Najlepiej dbać o własne interesy i własną dupę…
Byłem wczoraj pilnym
widzem i słuchaczem „przyspieszonej” sesji Rady Miasta Łomży. Okoliczności,
nastrój i związane z tym problemy zrobiły na mnie smutne wrażenie. Byłem tak
przygaszony, że nie zareagowałem na blogu felietonem od razu, musiałem się z
tym przespać.
„Sprawy związane ze zwoływaniem sesji rady miasta reguluje art. 20 ustawy o samorządzie gminnym. Zgodnie z nim, sesje rady gminy zwołuje i kieruje nimi przewodniczący rady. Ustawa nie reguluje w żaden sposób, w jaki sposób i w jakich terminach mają być zwoływane sesje rady. Wyjątkiem są sesje nadzwyczajne, na wniosek prezydenta, burmistrza, wójta lub radnych, które mają być zwoływane w terminie 7 dni od dnia złożenia wniosku.
W związku z powyższym gratuluje pani przewodniczącej Alicji Konopka, że nie ugięła się pod presją „wątpiących i niedowiarków” i sesję zwołała.
Świat, Polska, Łomża stanęły w obliczu wielkiego ataku
natury, koronawirus sieje spustoszenie bez względu na wzrost, wagę, rozum i
przynależność partyjną. Ten trudny czas, szczególnie osoby publiczne i
decydentów, obarcza wielką odpowiedzialnością. Wszyscy stajemy przed wyzwaniami
i problemami, które w granicach kompetencji jesteśmy zobowiązani rozwiązywać.
Dotyczy to także władz i samorządu, mających instrumenty pozwalające w
określonym zakresie stwarzać nam wszystkim poczucie bezpieczeństwa.
Sądzę, że zwołanie wczorajszej sesji Rady Miasta Łomży nie
było dla przewodniczącej Alicji Konopka decyzją łatwą, było zarówno dylematem
natury moralnej, jak i na pewno prawnej. W mojej ocenie nadzwyczajność sytuacji
i okoliczności przewodnicząca Konopka z powodzeniem udźwignęła. Mimo „mglistej
wykładni” przedstawionej przez radcę prawnego ratusza, przewodnicząca miała
pełne prawo do zwołania wczorajszej sesji. Zarówno Statut Miasta Łomża, jak i
inne przepisy ustawowe nie określają, a więc nie zabraniają zwołania takiego
posiedzenia. Stawiają warunki wyłącznie w przypadku sesji nadzwyczajnej.
Doceniam przewodniczącą Konopka, że nie dała się wmanewrować w wariant sesji
nadzwyczajnej, sugerowanej przez radnego Wiesława Grzymałę.
Aby uspokoić panią przewodniczącą Alicję Konopka, serwuję
nieco rzetelnej wykładni prawnej, którą uzyskałem dzisiejszego poranka ze
znanej Kancelarii Prawnej, która prosiła o anonimowość.
„Sprawy związane ze zwoływaniem sesji rady miasta reguluje art. 20 ustawy o samorządzie gminnym. Zgodnie z nim, sesje rady gminy zwołuje i kieruje nimi przewodniczący rady. Ustawa nie reguluje w żaden sposób, w jaki sposób i w jakich terminach mają być zwoływane sesje rady. Wyjątkiem są sesje nadzwyczajne, na wniosek prezydenta, burmistrza, wójta lub radnych, które mają być zwoływane w terminie 7 dni od dnia złożenia wniosku.
Z przepisów wynika jasno, że wszelkie kompetencje do
zwoływania sesji rady gminy posiada przewodniczący rady. Może on także zmieniać
terminy sesji rady, w zależności od sytuacji. Ustawodawca celowo złożył w ręce
przewodniczącego te kompetencje, aby nie krępować go sztywnymi regułami w
sprawie zwoływania sesji rady gminy. Przewodniczący samodzielnie ocenia
sytuację i decyduje o terminie, a także o przesunięciu tego terminu. W
zależności od sytuacji może go przesunąć w czasie, a także przyspieszyć sesję
rady, gdy sytuacja tego wymaga.
