Koty wolno żyjące w Łomży będą miały co jeść…
Pod koniec listopada, na prośbę grupy Pań proszących o
anonimowość, opublikowałem apel skierowany do prezydenta Mariusza
Chrzanowskiego i samorządu w sprawie wygospodarowania środków z budżetu miasta
na dokarmianie kotów wolno żyjących.
Czytaj:
Tydzień po ukazaniu się apelu, grupa radnych podjęła temat i
złożyła interpelację do prezydenta Chrzanowskiego, aby w ramach programu opieki
nad zwierzętami bezdomnymi i zapobieganiu ich bezdomności znaleźć środki w
budżecie na 2020 rok na dokarmianie kotów wolno żyjących w Łomży.
Czytaj:
Miło mi zakomunikować, że prezydent Mariusz Chrzanowski
wyszedł naprzeciw przedstawionej propozycji na blogu, a właściwie złożonej
przez radnych interpelacji i środki na dokarmianie kotów wolno żyjących zostaną
ujęte w projekcie uchwały dotyczącej ww. programu. Prezydentowi oraz radnym
wnioskodawcom w imieniu Pań pomysłodawczyń i swoim, serdecznie dziękuję,
jednocześnie prosząc wszystkich radnych Rady Miasta Łomży o poparcie tej
uchwały, kiedy stanie na sesji. Pozdrawiam Czytelników.
Brawo Panie Marianie !!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Panu Prezydentowi i Radnym. Mam nadzieję, że uchwała zostanie zaakceptowana przez wszystkich Radnych.
OdpowiedzUsuńDziękuję i gratuluję wszystkim, którzy zajęli się tą sprawą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jadwiga
Super!!!!!!!!!!!!!! To może już w styczniu na te największe mrozy koty wolno żyjące będą miały co jeść. Dzięki panie Kruk, dziękuję prezydent i dziękuję radni :)
OdpowiedzUsuńŚwietna inicjatywa! Mam nadzieję, że wszyscy radni będą na tak.
OdpowiedzUsuńNawet ci radni z PIS zagłosują na tak.
Dobrze, że chociaż raz ktoś pomyślał o kotach, których jest bardzo dużo.
OdpowiedzUsuńNastępny dobry krok panie prezydencie, najpierw domki dla jeżyków, teraz koty
wzięte pod uwagę. Mam nadzieję, że głosowanie w tej kwestii to tylko wisienka na torcie.
Dziękujemy panie Marianie Kruk za podjęcie tematu. Pozdrawiam
Bożena
No tylko ciekawi mnie ile z tej kwoty zostanie przeznaczone na koty. Pomysł bardzo dobry, także uznanie dla pomysłodawców. No i kwestia co na to inni radni?
OdpowiedzUsuńLudzie mówią zwierzęcym głosem. Wreszcie się zrozumieli i pomogą :)
OdpowiedzUsuńChrzanowski mnie coraz bardziej zaskakuje, oczywiście w pozytywny sposób.
OdpowiedzUsuńBrawo! Myślałam, że w Łomży pomysł z kotami nigdy nie przejdzie.
Ale miła wiadomość na koniec dnia
OdpowiedzUsuń