Przecież to jest próba robienia z ludzi… nie nazwę czego…
Zacznę od tego, że
gdyby ogłoszono konkurs, który z radnych Rady Miasta Łomży składa najwięcej
interpelacji, bezapelacyjnie zwycięzcą zostałby radny Dariusz Domasiewicz,
robiący to od jakiegoś czasu „taśmowo”. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym radny
ma do tego pełne prawo i z tego sobie korzysta. Jestem przekonany, że takiego
konkursu Ratusz ani przewodnicząca Rady Miasta nie ogłoszą i niestety zwycięzca
oficjalnie nie będzie wyłoniony, a więc i nienagrodzony.
Na tę chwilę zwróciłem uwagę na interpelację złożoną przez
ww. radnego w dniu 27 stycznia br, dotyczącą cyt.: „wyboru najkorzystniejszej
oferty w postępowaniu o udzieleniu zamówienia publicznego na wykonanie zadania:
„Termomodernizacja i roboty budowlane w Zespole Szkół Specjalnych przy ul. M.
Skłodowskiej-Curie 5 w Łomży”. Zainteresowałem się tym dlatego, że w moim
przeświadczeniu radny Domasiewicz tworząc niniejszą interpelację „coś miał na
myśli”, ale być może z braku nieznajomości procedur i być może zbytniej
wyobraźni znacznie wybiega w przyszłość, czym absorbuje czas urzędników, którzy
będą musieli udzielić na interpelację odpowiedzi.
Zaznaczę, inwestycja dopiero rusza. Radny Dariusz
Domasiewicz prosi w interpelacji o udzielenie informacji na nw. pytania, cyt.:
„Czy w powyższej inwestycji planuje się zlecenie tzw. robót dodatkowych? czego
dotyczą? i czy mogły być przewidziane na etapie planowania inwestycji?”. Po
odczytaniu tych pytań wpadłem w konsternację, albowiem z takim brakiem zrozumienia
rzeczy, a w ślad za tym niekompetencji ze strony przedstawiciela samorządu
dawno się nie spotkałem. Radny Domasiewicz stawiając ww. pytania właściwie się
publicznie kompromituje i jednocześnie ma za nic zespoły ludzi, którzy
przedmiotową inwestycję i przetarg przygotowywały. Przecież to jest próba robienia
z ludzi… nie nazwę czego.
Zaznaczę, inwestycja dopiero rusza. Nie spotkałem się
jeszcze ze zjawiskiem, by osoby na etapie kosztorysowania i przygotowywania przetargu
planowały roboty dodatkowe. Większych bredni nie sposób sobie wyobrazić, zatem
skąd radnemu przyszły do głowy takie niemerytoryczne pytania? Jak można
planować roboty dodatkowe na etapie rozpoczęcia inwestycji? Stawianie takich
pytań jest alogiczną katastrofą i lekceważeniem urzędników. Radny Domasiewicz
jakby z góry coś zakładał, ale na tym etapie nie chce się tym z nikim podzielić.
W moim odczuciu tak skonstruowana interpelacja nie jest bublem, lecz
kwintesencją niekompetencji i brakiem podstawowej wiedzy.
Procedura przetargowa ww. inwestycji jest ogólnie dostępna,
bez problemy można ją punkt po punkcie prześledzić. Dokonano jej zgodnie z
prawem i obowiązującą sztuką zamówień publicznych. Do przetargu stanęło osiem
podmiotów, żadnego nie wykluczono, komisja przetargowa wyłoniła ofertę z
najniższą ceną, żaden z podmiotów stających do przetargu nie złożył odwołania
od oceny wybranej oferty. Nikt podczas procedury przetargowej nie podnosił
wątku robót dodatkowych, bo ma wiedzę i jest poważny. Dla porządku rzeczy i
zaspokojenia ciekawości czytelników, wykonałem telefon do bezpośrednio
zainteresowanego, który powiedział, że warunki atmosferyczne pozwoliły na
przyspieszenie rozpoczęcia robót i zaznaczył, że nie przewiduje żadnych robót
dodatkowych. Przyznaję rację, bo jasnowidzów w Łomży nie znam, a nawet jak się
objawi w tej przedmiotowej sprawie, to będzie pewnikiem sztucznie wykreowany.
Pozdrawiam Czytelników.
W połowie br. miesiąca administrator bloga otrzymał korespondencję a w niej m.in.:
OdpowiedzUsuń"Pomówienia na Pańskim blogu dotyczące mojej osoby czynione przez Pana oraz przez anonimowych czytelników być może znajdą swój finał. Bardzo proszę aby w Pańskich insynuacjach nie wikłał Pan mnie w konflikt z Panem Prezydentem, Radą Miejską czy Biurem Rady gdyż takiego nie ma. Mam prawo mieć odmienne zdanie oraz inne poglądy na sprawy Miasta. Pozdrawiam Dariusz Domasiewicz".
