Sytuacja jest wieloznaczna i wymaga bardzo dokładnego wyjaśnienia, czy aby nie mamy do czynienia z działaniami prokorupcyjnymi? /część I/


Łomżyńskie Forum Samorządowe, którego prezesem jest obecna kandydatka PiS na prezydenta Łomży Agnieszka Muzyk, dysponuje stroną internetową:
Ktoś tę stronę musiał na zlecenie Forum stworzyć, i ktoś tą stroną zarządza. W dniu dzisiejszym na jednym z portali społecznościowych ukazała się informacja w formie komentarza, że niewykluczone, iż stronę na zlecenie Forum mogła wykonać osoba blisko związana z prezesem tego stowarzyszenia panią Agnieszką Muzyk, podano również adres:
pod którym można się było dowiedzieć, że podający informację na ww. portalu nie kłamie, bo trafił na strony to potwierdzające. Niestety, między godz. 10.50 a 11.30 ww. adres został zablokowany i strony przestały być dostępne, zaczęła się pokazywać krótka informacja:


 co w tłumaczeniu na język polski znaczy:
„Nie znaleziono. Żaden URL nie został znaleziony na tym serwerze. Dodatkowo, napotkano błąd 404 Nie znaleziono podczas próby użycia błędnego dokumentu”.

Ten, komu zależało na zablokowaniu dojścia do informacji zawartych pod adresem:
nie pofatygował się, by zlikwidować wszystkie ślady, mogące wskazywać, że ze stroną ma coś wspólnego „scantech”. Otóż na dole strony internetowej Łomżyńskiego Forum Samorządowego widnieje pozycja Szybkie linki a pod nią podtytuł Archiwum strony www, klikamy „zbadaj” i wyświetla nam się:

<a href="http://scantech.webd.pl/lfs" target="_blank">Archiwum strony www</a>

co na poniższym foto możemy zobaczyć po prawej stronie na niebieskim tle:


 Podejrzenia osób, które informowały o tej sprawie na ww. portalu są więc uzasadnione. Zamieszczony powyżej materiał może świadczyć o tym, że firma SCANTECH mogła wykonywać stronę internetową Łomżyńskiego Forum Samorządowego i jest jej administratorem, która m.in. archiwizuje jej zawartość. Taka firma funkcjonuje w Łomży.

Sprawa na tyle jest poważna, że pozwalam sobie zadać poniższe pytania władzom Łomżyńskiego Forum Samorządowego:

  1. Czy wykonawcą i administratorem strony internetowej Łomżyńskie Forum Samorządowe jest firma SCANTECH?
  2. Jeśli wykonawcą i administratorem ww. strony jest firma SCANTECH, to jakie otrzymała wynagrodzenie za wykonanie strony i jakie wynagrodzenie pobiera za jej administrowanie?
  3. Kto i w jakim celu w dniu dzisiejszym, między godz. 10.50 a 11.30, wydał polecenie zablokowania strony o adresie http://scantech.webd.pl/lfs i kto to polecenie wykonał?
  4. Czy właścicielem firmy SCANTECH jest mąż prezes Łomżyńskiego Forum Samorządowego Agnieszki Muzyk, kandydatki z ramienia PiS na prezydenta Łomży?

Komentarze

  1. Brudna polityka prowadzona przez sztab wyborczy PIS. Łapie się już wszystkiego, co tylko może. Jak nie ministranci i cały ten kler. Choć nie cały, bo większość księży nie może już nawet patrzeć na twarz dwulicowej kandydatki. Teraz najprawdopodobniej wmieszał się mąż. Żenada. Ale przecież ona jest jak zwykle ofiarą. Wróbelki ćwierkają, że w kioskach ruchu w całej Łomży chusteczki wykupione.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na oficjalne odpowiedzi na postawione pytania.
    Jeśli to prawda, to ma kobita pozamiatane.

    OdpowiedzUsuń
  3. korupcja myślę , że tak ale to jest chyba niemiożliwe Marcin M złota rączka ,wyystawił żonę do wiatru chyba tak miał za co .

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też ciekawi ta sytuacja. Po raz kolejny pani A.M myśli, że łomżanie to są głupki. Brak lojalności, klasy, charakterności, prawdomówności... Trzeba umieć zejść ze sceny...

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest szokująca informacja. I co ta kobieta ma wspólnego z prawem i sprawiedliwością????

    OdpowiedzUsuń
  6. zauważyłem w tytule "część I" czy to zapowiedź części II ??

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecież ona ciągle coś knuje. "To dlaczego huragany są nazywane imionami kobiet? Bo najpierw są ciepłe i wilgotne, a później zabierają domy, samochody" Tak może być w przypadku Łomży. Ale łomżanie nie gęsi swój rozum mają. Ta sprawa bardzo ciekawa. Ciekawe czy się coś więcej rozwinie.. A tej babie źle z oczu patrzy. Pomiędzy swoimi wdychami i wydechami ileż to fałszywych nutek przeleci.

    OdpowiedzUsuń
  8. O pisuary macie przechlapane. Gdzie tu szukać sprawiedliwości? Tylko beton, beton i jeszsce raz beton. Oj Polacy powiozą was jak powieżli AWS. Agnes chyba dalej nie rozumie ,że wdepneła w g....Łomżyniaku nie daj się zwieść tym przekrętom i zrób swoje. Głosuj na mądrego , zdolnego i skromnego a nie na rozwydrzoną babę. Ceka na część II.

    OdpowiedzUsuń
  9. Łomżanie co wyprawia paniA.M. wprawia w zdumienie nawet jej kolegów. Kanty, kanty i jeszcze raz kanty ale to nic nie pomoże- niech ta pani wraca do Zalesia i więcej niech więcej już nie miesza.

    OdpowiedzUsuń
  10. Najlepiej jakby Pani Muzyk wydała publicznie oświadczenie i rozwiała wątpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ile jadu ma w sobie ta baba. Śmierdzi korupcją. Z niecierpliwością czekam na część 2.

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno nie wyjścia musi to zrobić. Bo milczenie jest potwierdzeniem tego procederu. Decyzja jest trudna czekamy na nią.Cały pisowski cement zaczął drżeć. Chyba już pęka i się kruszy a może da to spokój pretendentki duszy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pani A.M. w Białymstoku z Prezesikiem się spotkała, szybko rękę mu podała i na PIS w Łomży ponarzekała. Jest coraz gorzej pisowcy zamiast mi pomagać przeszkadzają, kłócąc się między sobą. Chyba zrozumieli ,że pozycja kandydatki jest mizerna a jeszcze notowania spadają. Myślę ,że ilość śmiesznych plakacików a jakość zadecyduje o zwycięstwie Mariusza.

    OdpowiedzUsuń
  14. Poskarżyła się, że nikt jej w Łomży nie lubi??? Ola Boga cała świta z Warszawki i Torunia nie pomogła.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…