Łamanie kręgosłupów…


Znamy różne sytuacje prowadzące do złamania kręgosłupa. W podstawowym pojęciu znaczenia tegoż zwrotu, najprostszym przypadkiem jest wykonanie skoku na tzw. główkę do zbiornika wodnego, najczęściej jeziora, na płyciźnie lub niezachowaniu odpowiedniej techniki, co w konsekwencji prowadzi do urazu kręgosłupa. Podobnie może dojść do złamania kręgosłupa w wyniku wypadku samochodowego lub zbyt odważnej jazdy na nartach. Podane przypadki są skrajne, lecz niestety mające miejsce.

Natomiast kręgosłup moralny można sobie połamać inercyjnie i bezmyślnie, w wyniku czego agregat z poważnie naruszonym kręgosłupem moralnym zasiada na tronie, wygodnym fotelu, stosownym krześle i prze do przodu. Ani mu do głowy nie przyjdzie, że tak naprawdę posadowił się na wózku inwalidzkim, przeciwnie do przypadków we wstępie felietonu, gdyż agregat sobie życie ułatwia.

Zejdźmy na poziom samorządu. Zjawiska patologiczne, a nawet kryminogenne, szczególnie pojawiają się wówczas, gdy stworzenie większości uzależnione jest arytmetycznie od jednego lub dwóch radnych, kiedy układ sił prawie się równoważy. W mniejszej lub większej skali, korupcja polityczna istniała zawsze. Bardziej doświadczeni, formujący zamknięty układ władzy, nie robią tego własnymi rękami. Wiedzą, tak jak operujący lekarz wie, że potrzebny jest instrumentariusz. Ten „instrumentariusz” to ktoś, kto dałby wiele, żeby przy tej władzy i korzyściach z niej płynących się utrzymać.

Propozycje, obiecanki, kuszenie, pieniądze, stanowiska, pranie mózgu, wizja przywilejów itp. itd. Ta gama na pewno robi wrażenie na radnym, którego głos jest potrzebny, szczególnie takim, co w bogactwa nie opływa i żyje jak tysiące zwykłych zjadaczy chleba. Jeśli nie obiecankami, to groźbą np. utratą pracy. W takich sytuacjach odbywają się nierzadko bardzo trudne rozmowy wśród najbliższych i rodziny. Zatem stawia się na szali honor i zasady, czyli kręgosłup moralny, z drugiej zaś strony odstąpienie od tych wartości w zamian za pakt, przywileje, wpływy, pracę i pozornie łatwiejsze życie. W tym właśnie momencie waży się to, kim naprawdę się jest, jaki ma się kręgosłup moralny. Decyzja, w którą iść stronę, jest wypadkową określającą dotychczasowe życie i wartości, jakie ukształtowały go jako człowieka i doprowadziły do miejsca i czasu, w którym się obecnie znajduje. Oczywiście są tacy, na których te obiecanki i pokusy nie robią większego wrażenia, a ich kręgosłup jest nie do złamania. Oni właśnie potrafią grzecznie odmówić.

Niepomiernym szacunkiem należy darzyć tych, którzy nie ulegają podszeptom i pokusom, sprzedawaniu swojej godności i wartości z jakimi szli do wyborów oraz tych, którzy im w tym pomogli. Próbujący korumpować, obiecujący „złote góry” nie mogą pojąć, że istnieją ludzie, którzy takie zasady mają, że nie wszystko jest na sprzedaż. Mają gigantyczny problem, żeby to pojąć, gdyż mierzą innych swoją miarą, zaś patrząc w lustro nie widzą już nic. Dedykuję im zatem ten felieton, albowiem wszystko ma swoje granice, a ślady zostawiają nie tylko „instrumentariusze”… Pozdrawiam Czytelników.

