Prezes działa bardzo selektywnie...

W dzisiejszych przekazach media donoszą, że Jarosław Kaczyński zagroził usunięciem z Prawa i Sprawiedliwości prezydenta Białej Podlaskiej. Poszło o to, że prezydent Stefaniuk powierzył obsługę prawną ratusza kancelarii, której przedstawiciele są powiązani ze SKOK.Stefczyka. – Ta sprawa będzie przedmiotem rozmowy w partii, a także być może, bardzo ostrych decyzji dyscyplinarnych – poinformował oficjalnie Prezes PiS. Według mnie Prezes się zagapił i działa bardzo selektywnie.

Przed drugą turą wyborów Prezes Kaczyński odwiedził osobiście nasz gród nad Narwią i promował Mariusza Chrzanowskiego na prezydenta. Tym poparciem dał pewnego rodzaju gwarancje, partyjny glejt i postawił na tej szali prezesowski honor. Trudno ocenić, na ile to wsparcie spowodowało wygraną przedstawiciela PiS. Faktem jest natomiast, że w niecałe dwa miesiące po objęciu funkcji prezydenta Łomży, dokładnie 12 stycznia br., Mariusz Chrzanowski powołał na swojego drugiego zastępcę Andrzeja Garlickiego. Jak informowały media regionalne i lokalne, pan Garlicki od 14 lat pełnił funkcję regionalnego kierownika SKOK.Stefczyka. Mało tego, budował strukturę oddziałów SKOK w całym regionie północno-wschodnim, organizował i nadzorował pracę podległych sobie oddziałów. Zajmował się zarządzaniem kadrami, szkoleniem zespołów sprzedażowych, coachingiem, budowaniem strategii sprzedaży, zadaniowaniem i monitorowaniem wyników. Bardzo precyzyjnie przedstawiały tę osobę media.

Prezes musi się zastanowić i na coś zdecydować. Albo karze wszystkich prezydentów z PiS za pompowanie do struktur miejskich osób "kojarzonych" ze SKOK, albo przymknie na to oko. Działając wybiórczo jednych karze, drugich w jakimś sensie nagradza. Nie wiele ma to wspólnego z prawem i sprawiedliwością. Prezes, według cytowanej wyżej wypowiedzi, powinien natychmiast wezwać na dywanik prezydenta Chrzanowskiego i go rozliczyć z tak odważnej, ale prawdopodobnie pochopnej nominacji. Według przyjętego przez Prezesa klucza, względem Chrzanowskiego, podobnie jak w stosunku do prezydenta Stefaniuka, powinny być podjęte "ostre decyzje dyscyplinarne", a Andrzej Garlicki w trybie natychmiastowym odwołany z funkcji wiceprezydenta. Tak by było rzeczywiście zgodnie z ideą prawa i sprawiedliwości. Prezesie, do dzieła, honor to rzecz najważniejsza. W innym przypadku będzie medialny wstyd i niepotrzebne dwuznaczności!