Jedna z osób będąca na tym spotkaniu, bardzo po katolicku i zgodnie zobowiązującą w pewnych kręgach miejskich modą, poddała krytyce prezydenta…

W sobotnie popołudnie odwiedzili Łomżę kandydaci PiS do Parlamentu Europejskiego okręgu Podlaskiego i Warmińsko-Mazurskiego. Nie uczestniczyłem w tym spotkaniu, ale miałem okazję porozmawiać z kilkoma osobami, które brały w nim udział. Ot, dostałem takie krótkie sprawozdanie na swój i bloga użytek. Zwróciły moją uwagę szczególnie trzy sprawy odnośnie tegoż spotkania, o których krótka refleksja poniżej.

Sprawa pierwsza.
Obecni na spotkaniu kandydaci zabrali głos. Skupię się na wypowiedzi dwóch z nich – Karola Karskiego i Krzysztofa Jurgiela, czyli „jedynki” i „dwójki” na liście. Czytelnikom pozostawiam ich analizę i ewentualnie wskazanie, który z tych panów „buja w obłokach”.

Kandydat Karski rzucił, według mnie bardzo sensacyjną informację, która nie wiedzieć czemu nie obiegła jeszcze krajowych mediów. Otóż z ust europosła padło, że jest współautorem rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie zrównania dopłat dla rolników w całej Unii Europejskiej i oznajmił, że jest to już załatwione. Mocne?
Zdanie na ten temat posła Jurgiela jest zdecydowanie odmienne. Twierdzi on, że Francja i Niemcy nie zgodzą się, by dopłaty dla rolników w Unii były takie same. Uważa, że doprowadzenie ich do poziomu średniej unijnej byłoby dużym sukcesem. Szczere?

Kandydat Karski jest pewny, że wpłynął na umieszczenie Via Carpatii na liście europejskiego korytarza transportowego, a także z posłem Kołakowskim zadziałali na rzecz poprowadzenia kolei przez Łomżę, i że jest to już pewne. Mocne?
Poseł Jurgiel odbił piłeczkę i walnął wprost, że w sprawie np. wyznaczenia korytarzy transportowych kluczowe decyzje w Unii Europejskiej podejmują rządy poszczególnych państw członkowskich a nie europosłowie. Szczere?

Sprawa druga.
Spotkanie odbyło się w Centrum Katolickim przy parafii Krzyża Świętego. Praktycznie nic w tym dziwnego. Zapewne organizatorzy wynajęli salę, wnieśli za to stosowną opłatę i prowadzili legalnie dysputy. Czy każda partia takiego najmu mogłaby dokonać, jest na pewno sprawą dyskusyjną. Kandydaci po spotkaniu w Łomży śmignęli do Kolna. Jednak się na to spotkanie spóźnili, choć godzina zakończenia spotkania w Łomży taki poślizg wykluczała. Nie mam wiedzy, co się działo w tym przedziale czasowym. Jednak, jako że mamy kraj wolny, mam prawo się np. domyślać, że być może tak znamienici goście dostąpili spotkania z biskupem? Nie byłbym zdziwiony, gdyby do tego doszło, bowiem od jakiegoś czasu „dobra zmiana” i PiS są ważniejsze od Dobrej Nowiny, a sukcesy partii rządzącej są ważniejsze od sukcesów duszpasterskich.

Sprawa trzecia.
Niedawna kandydatka na prezydenta Agnieszka Muzyk uczestniczyła w spotkaniu w Łomży i w Kolnie. Mało tego, wygłaszała diatrybę na cześć jednego z kandydatów, Karola Karskiego. Dla mnie przynajmniej takie wystąpienia są mało patriotyczne. Zawsze wychodzę z założenia, że honorem oraz oznaką patriotyzmu lokalnego jest wsparcie „swojego”, w tym przypadku posła Jurgiela, z podlaskiego. Zastanawiam się przy tym, czy pani Muzyk prowadzi działalność charytatywną, czy jest może asystentką posła Kołakowskiego a może europosła Karskiego, a może jest członkiem PiS i wypływa to po prostu z partyjnego obowiązku, i kto ewentualnie tę panią którąś z tych funkcji obarczył? Pozdrawiam Czytelników.

