Prezes nie ugryzie TVN…

Procedowana dzisiaj ustawa mająca uderzyć w TVN zostanie bez problemu przegłosowana. Już teraz wiadomo, że skundli się kilku posłów za lukratywne fanty. Jednak w mojej ocenie, ustawa zmieniająca umocowanie na rynku medialnym TVN nigdy nie wejdzie w życie.

Myli się ten, kto sądzi, że prezes Jarosław Kaczyński realizuje chytry plan. Plan jest prostacki i na dodatek obficie okraszony peerelowską bezczelnością. Nie od dzisiaj wiadomo, iż prezesowi „wystaje z butów peerelowska słoma” i mamy to co mamy. Prezes jedynie słusznej siły wciąż nie może zrozumieć, że Polska nie jest pępkiem świata; jesteśmy tylko jednym z państw. Świat jest tak zbudowany, że od zawsze istnieli silni i słabi, bogaci i biedni, mądrzy i głupi. Niewątpliwie ta prawda mocno tłucze po rozumie swoją brutalnością krnąbrne głowy, lecz z prawdą się nie dyskutuje.

Prezes Kaczyński nie ugryzie TVN, bo ma pełną świadomość od dawna, że w starciu z siłą zza oceanu nie ma najmniejszych szans, a poza tym ma zmurszałe zęby. On i jego klakierzy dobrze to wiedzą. Dlatego wczoraj wcale się nie przejęli wyjściem ludzi na ulice. Plan prezesa w sprawie TVN jest prostacki. Śmiem powiedzieć, że prezydent Andrzej Duda brał czynny udział w jego konstruowaniu. A to z tego powodu, że jest traktowany przez obecnego prezydenta USA jak „per noga”. Proszę zauważyć w jakim okresie „caryca Katarzyna” została wypuszczona z projektem ustawy, która zmierza do pozbawienia koncesji TVN, i wszystko stanie się jasne. Prezydent Duda latał do Stanów niemal w systemie akordowym. Tę przyjemność podróżowania odebrali mu nie tylko amerykańscy wyborcy, ale w dużej części on sam.

Powstał więc prostacki plan, modny na wschodzie europy, jak te prezydenckie podróże przywrócić, także prestiż prezydenta Dudy, który w obecnym kształcie jest marny. Moim zdaniem, kiedy ustawa, która dzisiaj uzyska w Sejmie większość, będzie procedowana w Senacie, będą się grzały kanały dyplomatyczne w poszukiwaniu rozwiązania jak z tego klinczu wybrnąć. Efekt będzie taki, że ustawa wróci do Sejmu i ponownie będzie przegłosowana przez poddanych prezesa. Następnie trafi do prezydenta Dudy. A ten, zwolennik lotniczej turystyki i narciarskich stoków, udając dogłębne analizowanie ustawy, będzie się sztucznie jak baca wahał, odeśle ją ostatecznie do Trybunału Konstytucyjnego, który z rozkazu wrzuci ją do „zamrażarki”, lub ją po prostu zawetuje. Tak to postrzegam. Tak moim zdaniem będzie. Nie rozumiem tylko, czemu robi się to kosztem nastrojów społecznych, ryzykiem utraty ich bezpieczeństwa w różnych obszarach.

Przy tej okazji prezes PiS pozbył się ze Zjednoczonej Prawicy partnera w postaci Porozumienia, na czym prezesowi bardzo zależało. Pozbył się hamulcowego głupot. Teraz będzie mógł wprowadzać bez żadnej kontry, swoje i kolegów, kolejne fantastyczne pomysły, za które zwykli zjadacze chleba słono zapłacą. Balon wypełniony przez PiS kłamstwami już długo nie wytrzyma, pęknie, i będzie wielki finał z gigantycznym hukiem. Szkoda, że tak kosztownym. Pozdrawiam Czytelników.

Komentarze

  1. W samo sendo. Pan się nie myli, oby i tym razem!! Artykuł godny uwagi i przemyślenia!!

    OdpowiedzUsuń
  2. "Nie rozumiem tylko, czemu robi się to kosztem nastrojów społecznych, ryzykiem utraty ich bezpieczeństwa w różnych obszarach." No właśnie prezes Kaczyński wie po co to robi, dlatego jego partia teraz rządzi w Polsce, a pan Kruk pisze tylko bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarz przedmówcy jest do bólu infantylny. Zastanów się lepiej człowieku, co robili tacy kołakowscy, piotrowicze i im podobni w czasie, kiedy ludzie kosztem wyrzeczeń walczyli o wolność i demokrację. Teraz ci sami ludzie chcą nam te dobra zabrać. Pan Kruk ma odwagę i nie wciska nam kitu, że czarne jest białe a białe jest czarne. Kiedy tacy kołakowscy, piotrowicze i i podobni chcieli zawłaszczyć Łomżę w 2018 roku Pan Kruk odważnie stanął w obronie ludzi szanujących wartości. W tym samym czasie Prezes Kaczyński zdobył się na wysmarowanie listu do łomżan, który przejdzie do historii jako przykład bezczelnego i bezkarnego łgarstwa.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…