Inwestycja kolejowa w Łomży…


W ramach trwających konsultacji dokumentu pn. „Strategiczne Studium Lokalizacyjne Inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego” wraz z Prognozą oddziaływania na środowisko, na początku grudnia odbyło się w Łomży spotkanie władz naszego miasta z przedstawicielami Biura Pełnomocnika ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego w Ministerstwie Infrastruktury. Podtrzymane zostało na nim stanowisko, że lina szybkich kolei powinna przebiegać po zachodniej granicy administracyjnej miasta, a nie przez jego centrum. 

Inwestycje kolejowe CPK to łącznie prawie 1800 km nowych linii, które mają powstać do końca 2034 r. Na Program Kolejowy CPK składa się w sumie 12 tras kolejowych, w tym 10 tzw. szprych prowadzących z różnych regionów Polski do Warszawy i CPK. Łącznie to 30 zadań inwestycyjnych i 1789 km nowych linii kolejowych, których inwestorem jest Centralny Port Komunikacyjny Sp. z o.o. Przebieg jednej z nich przewidziany jest na trasie Warszawa – Ostrołęka – Łomża – Pisz – Giżycko.

Już w lutym br. Rada Miejska Łomży przyjęła stanowisko, w którym określiła, że w jej ocenie linia kolejowa CPK powinna przebiegać na zachodniej granicy administracyjnej miasta (od strony Ostrołęki), pomiędzy ulicami Wojska Polskiego i Nowogrodzką, a w przypadku uzasadnionych przeciwwskazań do jej realizacji w powyższej lokalizacji, ewentualnym wariantem może być przebieg trasy kolejowej przy obwodnicy Łomży w ramach drogi ekspresowej Via Baltica. - Proponowany obecnie wariant przez centrum miasta po śladzie istniejącej linii oraz przez teren rezerwy kolejowej wydaje się być nieuzasadniony ze względów bezpieczeństwa oraz z punktu widzenia ekonomicznego, społecznego i środowiskowego – napisali radni w przyjętym stanowisku.

Również prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski podkreśla, że realizacja jednego z proponowanych przez CPK wariantów przebiegu kolei przez środek miasta może zrodzić wiele konfliktów społecznych i wygeneruje znacznie wyższe koszty, niż wariant proponowany przez łomżyńskich samorządowców. – Łomża od wielu lat jest odcięta od dostępu do szybkiego transportu kolejowego. Zapewnienie mieszkańcom, przedsiębiorcom oraz turystom niezawodnego połączenia z Centralnym Portem Komunikacyjnym niewątpliwie wpłynie pozytywnie na region łomżyński – zauważa jednak prezydent Mariusz Chrzanowski.

Na początku grudnia w łomżyńskim Ratuszu dobyło się spotkanie przedstawicieli Biura Pełnomocnika ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego w Ministerstwie Infrastruktury z zastępcą prezydenta Andrzejem Garlickim. – Sprecyzowaliśmy, że w naszej ocenie najwłaściwszym przebiegiem linii kolejowej CPK oraz lokalizacją dworca byłoby ich umiejscowienie pomiędzy ulicą Meblową, Elbląską, a granicą administracyjną miasta Łomży – informuje Andrzej Garlicki. Zastępca prezydenta podkreśla, że dla tego terenu w listopadzie br. przyjęty został miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obejmujący około 160 hektarów terenów, które wraz z 70 ha z wcześniej uchwalonego planu zagospodarowania po drugiej stronie ulicy Meblowej, dają łącznie 230 ha terenów inwestycyjnych. - Dlatego lokalizacja dworca pasażerskiego z terminalem przeładunkowym w tym miejscu, w naszej ocenie pozwoli na usprawnienie transportu nie tylko w samym mieście, ale również w powiecie łomżyńskim i całym regionie Polski północno - wschodniej. Dostęp do kolei towarowej dla inwestorów jest bardzo ważnym argumentem wpływającym na decyzje lokalizacyjne inwestycji. Usytuowanie w tym miejscu hub-a towarowego daje realną szansę na „uruchomienie” terenów inwestycyjnych. Szczególnie, że w odległości około 2,5 km powstaje trasa Via Baltica – dodaje zastępca prezydenta Andrzej Garlicki. Oprócz rozmów w gabinetach odbyły się także oględziny terenu, na którym mógłby powstać hub transportowy.

Władze Łomży nie wykluczają, że powstanie dworca kolejowego mogłoby zostać zrealizowane bliżej wspomnianej trasy Via Batica, na terenach należących obecnie do gminy Łomża. – W naszej ocenie należałoby jednak wówczas tak poszerzyć granice administracyjne naszego miasta, by dworzec znalazł się w jego obrębie – podkreśla prezydent Mariusz Chrzanowski.
/źródło: www.lomza.pl/

Komentarze

  1. Dworzec kolejowy poza miastem to sabotaz panowie prezydenci

    OdpowiedzUsuń
  2. Popieram!!!!!! Lokalizowanie dworca w innym miejscu niż obecne i historycznie się znajduje jest działaniem na szkodę miasta . Bez wyobraźni i odpowiedzialności za jego dalszy rozwój. I to trzeba powiedzieć wprost i bez żadnego owijania w bawełnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lokalizacja dworca a przebieg linii to dwie oddzielne sprawy. Można pogodzić te dwa odmienne stanowiska. Dworzec pasażerski pozostaje tu gdzie jest ale nie jako przejazdowy tyko końcowy. Przelot linii kolejowej gdzieś w okolicach Meblowej z hubem przeładunkowym dla cargo. Na 4lomza.pl taki pomysł forumowicze prezentowali i warto go rozważyć. Wystarczy zrobić odnogę tej linii po starym śladzie obecnego wlotu jej do miasta na dworzec w zespole przesiadkowym a wyjazd w odwrotnym kierunku po śladzie dawnej bocznicy klejowej na bawełnę i połączenie do przelotowej linii kolejowej w okolicach Meblowej. Można te dwie sprawy pogodzić . Dzisiaj współczesne składy pociągów nie wymagają zwrotnic manewrowych aby zmienić kierunek jazdy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem obce są dwie: albo tunel pod Łomżą i dworzec w obecnym miejscu, albo nowy dworzec i linia kolejowa po granicy miasta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co to znaczy obce są dwie? Może tak bardziej po polsku i konkretniej?

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…