Łomżyńskie becikowe daleko w stawce…

Znane są już wyniki głosowania internautów na Podlaską Markę Konsumentów! Zwycięzcą jest księgarnia TaniaKsiążka.pl. W tegorocznej edycji konkursu oddano ponad 12 tys. głosów. Internauci mogli wybierać spośród 27 nominowanych produktów, usług i wydarzeń.

Kto otrzymał Marki? Pierwsza trójka: TaniaKsiazka.pl – 3543 głosy, IX edycja międzynarodowego festiwalu Rock na Bagnie – 1377 głosów, PKO Białystok Półmaraton – 1103 głosy. Do Podlaskiej Marki Konsumentów otrzymało nominację „łomżyńskie samorządowe becikowe”. Ta inicjatywa łomżyńskich władz i samorządu znalazła się dopiero na 20. miejscu, otrzymując 116 głosów.

10 września br. podczas uroczystej Gali Finałowej w Operze i Filharmonii Podlaskiej, Kapituła Nagrody „Podlaska Marka Roku” wybierze 9 zwycięzców w kategoriach: produkt użytkowy, produkt spożywczy, odkrycie, wydarzenie, społeczeństwo, kultura, inwestycja, biznes i projekt 4.0. Przewidziano nagrody finansowe, promocję w mediach a także promocję przez samorząd województwa podlaskiego w ramach realizowania projektów promocyjnych.

– Serdecznie gratuluję zwycięzcom, ale też wszystkim nominowanym. Dziękuję również głosującym za zaangażowanie w ten plebiscyt. To ważne, aby wspierać nasze rodzime, lokalne inicjatywy, tym bardziej cieszy tak duże zainteresowanie tegoroczną edycją konkursu Podlaska Marka Konsumentów – powiedział marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.
/źródło: akadera.bialystok.pl/

Komentarze

  1. Szkoda. Tylko brać, ale żeby zagłosować za darmo to brak chętnych. Nie ma lokalnej patriotycznej wspólnoty, nie od dziś wiadomo. Natomiast idea becikowego to super inicjatywa. Pieniążki każde się przydadzą na dziecko. No chyba że tak dalekie miejsce to znak że Lomzyniacy nie potrzebują becikowego i uważają to za zbędna inicjatywę? Jak myślicie ? Ciekawe jak odczyta to Pan Prezydent ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę się tych bzdur nawet komentowac.

      Usuń
    2. dokładnie aż trudno komentować takie bzdury gdy ktoś sprowadza kreatywnośc i potencjał intlektualny naszych samorzadowców do rozdawnictwa becikowego jako szczytowego owocu ich intelektu , żenada

      Usuń
  2. Głupota i lenistwo. Ludzie przyzwyczajeni do brania. SMS był darmowy, jak głosowałem, becikowe odebrałem. Łomża mogła wygrać 10 tyś. Zawsze to cos by się zrobiło w mieście za pieniążki. Ale dla jednych to głupota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ośmieszaj się.

      Usuń
    2. A Ty głosowałes? Czy jesteś z tych co nic nie robią a wiedzą najlepiej i tylko umieją krytykować?

      Usuń
    3. W konkursie chodziło o wypromowanie marki, która będzie jednocześnie promocją naszego regionu. Lomzynskie becikowe to jest promowanie prezydenta za publiczne pieniądze. Nawet gdyby ten prezydencki projekt wygrałby to pieniądze zostałyby wydane na poświęcenie przez biskupa hali targowej lub wyremontowanej ulicy. Korzystajac z okazji zachęcam pana do większej kultury przy kolejnych wpisach.

      Usuń
    4. Nie głosuje bo to reklama dla Prezydenta. Ależ Pan jest śmieszny, przy okazji z wybujala fantazja. Prezydent wprowadził becikowe w Łomży dla ludzi a nie dla siebie, swoich dzieci ma dwoje jeżeli dobrze pamiętam, reszta to dzieciaki, które dzięki temu że mamy takiego a nie innego prezydenta mogą skorzystać z takiej wyprawki. Bardzo to miły gest, a Pan upatruje w tym coś dziwnego. Ma Pan widocznie jakiś problem z Prezydentem. Jest to reklama naszej Łomży, jako miasta które jest przyjazne rodzinie. Wydaje mi się że to jest powód do dumy, że tak jest. Nie w każdym mieście to jest, a z Łomży przykład braly inne miasta i gminy, ktoep również wprowadzaly becikowe. To jest jak najbardziej reklama naszego regionu, przyjaznego rodzinie.

