Wilk syty owca cała…
Uczestnicy dzisiejszej nadzwyczajna sesja Rady Miasta w Łomży rozstrzygnęli problem wzrostu opłat za odbiór odpadków komunalnych od mieszkańców Łomży. Kluby: Obywatelski Klub Samorządowy oraz Prezydencki zaproponowali kompromis, który otrzymał akceptację większości radnych.
Ogłoszona Sesja nadzwyczajna Rady Miasta w Łomży była różnie interpretowana. Jedni namawiali do jej bojkotu, uważając, że jest niepotrzebna. Inni przekonywali o uszanowaniu wniosku prezydenta i potrzebie stawienia się na obradach. Jeszcze inni, że będzie ona krótka.
Już na samym początku doszło do starcia przeciwników tak dużej podwyżki opłat za wywóz śmieci z prezydentem Andrzejem Garlickim. Każda ze stron zdecydowanie argumentowała swoje stanowisko. Przeważały argumenty, że gospodarka w przedmiotowej sprawie jest źle prowadzona, więc podwyżka cen nie ma merytorycznego uzasadnienia. Przepychano się liczbami, co władza wykonawcza niezbyt przekonująco próbowała udowodnić, że liczący się mylą. Do przeciwników podwyżki nie trafiał argument konieczności podjęcia uchwały ze wskazanymi podwyżkami. Radny Artur Nadolny, po przedstawieniu swoich argumentów i wyliczeń stwierdził, że ceny powinny wzrosnąć w granicach góra 1 złotego.
Trudno wskazać, czemu nagle klub radnych Obywatelski Klub Samorządowych zawnioskował o 15 minut przerwy. Niewykluczone, że starał się wypracować jakiś kompromis zarówno w interesie miasta, jak i mieszkańców ponoszących koszty wywozu śmieci. Nie wiemy również, co się wydarzyło podczas tej przerwy, bo w ślad za nią nastąpiła półgodzinna przerwa z wniosku klubu Prezydenckiego.
Po obu przerwach sprawa się wyjaśniła. Kluby Obywatelski Kluby Samorządowy i Prezydencki złożyli propozycję zmiany uchwały, która została sygnowana przez radnych Andrzeja Grzymała i Piotra Serdyńskiego. Zaproponowali podniesienie cen odbioru odpadów o 1,90 zł dla mieszkańców w zabudowie wielorodzinnej i jednorodzinnej oraz zobowiązali Prezydenta Łomży do wypracowania pokrycia kosztów uzupełniających z wolnych środków. W wyniku czego wiceprezydent Andrzej Garlicki wyraził zgodę na zmianę treści uchwały, którą radni przyjęli stosunkiem głosów 10 : 8 przy jednym głosie wstrzymującym. Radni PiS i Przyjaznej Łomży byli przeciw, za głosowali radni klubów Prezydenckiego i Obywatelskiego Klubu Samorządowego, radna Alicja Konopka wstrzymała się od głosu. W sesji nie uczestniczyła czwórka radnych.
Kompromis uratował na tu i teraz sytuację, miasto podpisze w terminie umowę na wywóz odpadów komunalnych. Jednak po analizie prowadzonej dyskusji w tym temacie w czasie dwóch ostatnich sesji, można przypuszczać, że sprawa śmieci, cen, gospodarka nimi powróci w najbliższym czasie pod obrady samorządu. Temat to bowiem wiecznie żywy.
Wilk syty owca cała... czy aby na pewno? Pozdrawiam Czytelników.
Ogłoszona Sesja nadzwyczajna Rady Miasta w Łomży była różnie interpretowana. Jedni namawiali do jej bojkotu, uważając, że jest niepotrzebna. Inni przekonywali o uszanowaniu wniosku prezydenta i potrzebie stawienia się na obradach. Jeszcze inni, że będzie ona krótka.
Już na samym początku doszło do starcia przeciwników tak dużej podwyżki opłat za wywóz śmieci z prezydentem Andrzejem Garlickim. Każda ze stron zdecydowanie argumentowała swoje stanowisko. Przeważały argumenty, że gospodarka w przedmiotowej sprawie jest źle prowadzona, więc podwyżka cen nie ma merytorycznego uzasadnienia. Przepychano się liczbami, co władza wykonawcza niezbyt przekonująco próbowała udowodnić, że liczący się mylą. Do przeciwników podwyżki nie trafiał argument konieczności podjęcia uchwały ze wskazanymi podwyżkami. Radny Artur Nadolny, po przedstawieniu swoich argumentów i wyliczeń stwierdził, że ceny powinny wzrosnąć w granicach góra 1 złotego.
Trudno wskazać, czemu nagle klub radnych Obywatelski Klub Samorządowych zawnioskował o 15 minut przerwy. Niewykluczone, że starał się wypracować jakiś kompromis zarówno w interesie miasta, jak i mieszkańców ponoszących koszty wywozu śmieci. Nie wiemy również, co się wydarzyło podczas tej przerwy, bo w ślad za nią nastąpiła półgodzinna przerwa z wniosku klubu Prezydenckiego.
