Prezydent nie zmienia zdania w sprawie podatków i opłat…
Przewodnicząca Alicja Konopka zaplanowała na środę 28 października br. sesję Rady Miasta Łomży. Sesja dość ważna, bo właśnie w środę zaplanowano głosowanie uchwał w sprawie podatków i opłat lokalnych na 2021 rok.
Minister Finansów z końcem lipca br. ogłosił górne granice stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych na nadchodzący 2021 rok. Maksymalne stawki zostały zwaloryzowane zgodnie ze wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych, co oznacza, że nastąpił ich wzrost o 3,9 proc. Prezydent Mariusz Chrzanowski przygotował na najbliższą sesję projekt uchwał w tej ważnej dla mieszkańców sprawie.
W przygotowanych dokumentach w sprawie podatku od nieruchomości na 2021 rok widniej następujący zapis: „Uwzględniając przyjęte kierunki w Założeniach Polityki Społeczno - Gospodarczej Miasta Łomża na 2021 rok oraz poziom bezrobocia w naszym mieście proponuję przyjąć stawki podatku od nieruchomości na 2021 rok na poziomie stawek obowiązujących w 2020 roku”.
Podobny zapis widnieje w projekcie uchwały odnośnie opłat od posiadanych psów. Prezydent proponuje pozostawić na 2021 r. stawki na poziomie roku 2020. Również w odniesieniu do opłat za środki transportowe, prezydent Chrzanowski proponuje przyjąć stawki na 2021 r. na poziomie stawek obowiązujących w 2020 roku.
Decyzja odważna, w całym tego słowa znaczeniu, pokrywająca się z wcześniejszymi zapowiedziami. Okazuje się, że prezydent Mariusz Chrzanowski nie zmienił zdania w tym ważnym obszarze życia mieszkańców Łomży, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, związanym z problemami obecnej sytuacji, dotyczących każdego mieszkańca miasta, jak i funkcjonujących w nim przedsiębiorstw. Ostateczna decyzja należy do radnych, którą poznamy w najbliższą środę. Pozdrawiam Czytelników.
Minister Finansów z końcem lipca br. ogłosił górne granice stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych na nadchodzący 2021 rok. Maksymalne stawki zostały zwaloryzowane zgodnie ze wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych, co oznacza, że nastąpił ich wzrost o 3,9 proc. Prezydent Mariusz Chrzanowski przygotował na najbliższą sesję projekt uchwał w tej ważnej dla mieszkańców sprawie.
W przygotowanych dokumentach w sprawie podatku od nieruchomości na 2021 rok widniej następujący zapis: „Uwzględniając przyjęte kierunki w Założeniach Polityki Społeczno - Gospodarczej Miasta Łomża na 2021 rok oraz poziom bezrobocia w naszym mieście proponuję przyjąć stawki podatku od nieruchomości na 2021 rok na poziomie stawek obowiązujących w 2020 roku”.
Podobny zapis widnieje w projekcie uchwały odnośnie opłat od posiadanych psów. Prezydent proponuje pozostawić na 2021 r. stawki na poziomie roku 2020. Również w odniesieniu do opłat za środki transportowe, prezydent Chrzanowski proponuje przyjąć stawki na 2021 r. na poziomie stawek obowiązujących w 2020 roku.
Decyzja odważna, w całym tego słowa znaczeniu, pokrywająca się z wcześniejszymi zapowiedziami. Okazuje się, że prezydent Mariusz Chrzanowski nie zmienił zdania w tym ważnym obszarze życia mieszkańców Łomży, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, związanym z problemami obecnej sytuacji, dotyczących każdego mieszkańca miasta, jak i funkcjonujących w nim przedsiębiorstw. Ostateczna decyzja należy do radnych, którą poznamy w najbliższą środę. Pozdrawiam Czytelników.
To może prezydent z podwyżki innych opłat też zrezygnuje. A tak jeszcze tylko mała dygresja. Na tym blogu jak podwyżki to miasto podnosi jak wstrzymanie podwyżek to prezydent. Czyżby ten blog nie był bezstronny?
OdpowiedzUsuńChlopie mala dygresja, blog Pana Kruka jest bezstronny, o czym tu mozesz przeczytac. Sa sprawy na ktore prezydent ma bezposredni wplyw a sa na ktore posredni. Trzeba sie troche orientowac, to nie jest gmina, a miasto.
UsuńAle jajcarz z Ciebie. Blog bezstronny:). Już dawno nie czytałem lepszego dowcipu. Panie Marianie, ale to chyba nie Pan napisał ten zabawny komentarz ?
UsuńAle może Radni w trosce o finanse miasta zmienią zdanie ???
OdpowiedzUsuńA może na początek troska o finanse zwykłych mieszkańców. Może pomóżmy finansom miasta likwidując rady nadzorcze spółek miejskich. Albo likwidując stanowiska prezydenckich doradców.
UsuńPrzez blisko 10 lat nie były podnoszone podatki choćby o inflację,to może teraz zwykli mieszkańcy zrobiliby coś dla miasta czyli dla siebie samych??
OdpowiedzUsuń