Kosmetyczka odwiedziła łomżyński ratusz…

Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku przeprowadziła kontrolę kompleksową gospodarki finansowej w Urzędzie Miejskim w Łomży za 2015 rok oraz inne wybrane okresy. Z ustaleń zawartych w protokole pokontrolnym wynika, że w okresach objętym kontrolą miały miejsce różne nieprawidłowości i uchybienia o różnej skali ważności.

skarbnik-bO tej „radosnej twórczości” ratusza skarbnik miasta Elżbieta Parzych poinformowała radnych z uśmiechem na ustach, a 20 stron zaleceń kontrolerów z RIO pozwoliła sobie nazwać „kosmetycznymi”. Ponadto z tupetem brzmiącym jak kpina poinformowała, że „może się pochwalić, że nie ma skierowania żadnej sprawy na dyscyplinę finansów publicznych”. Tego jeszcze brakowało, wtedy byłby już całkowity klops! Z tego bałwochwalczego rozpędu skarbnik zapomniała dodać, iż wyniki kontroli dobitnie ukazały panujący bałagan w ratuszowych papierach, o szkodliwości którego ani skarbnik ani kierownik urzędu chyba nie zdają sobie sprawy. Skarbnik swoją wypowiedzią wręcz bagatelizuje skalę problemu. To, że nie skierowano żadnej sprawy na dyscyplinę finansową /czy też np. do prokuratury/ nie jest żadnym usprawiedliwieniem.

Problem jest i nie można z nim, ot tak sobie, przejść do porządku dziennego. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym radni sprawują kontrolę nad poczynaniami kierownika ratusza i w merytorycznej dyskusji powinni omówić treści zawarte w protokole pokontrolnym RIO, aby ten bałagan w papierach znalazł logiczny finał i był przestrogą na przyszłość.

Trochę przesadziłem, nie można tego bałaganu nazwać „radosną twórczością”, ani tym bardziej sukcesem, co próbuje nam wcisnąć skarbnik, po prostu nie ma się z czego śmiać. Mamy do czynienia z bardzo poważnym sprawami, do czego komentarz pozostawiam czytelnikom bloga i szanownych radnych. Powiem szczerze, że obojętny mi jest komentarz do przedmiotowej sprawy ze strony skarbnika i kierownika urzędu. Protokół RIO jest wystarczającym komentarzem, że tym obu wymienionym osobom najwyższy czas przestać ufać. Dalszy los tej sprawy na dzień dzisiejszy leży w rękach radnych, a jutrzejszy w rękach mieszkańców.

Przypuszczam, że w każdej prywatnej firmie osoba, która dopuściłaby do takiego bałaganu w kluczowych papierach poniosłaby z tego tytułu stosowne konsekwencje. Ale tak byłoby zapewne w przypadku prywatnej firmy, my mamy samorząd… I na tym gruncie /samorządowym/ próbuje się bałagan przekuć w sukces. Niepoważne, głupie, z odcieniem blamażu.

Trzy przykłady z protokołu:

1. Analiza sposobu prezentacji danych w bilansie z wykonania budżetu sporządzonym na dzień 31 grudnia 2015 r. wykazała, że w pozycji II.1.2 „Deficyt budżetu” uwzględniono kwotę (-) 9.569.032,90 zł, zamiast kwoty 1.119.603,90 zł stanowiącej różnicę pomiędzy dochodami budżetowymi przeksięgowanymi z konta 901 „Dochody budżetu” (264.902.033,47 zł) i z konta 902 „Wydatki budżetu” (266.021.637,37 zł) na konto 961 „Wynik wykonania budżetu”. W związku z tym pozycja II.1.3 bilansu „Niewykonane wydatki” błędnie nie wykazywała żadnej kwoty, podczas gdy prawidłowo należało w niej uwzględnić kwotę (-) 8.449.429,00 stanowiącą saldo konta 903 „Niewykonane wydatki” przed jego przeniesieniem pod datą ostatniego dania roku budżetowego na konto 961 – str. 36 protokołu kontroli.