Po obu przerwach sprawa się wyjaśniła. Kluby Obywatelski Kluby Samorządowy i Prezydencki złożyli propozycję zmiany uchwały, która została sygnowana przez radnych Andrzeja Grzymała i Piotra Serdyńskiego. Zaproponowali podniesienie cen odbioru odpadów o 1,90 zł dla mieszkańców w zabudowie wielorodzinnej i jednorodzinnej oraz zobowiązali Prezydenta Łomży do wypracowania pokrycia kosztów uzupełniających z wolnych środków. W wyniku czego wiceprezydent Andrzej Garlicki wyraził zgodę na zmianę treści uchwały, którą radni przyjęli stosunkiem głosów 10 : 8 przy jednym głosie wstrzymującym. Radni PiS i Przyjaznej Łomży byli przeciw, za głosowali radni klubów Prezydenckiego i Obywatelskiego Klubu Samorządowego, radna Alicja Konopka wstrzymała się od głosu. W sesji nie uczestniczyła czwórka radnych.
Kompromis uratował na tu i teraz sytuację, miasto podpisze w terminie umowę na wywóz odpadów komunalnych. Jednak po analizie prowadzonej dyskusji w tym temacie w czasie dwóch ostatnich sesji, można przypuszczać, że sprawa śmieci, cen, gospodarka nimi powróci w najbliższym czasie pod obrady samorządu. Temat to bowiem wiecznie żywy.
Wilk syty owca cała... czy aby na pewno? Pozdrawiam Czytelników.
Przerwa za przerwą pokazuje, że nieustannie trwa bitwa o stołek przewodniczącego i podwyżkę diet.
OdpowiedzUsuńKlub PO nie spocznie, aż nie wsadzi swojego na stołek, a klub Chrzanowskiego nie wywinduje diet na 3000.
Za jedno i drugie, tak jak za śmieci, zapłacą mieszkańcy Królewskiego Miasta Łomża.
W sumie... jak radni w głowach mają pusto, to niech kieszenie ponapychają.
zobaczymy... karawana jedzie dalej choć na zwichrowanych kołach :-))
Usuń"Tęczak" się nie podda.
Usuńtrudno powiedzieć jak ta wojenka się zakończy ??
OdpowiedzUsuńSwoistym orginałem jest pani przewodnicząca Konopka mówi po co sesja nadzwyczajna ,a przecież sama ją zwołała-ewenement.Pani Alu już czas !!!!
OdpowiedzUsuńUczeń Tadeusza kombinuje kombinuje i jak zwykle porażka.
OdpowiedzUsuńTadeusz też tak kończył za każdym razem we wszystkich swoich gierkach.
Już za miesiąc Serdynski zostanie przewodniczącym, a wice Grzymała i Wojtkowski! Tylko co na to Nadolny, Tarka i Alicja?
OdpowiedzUsuńmartw się kim ty zostaniesz !
UsuńJak Nadolny został by wiceprzewodniczacym to G... odetchnął by z ulgą . Chyba nie darzą się sympatią. W Jego miejsce wejdzie cieśla i ma spokój. Wojtkos nie nadaje się. Jak się wypowiada to bardziej przeszkadza niż pomaga. Apel do Nadolnego . Zostań gdzie jesteś. Przynajmniej jest ciekawej na sesji .��
Usuńdomestos wpadł do sedesu i koniec papa........
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubię ludzi pokroju Sardyńskiego. Bierze czynny udział w akcjach charytatywnych, no i taki "dobroci" człowiek. Robi to na pokaz, żeby w polityce mu się wszystko układało. Wielu radnych pomaga po cichu i bez rozgłosu, ale on musi błyszczeć. Karierowicz jeden, niczym nie różniący się od Piotrusia M.- pana od noszenia teczek.
OdpowiedzUsuńA może układanka inaczej się ułoży. Z jakiej racji mlody ma być przewodniczącym? Proszę o wyjaśnienie. Przewodnicząca/y powinien łączyć a nie dzielić. A młody jak myślicie połączy czy podzieli? Ta 12, którą tu tworzycie rozpadnie się tak szybko jak stworzy. Z jakiego powodu ma być odwołanie Alicji? Dlaczego Wojtkowski miałby być vice. Już taki jeden tam siedzi co nie pomaga a przeszkadza.
OdpowiedzUsuńDlatego jak doczytaliście do końca to sami przyznacie, że najlepszym Przewodniczącym byłby Artur Nadolny. Vice Alicja, która w tej sytuacji poprze Artura N a drugim vice Zofia K (pewnie za ten typ mi się oberwie, ale kto nie ryzykuje nic nie osiągnie)