Ujrzał więc światło dzienne praktycznie kluczowy dokument, który wskazuje politykę finansową, jaką prezydent Chrzanowski…

Samorząd przyjął raport o stanie miasta. Także poparł uchwałę w sprawie prognozy finansowej Łomży na najbliższe lata. Dodać do tego trzeba jeszcze, że prezydent podczas kampanii wyborczej poparł i obiecał zabiegi prowadzące do zrównoważenia budżetu miasta. Nie jest to zadaniem łatwym, lecz nie trudno zauważyć, że prezydent poczynił poważne kroki w tym kierunku. Nie powinno zatem budzić zaskoczenia Zarządzenie Nr 256/19 prezydenta Chrzanowskiego „w sprawie szczegółowych zasad i trybu opracowania materiałów planistycznych do projektu uchwały budżetowej na rok 2020 oraz projektu wieloletniej prognozy finansowej na 2020 rok i lata następne”. Prezydent proponuje „zaciskanie pasa”, co powinno budzić ogólne zrozumienie a jednocześnie wytycza kierunki, które pozwoliłyby na dalszy rozwój, prowadzenie inwestycji i chroniły miasto przed marazmem. Tak przynajmniej odczytuję ten ważny dla samorządu i Łomży dokument.

Dowodem, że prezydent Chrzanowski doskonale rozumie potrzebę oszczędzania, a jednocześnie wychodzi naprzeciw potrzebom dla poprawnego funkcjonowania miasta jest zapis, który precyzyjnie wskazuje, że wysokość środków własnych na realizację zadań bieżących należy tak projektować na nadchodzący rok, aby nie przekroczyły zakładanego wskaźnika 100 proc. Zapis bardzo istotny, bo zarazem dyscyplinujący strony biorące udział w budowaniu budżetu w poszczególnych jego działach.

Jednocześnie prezydent Chrzanowski zadbał w tym dokumencie o zabezpieczenie budżetu miasta  w zakresie dochodów pozwalających na prowadzenie inwestycji rozpoczętych i tych, które należy w przyszłym roku objąć priorytetem, w oparciu o przewidywane wykonanie dochodów budżetowych za rok bieżący oraz analizę skutków. Bardzo konkretnie prezydent wskazuje źródła planowanych dochodów i podkreśla, na których z nich szczególnie należy się skupić, aby zmaksymalizować dochody w obszarach prawem zastrzeżonych. Prezydent daje przy tym wyraźny impuls dla zintensyfikowania działań w celu pozyskiwania dodatkowych środków finansowych na realizację zadań własnych, zarówno z budżetu państwa, jak i funduszy pomocowych, w tym strukturalnych z Unii Europejskiej.

Dokument zawiera oddzielny rozdział w kwestii zatrudnienia nauczycieli i osób pracujących w oświacie, w odniesieniu do wynagrodzeń i pochodnych. Na pewno przyjęte przez prezydenta wytyczne w tym obszarze nie będą budziły zadowolenia, bowiem wskazują zamrożenie płac i zahamowanie wzrostu etatów. Decyzja trudna, ale kiedy wziąć pod uwagę, że wydatki na oświatę pochłaniają ogromne środki z budżetu wydaje się, że prezydent nie miał wyjścia i był wręcz zmuszony bieżącą sytuacją do podjęcia takiej decyzji. Dodać trzeba, że prezydent w tym dokumencie jasno określił, iż należy zamrozić tworzenie etatów we wszystkich jednostkach organizacyjnych miasta /poza sytuacjami wyjątkowymi/, co nie powinno rodzić niedomówień. Prezydent bardzo równo potraktował wszystkich zatrudnionych, określając, że wynagrodzenia należy zaplanować bez wzrostu inflacyjnego.

Ujrzał więc światło dzienne praktycznie kluczowy dokument, który wskazuje politykę finansową, jaką prezydent Mariusz Chrzanowski ma zamiar realizować, aby Łomża mogła normalnie oddychać a jednocześnie powoli wychodzić z finansowego dołka, który wykopano dużo wcześniej niż krytycy prezydenta próbują naiwnie forsować. Dokument ten dowodzi, że prezydent i akceptujący jego działania samorząd uczciwie realizują wyborcze zapowiedzi. Pozdrawiam Czytelników.

PS. Pełny zapis dokumentu pod adresem:

Komentarze

  1. Sama z wyksztalcenia jestem nauczycielka, mieszkam w Lomzy i orientuje sie w sytuacji politycznej jako, tako. Mamy bardzo dobrego prezydenta, tylko rzad slaby, ktory niestety jak i z nfz i z nauczycielami i ich placami sobie nie radzi. W Lomzy dzieje sie tyle, ze nie przypominam sobie takich lat, aktywnosci spolecznej, tylu mlodych na ulicach, oderwanych od smartfonow.Jest dobrze, dzis wiem ze jezeli ktos chce wiecej zarabiac musi wybrac inny zawod, kierowac sie rozumem a nie marzeniami. Osobiscie nie narzekam, bo mieszkam w pieknym miescie, ktore wreszcie zyje. Podwyzka nie pogardze, ale tylko wowczas gdy wyplynie ona z rzadu, a nie kosztem samorzadu. Szkoda by bylo ta " nowa Lomze " zatracic. Pozdrawiam nauczycieli i zycze aby odnalezli w sobie dawna pasje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nadmienie rowniez, ze moj starszy syn sledzi na bierzaco fb prezydencki. Przekazuje nam rozne informacje i cieszy mnie to ze interesuje sie zyciem miasta. Podobnie jego koledzy, pomimo ze 18 za rok, to sledzili wybory z ciekawoscia, oczywiscie glosowalam na Pana Prezydenta. Mlodziez jest za Panem! Pozdrawiam serdecznie, jezeli Pan to bedzie czytal ! Blog jest bardzo ciekawy, na pewno bede czestym czytelnikiem. Pozdrawiam Panie Marianie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chrzanowski to młody ale już doświadczony samorządowiec i dobry na te czasy umie współpracować z rządem i kolega kosickim ...widać duże zmiana na lepsze

      Usuń
  3. Aga baba Jaga pewnie nie może zdzierżyć sukcesów swojego szefa hi hi histeria

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak krawiec kraje, jak mu materii staje. Życzę Panu Prezydentowi powodzenia w realizacji zamierzeń na rzecz miasta i jego mieszkańców.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…