Ewangelizacja przez Internet…

W centrum mijającego tygodnia znajdował się święty Jan Paweł II, którego wspomnienie liturgiczne Kościół obchodzi 22 października. Tego właśnie dnia, w 1978 roku, nowo wybrany sześć dni wcześniej Papież zainaugurował uroczyście swój pontyfikat. I wtedy podczas Eucharystii padły te słynne słowa: „Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, ustrojów ekonomicznych i politycznych, szerokich dziedzin kultury, cywilizacji, rozwoju. Nie lękajcie się!”

Ale mijający tydzień to także znaczący wzrost zachorowań na COVID-19. Biskupi różnych diecezji znowu wydają dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej Mszy Świętej, sugerując swoim wiernym liturgie przez Internet. Jan Paweł II w orędziu na 36. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu (2002), pt. „Internet: nowe forum głoszenia Ewangelii”, podkreślił, że „Internet, jako narzędzie, które dostarcza informacji i rozbudza nasze zainteresowania, może stać się okazją do (…) spotkania z chrześcijańskim przesłaniem, szczególnie dla młodych, którzy coraz częściej korzystają z cyberprzestrzeni, uważając ją za swe okno na świat” (p. 3).

Niezwykle profetyczne było zakończenie tego orędzia: „Dzięki Internetowi na milionach monitorów na naszej planecie pojawiają się miliardy obrazów. Czy z owej galaktyki obrazów i dźwięków wyłoni się twarz Chrystusa i da się słyszeć Jego głos? Świat pozna Dobrą Nowinę o zbawieniu tylko wówczas, gdy będzie mógł zobaczyć twarz Chrystusa i usłyszeć Jego głos. Taki jest cel ewangelizacji. Internet używany w ten sposób stanie się prawdziwie ludzką przestrzenią. Albowiem tam, gdzie nie ma miejsca dla Chrystusa, nie ma go również dla człowieka” (p. 6).

Druga fala pandemii każe Kościołowi zrobić rachunek sumienia z tej właśnie formy ewangelizacji. Jest to w jakiś sposób także rachunek sumienia z wierności dziedzictwu Jana Pawła II. Jakie zatem propozycje duszpasterskie przedłoży mi teraz moja parafia drogą internetową? Szczęść Boże.
/foto: pixabay.com/