Zwyciężyły rozsądek i troska o miasto…
Dzisiejsza sesja Rady Miasta w Łomży zapowiadała się na sensacyjną i w świetle różnych opinii taką była. Radni zdecydowali o przyjęciu budżetu, tym samym RIO zostanie odciążone od konieczności decydowania o budżecie Łomży. Okazuje się, że zwyciężył rozsądek i troska o mieszkańców i miasto.
Dzisiejsze uchwalenie budżetu niewątpliwie trzeba uznać za sukces prezydenta Mariusza Chrzanowskiego. Dokonał nie lada sztuki, bowiem doprowadził do porozumienia w dotychczasowej koalicji, unikając tym samym presji ze strony radnych PiS oraz Przyjaznej Łomży, który to klub określił się jako mało wiarygodny gracz. Wiem co piszę, lecz nie zostałem upoważniony do upublicznienia kulis prowadzonych rozmów.
Radni koalicyjni ostygli i poparli projekt budżetu, głosowanie przebiegło następująco: 12 radnych za, przeciw 10, wstrzymał się 1 radny. Nie zaskoczyło głosowanie wcześniejszych przeciwników przyjęcia budżetu, było do przewidzenia, lecz nawet radny Piotr Serdyński swoim głosowaniem wybrnął obronną ręką w odniesieniu do obowiązującej go uchwały Zarządu Miasto PO.
Moje wczorajsza opinia w sprawie dzisiejszego głosowania w sprawie budżetu była czysto teoretyczna. Cieszę się, że ten mój pogląd był chybiony. Przesilenie zostało ugaszone, choć trzeba domniemywać, że ostateczne ułożenie się prezydenta Mariusza Chrzanowskiego z radnymi dotychczasowej koalicji miało jakąś określoną cenę. Jednak są to już wewnętrzne sprawy radnych klubów koalicyjnych, co nie znaczy, że nie są warte dalszej obserwacji przez opinię publiczną.
Mające miejsce przesilenie w Radzie Miasta w Łomży, które zostało ugaszone daje przesłanki, że nie będzie już jak dotychczas, że relacje władza – samorząd zostały pchnięte na nowy tor, że być może doszło do „nowego otwarcia”. Trzeba tylko mieć nadzieję, iż samorząd w dalszym swoim działaniu uniknie konfliktów, które mogłyby poważnie zakłócić sprawne funkcjonowanie samego samorządu, ale także różnych środowisk bezpośrednio działających na rzecz miasta. Taka „terapia”, z jaką mieliśmy do czynienia przez ostatnie miesiące na pewno nie zaszkodziła, dała powiew świeżości, trzeba mieć nadzieję, że w tym pozytywnym znaczeniu. Pozdrawiam Czytelników.
PS. Zgodnie z przewidywaniami, wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącego Rady Miasta radnego Andrzeja J. Grzymały został wycofany.
Dzisiejsze uchwalenie budżetu niewątpliwie trzeba uznać za sukces prezydenta Mariusza Chrzanowskiego. Dokonał nie lada sztuki, bowiem doprowadził do porozumienia w dotychczasowej koalicji, unikając tym samym presji ze strony radnych PiS oraz Przyjaznej Łomży, który to klub określił się jako mało wiarygodny gracz. Wiem co piszę, lecz nie zostałem upoważniony do upublicznienia kulis prowadzonych rozmów.
Radni koalicyjni ostygli i poparli projekt budżetu, głosowanie przebiegło następująco: 12 radnych za, przeciw 10, wstrzymał się 1 radny. Nie zaskoczyło głosowanie wcześniejszych przeciwników przyjęcia budżetu, było do przewidzenia, lecz nawet radny Piotr Serdyński swoim głosowaniem wybrnął obronną ręką w odniesieniu do obowiązującej go uchwały Zarządu Miasto PO.