      Usuń
    5. hahah szanowny panie proszę nie ośmiesza siebie i nas tą "reklamą rozdawnictwa." jako przejawu błyskotliwego intelektu lokalnych samorzadowców godnego naśladownictwa. Niech takoż Waszmość nie doszukuje się niepowodzenia tegoż pomysłu w spisku nieprzychylnych panu prezydentowi sił ale raczej jego niedoskonałości o brakujący jeden innowacyjny element. A chodzi tu doręczanie kurierem becikowego w pięknej kopercie do rąk własnych uprawnionego z osobistym dedykacjami prezydenta. Dopiero to uczyniłoby tą "reklama naszego regionu, przyjaznego rodzinie." w dobie powszechnego rozdawnictwa PiS publicznych pieniędzy wyrózniającym pomysłem wsród innych już nie tylko pospolitych ale coraz bardziej wkurzających ludzi uczciwie zapierniczających za miskę ryżu i utrzymujących ze swojej ciężkiej pracy takie pomysły.

      Usuń
    6. Tak zwana pomoc rodzinie w naszym kraju została wypaczona. Stała się orężem w walce politycznej, a nie faktyczną pomocą. Ludzie rządzący tym krajem rozdajacy publiczne pieniądze traktowani są jak filantropii i darczyńcy, a to jest jedno wielkie oszustwo, bo nie wydaja oni swoich pieniędzy tylko pieniądze ludzi, którzy na nie ciezko pracują. Aby faktycznie pomóc rodzinom trzeba stwarzać warunki do rozwoju biznesu, zapewnić dzieciom dobrą opiekę w żłobkach i przedszkolach. Pieniądze na paczkę pieluch i śpiochy należy przeznaczyć na dofinansowanie szkół. To chyba jest nie fer, że rodzice muszą płacić podatek szkolny zwany skladka na komitet rodzicielski, kupować papier i tonery do ksero, itd. Sponsorowac wyjazdy dzieci na zawody sportowe i olimpiady naukowe. Promujmy rodziny, które pracują, a nie zeruja na publicznych pieniadzach. Zwolnic należy pracujacych rodzicow z podatku dochodowego. 500+ przyznać tylko rodzinom gdzie przynajmniej jeden z rodziców pracuje i oczywiście nie wypłacać pieniędzy tym którzy zarabiają miliony.
      PAMIETAJMY ZE TE DLUGI BĘDĄ SPŁACAĆ NASZE DZIECI I WNUKI !!!



      Usuń
    7. Najlepiej jakby ludzie nie dostali złamanego grosza. Według Pana najlepiej zabrać becikowe i 500 plus, bo idąc Pana tokiem rozumowania to wszystko pod politykę można podciągnąć. Nawet kazanie w kościele. Więc po co cokolwiek robić? Pieniążki ludzi, bo płacą podatki, wracają do ludzi w postaci chociażby becikowego. Co w tym złego? To jest ogromny plus, miasto przyjazne rodzinie i choćby Pan wył z rozpaczy i Nienawisci do ludzi rządzących to ludzie tak to pozytywnie odbierają.
      Mało tego mówi Pan o szkole, proszę kierować swoje aluzje do ministra. Budżet jest nadszarpniety podwyzkami które zwalil minister na samorządy. To nie kwestia samorządów, niech Państwo się tym zajmie i będzie jeszcze bardziej socjalne. Miasto na ile może jest pro społeczne. Takie gorzkie żale, pod postacią że wszystko można inaczej dzielić jest pusta gadka. Nie rozumie Pan praw jakie są stanowione. Nie ma Pan pojęcia o wielu rzeczach, przyczynach i skutkach. Trudno kogoś takiego negatywnie nastawionego uświadamiać.