W obecnej sytuacji mamy do czynienia z sytuacją
nadzwyczajną. Przewodniczący ma wszelkie kompetencje do przyspieszenia obrad
rady w sytuacji zagrożenia epidemicznego. Wiąże się to z tym, że nie można
narażać radnych na niebezpieczeństwo oraz z tym, że należy jak najszybciej
uruchomić środki w budżecie miasta do pomocy. Nie mogą one czekać, każdy dzień
zwłoki może przynieść negatywne skutki. Dlatego też decyzja o przyspieszeniu
sesji rady w Łomży była uzasadniona i zgodna z przepisami prawa”.
W związku z powyższym gratuluje pani przewodniczącej Alicji Konopka, że nie ugięła się pod presją „wątpiących i niedowiarków” i sesję zwołała.
Na koniec pozostaje aspekt moralny "bojkotu" ze strony radnych
PiS (za wyjątkiem radnego W. Grzymały, który wykrzesał w sobie iskry honoru) i
Przyjaznej Łomży (radny Michalak był przed sesją w ratuszu). Sytuacja
zmuszająca do zwołania sesji jest precedensowa, "bojkot" z którym mieliśmy
wczoraj do czynienia trudny jest do objęcia ludzkim rozumem. Czego bronili
nieobecni radni? Własnych interesów, własnej dupy, że tak śmiało napiszę czysto po
Polsku? Ten brak zrozumienia dla sytuacji nadzwyczajnej rodzi i jeszcze długo
będzie rodził domysły i spekulacje. Ale to już nie mój problem. Pani Alicjo,
jeszcze raz gratuluję rozsądku i cywilnej odwagi. Pozdrawiam Czytelników.
PS. Co wojewoda zrobi w przypadku zaskarżenia uchwał z
wczorajszej sesji? To jego broszka. Ale w obliczu sytuacji w kraju i Łomży, nie
sądzę, by się odważył na ich uchylenie.
szpitala też miał się nie odważyć a się odważył
OdpowiedzUsuńMoże uchylić. PiS stać na wszystko. Szczególnie, kiedy stają w obliczu prawdy! Chrzanowskiego wyrzucili, Krynicką zawiesili. W obliczu prawdy niczego innego nie potrafią. Nie przybycie na sesję radnych dwóch klubów jest brakiem odpowiedzialności i lekceważeniem mieszkańców. Skandal i obciach jakich mało.
OdpowiedzUsuńW sprawie sesji Rady Powiatu Łomża.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze, nie rozumiem, czemu w sprawie sesji wypowiada się oficjalnie Starosta Lecz Szabłowski a nie Przewodniczący Rady Powiatu, który jest jedyną kompetentną osobą w przedmiotowej sprawie. Po drugie, tą decyzją Przewodniczący bierze na siebie poważną odpowiedzialność w świetle istniejących zagrożeń. Po trzecie, wczorajsza decyzja Przewodniczącej Rady Miasta Łomży była zgodna z prawem i jest zbieżna z wieloma decyzjami innych samorządów w Polsce, które odwołały sesje lub zmieniły ich terminy.
Warto przy tym zauważyć, że ze względu na bezpieczeństwo i zagrożenia, Marszałek Witek rozważa przeprowadzenie posiedzenia sejmu "zdalnie" z udziałem wyłącznie szefów klubu, co potwierdza słuszność decyzji Przewodniczącej Rady Miasta Łomża, a poddaje w wątpliwość decyzję Przewodniczącego Rady Powiatu Łomża, w imieniu którego wypowiada się Starosta.
Nie mają takich zaradnych radnych, jak. np: przewodniczący komisji finansów. Można było wysłać pytania mailem i obecność na komisji zaliczona. Geniusz???
