Łomża za wolnymi mediami…

Dzisiejszego późnego popołudnia w wielu polskich miastach odbyły się demonstracje w obronie TVN i wolnych mediów. Również w Łomży odbył się wiec pod hasłem „Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska”, zorganizowany przez Platformę Obywatelską pod przewodnictwem przewodniczącego łomżyńskich struktur Piotra Serdyńskiego.

Zgodnie z zapowiedzią uczestniczyłem w wiecu w obronie wolnych mediów, który miał miejsce przed biurem poselskim posła Lecha A. Kołakowskiego przy Starym Rynku w Łomży. Zaskoczyła mnie pozytywnie duża ilość uczestników tego spontanicznego spotkania, którzy głośno skandowali hasło: wolne media, wolni ludzie, wolna Polska, i oklaskiwali wystąpienia osób zabierających głos podczas wiecu. Wszyscy wspólnie pokazali swoją obecnością, że nie zgadzają się na atak na wolne media.

Wiec rozpoczął przemówieniem przewodniczący łomżyńskiej PO Piotr Serdyński. Skierował do zebranych słowa potwierdzające, że obecnie rządzący boją się wolnych mediów, które obnażają ich skandaliczne działania w sferze publicznej. W związku z czym próbują wyciszyć lub zlikwidować niezależne media, aby ukryć panoszącą się patologię rządzących. Przewodniczący Serdyński podkreślał, że wolne media są dużą przeszkodą dla obecnie rządzących w najbliższych wyborach. Dlatego próbują na nie założyć kaganiec. Ponadto przywołał kluczowe obciążenia, jakie spadły na mieszkańców w wyników nieudolności rządzących: inflacja, fala podatków, drożyzna, całkowita utrata kontroli nad panującą pandemią charakteryzującą się dużą śmiertelnością.

Głos podczas wiecu zabrali także poseł Stefan Krajewski oraz radny sejmiku podlaskiego Jacek Piorunek. Obaj podkreślali, że odcięcie społeczeństwa od wolnych mediów jest zagrożeniem dla poznawania rzeczywistości, stwarza możliwości przemycania kłamstw w przestrzeni publicznej i spychania prawdy w niebyt, do kreowania scenariuszy, które wypełnione są fikcją na potrzeby wyborcze rządzących. Poseł Krajewski i radny Piorunek odnieśli się do wielu problemów, które rządzący scedowali na obywateli i kosztem ich budżetów domowych chcą utrzymać się przy władzy. Uczestnicy wiecu głośno potwierdzili, że na to nie ma ich zgody.

Przed biurem posła Lecha Kołakowskiego, podobnie jak inne osoby, zapaliłem znicze od siebie i małżonki, która wspólnie ze mną uczestniczyła w tym ważnym wiecu, znicze symbolizujące, że rządzący gotują śmierć wolny mediom a w ślad za tym niebyt w przestrzeni publicznej dla wolnych ludzi.

Redaktor naczelny

lomza-tuiteraz.blogspot.com