Komentarze

  1. A zapytaj Pan tego biednego biednego jak właził ...
    Właził aż wlazł, na własne życzenie drogi panie, instrumentariuszy nie trzeba było, sam sobie instrumentariuszem był i sam instrumentalnie jak widać traktuje samorząd, wszak wybory idą i musi pokazać sie z najlepszej strony władzy, czy to byl powód ze nawet na dniach miasta gdzie zacnie goszczony byl kiedyś na równi z delegacjami na tegoroczne nie zawital ? Kanapa wygodna była wówczas, a i niczego sobie frazesy, widać idą wygodniejsze kanapy i większe frazesy. Wiec po co płacze teraz ze instrumentem swoim sam siebie poskromił ?
    Nie ma co żali wylewać, lepiej za kołnierz wylać i popatrzeć w lustro.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wybiórcza lojalność nastąpiła u niejednego. Jak było trzeba łazili za swoimi sprawami po urzędzie aż kurz szedł. A teraz strugaja aniołki z prostym kręgosłupem. Nie jeden już dawno do kręgarza powinien trafić, wiec cieszy ze wreszcie swoje lica prawdziwe pokazujecie. Wam tez dobrze zrobi wreszcie wyzwolenie w pełnym znaczeniu tego słowa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z autorem, ostatnie wybory pokazały jaki PiS ma kręgosłup moralny i jak potraktował swojego niegdyś kolegę. Potem męczarnia w radzie przez cała kadencje z takimi ludźmi. PiS będzie słuchał Piatkowskiego, KO Truskolaskiego. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda Artura. Świetny gość. Twardy i sprawiedliwy człowiek.

    OdpowiedzUsuń
  5. a Artur kolegów z KO...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie to zagadka dlaczego odszedł i dostaje teraz wpier..... a mógł siedzieć cicho i się nie odzywać . świata nie naprawi a żal chłopaka.

      Usuń
    2. martwcie się o siebie !!

      Usuń
    3. Fakt...mógł się sprzedać i mieć spokój.

      Usuń
    4. A za ile jak można wiedzieć ?
      Nie róbcie z chłopaka, chłopaka na wagę złota. Ot zwykły karierowicz i tyle, odszedł bo chciał błyszczeć sam a nie w tle kogoś. Powodzenia i tyle w temacie.

      Usuń
    5. Artur pokazał charakter. Przeszedł na dobrą stronę mocy. Mógł siedzieć cicho i na tym korzystać. To najbardziej boli tych, co z miasta robią sobie dojną krowę.

      Usuń
    6. Waż słowa.
      Dojna krowa stoi na wsi, miasto jest dobrze zarządzane. A politykę róbcie w sejmie a nie w samorządzie. Bardzo przykro ze zaczęliście już kampanie wyborcza. Nie rozumiecie co to samorząd, wszyscy do sejmu powinniście dostać 1 na czele z Arturem.

      Usuń
    7. W poprzedniej kadencji Pani Edyta i Pan Stanisław trzy lata z rzędu wstrzymali się od głosu w sprawie absolutorium i jakoś nie było larum. Teraz panika !!!

      Usuń
    8. WSTRZYMANIE SIĘ OD GŁOSU JEST RÓWNOZNACZNE Z NIE UDZIELENIEM ABSOLUTORIUM w tym wypadku. KO sama zaczęła politykę, pretensje proszę kierować tam. Jak Truskolaski tak się troszczy o Łomżę to niech powie ile nam pomógł osobiście ?

      Usuń
  6. A co z ośrodkiem zdrowia - gdzie mają się leczyć starzy ludzie z Drozdowa Krzewa Niewodowa Rakowa - co z tego że stary budynek będzie obłożony szkłem i szklane wystawy
    a co z OŚRODKIEM ZDROWIA ??????????????????????????????
    MI to się nie podoba i ta nowoczesność pasuje tam jak pięść do oka
    czy do to się odkręcić

    OdpowiedzUsuń
  7. Stypa dziala bardzo fajny chlop,kiedys kolega arturka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak fajny zapytać radna ś

      Usuń
    2. O gustach się nie dyskutuje.
      Jutro ciekawe głosowanie.