UsuńAle radni PIS to do kościoła chętnie uczęszczają, nawet w czasie pandemii
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem to wywalić to całe pisowskie towarzystwo z rady oni nikomu nie sa potrzebni.
OdpowiedzUsuńZmiana terminu sesji zwyczajnej odbyła się niezgodnie ze statutem. Statut wyraźnie mówi, że termin o zawiadomieniu o sesji wynosi najpóźniej 7 dni przed sesję. O odroczenie sesji (zmanę terminu) można wnioskować po rozpoeczęciu obrad. Czyli nie możliwe jest przeniesienie sesji na termin wcześniejszy. Tyle statut. Kolejny aspekt to zawiadomienie o miejscu i porządku sesji. Na BIP jest tylko informacja o terminie. Nie ma ani słowa o miejscu gdzie będzie się odbywała i z jakim porządkiem obrad. To kolejny formalny błąd, powodujący, że wczorajsza sesja się "nie odbyła".
OdpowiedzUsuńNonsens i naciągnie prawa. Sytuacja jest nadzwyczajna. Wszyscy radni zostali skutecznie poinformowani o miejscu i godzinie sesji. W podobnym trybie, czyli dzień wcześniej niż była wyznaczona odbyła się swego czasu sesja jednego z sejmików wojewódzkich. Nikt nie miał zastrzeżeń, co do prawomocności obrad radnych. Radni PiS i Przyjaznej Łomży prawdopodobnie nie przybyli na sesję wyłącznie z powodu możliwości procedowania jednej z uchwał. Gdyby wiedzieli, że radni odstąpią ode jej głosowania i wielu innych na pewno by przybyli. Wpadli we własne sidła. Jak wyborcy to odbiorą? Nie trudno przewidzieć.
UsuńPrzeczytaj jeszcze raz dokładnie Statut. Jak nie umiesz czytać, to nie zabieraj głosu!
UsuńPowyższy komentarz wprowadza w błąd. Statut Miasta Łomży posiada takie same regulacje prawne, jak ustawa o samorządzie gminnym. Nakaz zawiadamiania radnych o sesji występuje tylko i wyłącznie w przypadku zwołania sesji nadzwyczajnej, czyli na wniosek prezydenta lub radnych. W obecnej sytuacji mieliśmy do czynienia z sesją zwyczajną. Zwołuje ją przewodniczący rady i ustala jej termin. Radni mogą być zawiadomieni o sesji w każdy możliwy sposób. Zatem logiczny jest wniosek, że przewodniczący może ze względu na nadzwyczajne okoliczności termin sesji przyspieszyć. To jego wyłączna kompetencja i nie jest związany w tym przypadku żadnymi regulacjami. Całkowicie niezgodne ze zdrowym rozsądkiem jest twierdzenie, że zmiana terminu sesji może być dokonana tylko na sesji. Można to zrobić, ale sesję można przełożyć na przyszłość, przecież nie w przeszłość. W przedmiotowej sprawie przewodnicząca Rady Miasta Łomży miała pełne prawo przyspieszyć sesję. I z tego przywileju skorzystała.
UsuńPrzypominam, że nie ogłoszono w Polsce stanu wyjątkowego pomimo, że fizycznie takowy istnieje(moim zdaniem i nie tylko). Ale nie prawnie. W związku z tym Pan Marian powyżej wyjaśnił, tak jak statut, że terminu sesji zwyczajnej (nie mylić z nadzwyczajną) nie można przyspieszyć. No chyba, że zachowa się termin 7 dni.
UsuńCzytać i interpretować do bólu.
UsuńBrawo pani Alicjo.
OdpowiedzUsuńWażne, że sesja się odbyła i tyle. Niech się martwią Ci, co nie byli.Sytuacja naprawdę nadzwyczajna i dynamiczna. Według przedmówcy, to należało najpierw zmienić statut. "Prawo jest dla ludzi , a nie ludzie dla prawa". Trochę powagi, a nie popisywania się.