      Usuń
    8. Widzę, że nie potrafi Pan czytać ze zrozumieniem i jest Pan kompletnie oderwany od realiow ekonomicznych. Z Pana wpisu wnioskuję że Pana pensja wyplacana jest z budżetu państwa. To co Pan pisze to jest populizm przedstawiony w bardzo prymitywny i prostacki sposób. Nie musi mnie Pan pouczać jak wydatkowane są pieniądze na oświatę bo myślę, że mam dużo wieksza wiedzę w tym zakresie niż Pan. Zachęcam Pana do ponownego przeczytania mojego wpisu może za kolejnym razem wreszcie go Pan zrozumie. Życzę powodzenia i pozdrawiam.

      Usuń
    9. Ludzie na złamany grosz muszą zapracować, a nie go dostać z pieniędzy tych którzy ciężko pracują.

      Usuń
    10. Każdy ciężko pracuje i każdy jest kowalem własnego losu. Złamany grosz nie śmierdzi, a tym bardziej w 500 plus lub becikowym. Skoro z Was tacy anty. To mam nadzieję że zrzekliscie się tych pieniędzy z " rozdawnictwa" w waszym mniemaniu. Bo jeżeli je bierzecie i piszecie w taki sposób, to świadczy o wyrahiwanym pojęciu rzeczywistości.
      Niech się Pan nie popisuje, bo takich nauczycieli to było, dawno i kiedyś. Czasy się zmieniły, ludzkie oczekiwania także.
      Nie podoba mi się wiele spraw w naszym państwie, a na PiS nie głosowałem, ale nie uogolniam wszystkiego do krytyki .

      Usuń
    11. Kto jest beneficjentem 500 plus. Ci którzy mają dzieci. Niektórzy mają dużo dzieci 3, 4 i więcej. Rozumiem że taka matka lub ojciec postanawia zostać w domu i się oddać pracy szofera, sprzątaczki itd. Kto ma dzieci zrozumie. KO uważało że to nie jest praca. Z czym stanowczo się nie zgadzam. Zgadzam się natomiast z tym że taka matka powinna mieć jakieś składki z tego tytułu że zajmuje się dziećmi i nie idzie do pracy, choćby na najniższą emeryturę. Klocicie się o demokrację, konstytucję, a kasecie kobietom robić kariery, zarabiać je do pracy. Nie każdy człowiek ma parcie na kasę, na karierę. Trzeba zrozumieć że są osoby, które wolą wychować dzieci swoje, a nie innych, jak to mają często Panie przedszkolanki, wyrzuty że więcej czasu poświęcają innym dzieciom, a nie swoim. Dajcie wybór

      Usuń
    12. Państwo robi się właśnie społeczne i nie wypaczone. Wreszcie człowiek ma wybór. A ktoś jednak chce pozbawić tego wyboru wielu matkom i ojcom. To co nazywa Pan rozdawnictwem, w wielu krajach jest to już dawno i kraje nie zbankrutowaly. Taka pomoc jest potrzebna, a jak ktoś się złości że musi pracować, to wcale nie musi, zostań w domu, za mniejszy grosz, zajmij się rodzina, domem, a nie pouczasz "jak dzieci robic" w teorii.

      Usuń
    13. Macierzyństwo to odpowiedzialność za wychowanie, a nie "howanie" dzieci. Rodzice powinni być przykladem dla swoich dzieci, Które czerpią z nich wzorce i często naśladują w późniejszym życiu. Jakim przykładem dla takiego dziecka są niepracujacy rodzice, którzy usprawiedliwiajac swoje lenistwo opieką nad dziećmi nie chcą iść do pracy i żyją na koszt innych. W jaki sposób taki rodzic zachęci swoje dziecko, żeby robiło w życiu coś więcej niż tylko oglądanie seriali i zabawa telefonem komórkowym. Jeszcze raz powtarzam jestem za pomocą rodzinom, ale taką, która wpłynie na ich aktywność zawodową, a tym samym spowoduje poprawę ich sytuacji materialnej oraz pozwoli zainwestowac w edukacje dzieci i ich lepszą przyszłość w późniejszym życiu.