PS. Dla porządku rzeczy i żeby było uczciwie, wspomnę za otrzymanym przekazem, że jedna z osób będąca na tym spotkaniu, bardzo po katolicku i zgodnie zobowiązującą od jakiegoś czasu w pewnych kręgach miejskich modą, poddała krytyce prezydenta Mariusza Chrzanowskiego. Trochę mnie to dziwi, bo chyba nie był to głos na temat, więc prowadzący, jeśli nie słowem to łokciem zareagować powinien.

Komentarze

  1. Cała moja rodzina sympatyzuje z PiS. Oddamy głos na posła Jurgiela. Mamy dość spadochroniarzy, którzy zaraz po wyborach o nas zapominają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdybym miał oddać głos na Jurgiela albo na któregoś z tych pisowskich kandydatów to byłoby to samo co bym sobie sam napluł w twarz. Jak można być zaślepionym by na takich kandydatów którzy nic dosłownie nic dla miasta i regionu nie zrobili a wręcz blokowali ważne inwestycje ( np Jurgiel blokował przebieg Via BALTICA przez Łomżę). Jak można być tak zaślepionym by nie rozumieć ,że kolejny raz tak jak w przypadku Andersowej podsuwa nam się kandydatów na siłę by tylko zdobyć nasze głosy a potem mieć nas w dosłownie dupie. OCKNIJCIE SIĘ LUDZISKA BO PIS wraz z miejscowym klerem traktował nas i traktuje jak ciemną masę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
  2. Nie przychodzi Wam do głowy, że aktywność Pani Muzyk wiązać się może z kandydowaniem na jesieni w wyborach do Sejmu? Zaraz po wyborach samorządowych sama powiedziała, że nie zakończyła biegu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z przedmówcą. To może być ukryta kampania tej Pani do sejmu.

      Usuń
    2. Może będą chcieli zamienić Krynicką na Muzyk. Ich na wszystko stać.

      Usuń
    3. Jest jedna różnica zsadnicza. Pani Poseł Krynicka współpracuje, nie kopie dołków pod kimś. Jestem za tym żeby to właśnie ta kobieta - jako kobieta reprezentowała naszą Łomżę.

      Usuń
  3. robi się ciekawie :-(

    OdpowiedzUsuń
  4. Wstydu nie mają. Przy każdej okazji czepiają się Prezydenta Chrzanowskiego. Czy oni nie rozumieją, że każdym takim krytycznym wystąpieniem wzmacniają poparcie dla Prezydenta wśród łomżyniaków? Dlatego popieram kandydaturę do PE posła Jurgiela. Koniec i kropka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pan Jurgiel mówi prawdę.
    Pan Karski sprzedaje kiełbasę wyborczą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nasuwają się stwierdzenia:

    Pani,
    jak nie potrafisz, nie pchaj się na afisz.

