Pilne !
PILNE
Przeciek nieoficjalny. Spotkanie delegacji władz i przedstawicieli samorządu Łomży z Wojewodą Podlaskim się zakończyło. Decyzja o zmianie profilu nieodwracalna. Natomiast istnieje szansa, że część szpitala w Łomży zostanie wydzielona na podstawową opiekę medyczną. W najbliższych dwóch dniach ma dojść do spotkania Wojewody, dyrektora szpitala, Marszałka Województwa, NFZ. oraz Prezydenta Łomży i samorządu. Wojewoda zobowiązał się porozmawiać ze wszystkimi. Można to nazwać pewnym sukcesem delegacji z Łomży na czele z prezydentem Mariuszem Chrzanowskim.
Oczywiście ostateczna decyzja pozostaje w gestii Prezesa Rady Ministrów, który jest adresatem przyjętego w dniu wczorajszym stanowiska Rady Miasta Łomży. Nadal trzymam kciuki i proszę o to Wszystkich Czytelników. Pozdrawiam.
Post Scriptum
https://www.facebook.com/karolina.ciborowska.758/videos/1315800841960785/
Oczywiście ostateczna decyzja pozostaje w gestii Prezesa Rady Ministrów, który jest adresatem przyjętego w dniu wczorajszym stanowiska Rady Miasta Łomży. Nadal trzymam kciuki i proszę o to Wszystkich Czytelników. Pozdrawiam.
Post Scriptum
https://www.facebook.com/karolina.ciborowska.758/videos/1315800841960785/
poczekajmy proszę nie ogłaszać sukcesu puki nie ma decyzji
OdpowiedzUsuńjest krok do przodu, brawo panie prezydencie :-))
OdpowiedzUsuńMyślę że wojewodą jest na tyle skończony w naszym mieście że nawet jak otworzą skrzydło szpitala na się dla mieszkańców to i tak już nie będzie u nas mile widziany. Są plusy i minusy tego. Niektórzy będą się bali iść do szpitala nawet na sor, bo wirus to wirus. Niektórzy będą chcieli trzymać się z daleka. Jeżeli nie w szpitalu to można sor uruchomić w punkcie sanitarnym w innym miejscu w mieście. Ale łaski nie robi wojewodą że takie coś musi być, pozbawił nas szpitala. Dziś w nocy umieralem z bolu na kamienie w nerce. Nie pierwszy raz. Zawsze na sor trafialem na kroplowke. Dziś trzeba cierpieć w samotności, bezradności i strachu. Bo nie wiadomo co robić.
OdpowiedzUsuńKtórzy radni pojechali?????
OdpowiedzUsuńnie ma co się podpalać apeluje, żeby zbytnio się nie podniecać
OdpowiedzUsuńArtur Nadolny i Mariusz Tarka
OdpowiedzUsuńłaski nie robi że sor musi być w Łomży. muszą to zostawić. inaczej ludzie będą umierali w drodze do wskazanych jednostek przez wojewodę.
OdpowiedzUsuńBrawo Zbigniew Prosiński. Dodatkowe karetki pogotowia się przydadzą. Wspaniały pomysł. Dobrze że Pan był u Wojewody.
OdpowiedzUsuńA co to wpisy bzdurne? Przecież spotkanie nie było nagrywane, nigdzie nie znalazłem nic o spotkaniu a widzę jakieś samochwalstwo. Panie Kruku Pan widzisz i nie grzmisz.
OdpowiedzUsuńPanie Marianie czy uważa Pan ,że wyjazd drugiej delegacji na czele z drygasem i prusiniakiem to próba szukania poparcia ??skoro wojewoda zastrzegł,że ma być prezydent i wice od zdrowia stypa plus 3 radnych.To nie uszanowanie decyzji przewodniczącej jest próbą ataku na jej autorytet i próba podważania zasad negocjacyjnych??po co oni pojechali..czekam na artykuł po konsultacji z przewodnicząca konopka
OdpowiedzUsuńBlamaż wszystkich stron. Cóż więcej dodać... Może jeszcze to, że jestem pod wrażeniem świetnego artykułu Cezarego Zborowskiego, redaktora naczelnego 4lomza.pl, o łomżyńskich elitach; choć nie ze wszystkim się zgadzam, to naprawdę jest profesjonalnie napisany. Pozdrawiam.
Usuńnie czytam już Pana... portal który tylko pluje, człowiek któremu tylko zależy na oczernianiu Prezydenta, a Pan jest pod wrażeniem? Delegacja miała być okrojona. Wojewoda martwi się o swoje zdrowie. Panowie z drugiej delegacji zadzwonili i pytali się czy mogą jeszcze się upchnąć, ktoś im pozwolił. Widocznie u wojewody raz mówią tak, raz inaczej. I tak dwie delegacje się znalazły. A Pan Panie Marianie w tak trudnym czasie dla miasta i tak trudnym czasie dla władz, piszę że ten portal, ten pan napisał coś co panu się podoba. Nie komentuje tego, Pana gust. Ja natomiast nienawidzę tych ludzi, bo to są manipulatorzy, jadą tylko na niedopowiedzeniach i plotkach. A Pan dał się nabrać na te iluzje. Ja od dziś Pana nie czytam, mam swoje zasady. Pozdrawiam
UsuńSmutny subiektywizm. Wydaje mi się, że umiem czytać. Cóż, w tym tekście pana Zborowskiego nie o delegacje chodzi, bo to bzdet, a o rzeczy znacznie poważniejsze, nad którymi warto się zastanowić. Nie ukrywam, że przykro mi, iż straciłem czytelnika. Pozdrawiam.