OdpowiedzUsuńPisuary nie przyszli a dlaczego bo ich wódz Goebels wydał taką decyzję bo pewnie będezie o szpitalu. Pomylił się trochę bo szpital poseł kołak odpuścił ale wyborcy tego mu nie darują.Kolej szerokie tory WRON to jego specjalność.Przyjdzie kryska na matyska. Oj niedługo będzie c iekawie jak policja musi zrobić co musi.Ten ziel już nie pomoże bo jemu trzeba pomóc. Na razie do tematu na pewno wrócimy.
Usuń8/10 przypadków korona wirusa w p.Łomża. Zaraz się okaże, że jednoimienny to strzał w 10.
UsuńJa już dawno mówiłem, że Konopkowa ma jaja-oczywiście w pozytywnym słowa znaczeniu.
OdpowiedzUsuńNajlepiej nietakt nietaktem a prawda prawdą. Piszę bo sesję obserwowałem na bieżąco a gdzie był pREZYDENT W TAK WAŻNEJ CHWILI. Nikt nie wie, chyba, że z kołakiem pojechał koleją do Śniadowa.
OdpowiedzUsuńSzanowny Panie Marianie Kruk
OdpowiedzUsuńW swoich rozważaniach pominął Pan całkowicie uregulowania prawne zawarte w rozdziale VIII Statutu Miasta Łomży. Przewodniczący Rady nie ma takiej władzy ani takiej swobody zwoływania Sesji jaką Pan opisał w tym artykule.
A poza tym....... widzi Pan nietakt, ale tekst umieszcza.
Z poważaniem Wiesław Grzymała
Zabolało marionetkę Kołka?Zabolało!!!!!!!!!!! Pani przewodnicząca jeśli jeszcze raz pani powie, że pani szkoda pana radnego W.G to ja normalnie wstanę i przypomnę pani jaki to jest niedobry człowiek. Ile zła zrobił, mimo tego, że go deptano!
UsuńKto wczoraj panią cały czas podgryzał? No kto? Pani się martwi o wszystkich, wszystkim chce pomóc. A kto pani pomoże? Toć nie W.G. Ja rozumiem przynależność i może lojalność do PIS pana W.G, ale niech zobaczy i spojrzy w lustro ile ta partia robi zła!!!!!!!!!
Ludzie w czaszach tej pandemii wspierajmy się, bądźmy dobrzy dla siebie, a nie podgryzajmy!
Szanowny Panie,
Usuńnie będę się przepychał na słowa i interpretacje. Dysponuję na piśmie oficjalnym stanowiskiem - wykładnią prawną w przedmiotowej sprawie znanej Kancelarii Prawnej, sygnowanej podpisem jej przedstawiciela.
Co do "nietaktu", Pana sugestia jest słuszna, w związku z czym postanowiłem usunąć ten kontrowersyjny komentarz anonimowej osoby.
Kancelaria Prawna,
OdpowiedzUsuńuzupełnienie dla zrozumienia przedmiotowej sprawy w kontekście wątku poruszonego przez radnego Wiesław Grzymała:
„Rozdział VIII Statutu Miasta Łomży mówi o technicznej stronie przygotowania posiedzenia Rady Miejskiej. Nie mówi nic o zmianie terminu sesji z powodu okoliczności nadzwyczajnych. W przedmiotowej sprawie nie mamy do czynienia ze zwołaniem nowej sesji, a jedynie ze zmianą terminu posiedzenia. Radni otrzymali zawiadomienie o terminie sesji, otrzymali materiały, odbyły się posiedzenia komisji. Zmianie uległ jedynie termin sesji. Trzeba ją było przyspieszyć z uwagi na nieznane na dzień ustalania terminu okoliczności nadzwyczajne. Inna interpretacja, mówiąca o niemożności przyspieszenia sesji jest niezgodna z logiką i zdrowym rozsądkiem. Prowadziłaby do przyjęcia założenia, że sesji nie można przełożyć ani przyspieszyć z powodu okoliczności nadzwyczajnych. Jest to nieracjonalne i prowadziłoby do pokrzywdzenia obywateli, którzy czekają na uchwały rady miejskiej. Wprowadzenie obostrzeń z powodu epidemii prowadzi do tego, że sesja nie mogłaby się odbyć. Jedynym sposobem na przyjęcie ważnych uchwał było jej przyspieszenie. Decyzja o tym leży tylko i wyłącznie w gestii przewodniczącego rady. Sesja została pierwotnie zwołana zgodnie z ustawą i statutem, nastąpiło jedynie przesunięcie terminu jej odbycia z powodu okoliczności, które nie były znane w dniu jej zwołania, a które uzasadniają przyspieszenie sesji”.