      Usuń
    14. Współczuję dzieciom lub wnukom. Jaki przykład daje rodzic który pracuje i nie ma czasu dla dziecka ? Jaki przykład daje matka która sfrustrowana wraca wieczorem i ma na głowie cały dom i dzieci i męża? Czy to jest odpowiedni wzorzec ? Zmęczeni i wkurzeni rodzice, bo płaca taka, a nie inna, bo dzieci potrzebują uwagi, a Ty padasz na twarz i marzysz o tym żeby się położyć? Jaki przykład dają rodzice, którzy tylko je upychaja na różne zajęcia, a ono nawet nie wie jak miała prababcia na imię, bo nie rozmawiają ze sobą, ale za to wie jak po angielsku babcia. To jest proszę Pana patologia, tu jest coś nie tak. Proszę nie obrażać tysiąca, a może więcej matek, mówiąc że siedzą w telefonie i czerpią kasę 500 plus. Jest Pan nie zawacham się tego użyć bezmyslnym człowiekiem, który nie ma bladego pojęcia o wychowaniu dziecka, a na pewno o jego potrzebach. Bo dziecko potrzebuje rodzica, a nie pieniędzy. A jeżeli Państwo zapewnia pieniądze i jednego z rodziców, którzy mogą się poświęcić i być w domu z wyboru, to nie jest to patologią, ale normalnym ludzkim odruchem. Sprowadził Pan wszystko do tego że osoba siedząca z dziećmi, choć siedząca to słowo które zupełnie nie pasuje, jest darmozjadem i nie jest autorytetem dla swojego dziecka. To jest kpina. Szkoda czasu na taką płytka dyskusje.

      Usuń
    15. kto ma się ochote rozmnażać w wyniku kolejnych radosnych orgaznów niech to sobie robi ale własnym kosztem . Nie ma mowy o tym aby kolejne efekty radosnego dymania były obciązeniem dla innych którzy prokreację traktują normalnei a nie sposób na życie. Stać cię to zórb sobie nawet małe przedszkole a nei wyciagaj łapy po środki publiczne bo ci sie z jakiej paki należy.

      Usuń
    16. a z jakiej paki taka matka ma mieć jakaś emeryture. Na emeryture to trzeba zapracowac ale nie dupą tylko głową i rączkami. Jeżeli szanowna pani ma przyjemnośc chowac sobie stadko to niech robi to za swoją kasę a nie wyciągać po publiczne środki.

      Usuń
  3. szanowni pisda nie żadna sztuka narbić dzieci a potem dorobić do tego etos matki polki . Chcesz miec dzieci to je sobie rób ale utrzymuj z własnych zarobionych środków nie kosztem innych którzy mają pracowac na wasza radosna prokreację.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wie Pan co to prawdziwe ojcostwo ?Nie rozumie Pan pojęcia rodziny ? Czy jest Pan idiota, że uważa tysiące Polek siedzących w domu z dziećmi, że one kalkuluja to czy zajsc w ciążę, czy nie ? Uwazajac ze wiecej dzieci to wiekszy dochod ? Trzeba byc naprawde bliskim upadku zeby tak myslec o matkach. Mysle ze Pan ma powazne problemy. Doradzam przepracowac na kozetce relacje w swojej rodzinie.
      Dzieci to nie towar, dziecko to dar, który trzeba traktować poważnie i uważnie. A Pan splaszcza wszystko do prokreacji, typowo szowinistyczny tekst, pusty i bijacy na kilometr nieudanym pozyciem i życiem. To nie jest powód żeby pałać taka nienawiścią do matek, które decydują się zostać w domu dla swojej rodziny. Ja swojego zdania nie zmienię, bardzo dobrze ze kobiety mają wybór, dodam jeszcze że powinny mieć nawet najniższą emeryturę właśnie za to że wybrały taka prace. Bo w domu się nie siedzi przy dzieciach, ale nieustannie biega i robi wiele rzeczy, o których widocznie Pan nie ma zielonego pojęcia. Kobiety powinny mieć wybór, ale pozostanie w domu z rodziną i dziećmi nie powinno być karą na przyszłość w postaci braku emerytury.