Jako autor felietonów informuję, że jestem daleki od pomawiania kogokolwiek, nikogo też w nic nie wikłam, bo nie mam takiej mocy. Ściśle trzymam się reguł prawa i uzgodnień poczynionych z administratorem bloga. Ponadto podkreślam, że również mam prawo mieć odmienne zdanie oraz inne poglądy na sprawy Łomży, z czego z wielką przyjemnością, rzetelnością, ale i satysfakcją korzystam. Pozdrawiam.
coś mi się zdaje że radny znowu szuka taniej sensacji :-))
OdpowiedzUsuńDomas ludzie mają prawo wyrażać swoje zdanie na temat twoich poglądów, które nam się nie podobają. Nie strasz mi tutaj pana Kruka i innych czytelników , którzy mają prawo wyrażać swoje zdanie
OdpowiedzUsuń!!!!!!!!!!!mamy wolność słowa, o której twoj goru czarus z portaliku tak mocno mówi!!! Zrobiłes zamieszanie z konferencją a poźniej na sesji udajesz,że nic się nie stało i koniec tematu!!!rozlałes mleko i chcesz i je pozbierać tylkosię już nie da....miałes zarzuty do prezydenta ,że coś zataił a wyszło,że nie miałeś racji więc się nie dziw ,że to ludzi burwersuje...strzelanie mięsem to się ludziom nie podoba...a po drugie trwa sesja na pwsip, więc ucz się ,żebyś zdał egzaminy a nie siedzisz i takie interpelacje piszesz z błędami:)
Domas to krętacz, chłopaczek chce się lansować.
OdpowiedzUsuńogarnij się człowieku i nie strasz ludzi !!!!!!!!!!!! szacunek dla pana Kruka !!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPanie Dariuszu to bardzo zły ruch . Do niczego to nie doprowadzi . Nie jestem pana przeciwnikiem .
OdpowiedzUsuńJa sądzę, że wbrew pozorom możemy mieć do czynienia z bardzo poważnym zagadnieniem. Nie można wykluczyć, iż pewną formą insynuacji /pomówienia/ może być interpelacja radnego. Zadając takie pytania, zamiast poczekać do zakończenia robót, radny w podtekście przemyca podejrzenie, że mogą być roboty dodatkowe przy realizacji tej inwestycji. Stawianie takich pytań teraz może być odebrane jako sugestia, że firma wygrała przetarg nieuczciwie. W tle tej interpelacji jest imputacja, że przetarg mógł być sterowany. Inwestycja dopiero rusza, a radny zadaje pytania, które mogą obrażać przede wszystkim członków komisji przetargowej, oferenta, który wygrał przetarg oraz władze miasta. To jest „szukanie sensacji” na siłę, co staje się ostatnio bardzo modne. Radny powinien sobie zdawać sprawę, że pytając też można insynuować. Ta interpelacja to klasyczny falstart z insynuacjami w tle. Przynajmniej ja to tak odbieram.
OdpowiedzUsuńTrudno przewidzieć, jak rzeczywiście treść tej interpelacji odczytają wyżej wymienieni. Jak bowiem można pytać, czy będą roboty dodatkowe, czy takie przewidziano, na etapie rozpoczęcia prac. Konia z rzędem temu, kto jest w stanie na pytania radnego odpowiedzieć. Ta interpelacja na tym etapie robót jest kreowaniem jakiegoś wydumanego scenariusza, który nie ma na dzień dzisiejszy odniesienia. Na siłę szuka się bata na władzę, i w tej gonitwie popełnia fatalne błędy a co najgorsze – krzywdzi, bo opinia publiczna ma prawo różnie interpretować wytwarzane treści, szczególnie przez osoby publiczne. Przyznam, osobiście jestem na etapie konsultacji z kancelarią prawną tego zagadnienia, tak dla porządku rzeczy i spokojności. Pozdrawiam Czytelników.
Panie i panowie nie trzeba dziwić się Domasowi. Nie jest radnym wykształconym, inteligentnym. Miotał się pomiędzy PO, Biedroniem aż znalazł się na czele Przyjaznej ale nie tak szybko dopiero jak poprzedni lider TZ zszedł do podziemi i jest pewnie tylko podpowiadaczem.Jego interpelacje są śmieszne a wręcz głupie chyba, że są to interpelacja podpowiadacza, z którymi Domas nie może sobie poradzić. A może Domas jest wystawiany przez kogoś bardzo bliskiego, żeby się skompromitował. Bo tak było do tej pory. Jak nie drony to śmieci a co będzie dalej. Następny wygłup. Ale jednego nikt mu nie ujmie. Ma dwóch chłopców z Przyjaznej niejako zwiadowców a czasami re3spondentów. Gdyby pomierzyć czas Domasowi i Podsiadle sesja trwała by 2 dni. Dobrze ,że pogonili Olszewika bo nie dawał sobie rady. Czy ktoś może coś więcej a chodzą takie słuchy, że przepił w karty z księgowym RPM w Łomży. (Rejonowe Przedsiębiorstwo Melioracyjne w Łomży ul. Fabryczna).Czekam na jakieś informacje.
