Prokuratura wszczęła śledztwo…


Inwestycja pn. „Zagospodarowanie terenu przy Gminnym Ośrodku Kultury w Miastkowie poprzez budowę trzech obiektów rekreacyjnych” była realizowana od lipca do grudnia 2019 roku. Na łamach bloga dość szczegółowo /w kilku felietonach/ poruszaliśmy sprawę w kontekście prowadzonego przetargu i samej realizacji tej inwestycji. 

Dokładnie 4 października br. informowaliśmy czytelników, że do Prokuratury Rejonowej w Łomży wpłynęło oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wójta Gminy Miastkowo. Zawiadomienie dotyczyło realizacji inwestycji pn. „Zagospodarowanie terenu przy Gminnym Ośrodku Kultury w Miastkowie poprzez budowę trzech obiektów rekreacyjnych”. Zdaniem zawiadamiającego mogło dojść do wielu świadomie popełnionych uchybień.

Osoba zawiadamiająca sugerowała, że mogło dojść do naruszenia prawa poprzez poświadczenie nieprawdy lub wyłudzenia poświadczenia nieprawdy oraz w oparciu o to używania określonego dokumentu. Ponadto osoba zawiadamiająca Prokuraturę sugeruje, że mogło dojść do złamania Ustawy o finansach publicznych oraz licznych zaniedbań podczas realizacji ww. inwestycji.

W dniu dzisiejszym otrzymaliśmy potwierdzoną informację, że Prokuratura Rejonowa w Łomży wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Wójta Gminy Miastkowo podczas prowadzenia inwestycji pn. „Zagospodarowanie terenu przy Gminnym Ośrodku Kultury w Miastkowie poprzez budowę trzech obiektów rekreacyjnych” tj. o czyn z art. 231 § 1 k.k. i inne. 
Wymieniony art. k.k. brzmi: „Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. ▄

Komentarze

  1. Intrantny stołek, tak to jest jak się PiS-em oflagujesz, a z komuną współpracujesz, może koleżki wyciągną z błotka.

    OdpowiedzUsuń
  2. To znacznie gorzej niż komuna, jeżeli jedynym argumentem przekonywującym do swoich racji jest :"Ja tu jestem funkcjonariuszem publicznym i ja tu rządzę, ło!"- to wydawałoby się, że coś lub ktoś znajduje się już poniżej kreski, bliżej dna (tonący zwykle chwytają brzytwy), a tymczasem im dalej sięgamy to może się okazać całkiem "bezpiecznym, demokratycznym" gruntem za tych rządów, a wszyscy jak myszy muszą uciekać po kątach, żeby się nie narazić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten Pan to dwukrotny faworyt Pana Kołakowskiego, a i przez Kościół zapewne popierany. Nieoficjalnie wiadomo, że Pani od kreślenia felernych map też piastuje kierownicze stanowisko w tym urzędzie po dzień dzisiejszy niczym "Czerwona Królowa" nie do strącenia. Za PRL i obecnie rządzą te same osoby tylko maski przyodziewają charakterystyczne, przynosząc tym samym wstyd wielu uczciwym urzędnikom.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…