Zastanawiam się, po co mnożyć byty?


Niektórzy złośliwi komentatorzy sceny politycznej bardzo polubili „aksjomat” prof. Bralczyka, kreując autora tego wygłupu językowego na pretendenta Nagrody Nobla,  i faszerują swoje wpisy w odniesieniu do nie lubianych posłanek zwrotem „poślica”. To ich złośliwe koloryzowanie tym profesorskim „pewnikiem” nie dość, że jest świadomym ironizowaniem i pospolitą złośliwością, to na dodatek charakteryzuje się brakiem znajomości rzeczy. Stosowanie zwrotu „poślica” jest w mojej ocenie opcją niepoprawną i nie ma mocy obowiązującej. Ja na tym blogu na używanie tej formy nie pozwolę, bo jest wytworem bujnej wyobraźni człowieka z tytułem profesora, co nie znaczy, że musi być akceptowane. Już to niedowiarkom tłumaczę.

Kluczowe pytanie brzmi: poślica czy posłanka? Prof. Jerzy Bralczyk wskazuje „poślicę”, bo od diabła tworzy się diablicę, a od karła karlicę. Czy na pewno? Pogląd ten celnie skontrował dr Artur Czesak - dialektolog, leksykograf, zajmujący się leksyką i frazeologią współczesnego dyskursu politycznego, językoznawca – pytaniem: a może poślini? bo bóg – bogini? Według dr Czesaka „te analogie chodzą swoimi ścieżkami”. Natomiast dr Tomasz Piekot z Uniwersytetu Wrocławskiego optuje za „posłanką”. Językoznawca dr Czesak dodaje, że „poślica” jest zwrotem złośliwym, brzmiącym jak dyplomatołki. Według niego to nie jest naturalny rzeczownik. Mamy więc do czynienia z różnymi opcjami i wcale nie upoważnia to kogokolwiek do tego, by uznać formę forsowaną przez prof. Bralczyka za poprawną i jej dla wątpliwych, skądinąd,  potrzeb używać.

Stopień naukowy niekoniecznie daje prawo do dyktowania, co powinno być przyjęte a co nie. Tym czasem prof. Jerzy Bralczyk od dłuższego czasu gwiazdorzy i bawi się w dyktatora mody językowej. Trudno to zajęcie od jakiegoś czasu nazywać poważnym a tym bardziej produktywnym. Sam fakt wypowiedzi prof. Bralczyka, który chce ze swojego poglądu uczynić pewnik, większość ludzi zignorowało i nadal wskazuje kulturalną formę „posłanka”, świadczy, że językoznawcy niekoniecznie mają wpływ na to, jak ludzi mówią. Funduje się nam różnorodne rady języka, ustala się co jest poprawne a co nie, mimo że do końca nie ma jednakowego poglądu językoznawców na daną formę językową, a historia udowadnia, że użytkownicy języka nierzadko te edykty ignorują, stosując formy ogólnie przyjęte. I w tej przedmiotowej sprawie jestem podobnego poglądu, i na tym blogu na używanie zwrotu „poślica” nie pozwolę, czy się to komuś podoba, czy też nie. Jestem przeciwnikiem mnożenia bytów. Nikogo do czytania niniejszego bloga nie namawiam, jeśli sprawia mu to trudność, ma problemy interpretacyjne, niech przeniesie swoje zainteresowanie sferą publiczną na inny przekaźnik medialny i tam komentuje do woli. Pozdrawiam Czytelników.

Komentarze

  1. Uwaga Bp Tadeo wzywa do modlitwy za radnych podczas środowej sesji. Mam nadzieję, że Pani Jadzia z farnej też będzie się modlić aby jej nie zlikwidować alkoholu. Bliskość kościoła katedralnego i po każdej mszy wychodzący wierni, którzy idą od razu na kielicha.
    Bp-ie trochę opanowania każdy z radnych ma swój rozum i w jednym przypadku jest zgoda bo układy A w drugim, ze decyzja radnych będzie powodować rozpijanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Felieton porusza zupełnie inne sprawy.
    Autor bloga powinien usuwać wpisy nie na temat."
    No proszę jakoś tu ta uwaga życzliwych innym jakoś nie pojawia.

    OdpowiedzUsuń
  3. powtórka z historii:

    http://www.diecezja.lomza.pl/kuria/komunikaty-kurii/item/138-apel-biskupa-tadeusza-bronakowskiego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam w lipcu 2014 roku apel biskupa zadziałał. Radni pękli i wycofali uchwałę z porządku obrad. Czy teraz w środę też się przestraszą?

      Usuń
  4. Chyba bp pęknie. Ludziom już się znudziło mieszania w politykę. Ustawiania ludzi i przedsiębiorców wg własnego widzimisię.
    Ludzie módlcie się tego dnia o samego bp, za jego czyny i działania.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie bardzo pojmuję co wy tak pijecie do pani Jadzi? Gdyby nie ona to wy by do dzisiaj paluchami mięsko z kebaba wydłubywali.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…