    Niektórzy jednak nie potrafią uczyć się na swoich błędach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hejt na Chrzanowskiego nie sprawdził się podczas ostatniej kampanii. Gdyby mieli trochę rozumu zmieniliby taktykę. Widocznie nie mają. Chyba nie chcą wygrać, ich sprawa, jeszcze lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziś konwencja Pis w Białymstoku. Największa przegrana Łomży oczywiście była, nie zabrakło Pani Jóźkowiak, Białobrzeskiej, Olszewskiego, Tyla i Oliwy, Pani Kurkowskiej, Zastępcy prezydenta Pana Stypułkowskiego. Niektórzy wyrywnie na czele z pierwszym mężem Łomży machali kartonami z napisem Karski...jak na dłoni widać, że Poseł i Biskup wpuszczając do swojego radia tegoż melaksa , mają za zadanie wspierać tę kandydaturę. Uroczystość w Filharmonii, szkoda tylko że tak fałszujący ludzie tam byli, nie wnoszą oni NIC do programu PiS, poza trzymaniem, klaskaniem, wstawaniem i wiwatowaniem....dla Naszej małej Łomży potrzebni są ludzie, których rezultaty pracy widać na miejscu. Tak jak Pani Krynicka wpiera mnóstwo inicjatyw. Osobiście jestem realistą a kolej widmo mnie nie interesuje. Fałsz, fałsz i jeszcze raz fałsz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Proboszcz Godelwski nie raz gościł polityków z lewa do prawa. Może wczoraj specjalnie układali kostkę pod centrum żeby na lody takie tuzy zaprosić??? Coby lakierków w trawie nie pobrudzili ;) Oj nie ładnie że KOsciół się tak miesza w kampanie wyborcze. A ten szczególnie. Już od dawna nie chodzę do tej Parafii, bo piknik bezalkoholowy z parasolami browaru Łomża, to dla mnie za dużo. Nie wspominając o pozostałych ekscesach z ulotkami, budką czy donosami...szkoda słów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Laudacja pewnej osoby podczas tego spotkania przyprawia o odruch wymiotny. Myślę że w swoim dres codzie ta osoba powinna wprowadzić śliniak, lizusostwo i ilość wazeliny i włażenia w ... jest zatrważająca.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy Pan Damasiewicz wreszcie wybrał? Czy Wiosna ? czy Pis ? Bo oczywiście uczestniczył w tej farsie w centrum katolickim. To jest zawód dla wyborców przyjaznej. A takie postawy lawirujące, to przykład kogo do polityki nie można wybierać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale ten poseł Kołak jest rządny władzy i również też Nutka. Trzeba kiedyś umieć ze sceny zejść. A o klerze już nie wspomnę, w tym centrum katolickim to niedługo na rurkach będą tańczyli, żeby wywalczyć sobie pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak czytam z zaciekawieniem jak znowu zbliżają się wybory i tak jak przy ostatnich wyborach atakowaliście Panią Muzyk itp. A teraz kto Panu Panie pseudo Kruk doniósł o tych spotkaniach? Bo z osób na sali były tylko dwie znaczące osoby, które sympatyzuja z Chrzanowskim no i ten co o kulach chodzi. W Łomży i Białymstoku nie POTRZEBA takich osób fałszywych.

    OdpowiedzUsuń
  14. Żeby robić kampanię wyborczą trzeba mieć pozycję:
    -wiarygodnego człowieka
    -lojalnego
    -uczciwego
    -szczerego
    -mądrego
    -empatycznego
    Najmniej pożądane cechy to:
    -wazeliniarstwo
    -spolegliwość wobec kleru
    -lans
    -brak refleksji nad sobą
    -zadufanie
    -pycha
    -chciwość
    -mściwość
    I wszystko jasne. Ja w przyszłych wyborach głosuję na Pana Jurgiela i Poseł Krynicką. Nie potrzebuję pionków w grze o nasze miasto, ale ludzi którzy mają swoje zdanie i naprawdę pomogą Łomży, a nie tylko sobie i swoim menagerom.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszyscy spinają cztery litery i wspierają 1. Machają kartonami, wstają na zawołanie, wiwatują, sztucznie się uśmiechają, klaszczą aż odcisków dostają, a to wszystko z idei :) by Łomża zagłosowała na Pana który melaksem za granicą narobił wstydu dla rodaków. Dla Pana, który nawet nie pojawiał się ostatnimi czasy w naszym mieście, ups poza galą mma z posłem Kołakowskim- tutejszym asystentem. Łomża poznała już sztuczki tej grupy ludzi. Przegra kolejny cwany lis.

    OdpowiedzUsuń
  16. Płakać się chce nad takim "politycznym łakomstwem", obok ten co mówi że nieumiarkowanie jest grzechem też cytuje Głódzia w sowich kazaniach, powołując się na autorytet. PiS w Łomży stacza się równią pochyłą, KOściół również.