Moje wczorajsza opinia w sprawie dzisiejszego głosowania w sprawie budżetu była czysto teoretyczna. Cieszę się, że ten mój pogląd był chybiony. Przesilenie zostało ugaszone, choć trzeba domniemywać, że ostateczne ułożenie się prezydenta Mariusza Chrzanowskiego z radnymi dotychczasowej koalicji miało jakąś określoną cenę. Jednak są to już wewnętrzne sprawy radnych klubów koalicyjnych, co nie znaczy, że nie są warte dalszej obserwacji przez opinię publiczną.
Mające miejsce przesilenie w Radzie Miasta w Łomży, które zostało ugaszone daje przesłanki, że nie będzie już jak dotychczas, że relacje władza – samorząd zostały pchnięte na nowy tor, że być może doszło do „nowego otwarcia”. Trzeba tylko mieć nadzieję, iż samorząd w dalszym swoim działaniu uniknie konfliktów, które mogłyby poważnie zakłócić sprawne funkcjonowanie samego samorządu, ale także różnych środowisk bezpośrednio działających na rzecz miasta. Taka „terapia”, z jaką mieliśmy do czynienia przez ostatnie miesiące na pewno nie zaszkodziła, dała powiew świeżości, trzeba mieć nadzieję, że w tym pozytywnym znaczeniu. Pozdrawiam Czytelników.
PS. Zgodnie z przewidywaniami, wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącego Rady Miasta radnego Andrzeja J. Grzymały został wycofany.
"Zgodnie z przewidywaniami, wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącego Rady Miasta radnego Andrzeja J. Grzymały został wycofany."
OdpowiedzUsuńNiebawem i tak dojdzie do przetasowań w prezydium rady.
Kruk wczorajszym artykułem pięknie zagrał. PiS i Przyjazna ponownie z rękami w nocniku. Brawo Panie Marianie, gratuluję! Dali się kupić na prosty lecz sprytny myk. Tak się kończą pazerność i zakulisowe manipulacje. hahahaha
OdpowiedzUsuńdali się ugotować na żywca !!!
OdpowiedzUsuńdawali im palec a oni chcieli całą rękę i otrzymali................................ figę hahaha
OdpowiedzUsuńdobrze, że tak wyszło. domaskowi nosa utarto. chciał chopak rozgrywać wszystkich, ale rozsądek wygral z głupotą
UsuńDomesto zajmij sie truskawkami i cukirkami skromny przedstawicielu hand lowy przeba skonczyc dobre studia , a potem zagrywac z prezydentem. Radnemu Nadolnemu i Tarce stanowiska przeszły przeciesz mają dobrą pracę i popłatną
OdpowiedzUsuńRadny Prusiński Hołownia ma problem jest przeciwko budżetowi to ci przedsiębiorca od żaluzji a co z odpadami robi kto ijaka firma odbiera
OdpowiedzUsuń??????
UsuńA co z wnioskiem o odwołanie grzymaly?????zabrakło odwagi??bo głosów co widać,bo dzisiejszym głosowaniu na pewno
OdpowiedzUsuń"Zwyciężcy" już jutro zobaczą, że tel. nie dzwoni..., że byli tylko "maszynką" do głosowania.
UsuńA z dudkami będzie skromnie...
Być PRZECIW budżetowi- ŹLE
OdpowiedzUsuńByć ZA budżetem- ŹLE
Ludzie weźcie się opanujcie, bo nigdy Wam nie dogodzi. Chyba, że to taka gra. Można się pogubić
nic mnie tak nie cieszy jak zgoda w radzie miasta i wzajemny szacunek dla siebie nawzajem. Brawo radni , brawo prezydent jestem bardzo szczęśliwy.
OdpowiedzUsuńPrezydent to super człowiek pogonic kilku radnych na budowe do p. tarki
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że koalicja prezydencka podniosła się i wraca do normalnej pracy z Prezydentem. Szacunek dla radnych, których w ostatnim czasie oczernili, ale dzisiaj to wiadomo komu zależało aby doprowadzić do rozbicia
OdpowiedzUsuńNo i wykiwali Domasa,a już witał się z gąską.Widać jak na dłoni jego gierki i co niektórzy dają się na to nabrać.
OdpowiedzUsuńA myszki też były...na imprezie ?Za dużo pijecie.
OdpowiedzUsuń