Kierownik ratusza się nie kwapi, szef komisji od finansów zamilkł, skarbnik się wychyliła i milczy, przewodnicząca myśli, a pozostali radni…

W sprawach finansów miasta dzieje się dużo, lecz nie do końca z planem, którego główną częścią miał być głośno zapowiadany program oszczędnościowy. Zrewidowano ustalony wcześniej budżet na 2015 rok, dokonano różnych przesunięć, z wielkim opóźnieniem podzielono środki dla działających w mieście stowarzyszeń, wsparto instytucje będące w jurysdykcji łomżyńskiej diecezji, wpompowano sporą kasę w wyższą szkołę, wzięto kredyt na spłatę rat zadłużenia oraz spięcia budżetu. Dorobiono się również nowej skarbnik, która o oszczędzaniu mówi zdawkowo, a jak już to ma zamiar szukać pieniędzy w kieszeniach mieszkańców. Kierownik ratusza kompletuje zespół do szukania oszczędności. Póki co konkretnych obszarów szukania kasy nie nazwano. Dużo się mówi, lecz lokomotywa stoi.

świnka-1Podobnie do sprawy podchodzi nasz lokalny parlament. Wiosną przewodniczący Komisji do spraw finansów, radny Tadeusz Zaremba, podnosił temat oszczędzania. Mówił głośno i wyraźnie. Starał się nawet mobilizować władze oraz swoje koleżanki i kolegów. I zamilkł. Zaległa cisza. Na słowach się skończyło. Same chęci to zdecydowanie zbyt mało, by pusty jak bęben budżet wypełnić środkami bardzo potrzebnymi na inwestycje. Można się zgodzić, że szukanie oszczędności to delikatna materia. Jednak chyba czas najwyższy głośno wskazać, gdzie uszczknąć by zaleczyć rosnący marazm. Kierownik ratusza się nie kwapi, szef komisji od finansów zamilkł, skarbnik się wychyliła i milczy, przewodnicząca myśli, a pozostali radni czekają na bieg wydarzeń. Ogólna oziębłość, taktyczne wyczekiwanie, czy strach? Nikt nie jest w stanie na to pytanie odpowiedzieć.

Łomża potrzebuje inwestycji, ich sfinansowanie uwarunkowane jest pozyskaniem środków zewnętrznych, a to z kolei wymaga niemałego wkładu własnego. Mamy lipiec, powoli trzeba się przykładać do konstrukcji budżetu na 2016 rok. Aby się nie uwstecznić, pozwolić miastu na krok do przodu już teraz te oszczędności trzeba wypracować. Pora zatem zakończyć występy sesyjne pod publikę i wziąć się do konkretnej pracy. Dyskusja tylko wówczas daje efekty, kiedy idą za nią konkretne działania. Jeśli kierownik ratusza wraz ze skarbnik się ociągają w tym temacie, pole do popisu mają członkowie komisji od finansów. Doświadczeni radni Zaremba, Konopka, Grzymała, Mieczkowski, Borysewicz pomóżcie ratuszowym, bo inaczej ich zima zastanie a w kasie niewiele zostanie. Czasami bowiem odnoszę wrażenie, że kierownik urzędu miasta nie do końca rozumie na czym oszczędzanie polega. Można zrozumieć, że idą wybory i trudno podejmować niepopularne decyzje. Ale asekuranctwo i pozorowanie rządzenia może się dla miasta źle skończyć. Żeby w przyszłym roku móc inwestować, w tym trzeba znaleźć pieniądze. Inaczej czeka nas kolejny rok pustych przebiegów, a to uwstecznia oraz zapóźnia i w konsekwencji rozłoży miasto na łopatki. To łomżyński parlament jest od dyktowania warunków, a kierownik ratusza i jego pomocnicy od ich respektowania. Odwrócenie tej ustawowej zależności nas zgubi. Jak tąpnie, ludzie jedynie kierownika pogonią, a przede wszystkim rozliczą radnych za grzech zaniechania i brak inicjatywy. Jestem pewny, że ww. radni doskonale sobie zdają sprawę, iż obecna władza nie posiada recepty na miasto. W związku z czym nasz miejski parlament powinien władzy dawać konkretne zadania i konsekwentnie ją z tego rozliczać. Inaczej pójdziemy z torbami, patrząc jak inne samorządy prą do przodu.