Co dalej Panie Wiesławie?
UsuńPrzy okazji spytam, czy Pan jest prawnikiem?
W pisie każdy jest prawnikiem, bo oni mają swoje prawo :-))))
UsuńSesja mogła się odbyć w normalnym terminie, czego przykładem jest Powiat Łomża, Lub Powiat Augustów, czy też obecnie SEJM. Nikt nie został ukarany, czyli zgodne z prawem. A propo tej kancelarii, to chyba jakaś darmowa, bo nie jest to język prawniczy. To, że coś nie jest zabronione literalnie, nie oznacza, że jest dozwolone. Poza tym, też wiemy, że conajmnij jeden radny nie został poinformowany o zmianie terminu sesji.
Usuńnie rób zamieszania wszyscy radni zostali skutecznie poinformowani
Usuńwszyscy telefonicznie, mailowo, jeden nie odbierał telefonu ale otrzymał informację mailową i sms, proszę nie robisz zamieszania
Z tego co słyszałem prawdopodobnie chodzi o radnego Domasiewicza.
UsuńPublikuję odpowiedź przedstawiciela Kancelarii Prawnej:
Usuń„Kancelaria od początku swojego istnienia prowadzi działalność pro bono dla potrzebujących bezpłatnej pomocy prawnej lub z uwagi na interes publiczny. Widać w jednym z komentarzy, że brak argumentów merytorycznych próbuje się przykryć atakami personalnymi, zresztą chybionymi i obraźliwymi. Pokazuje to poziom komentującego. Nie będziemy zniżać się do tego poziomu dyskusji. Radni o zmianie terminu byli zawiadamiani na różne sposoby: telefonicznie, mailowo i SMS. To wystarczy do skutecznej zmiany terminu sesji”.
Tak dla porządku rzeczy.
UsuńSerwis Administracyjno Samorządowy z dnia 26 marca 2020 r.:
„Brzmienie art. 20 ust. 1 zdanie drugie u.s.g. sugeruje, że zawiadomienie o zwołaniu sesji powinno mieć formę pisemną, jednakże taka wykładnia przepisu nie byłaby trafna. Zwołanie sesji może nastąpić w dowolnej formie, byle było skuteczne. Może więc nastąpić ustnie, telefonicznie, telegraficznie, a nawet przy wykorzystaniu poczty kurierskiej lub e-mailowej”.
Sławomir Pyżlak, radca prawny /w Departamencie Administracji Publicznej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji/.
Świetnie Panie Marianie. Niech Pan wyjaśni ciemnemu ludowi "skuteczne".
Usuńznam panią Alicję nie od dzisiaj i zawsze uważałem ją za kobietę z charakterem a wybranie jej na stanowisko przewodniczacej rady miasta jest jak najlepszym wyborem. Pani Alicjo trzymam kciuki i życze zdrowia .
OdpowiedzUsuńMyśleli, że będzie o śmieciach dlatego nie przyszli.A wypadli gorzej niż śmiecie. A co się odwlecze to nie uciecze. Przyjazna zachowuje się jak małe dzieci. Tatuś zabrał zabawki i się pogniewali. A więc Prezydent powinien się pogniewać i zabrać zabawki :sprzęt drogowy: z ul. Małachowskiego. Może Wojtuś zrozumie, że nie tędy droga. Panie Mariuszu dziecko trzeba pogłaskać ale kiedy jest niegrzeczne pare razy po dupie. Stare metody wychowawcze były jednak najlepsze.
