Proste jak konstrukcja wiadra...


W ramach Polskiego Ładu Łomża otrzymała blisko 38 mln złotych na inwestycję pn. „Budowa bulwarów nad Narwią w Łomży Etap II: Port Łomża – Kąpielisko przy Moście Hubala, Etap: most przy ul. Zjazd – istniejące bulwary”. Proszę zwrócić uwagę na zwrot: otrzymała. Była to informacja z października ubr. Jednak kilka miesięcy wcześniej pojawił się na blogu felieton, że może wyjść z tego lipa, bo kasa Banku Gospodarstwa Krajowego, który ma finansować inwestycje z Polskiego Ładu jest pusta jak bęben np. orkiestry reprezentacyjnej Wojska Polskiego.

Napisaliśmy wówczas, że forma finansowania tego Programu świadczyć może, że niekoniecznie rząd posiada na dzisiaj środki na jego sfinansowanie, dlatego być może zastawia się bankiem. Dowodzi temu zaplanowana forma przyznawania środków na wyłonione wnioski. Ma być oparta na przyznawaniu wstępnych promes, promes inwestycyjnych, finansowania inwestycji ze środków własnych, lub przekazywanych w kilku transzach itd. Stawia się tym samym samorządy przed poważnym ryzykiem w realizacji inwestycji objętych tym programem. Wręczono symboliczne czeki, zapewniono, że kasa będzie. Klasycznie po pisowsku: róbcie a rząd wam w przyszłości zapłaci. Zapomniano tylko dodać, który rząd i czy na pewno!

Władze Łomży zachłysnęły się tą pajdą wirtualnej gotówki. Ruszono z przysłowiowego kopyta. Zaczęto od wykupu gruntów pod potrzeby inwestycji, co na ostatniej sesji wzbudziło wątpliwości i kontrowersje w sprawie ich wyceny. W konsekwencji tak poprowadzono dyskusję, że nikt do sedna nie dotarł. Idźmy dalej.

Raptem okazuje się, że na najbliższą sesję Rady Miasta w Łomży ekipa rządząca przygotowała uchwałę, która przenosi tę sztandarową inwestycję na lata następne. Prezydent prosi o zmniejszenie planu dochodów majątkowych o kwotę 7.560.000 zł i wydatków w tym obszarze o kwotę 8.400.000 zł. Przeniesienie inwestycji na lata następne tłumaczy koniecznością przygotowania procedury przetargowej i zasadami rozliczania projektu. Nawet nie trochę to dziwne. Mamy kwiecień, do końca roku jest osiem miesięcy, czyżby procedura przetargowa wymagała aż tylu miesięcy a zasady rozliczania są w powijakach? Nie lepiej wyłożyć kawę na ławę i przyznać wprost, że kasy nie ma (choć ją przyznano na papierze, bo papier wszystko przyjmie) i wyszła po prostu lipa?! Przecież by to powiedzieć, wystarczy odrobina odwagi cywilnej oraz szacunek do prawdy i społeczności lokalnej.

Okazuje się zatem, że w felietonie z lipca ubr. przewidzieliśmy konsekwencje pisowskich obiecanek, rzucanych pod publikę w określonym celu. Tym razem wyszło, że obiecanki pozostały na papierze a cel pewnie odłożono na inny przedział czasowy. Widać maszyny zmęczyły się intensywnym dodrukiem środków płatniczych, a obligacjami można już jedynie tapetować rządowe gabinety, bo nikt nie jest nimi zainteresowany. Pozostaje nadzieja, że Solidarna Polska i jej szef pójdą po rozum do głowy, przestaną stroić fochy i dąsać się na Unię Europejską, z której jako partia sporo grosza pociągnęli, i zrozumieją, że stoimy na skraju bankructwa i nikt w Polsce nie ma zamiaru brać ślubu z Izbą Dyscyplinarną i innymi wynalazkami wodza tej formacji politycznej, bo one wyposzczonych samorządów nie nakarmią. Przecież już wszystko rozdano, nie ma czym dzielić, to jest proste jak konstrukcja wiadra. Pozdrawiam Czytelników.

Komentarze

  1. Rozciąganie tej inwestycji w czasie pochłonie znacznie większe koszty niż przewidziano.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylu prawników, mecenasów, dr itp a kolejna uchwała unieważniona przez Wojewodę?
    Słabo coś za te ciastka doradzacie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cedowani wszystkiego na Solidarną Polskę jest nieuzasadnione. Może lepiej zainteresować się, czy inwestycja była na tyle przygotowana, że realne było jej wykonanie.

      Usuń
  3. Dla jednych proste dla innych szczyt nie do zdobycia. Odliczamy czas do wyborów. Zmiany muszą nadejść .

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta inwestycja, choć niezwykle ciekawa i atrakcyjna, ale jednocześnie trudna i kosztowna, może niestety okazać się przysłowiowym gwoździem do trumny tej ekipy. Oby tylko nie skończyło się jak w przypadku gminy Ostrowice [https://www.prawo.pl/samorzad/wyrok-w-sprawie-nieprawidlowosci-w-gminie-ostrowice,514703.html]. Należy mieć nadzieję, że szczęśliwa gwiazda nie opuściła naszego włodarza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to rząd daje kasę,więc jak dadzą będzie miasto Robił i..

      Usuń
    2. Rząd daje kasę na przygotowane inwestycje. Gotowa dokumentacja, prawa do nieruchomości itp. A tu? Własności gruntów nie ma i szybko nie będzie. I klapa. Kasa odpłynie. Bye, bye

      Usuń
    3. garlik wie ,co robi takie grunty można wykupić z ustawy ,więc o to jestem spokojny gorzej jakby rząd nie dał kasy

      Usuń
  5. idzie bieda po wakacjach to boleśnie odczujemy :-((

    OdpowiedzUsuń
  6. nie ma co już kraść więc trzeba drukować nową kasę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. nie marzcie o bulwarach
    szykuje nam sie druga argentyna i cypr

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawo dla serdyńskiego niezle dokopał dzisiaj domestesowi na sesji!!!to gdzie pan u biedronia,czy hołownii?????piotrus jestes wielki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na czym ta wielkość polega? Popsuł wszystko co tak mozolnie budowała platforma.

      Usuń
    2. Prawdziwym liderem jest Borysewicz. i wszystko w temacie. Nie ma platformy bez Boryska. I chyba młody już o tym wie. Dlatego tyle w nim złości.

      Usuń
  9. To było do przewidzenia to samo dzieje sie z obwodnicą Łomży

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…