Łącznie zostanie uszytych ok. 5000 maseczek…
Około 1200 maseczek
ochronnych, uszytych przez Stowarzyszenie Motocyklistów Łomżyńskich Wild Dogs z
materiału jaki zakupił łomżyński Ratusz, trafiło do Szpitala Wojewódzkiego im.
Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży. Na ręce pełniącego obowiązki dyrektora
Jacka Roledera przekazał je zastępca prezydenta Andrzej Stypułkowski. Choć nie
posiadają atestów, placówce przemianowanej w jednoimienny szpital zakaźny, będą
bardzo przydatne.
W sytuacji rozprzestrzeniania się koronawirusa maseczki
ochronne stały się towarem pierwszej potrzeby. - Każda maseczka stanowi barierę
ochronną. Będziemy mogli je wykorzystać dla personelu, który w danym momencie
nie będzie w bezpośrednim kontakcie z chorym pacjentem – tłumaczy dr Joanna
Chilińska, p. o. zastępcy dyrektora szpitala.
Bawełniane maseczki, wielokrotnego użytku są szyte przez
Stowarzyszenie Motocyklistów Łomżyńskich Wild Dogs z materiału jaki za ponad
5000 zł zakupił magistrat. - Wielokrotnie otrzymywaliśmy wsparcie ze strony
miasta. W ten sposób chcemy się odwdzięczyć i solidaryzować się w tym trudnym
dla nas wszystkich momencie – informuje Andrzej Kowalewski, właściciel zakładu
krawieckiego i skarbnik stowarzyszenia.
Łącznie zostanie uszytych około 5000 maseczek. Dodatkowo
miłośnicy jednośladów przekażą miastu 2500 sztuk, które uszyją ze środków
własnych. Niezbędne zabezpieczenie w dobie pandemii otrzymają również osoby
starsze posiadające Łomżyńską Kartę Seniora. W ich szycie w tzw. czynie społecznym
zaangażowali się także pracownicy łomżyńskiej oświaty i mieszkańcy miasta.
Źródło: UM Łomża
Komentarze
Prześlij komentarz