Ulgi w opłatach za alkohol…
Coraz więcej miast zwalnia restauratorów z części opłaty za zezwolenie na sprzedaż alkoholu na 2021 r., mimo że wpływy z takich koncesji stanowią dochód lokalnych budżetów. Władze samorządowe mają z taką decyzją nie lada problem, bo na szali są przedsiębiorcy, którzy są bliscy upadkowi przez zamknięcie w pandemii.
W tym roku o wsparciu – zwolnieniu lub odroczeniu płatności dla przedsiębiorców podających alkohol - zdecydowały już Poznań, Bytom, Chorzów, Tychy, Lublin czy Szczecin, blisko jej uchwalenia są Zielona Góra, Gdynia, Łódź, Kutno czy Opole, a w ostatnich dniach uchwały podjęły m.in. Katowice, Sopot czy Malbork. Forma pomocy jest różna – samorządy zwalniają w całości lub częściowo umarzają opłaty za możliwość sprzedaży i podawania alkoholu, albo odraczają czas zapłaty.
Zgodnie z art. 31 zzca ustawy COVID-owej z 2 marca 2020 r., rada gminy może, w drodze uchwały, zwolnić z opłaty, o której mowa w art. 111 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, należnej w 2020 r. lub w 2021 r. lub przedłużyć termin na jej wniesienie. Samorządy działają więc w ramach przyznanych im kompetencji. Zważywszy na fakt, iż obecnie wszelka pomoc udzielana przedsiębiorcom z publicznych pieniędzy pozostaje niezwykle niepewna, wydaje się, iż samorządy w ten sposób starają się wesprzeć działający biznes, szczególnie gastronomiczny, który działa na zasadzie albo całkowitego, albo pół-zawieszenia.
Rada Miasta Malborka uchwaliła zwolnienie restauratorów z części opłaty za zezwolenie na sprzedaż alkoholu na 2021 rok. Burmistrz miasta nie ukrywa, że decyzja nie była łatwa, bo uszczupla wpływy do budżetu miasta. Przyznaje jednak, że pomoc dla branży gastronomicznej, bardzo w mieście rozbudowanej, jest niezwykle istotna. Wszystkim podmiotom, które uiściły całość opłaty, miasto zwróci 1/3 kwoty, ci, którzy opłacili pierwszą ratę do 31 stycznia, zostali zwolnieni z drugiej raty. Dla przedsiębiorców, którzy w ogóle jeszcze nie wywiązali się z płatności, miasto o 30 dni przesunęło termin opłat. Jeśli przedsiębiorca do końca marca zapłaci pierwszą ratę, będzie mógł skorzystać ze zwolnienia z drugiej.
Dotychczas o wsparciu – zwolnieniu lub odroczeniu płatności dla przedsiębiorców podających alkohol - zdecydowały już Poznań, Bytom, Chorzów, Tychy, Lublin czy Szczecin, blisko jej uchwalenia są Zielona Góra, Gdynia, Łódź, Kutno czy Opole, a w ostatnich dniach uchwały podjęły m.in. Katowice, Sopot czy Malbork. Forma pomocy jest różna – samorządy zwalniają w całości lub częściowo umarzają opłaty za możliwość sprzedaży i podawania alkoholu, albo odraczają czas zapłaty. ▄
/źródło: prawo.pl/
Pełna zgoda. Jak pomagać to wszystkim!
OdpowiedzUsuńWprowadzić podatek od nieruchomości kościelnych i część kasy przeznaczyć na ratowanie przedsiębiorców.
OdpowiedzUsuńNie ma czegoś takiego jak koncesja na alkohol tylko zezwolenie. To powszechny błąd :)
OdpowiedzUsuńDobrze już dobrze. Jutro napiszę drugie oświadczenie.
Usuń