Pastorał w prawej ręce?

Trzeba wejść do łomżyńskiej Katedry wielkimi drzwiami, zrobić kilkanaście kroków główną nawą na wysokość Kaplicy Najświętszego Sakramentu i skręcić w jej stronę, by po lewej ręce mieć na ścianie nowe Epitafium Śp. Biskupa Stanisława Stefanka. Jak podaje inskrypcja, był to Pasterz Łomżyński w latach 1996-2011. Nad inskrypcją popiersie Biskupa z pastorałem.

Dnia 17 stycznia, czyli w ubiegły poniedziałek, w Katedrze odbyła się Msza Święta w drugą rocznicę śmierci Biskupa Stefanka, jak również Biskupa Edwarda Samsela, który zmarł tego samego styczniowego dnia, ale 19 lat temu; pochodził z Myszyńca, a nim został Biskupem Ełckim, posługiwał jako Pomocniczy w Diecezji Łomżyńskiej. Biskupowi Łomżyńskiemu w Eucharystii towarzyszył Biskup Pomocniczy (wyświęcony na ten urząd przez śp. Biskupa Stefanka), około 15-20 księży z instytucji centralnych, klerycy i… chyba jakieś 30-40 wiernych świeckich. To właśnie wtedy Epitafium zostało poświęcone. Homilia trwała niecałe 5 minut. Wykonano także psalmy żałobne.

Ktoś z Internautów napisał niedawno, że dzisiaj metodycznie niszczone są autorytety Biskupów. Czyżby? Niejako po drugiej stronie miejskiego rynku, w małym kościółku zakonnym położonym na lewym brzegu Narwi, tego samego dnia o tej samej porze odbywała się także Msza Święta, sprawowana przez zwykłych księży, w intencji o wieczne zbawienie dla kilku zmarłych osób świeckich. Uczestniczyło w niej jakieś… 30-40 parafian, czyli tyle samo co w Katedrze. A Parafia Zakonna liczbowo mniejsza od Parafii Katedralnej aż 4 razy. Nie mówiąc już o tym, że Katedra to kościół całej około półmilionowej Diecezji Łomżyńskiej, której sama stolica liczy niecałe 60 tysięcy mieszkańców. A Biskup Stefanek jeszcze nie tak dawno był przecież właśnie Biskupem Diecezjalnym.

Niewątpliwie do pewnego stopnia zawiodły znowu media diecezjalne. Bo o tej Mszy Świętej zaczęły informować niemal w ostatniej chwili, aczkolwiek, trzeba przyznać, że jednak ostatecznie zdążyły na czas; sporządziły także potem relacje z wydarzenia. Dlaczego zatem na Mszę Świętą sprawowaną przez dwóch aktualnych Biskupów za dwóch Zmarłych Biskupów nie przybyli licznie wierni świeccy? Kto zatem przeszkodził Biskupom w charyzmatycznym przyciągnięciu wiernych do Katedry na tak wzniosłą modlitwę żałobną?

Na Epitafium, dziwna rzecz, ale Biskup Stefanek trzyma pastorał, czyli ów kij pasterski, w prawym ręku. Zwykle jest tak, że to prawa ręka służy do błogosławienia wiernych, a pastorał podtrzymuje ręka lewa. Czy zatem mamy do czynienia z jakimś niedopatrzeniem, czy może raczej ze świadomym działaniem? A jeśli świadomym działaniem, to co ma symbolizować taka chyba nietypowa sytuacja? Może sprawę wyjaśni Rzecznik Kurii albo Ceremoniarz? Szczęść Boże.