2. Analizie poddano ponadto zgodność planów finansowych zakładów budżetowych na 2015 r. z wymogami art. 15 ust. 2 ustawy o finansach publicznych. Według tego przepisu podstawą gospodarki finansowej samorządowego zakładu budżetowego jest roczny plan finansowy obejmujący przychody, w tym dotacje z budżetu jednostki samorządu terytorialnego, koszty i inne obciążenia, stan środków obrotowych, stan należności i zobowiązań na początek i koniec okresu oraz rozliczenia z budżetem jednostki samorządu terytorialnego. Stwierdzono, że w okazanych planach finansowych Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży oraz Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Łomży nie występowały planowane stany należności i zobowiązań na początek i koniec roku; dodatkowo plan Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Łomży datowany na dzień 31 stycznia 2015 r. nie uwzględniał dotacji celowej z budżetu w kwocie 20.000 zł – str. 237 i 243 protokołu kontroli.

3. Badając rozliczenia budżetu z zakładami budżetowymi ustalono, że w 2015 r. Miejskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży oraz Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacji w Łomży udzielono dotacji celowych na realizację inwestycji w łącznej kwocie 381.971,85 zł. Powyższe odbyło się bez określenia na piśmie takich warunków, jak wysokość dotacji oraz cel i zakres rzeczowy dotowanych zadań, termin wykorzystania dotacji, termin i sposób rozliczenia dotacji oraz termin zwrotu niewykorzystanej części dotacji, wymaganych przy udzielaniu dotacji celowej z budżetu miasta na podstawie przepisów art. 250 ustawy o finansach publicznych. Czynności kontrolne wykazały, że termin wykorzystania dotacji, termin i sposób rozliczenia dotacji oraz zwrotu niewykorzystanej części dotacji zostały ogólnie określone w zarządzeniu Nr 263/13 Prezydenta Miasta z dnia 27 listopada 2013 r. w sprawie wprowadzenia zasad przyznawania, przekazywania i rozliczania dotacji z budżetu miasta Łomża dla samorządowego zakładu budżetowego. Niezależnie od wątpliwości prawnych co do zakresu możliwości dokonywania czynności prawnych z kierownikiem zakładu budżetowego (działającym na podstawie pełnomocnictwa Prezydenta) należy wskazać, że powinien zostać sporządzony dokument, w którym Pan Prezydent zawrze warunki niezbędne do prawidłowego (zgodnego z wolą dotującego) wykorzystania i rozliczenia dotacji, w tym także terminów dokonania tych czynności, adekwatnych do czasu realizacji dotowanego zadania, zaś kierownik zakładu potwierdzi ich znajomość – str. 241-242 i 245-246 protokołu kontroli.

Ot, kosmetyka. Nie wdawałem się w szczegóły w tym felietonie, bo musiałby być bardzo rozwlekły albowiem protokół pokontrolny RIO jest bardzo obszerny. Dla bliżej zainteresowanych podaję link, gdzie można się zapoznać z pełnym tekstem tego dokumentu:

http://4lomza.pl/index.php?wiad=44814

Komentarze

  1. Dawno mówiłem, że trzeba tę władzę pogonić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba szykować taczki. Najlepiej na żelaznych kołach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyżby ta pani prostych kwot nie potrafiła zaksięgować?

    OdpowiedzUsuń
  4. podobny, kosmetyczny, problem ta skarbniczka zostawiła na Kurpiach (podobny protokół RIO), proste księgowe brały się za głowy jak takie błędy może popełniać osoba z tak dużym stażem w branży

    OdpowiedzUsuń
  5. Radni róbcie coś.
    Oni puszczą nas z torbami.
    Wtedy będzie już za późno.

    OdpowiedzUsuń
  6. bajzel jest nie tylko w papierach ratusza :(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…