu. Ten, przygotowany przez Renatę Grochal jest blamażem. Postawione przez dziennikarkę pytania, to jedna wielka presja, by wydobyć z interlokutora określone odpowi

14 kwietnia 966 roku to jedna z ważniejszych dat w historii naszego kraju. Uważa się, że tego dnia książę Polan Mieszko I przyjął chrzest, który rozpoczął proces chrystianizacji ziem polskich. Wydarzenie to włączyło rodzące się państwo polskie w krąg polityczno-kulturowy Europy łacińskiej. Wielu historyków tę właśnie datę uważa za początek Polski. W Dzienniku Ustaw 9 kwietnia 2019 r. ogłoszona została ustawa Święto Chrztu Polski. Jest to państwowe święto obchodzone co roku 14 kwietnia. W myśl przyjętej ustawy ma to być dzień narodowej refleksji nad dziedzictwem naszych ojców, nad odpowiedzialnością wszelkich władz państwowych, wszystkich obywateli i każdego z osobna za naszą Ojczyznę, za jej przyszłość i pomyślność. Święto powinno służyć inspiracji do podejmowania działań na rzecz dobra wspólnego. Ze względu na jego państwowy charakter, prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski zachęca do wywieszania tego dnia biało-czerwonych flag. Źródło: UM Łomża

Najnowszą historię Łomży można by usytuować w miejscu „opowieści niemożliwych”, z przewijającym się pasmem niesamowitych politycznych paradoksów. Częste określanie, że Łomża jest miastem „pisowskim” nie ma odzwierciedlenia w faktach. Nie trudno to udowodnić, co poniżej czynię. Niesamowita roztropność i wyczucie atmosfery  politycznej w kontekście troski o miasto przez społeczność, stawia Łomżę wśród miast niezwykłych. Wyborcy w Łomży potrafią oprzeć się presji nie tylko polityków, którzy próbują w latach wyborczych narzucać określoną narrację, lecz także hierarchów Kościoła pozwalających sobie otwarcie na wskazania personalne w czasie wyborów na różnych szczeblach. Przez lata nabrałem także przekonania, że wbrew pozorom Łomżanie potrafią słuchać, analizować, nawet karać i dokonywać wyborów w oparciu o własne rozważania. Oznacza to zatem, iż nieobca im jest grupowa dyscyplina, przekładająca się na ostateczny wynik nie zawsze zgodny z oczekiwaniami polityków i wspierających ich

Nadszedł czas szczególny, wymagający skupienia i cierpliwości, lecz także odrobiny refleksji. Patrzmy z ufnością w przyszłość, miłość i wiara nadaje sens życiu. Zdrowych, spokojnych,  wypełnionych rodzinnym ciepłem  Świąt Wielkanocnych, wielu łask Zmartwychwstałego Pana, Jego miłości i dobroci  wszystkim Czytelnikom życzę.

Prawo i Sprawiedliwość, w tym trudnym dla Polski czasie, upiera się, by wybory prezydenckie przeprowadzić korespondencyjnie. Zupełnie się temu nie dziwię, biorąc pod uwagę duże doświadczenie, jakiego władze tego ugrupowania nabrały w kontekście załatwiania istotnych spraw „korespondencyjnie”. Z załatwiania spraw „korespondencyjnie” PiS uczyniło kańczug na prawdę a co wspierają bardzo elastyczne zapisy statutowe tej partii, które w praktyce członków swojej partii miłujących prawdę pozwalają traktować bardzo przedmiotowo. W konsekwencji okazuje się, że prawda i jej piewcy są największym wrogiem Prawa i Sprawiedliwości. Z członkami PiS głoszącymi prawdę się nie rozmawia, ich się „korespondencyjnie” eliminuje ze swoich struktur lub umieszcza w „zamrażarce”. Temu, że z członkami mówiącymi prawdę władze PiS nie chcą rozmawiać także się nie dziwię – gdybym ja brzydził się prawdy, podobnie bym unikał z nią konfrontacji. Kilka przykładów, na czym polega korespondencyjny kańczug PiS na

Punktualnie o godzinie 8.41, od włączenia syren alarmowych, rozpoczęły się łomżyńskie uroczystości upamiętniające 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej oraz 80. rocznicę Zbrodni Katyńskiej i II masowej wywózki na Sybir. Dziesięć lat temu na pokładzie rządowego Tu-154M zginęło 96 osób w tym m.in. ówczesny prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński wraz z małżonką. Uroczystości, odbyły się pod Pomnikiem Sybiraków i Ofiar Katastrofy Smoleńskiej w Dolinie Pamięci Sanktuarium Miłosierdzia Bożego przy ul. Katyńskiej. Ze względu na wprowadzony w całym kraju stan epidemii związany z rozprzestrzenianiem się koroanawirusa SARS-CoV-2, miały one skromny charakter.   Symboliczny wieniec w imieniu władz miasta złożył zastępca prezydenta Andrzej Stypułkowski. Ponadto pamięć ofiar uczcili: wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś, wicestarosta łomżyński Maria Dziekońska oraz przedstawiciele harcerstwa i Sybiraków. Modlitwę odprawił ks. prał. Jerzy Abramowicz, proboszcz Sank