Święto Ofiarowania Najświętszej Marii Panny…
21 listopada wypada w Kościele Święto Ofiarowania Najświętszej Marii Panny. Święto Ofiarowania Najświętszej Marii Panny obchodzimy 21 listopada w trakcie uroczystej mszy św. w każdej parafii. Tego dnia w kościołach czyta się fragment Ewangelii św. Łukasza - Łk 14, 41-44.
Według tradycji, Maryja będąc małą dziewczynką została przedstawiona w Świątyni jerozolimskiej i przy niej się wychowała jako dziewica aż do ślubu ze św. Józefem. W opowiadaniu Ewangelii Łukasza o Zwiastowaniu, Maria odpowiedziała Aniołowi w czasie teraźniejszym nie znam męża, co może oznaczać jej wcześniej podjętą decyzję o pozostaniu w dziewictwie także w wieku dorosłym.
Wspomnienie ofiarowania NMP jest szczególnym świętem sióstr klauzurowych. Mówił o tym św. Jan Paweł II:
– Maryja jawi się nam dzisiaj jako świątynia, w której Bóg umieścił swe zbawienie i jako służebnica, która jest całkowicie poświęcona Panu. Każdego roku tego dnia Wspólnota Kościoła na całym świecie wspomina mniszki klauzurowe, które podjęły życie oddane całkowicie kontemplacji i żyją z tego, co Opatrzność im przyniesie poprzez szczodrość wiernych. Przypominając każdemu o obowiązku zatroszczenia się, by tym Bogu poświęconym siostrom nie brakowało duchowego i materialnego wsparcia, przesyłam im moje ciepłe pozdrowienia i podziękowania.
Wśród Żydów istniał zwyczaj religijny, polegający na tym, że dzieci ofiarowywano służbie Bożej. Dziecko zabierano do świątyni w Jerozolimie i oddawano kapłanowi, który ofiarowywał je Panu. Święta Anna, matka Maryi, przez wiele lat była bezdzietna. Pozostawała jednak ufna Bogu, wierząc, że ten obdaruje ją dzieckiem. Złożyła obietnicę dot. Maryi, a mianowicie zapowiedziała, że ofiaruje ją na służbę.
Ewangelie nie mówią dokładnie, kiedy doszło do ofiarowania – ale najprawdopodobniej w młodym wieku Maryi. Oddali Ją wówczas kapłanowi Zachariaszowi, który kilkanaście lat później stał się ojcem św. Jana Chrzciciela. Szczęść Boże.
Według tradycji, Maryja będąc małą dziewczynką została przedstawiona w Świątyni jerozolimskiej i przy niej się wychowała jako dziewica aż do ślubu ze św. Józefem. W opowiadaniu Ewangelii Łukasza o Zwiastowaniu, Maria odpowiedziała Aniołowi w czasie teraźniejszym nie znam męża, co może oznaczać jej wcześniej podjętą decyzję o pozostaniu w dziewictwie także w wieku dorosłym.
Wspomnienie ofiarowania NMP jest szczególnym świętem sióstr klauzurowych. Mówił o tym św. Jan Paweł II:
– Maryja jawi się nam dzisiaj jako świątynia, w której Bóg umieścił swe zbawienie i jako służebnica, która jest całkowicie poświęcona Panu. Każdego roku tego dnia Wspólnota Kościoła na całym świecie wspomina mniszki klauzurowe, które podjęły życie oddane całkowicie kontemplacji i żyją z tego, co Opatrzność im przyniesie poprzez szczodrość wiernych. Przypominając każdemu o obowiązku zatroszczenia się, by tym Bogu poświęconym siostrom nie brakowało duchowego i materialnego wsparcia, przesyłam im moje ciepłe pozdrowienia i podziękowania.
Wśród Żydów istniał zwyczaj religijny, polegający na tym, że dzieci ofiarowywano służbie Bożej. Dziecko zabierano do świątyni w Jerozolimie i oddawano kapłanowi, który ofiarowywał je Panu. Święta Anna, matka Maryi, przez wiele lat była bezdzietna. Pozostawała jednak ufna Bogu, wierząc, że ten obdaruje ją dzieckiem. Złożyła obietnicę dot. Maryi, a mianowicie zapowiedziała, że ofiaruje ją na służbę.
Ewangelie nie mówią dokładnie, kiedy doszło do ofiarowania – ale najprawdopodobniej w młodym wieku Maryi. Oddali Ją wówczas kapłanowi Zachariaszowi, który kilkanaście lat później stał się ojcem św. Jana Chrzciciela. Szczęść Boże.
Imieniny Pasterza.
OdpowiedzUsuńAleż Marian skapcanial. Nic ciekawego w Łomży i w Polsce się nie dzieje???
OdpowiedzUsuńNie tylko młodzież ale i Mariana zastraszyli.
UsuńZnam osobiście Redaktora Naczelnego, jest do bólu niezależny i do bojaźliwych nie należy. Jego zespół jest nie do zastraszenia, a już szczególnie Pan Redaktor i Pan Kruk. Ktoś może powiedzieć, że w dzisiejszych czasach nie ma silnych. I moim zdaniem będzie w błędzie. Ja uważam że tacy istnieją - nieliczni ale jednak są!
UsuńMarian juz się nie chwal.
UsuńNie warte riposty!
UsuńI zdemaskowali Mariana.
Usuń