      Usuń
  4. pani chyba nie wie co plecie ze względu na czestę i wyczerpujące porody!!!!!!! Jeżeli pani spełnia się poprzez wielokrotne rozmanarzanie i masową hodowlę dzieci to proszę bardzo nikt pani tej przyjemności nie odbiera. Ma pani do tego prawo. Problem w tym ,że nikt z nas cięzko pracujących efektów tego pani ulubionego zainteresowania nie zamierza finasowac z publicznych pieniędzy podobnie jak nie finasuje się nam z publicznych pieniędzy naszych ulubionych zainteresowań. Po drugie dzieci to nie rodzą się na wskutek zapłodnienia pani pyłkiem kwiatowym tylko musi w tym uczestniczyc pani maż i wymaga to pewnego wysiłłku który pani chyba zauważa bo nie jest to chyba akt w którym jest pani nieswiadoma i bez zmysłów. Tak więc poczynia to pani w pełni świadoma i zadowolona z kolejnego sukcesu prokreacyjnego. W tej sytuacji nie pojmuje czemu pani to przedstawia jako stan klęski żywiołowej który się pani przydażyła i zobowiązuje nas i państwo do publicznej pomocy pani i szczególnej pozycji i uwagi. To pani wybór prokreacja ponad normę i pani problem który pani świadomie wybiera. Ten proces może pani kontrolować ,więc nic tu nie jest bez pani woli. . Tak więc prosze nie robić tutaj z nas idiotów.

    OdpowiedzUsuń
  5. a i jeżeli przyjdzie pani ochota pouczania nas ,że zyje pani podług wartości chrzescijańskich i obca jest pani antykoncepcja to niech pani zgłosi się z roszczeniami wówczas do swojego proboszcza a nie do państwa. Poza tym wsród wartości chrzescijanskich jest tez cnota , wstrzemiężliwość oraz umiarkowanie co szczegolnej uwadze polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z przedmowca. Chcesz siedzieć w domu i zajmować się wyłącznie dziećmi to tak rób tylko za swoje a nie moje pieniądze. Mnie nie stać na siedzenie w domu. Ja że swoją żona bez problemu godzimy życie prywatne i zawodowe, a znajomi zazdroszczą nam świetnego kontaktu z dziećmi. Zachęcam cię do podobnego stylu życia. Dodam tylko, że moje dzieci doskonale znają całą rodzinę, a prabacia opiekowaly się aż do śmierci.

      Usuń
    2. Oczywiście masz wybór, możesz i robić na 2 etaty, albo i 4. Taki sam wybór ma każda matka, która decyduje się chociazby na pozostanie w domu. Przedmowca z ktorym to sie zgadzasz, właśnie wyzwal takie matki, od patologii, która nie wie co to antykoncepcja, a dzieci traktują jak sposób na życie. Wszystko to bzdury, dobrze każdy z Was to wie. Bardzo się cieszę że udaje się panu godzić obowiązki, ale nie każdy ma takie szczęście i tu z pomocą wychodzi Państwo. Nie róbcie z Polski 3 świata, taka pomoc jest w innych krajach, a u nas mówi się od razu "tylko nie za nasze". Może to zwykła zazdrość, że jedna matka zrezygnuje z pracy i ma prawdziwy czas dla dzieci, a druga matka mając 500 plus, dobra pracę i pół godziny dziennej uwagi dla dziecka, nie potrafi zrezygnować z roboty, bo kasa, kasa, kasa. To jest wybór. Odwalcie sie więc od matek, które zdecydowały się nie zarabiać kokosow, jako dodatku do nedznego 500 plus. Przecież ty też dostajesz 500 plus, a masz więcej bo żonę posylasz do pracy, lub sama się posyła, no i o co ci chodzi ? Masz więcej kasy, mniej czasu. Co Ci do tego, jeżeli ktoś chce żyć inaczej ?

