Niby daleko od Łomży…

Dnia 13 sierpnia br. na emeryturę przeszedł Metropolita Gdański, pewnie znany każdemu chrześcijaninowi w Polsce, generał i arcybiskup Leszek Sławoj Głódź. Okazuje się, że przynajmniej od 2013 roku niektórzy wierni, zarówno duchowni, jak i świeccy, zgłaszali władzom kościelnym poważne na niego skargi. Red. Zbigniew Nosowski opublikował 12 sierpnia br. na stronie internetowej „Więzi”tekst zatytułowany „Z Gdańska na watykański Berdyczów, czyli kalendarium działań bezowocnych”, w którym przedstawił oddolne próby rozwiązania problemu dotyczącego tego Hierarchy. Zdaniem dziennikarza katolickiego, skargi dotyczyły: „choroby alkoholowej metropolity gdańskiego; przemocy, którą stosuje wobec duchownych w diecezji; symonii (czyli handlu godnościami i urzędami kościelnymi); niepełnego wyjaśniania spraw związanych z pedofilią w diecezji”.

Interwencje członków Ludu Bożego miały zróżnicowany charakter. Były publikacje w mediach świeckich. Były spotkania z Nuncjuszami Apostolskimi, poprzednim i obecnym. Były listy pisane do ważnych osobistości, nawet do samego papieża Franciszka. Oto dziesięć przykładów.

Pierwszy: „Kwiecień 2013. Dochodzi do spotkania w warszawskiej nuncjaturze apostolskiej. Abp Celestino Migliore przyjmuje ks. [Adama] Świeżyńskiego [obecnie Dziekan WF UKSW], który przedstawia mu szereg zarzutów w sprawie postępowania arcybiskupa, zwłaszcza wobec podwładnych. Spotkanie nie przynosi żadnych rezultatów”.

Drugi: „Sierpień 2013. Ks. Adam Świeżyński przekazuje (przez zaufanego pośrednika) do rąk własnych papieża Franciszka list informujący o problemach w archidiecezji gdańskiej z gorącą prośbą o analizę i ocenę, czy sytuacja wytworzona przez arcybiskupa jest dopuszczalna. Brak jakiejkolwiek odpowiedzi”.

Trzeci: „Maj 2015. Ks. Zbigniew Wądrzyk, duchowny archidiecezji gdańskiej, podczas osobistej rozmowy ze swoim biskupem postanawia przedstawić mu ewangeliczne upomnienie braterskie. Pada pytanie: Dlaczego Ksiądz Arcybiskup niszczy księży?”

Czwarty: „Czerwiec 2015. Trzech księży archidiecezji gdańskiej – Jacek Socha, Zbigniew Wądrzyk i Piotr Adamski – składa wizytę w nuncjaturze apostolskiej. Przekazują osobiście abp. Celestino Migliore osiem świadectw grupy kapłanów”.

Piąty: „Lipiec 2015. Do kardynała Marca Ouelleta, prefekta watykańskiej Kongregacji ds. Biskupów, trafia list od księży gdańskich z prośbą o zbadanie sytuacji w archidiecezji. Ks. Jacek Socha wysyła list do nuncjusza apostolskiego, abp. Celestino Migliore, z pytaniem, czy po czerwcowym spotkaniu podjął jakiekolwiek kroki w sprawie wyjaśnienia zachowań i postawy metropolity gdańskiego. Brak odpowiedzi”.

Szósty: „Wrzesień 2015. Kolejny list grupy trzech księży gdańskich trafia do nuncjusza apostolskiego abp. Celestino Migliore. Ponownie przedstawiają w nim nieprawidłowości w archidiecezji. Po raz kolejny – brak odpowiedzi”.

Siódmy: „Luty 2019. Po pojawieniu się m.in. nowych zarzutów dotyczących ks. Henryka Jankowskiego 355 świeckich katoliczek i katolików – pochodzących z 75 miejscowości i z bardzo różnych środowisk ideowych polskiego katolicyzmu – apeluje do członków Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski”.

Ósmy: „Maj 2019. List czterech księży archidiecezji gdańskiej do nuncjusza apostolskiego abp. Salvatore Pennacchio (w 2016 r. zastąpił on abp. Migliore) w sprawie kryzysu w archidiecezji gdańskiej i zarzutów pod adresem metropolity”.

Dziewiąty: „Czerwiec 2019. Spotkanie czterech księży archidiecezji gdańskiej (autorów majowego listu) z nuncjuszem apostolskim, abp. Salvatore Pennacchio. (…) Bez rezultatów”.

Dziesiąty: „Październik 2019. Emisja reportażu w TVN24. (…) 16 księży publikuje oświadczenie: My, niżej podpisani kapłani Archidiecezji Gdańskiej, potwierdzamy prawdziwość informacji zawartych w programie (…) i wyrażamy gotowość ponownego przedstawienia wspomnianych w nim faktów wobec Nuncjusza Apostolskiego w Polsce”.

Okazało się, że nie były to jednak zupełnie „działania bezowocne”. Nuncjatura Apostolska w Polsce zakomunikowała w 75. urodziny Metropolity Gdańskiego, że jego stolica arcybiskupia jest wakująca („sede vacante” po łacinie), a jej administratorem będzie na razie Biskup Elbląski. Według bowiem kanonów kościelnych, biskup przed osiągnięciem 75. roku życia powinien grzecznościowo złożyć rezygnację z urzędu, którą w swoim czasie przyjmuje Papież. Publicysta katolicki Tomasz Terlikowski zauważył: „Sygnał w sprawie abp. Sławoja Leszka Głódzia, choć zrozumiały jedynie przez tych, którzy znają praktykę dyplomacji watykańskiej, jest jasny. Jego rezygnację przyjęto w dniu urodzin, przed uroczystościami, bez mianowania nowego arcybiskupa. To jest jasne pokazanie, że nie wszystko było jak należy, i że Watykan to widzi”.

Niby wszystko dzieje się tak daleko od Łomży, ale jakby dotykało nas także. Szczęść Boże.

Komentarze

  1. Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź przez lata był zarejestrowany pod pseudonimem Guastar i przekazywał wywiadowi cywilnemu PRL informacje na temat Jana Pawła II i jego polityki wobec kościołów wschodnich – wynika z dokumentów IPN.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy panu Marianowi za godne pożegnanie biskupa. Jakież to polskie i katolickie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosciol Gdanski go nie pozegnal, bo on zyje. Ten tekst tym bardziej nie moze byc pozegnaniem. Jest pokazsniem, ze ci, ktorzy wladze mają, powinni sluzyc ludziom, szanowac ksiezy jak ojciec synow.

      Usuń
  3. a kogo tu żegnać osobnika budzącego swoim postępowaniem wstręt i odrazę odzianego w sutannę?. Osobnika który swym haniebnm postepowaniem przyczynił się do upadku kościoła katolickiego i odejściu z niego wielu wartoścowych wiernych? Tak upadku i końca ! Bo kościół katolicki w Polsce taki jakiego znaliśmy i oczekujemy sie kończy dzięki takim właśnie jak on.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…