OdpowiedzUsuńSłyszałem, że Wiesław dobry kumpel Przewodniczącej zapomniał o tym i zaczął biegać od koleżków do kolegów aby zaskarżyć sesję ale nie mógł znależć powodu. Tylko podziękować Pani Alicjo takiemu 'Kumplowi:
UsuńPani Alicjo widzę dużą pomoc radnego Grzymały ,ale tego drugiego, nie Wiesława .
OdpowiedzUsuńWiesiowi się nie udało spełnić swoich niecnych planów. Próbował nastraszyć parę osób ale mu się to nie udało. Jako były przewodniczący powinien mieć statut miasta w paluszku ale niestety nie miał. Chyba paluszek był za mały. Ale ponownie pokazał swoje oblicze.
OdpowiedzUsuńZawiadomienie złożone. W alkoholach też się mądrzyliście.
OdpowiedzUsuńnie gorączkuj się, z alkoholem sprawa w toku, rujnujecie państwo, miasto i jeszcze brykacie, tego bajzlu będzie kiedyś finał i z przyjemnością będę oglądał wasze miny, część oczywiście trafi do pierdla, nawet trolle nie pomogą :-((
UsuńWiesław na prawie się zna. Źle trafiliście
OdpowiedzUsuńW pisie wszyscy się znają na prawie. Dlatego wszelkie sprawy rozwiązują siłowo. Poza tym na Podlasiu obowiązuje inne prawo niż w Polsce.
UsuńTak wygląda prawo wg PiS, z dedykacją dla pana Wiesława i jego kolegów z partii:
OdpowiedzUsuńW rozmowie chodziło o żonę posła PiS Krzysztofa Sobolewskiego, który jest przewodniczącym Komitetu Wykonawczego PiS. Sylwia Sobolewska zasiada w Radzie Nadzorczej Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów. Udziałowcami spółki, która powstała w 1998 r. jest Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze, miasto Szczecin, województwo zachodniopomorskie oraz gmina Goleniów.
Sylwia Sobolewska zasiada także w radzie nadzorczej PKO Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych. Ponadto zasiada w radzie firmy Anwil, w której 100 proc. akcji posiada PKN Orlen. Żona posła PiS znajduje się również w zarządzie firmy Orlen Paliwa. Sylwia Sobolewska jest także Dyrektorem Działu Systemów Zarządzania i Ryzyka Korporacyjnego w PKN Orlen.
Pan Wiesław to wstydu niema, podobnie jak jego koleżanki i koledzy z partii. Na jakim więc prawie pan Wiesław się zna? Jeżeli już, to wyłącznie na prawie pisowskim!
OdpowiedzUsuńNie zmienia to faktu że po raz kolejny dostaniecie baty.
OdpowiedzUsuńnie bądź skromny - zmienia, zmienia !!
UsuńW działaniach pisu nie obowiązuje prawo. Obowiązują kaprysy i dąsy!
OdpowiedzUsuńzaniemówiliście pisiaczki ??????????????? sobolewska to tłucze kase !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŁomżanie dowiedzą się komu będą zawdzięczać brak respiratorów ,masek,rękawic niech próbują skarżyć PISiory to mają we krwi
OdpowiedzUsuń"Prezydent powinien się pogniewać i zabrać zabawki :sprzęt drogowy: z ul. Małachowskiego. Może Wojtuś zrozumie, że nie tędy droga." - cóż za przebłysk "inteligencji" :) Mieszkańcy spoldzielni, to również mieszkańcy miasta, którzy płacą podatki.
OdpowiedzUsuńZanim coś napiszesz ochłoń przemyśl i dopiero się wypowiadaj.