Komentarze

  1. "Czasami bowiem odnoszę wrażenie, że kierownik urzędu miasta nie do końca rozumie na czym oszczędzanie polega".

    dokładnie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie to Prezydent Chrzanowski wykonuje ruchy finansowe pod zbliżające się wybory. Chce pokazać jakie to PiS jest dobre. Nikt nie myśli jak to się może tragicznie dla miasta skończyć. Zgadzam się, że możemy pójść z torbami. Najłatwiej rozdawać, na dodatek nie swoje. Radzę być radnym bardziej czujnymi, bo skończymy za rok lub dwa z rękami w nocniku. PiS już nieraz pokazało swoją niekompetencję, skutki dla następców były opłakane. Mam okazję na co dzień oglądać co się dzieje w ratuszu. Takiego bajzlu wcześniej nie było. Te obecnie kosztowne audyty, analizy to wszystko pic na wodę fotomontaż. Szukają pretekstu, żeby zrobić przegrupowanie pod swoje potrzeby. Mam wątpliwości, czy to jest prawe i sprawiedliwe. Jedyna nadziej w takich radnych jak Pani Konopka, Pan Zaremba i co by nie patrzeć w Panach Mieczkowskim i Borysewiczu. Ruszcie tyłki bo niedługo może być za późno. I wymieńcie Przewodniczącą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobre :D Zabawa w rządzenie. Skutki będą opłakane.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem za zmianą Przewodniczącego Rady Miasta.
    Jestem za powołaniem silnego Klubu Radnych.

    OdpowiedzUsuń
  5. jak radni zrozumieją swoją rolę
    to prezio z zastępcami nie pobryka

    OdpowiedzUsuń
  6. bajzel to zawsze był, tylko nie dla urzędników, był status-quo i było fajnie, szkoda wam że teraz jest ktoś kto może to wszystko zepsuć, ten stan zaduchu... pewnie dlatego za urzędem w piątek po 13 pół parkingu wolnego zawsze jest, a wszyscy poszli się wietrzyć na mieście

    OdpowiedzUsuń
  7. masz zawężone spojrzenie jak koń z kopalni :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ~koń z kopalni3 lipca 2015 12:13

    10 czy 20 tysięcy na audyt przy budżecie kilkudziesięciu milionach to żadne pieniądze, pewnie dla ludzi-każdego z nas to dużo, ale nie dla miasta. Naciąganie o kryzysie finansowym to ładna bajka, szkoda tylko że miasto musiało(choć miało budynek) budować siedzibę dla parku przemysłowego, tam same rolety ćwierć miliona złotych kosztowały, tak się powodziło za czasów Mietka. Bo Miecio był dobrym gospodarzem forsy nie żałował na byle duperele, nie to co młody, ogląda podwórko, sprawdza wszystko i na szkolę dał bo co ?

    OdpowiedzUsuń
  9. a radna Olbryś mówi że 20 tys. zł to bardzo dużo :(

    OdpowiedzUsuń
  10. według radnej Olbryś 200 tys. z budżetu to pryszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale jajca :D

    OdpowiedzUsuń
  12. I co ten audyt dał? Potwierdził, że Mietek miał dobrą strukturę organizacyjną w urzędzie. Nie lepiej było oddać tę kasę za audyt na kolonie dla dzieci, zamiast zbierać od ludzi po 2 zł na ten cel?! Pogadamy za 3 lata i wtedy się niektórzy zdziwią co PiS potrafi. Oj zdziwią!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dość obciachu.
    Przewodniczącym Rady Miasta powinien zostać radny Mieczkowski.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mądry pomysł. Popieram!

    OdpowiedzUsuń
  15. Może i się zdziwią, ale póki co jedynie może. Jeszcze się mleko nie rozlało, a już szkoda, że było?
    Mietek miał dobrą strukturę organizacji?, a miasto zwrot dotacji będzie robić, ile to będzie? Tyle co na rolety?

    OdpowiedzUsuń
  16. spoko zapoznaj się z audytem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Popieram na przewodniczącego osąbę z PiS, a nie tych co się pod PiS podszywają. Jak już ktoś ma przewodniczyć tadzie to niech będzie to osoba kompetentna i mądra a taki właśnie jest pan Mieczkowski.

    OdpowiedzUsuń
  18. to by się zgadzało :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…