UsuńSą portale, które choćby namalowany laurke wladzy, która dotychczas opluwaly, nigdy się nie zmienią. Według mnie takie to są media. Przyznam początek jest wyniosły, wspólnotowy. Ale redaktor nie mógł się powstrzymać i na koniec dodal to, co lubi - upokarzanie człowieka. Być może skutków wizyty, nie ma takich, jak się spodziewano. Ale czy to jest powod żeby mówić o indolencji ? A co ten portal zrobił? Co zrobił ten Pan ? Gdzie pojechał? Co nagłośnil ? Gdzie naglosnil? A no jeszcze gorzej być, madrzalskim za klawiatura komputera i walić artykuły, na wszystkich co cokolwiek starają się robić, niż być człowiekiem z indolencja. Mi tez przykro Panie Marianie, ale mam swoje zasady i nie nabijam wejsc takiemu portalowi, ani nikomu kto takich ludzi wznosi na piedestał, jeszcze w obliczu takiej sytuacji. Gdy dobrze Pan wie, że władza w tej sytuacji nie ma za duzo do powiedzenia, ale serca im odmówić nie można do pomocy. Prezydent mógłby się schować jak wojewoda ze strachu przed zakażeniem, ograniczyć wszystko. Nie pokazywać się. Nie jeździć, bo każde takie wyjście to realne narażenie się. Ale jak widac liczy sie cos innego.
UsuńTo że wyszły dwie delegacje, to jest naciągane sprawa. Wojewoda chciał żeby był Prezydent i prezydium. Z prezydium była Pani Konopka a za resztę pojechali Tarka i Nadolny, bo Panowie nie mogli. To kłamstwo że w tajemnicy pojechali i nie powiedzieli innym radnym, którzy się zgłaszali dzień wcześniej. Przekazano im słowa wojewody, że więcej miejsc nie będzie. Oczywiście Panowie z rady nie uszajowali tego i wbili się na musa na spotkanie. Jak nie drzwiami to oknem. Wojewodą podczas spotkania oznajmił że jeszcze ktoś ma dojechać z Łomży. I tak dołączyła druga delegacja. Pisać że ktoś coś zrobił w tajemnicy, o jakimś wyścigu, itd. Pan Cezary musi mieć wyobraźnię. Widać nie ma nic na głowie poza krytykanctwem, bo jakby spojrzał pod innym kontem to by zobaczył obraz realny, a nie taki zniekształcony. Nie będę przyklaskiwal osobom uprawniającym bajkopisarstwo i upokarzajacych na każdym kroku ludzi, a szczególnie władze miasta.
UsuńNie kłam klakierze.
UsuńNikt nie był informowany.
Co ? Robicie politykę na takiej sprawie tylko. Dobrze wiesz że byli informowani radni, ze nie ma miejsc i nie zabiorą się z Prezydentem, bo tak wojewoda wskazał. Ale widać parcie ogromne miały te osoby i jechały na ślepo. Mieli szczęście że wpuścili ich na sale obrad. I tyle w temacie. chcesz to rób sensacje, pościg i inne historie zmyślaj, lecz prawda jaka jest właśnie napisałem.
UsuńCZ za dużo słucha tego długiego z rady. Więc o merytoryce nie ma sensu nawet mówić. Dalej róbcie z tej sprawy powód do "bicia prezydenta" oczerniania go i wytykania. Tylko sam nawet d..y nie ruszyłeś żeby cokolwiek zrobić, a łazisz jeszcze i kaszlesz na ludzi, jeden z drugim, zamiast w domu siedzieć, jak porządny obywatel.
UsuńDalej oceniacie to, co jest tłem i nie ma znaczenia w felietonie pana Zborowskiego. Ponownie podpowiadam, proszę skupić się na istocie przekazu. Nikt w historii nie upokorzył tak Łomży, jak obecnie rządzący rękami wojewody. I o tym trzeba rozmawiać! Podnosiłem to w kliku ostatnich felietonach, i podobnie zrobił to pan Zborowski. A że się głupio zagalopował w sprawie składu delegacji, to jest jego problem. Pozdrawiam.
UsuńCo racja, to racja. Dobre pióro trzeba docenić i uważam, że C. Zborowski umie pisać. Styl nie w jego stylu, ale artykuł świetny. To prawda, że w tle obnaża działania lokalnych politykierów, którzy za wszelką cenę i gdzie mogą pokazują swoje "mordeczki". Doceniam przede wszystkim, to że Pan Kruk umie docenić kolegę po fachu.
UsuńNa pierwszym spotkaniu z tym kołtunem byli Chrzanowski, Stypułkowski, Konopka, Tarka, Nadolny. Dojechali Domasiewicz , Serdyński.
OdpowiedzUsuń