      Usuń
  6. Dziecioroby do pracy, dziecioroby do pracy.............

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te dziecioroby, dadzą Ci i Polsce dzieci, które będą takiego prostaka utrzymywać na stare lata.
      Niedługo dzieci z 500plus, dla KO będą jak dzieci z in vitro, dla prawicy. W tarnowie podgornym jest program in vitro finansowany przez samorząd i nikt nie krzyczy z PiS że " za nasze".

      Usuń
    2. Twoje dzieci nie będą pracowały tak jak ty. Dlatego nie zapracuja ani na moją ani na twoją emeryturę. Będą one takim samym ciężarem dla budżetu państwa jak teraz ty. Bierz się to roboty i nie wypisuj bzdur.

      Usuń
    3. Dziecioroby żyjcie za swoje pieniądze, a nie za innych.

      Usuń
    4. Kobieto zrozum wreszcie rób co chcesz, ale nie za nasze pieniądze. 500+ to nie jest prezent od rządu. To są moje pieniądze i tych wszystkich którzy pracują. Co by bylo gdyby wszyscy postanowili siedzieć w domu i nie pracować. 500+ powinni dostawać Ci wszyscy którzy pracują bo to są ich pieniądze, które rząd im zabrał w postaci podatków. Od Ciebie nie zabrał bo ty sledzisz w domu i wypisujesz bzdury na blogu. Niech Cię utrzymuje ojciec twoich dzieci. Ja chcę utrzymywać swoje dzieci i tak je wychowuje żeby w przyszłości one postepowaly tak samo jak ja.

      Usuń
  7. nie wytłumaczysz takiej ktora przywyczaiła się ,że jej się należy. Za chwilę zacznie wykrzykiwać ,że jestes złodziejem wszak to takie pisowskie. W domu było nas czworo. Tata i mama pracowali i potrafili się nami zjać i wychować. Nie słyszałem , aby moi rodzice z tego powodu czegos wymagali od panstwa . Państwo za PRL samo o nas dbało i robiło to w sposób bardziej mądry niz obecnie. Każdy kto pracował miał dodatek rodzinny , były finansowane przez państwo kolonie, był dentysta w szkole, była pielegniarka pilnujaca szczepień. Dzisiaj wszystko jest wypaczone i doprowadza do sytuacji patologicznej gdzie pojawia sie taka mama która krzyczy ,że z powodu nieszczęscia które ją dotknęło w postaci większej liczby dzieci jej się należy.. A ja tej pani powiem krótko do roboty tak jak moja matka i matki innych pracowały i wychowywały dzieci im nie robiły z tego takich problemów. Postawy tych co im się nalezy są bulwersujące i stają się powszechne. Dzisiaj matka przychodzi do szkoły i pierwsze o co się pyta to nie opoziom nauczania , zajęcia dodatkowe itp tylko czy będa obiady za darmi i ksiązki za darmo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Propaganda zrobila spustoszenie w ludzkich mozgach. Doszło do absurdu. Ciężką praca jest wyśmiewana a nierobstwo stało się cnotą. Masakra.

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo charakterystyczne w tym wszystkim jest pewne zachowanie które ujawniło się wraz z wprowadzenie bonu turystycznego i całego systemu komputerowej ewidencji i sposobu jego realizacji. To samo chciano uczynić z 500+ i odstapić od gotówki na rzecz bonu co dałoby możliwośc faktycznej kontroli czy te pieniądze idą na dzieci. Bon turystyczny nie cieszy sie wielim zainteresowaniem bo w naszym województwie na 116 tys uprawnionych skorzystąło tylko 16 tys. Natomiast pomysł 500+ w bonie spotkął sie z dosłownie wściekłym atakiem przeciwników wolacych gotówkę. Wniosek prosty te środki nie sa przeznaczane na dzieci w rodzinach tylko pozwalają żyć na koszt innych podatników!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego 500+ w obecnej formie to patologia. Powinna być ulga podatkowa i wtedy nieroby musiałyby pracować. Tak jest na zachodzie, ale tam nie kupują głosów wyborczych za publiczne pieniądze.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…