    OdpowiedzUsuń
  17. pozwolę sobie przypomniec to jeszcze raz bo widzę ,że pisowscy celebryci nadal usiłują sprzedawać kolejową kiełbasę wyborcza podczas gdy na sumieniu mają zaoranie kolei w Łomży!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Jaka szprycha szybkiej kolei do Łomży i dalej na mazury ? Chyba w czache bo zdrowo myślący doskonale wie jaki jest aktualny stan gospodarki oraz to ,że na razie o budowie tego portu lotniczego nie ma mowy bo sama koncepcja tego portu jest ostro krytykowana przez ekspertów jako nieopłacalna a co dopiero mówić o budowaniu jakiejś szprychy z tego powodu na zadupie Polski. Pomyślcie kto wam wybuduje w przeciągu najbliższych lat całkiem nowa linie kolejową o parametrach szybkiej kolei podczas gdy do dzisiaj na centralnych trasach kolejowych Polski Pendolino pomyka ledwie 200 km/h i to tylko na krótkich odcinkach. Taka trasa powstanie ale dopiero po wybudowaniu portu lotniczego i to dopiero jak będzie na to zapotrzebowanie a wiec gdzieś za 20 albo i więcej lat. Tak wiec mamy do czynienia z pewną bujda na resorach stworzoną na potrzeby pisowskiej kampanii wyborczej. Bo kiedyś to będzie w końcu ale w takie perspektywie ,że jedno pokolenie łomżyniaków wymrze zanim to zobaczy na własne oczy. Natomiast tutaj mamy do czynienia z realną rewitalizacją na która były zaklepane znaczne pieniądze w kwocie 38 milinów wywalczone przez poprzedni zarząd po latach. Pieniądze zajumał obecny pisowski zarząd i przeznaczył na inne linie kolejowe w białostockiem według starej zasady ,że Łomża to trzeci świat i nas tylko zaorać toi pisowszczyki nas zaorali. Te kwota to prawie 2 miliony na każdy kilometr trasy z Łomży do Śniadowa co dałoby szanse na budowę nowoczesnej linii przystosowanej do predkości 120km/h i przewozu cięzkich towarów. Taka linia po Via Baltica byłaby kolejny dla Łomży oknem na świat w perspektywie realizacji 2 najbliższych lat bo tak zakładano. A to podniosłoby atrakcyjność miasta dla inwestorów a jednocześnie dałoby nam połączenia osobowe z cała resztą kraju , największym portem kontenerowym w Gdańsku oraz międzynarodowym lotniskiem w Szczytnie. W tej sytuacji lepszy wróbel w garści niż skowronek na dachu. Ale poprzez zabranie w bezczelny i bezpardonowy sposób tych znacznych pieniędzy nie będzie ani wróbla a na bank nie będzie wydumanego skowronka. Przy okazji wyszło szydło z worka. Bo jak to pisowskie nieudaczniki nic dobrego nie zrobią a więcej zepsują w ten oto sposób sami się odkryli tym posunięciem pokazując ,że naprawdę żadnej kolei tu nie będzie a jest tylko opowiadanie bajek na potrzeby zbliżającej się kampanii wyborczej. Czyli sprzedaje się ciemnemu ludowi szyprychową kiełbasę wyborcza podczas gdy drugą ręka po cichu zabiera znaczne pieniądze o które łomżyniacy walczyli przez lata. I tak pisowcy zaorali nam Łomży przy okazji odkrywając nam swoje prawdziwe oblicze i stosunek do naszego miasta. A od nas teraz zalezy czy pozwolimy sobie na robienia z nas baranów i kolejny raz na nich w wyborach zagłosujemy czy w konću powiemy "spadać"

    OdpowiedzUsuń
  18. A kołek dalej opowiada o kolejce widmo heheheh. Uwaga specjalny przystanek będzie w Zalesiu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Karski to nie wie jak się "Łomrza" pisze. Po co nam taki reprezentant????

    OdpowiedzUsuń
  20. Łomrza. Każdemu może się zdarzyć pomyłka. I właśnie okazuje się że i pomyłką jest wystawianie na 1 tegoż melaksa. Tak to jest ze spadochroniarzami, dobrze że nie przemawiał do nas Łomżam w jezyku abu dabi.

    OdpowiedzUsuń
  21. Wstyd la Łomży,żeby taki Łomrzynski ( hehehehe jak tak można napisać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) przez klawiaturę zrobiłem to z bólem...ma reprezentować Łomżę!!!!jeszcze jak stoi za nim Kolak wieczny wróg prezydenta i ta pani Nutka śmiechu warte to skłania mnie do tego,żeby oddać głos na Jurgiela a na jesieni na Krynicką !!!! a godles nie powinien się mieszać w politykę ale widać,że ulotki w Kościele, pomijanie prezydenta przy uroczystosciach w parafii to mało ....tak zajęty jest pracą,że zapomniał,że na festynie bezaalkoholowym nie wypada promować parasoli Browaru!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wracając do Godlesia, dobry z niego Alwaro. I ten jego żałosny festyn, w którym trzeba płacić za kiełbaski itd!!!!!!!!!!!!! Jeszcze mu mało!!!!!!!!

      Usuń
  22. Głosujmy na Jurgiela i Krynicką!!!!dosc dyktatury sadowej.!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…