OdpowiedzUsuńDomaś to bardzo podobny tok myślenia i robienia do Patryka ByleJakiego. Na niczym się nie zna, a chce, żeby wszędzie go było pełno. No, ale daleko nie zajedzie, bo w głowie siano.
OdpowiedzUsuńNajpierw przeczytaj co napisałeś, a dopiero zamieszczaj. Pisanie takich rzeczy nic nie wnosi, jeżeli już to obraża. Pozdrawiam.
UsuńCiekawy wątek panie Kruk.Rozumiem ,że sugeruje Pan prezydent powinien mocno zareagować na tą interpelację i skierować ją dalej....???
OdpowiedzUsuńLiczę,że temat będzie przez pana kontynuowany. Niech Pan nie daje się zastraszyć dla Domasa, bo ewidentnie boi się chlop krytyki pisząc do pana takie słowa.Może ujawni Pan całość korespondencji z tym Panem???byłoby ciekawie
Nie mogę tego zrobić. Na ujawnienie tego fragmentu zezwolił mi administrator bloga, który jest adresatem tej korespondencji. Pozdrawiam.
UsuńCo chcecie od domasa on dopiero się chłopak uczy się na Naszaj pwsip......tzn.studiuje:)
UsuńDomas chcesz być prezydentem a boisz się krytyki i opinii innych.Po tygodniu byś nie wytrzymał widzę , skoro felieton kruka potrafi wywołać iu ciebie takie emocje i frustracje ,że podejmujesz kontakt z autorem.Pan Kruk pisze prawdę i nikogo nie pomawia....popatrz lepiej na portalik, z którym masz dobry kontakt, który cały czas obraża prezydenta.Panie MArianie proszę dalej pisać prawdę, a tobie domas kubel zimnej wody i mniej krytki , a wiecej pomyslów to ludzie doceniaja, a nie dziewczynki, ktore się obrażają
OdpowiedzUsuńOk .Liczę na to,że temat pan dalej będzie drążył ...i taka korespondencja radnego pana nie zniechęci.
OdpowiedzUsuńZ całym szacunkiem do pana radnego, nie może zniechęcić. Obliguje mnie do tego Prawo prasowe, odwaga cywilna i odpowiedzialność wobec przeogromnej rzeszy Czytelników, których bez wyjątku bardzo szanuję bez względu na różnice zdań. Pozdrawiam.
UsuńToć radni Domasiewicz nasz lokalny celebryta. Ciekawe kiedy będzie jakaś następna konferencja prasowa?
OdpowiedzUsuńPanie Kruk nie daj się zastraszyć. Już nie on pierwszy pana straszył.
OdpowiedzUsuńJedno, co chyba wszyscy powinni tu wiedzieć pan Kruk ma zawsze sprawdzone, rzetelne info.
A pan radny Domasiewicz to szumu wokół siebie lubi narobić.
Piszą, że on będzie startował na prezydenta, ale merytorycznie jest mega słaby.
Pan Chrzanowski jest merytoryczny, mężczyzna z klasą i honorem, więc z czym do ludzi
panie radny? Tadeo i jego filozofie mądrościowe są już dawno przereklamowane, więc proszę zmienić promotora.
Teraz to ma promotora na studiach.
UsuńW okresie, kiedy pan Dariusz Domasiewicz jest radnym, a to już ponad pięć lat, wykonywano w Łomży dziesiątki inwestycji. Panie Kruk warto spytać pana radnego, ile razy składał w tym czasie interpelacji w sprawie robót dodatkowych?
OdpowiedzUsuńdobre pytanie :-))
UsuńPytania radnego Domasiewicza w interpelacji są bezprzedmiotowe, gdyż na tym etapie inwestycji nie istnieją na nie odpowiedzi. Dlatego Pan Prezydent powinien odpowiedzieć na interpelację radnego jednym zdaniem. Zagadnienie poruszone przez Pana Kruka jest bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńKręcony jest kolejny bat na prezydenta Chrzanowskiego. Na zasadzie: zrobimy z igły widły. Nikt się na to nie nabierze.
OdpowiedzUsuńKruk podziwiam cię za to Twoją wiedzę ...umiesz inteligentnie pisać
OdpowiedzUsuńChłoptaś domaś to taki cwaniaczek z piątnicy. On niby teraz próbuje być dobry dla prezydenta. Niech się wali na szczaw
OdpowiedzUsuńdomas zrobiles zamieszanie z konferencją razem z olszewskim ...przestraszeni,że dokumenty do was nie dotarły a pani dorotka powiedziała,że je przekazywała..oskarżyłes prezydenta i jego służby ,że cos zataili to wypadało na sesji powiedzieć przepraszam..pomijam kwestię uznania skargi przez sąd ten temat mogles drążyć ale atakowanie prezydenta,że cos zataił i schował urząd było poniżej pasa!na sesji wyjasnil,że sam dostał informacje po publikacji , do czego przyznal się mecenas jagielak
OdpowiedzUsuń