      Usuń
  8. Moje przewidywania...
    Jutro PiS zagłosuje przeciw absolutorium, mówiąc krótko z Piatusia no bo skąd. Natomiast KO się wstrzyma, z Sledziowa no bo skąd.
    O jakich zatem kręgosłupach Pan mówi ?
    To co się rzuca w oczy, to nie oporność Pisu bo oni zawsze tacy byli, ale załamuje ta sama śpiewka w KO. Niby tacy niezależni, tyle mówią o demokracji i wolności słowa a sami są jej pozbawieni. Jutro będą się bali zagłosować inaczej niż musza, bo zaczęła się kampania wyborcza od momentu jak Tusk pojawił się w Łomży i szczytem zainteresowań stał się stołek przewodniczącej. Wcześniej wszystko im pasowało, bez większego zająknięcia i dyskusji na sesjach. Jak Pan to wytłumaczy, anatomicznie ? Kręgosłup w porządku ? Ślepota ? Zaćma ? Głuchota ? Mutyzm ?
    Może Tuska trzeba na ministra zdrowia, skoro leczy z takich schorzeń ?
    Wie Pan co, najśmieszniejsze jest to ze jak się nie uda im w wyborach, to znów wrócą do swoich starych schorzeń, amnezja ich chwyci i będą głowę zawracali Prezydentowi. A Borysewicz często i gęsto odwiedzał z Serdynskim w gabinecie Prezydneta, oczywiście jak jeszcze nie wiedzieli ze podobno zle robią. Tusk i lokalny lider z Sledzikowa wiedza lepiej, podobnie jak z tej samej kolonii Piatusie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahahahahhaaa i haaahhhhaaahhh i buhahahahhaa i co tam jeszcze.
    Głosowanie dla Chrzana nie ma żadnego znaczenia. I tak już pokazał, że nie ma żadnego autorytetu władzy, bo nie posiada żadnych cech lidera. I dlatego stado się rozpierzchło, że cukierki się skończyły.
    Istotne jest coś zupełnie innego.
    To będzie test klubów w radzie miasta. Niejednogłośność, nieobecności, wyjścia, przejścia i obejścia, piruety i zwody będą generować nowe sygnały.
    Wynik głosowania pewny nie jest.
    Moje typy:
    "Chrzany" - na Tak
    Pis - Na NIE (WG jest na TAK, ale może zaspać)
    PO - Serdyński i Nadolny - wstrzymany, Stasiek (na tak) Edzia na TAK, Maciek na TAK.
    niePrzyjazna - Na NIE, no bo jak.
    Głosowanie o tyle ważne, że może zmienić skład klubów w radzie.
    A wy jak obstawiacie koledzy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koledzy nie maja takiego parcia do władzy jak Ty, może dlatego milczą. Ile razy z Prezydentem pojechałeś żebrać kasę dla miasta na inwestycje itp. No ile ? A no problem w tym ze ani razu. A potem teksty, ze nie ma lidera ? Prezydent to powinien być przedewszystkim żebrakiem, bo bez pieniędzy nie zrobisz nic. Trzeba umieć rozmawiać z tymi co dziela, trzeba wiedzieć z kim rozmawiać. No ale ktoś taki kto ukończył szkole liderów czy inne kursy przywództwa to sztuczny i stworzony pseudo lider. Bo po co na takie kursy chodzić ? Żeby podnieść swoją niska samoocenę, uwierzyć w siebie i stać się kimś ? Co to za lider w takim razie ? Dlatego osobiście cieszę się ze liderem Prezydent nie jest. Liderzy mogą być w polityce jak Kaczyński, a w mieście samorządowcy są Żebrakami o kasę, to oni zabiegają o wszystko w stolicy, gdy Ty siedzisz na szkoleniu lidera.
      Różnica nie do pokonania ukazująca Twoje braki, którego papierek z ukończenia kursu nie zmieni.

      Usuń
    2. tak żebrze że dług miasta jeszcze w tym rok może przekroczyć barierę 200 milionów złotych :-((

      Usuń
    3. „Dlatego stado się rozpierzchło, bo cukierki się skończyły”
      Tym wpisem sugerujesz brzydkie rzeczy o swoich kolegach i koleżankach. Wychodzi na to ze radni Prezydenta są najbardziej porządna grupa bo sa nie dla cukierków ale dla tego by coś w mieście zrobić. Natomiast wychodzi na to z twojego wpisu, ze reszta to dla cukierków tylko była, tym samym pokazuje gdzie maja sprawy Łomży a gdzie swoje apetyty na cukierki.
      Mało tego w bardzo dobrym świetle Pan stawia Prezydenta, bo nie rozdaje cukierków skoro stado się rozpierzchło.
      Może trzeba te rolete w cukierki i inne truskawki podnieść do góry i popatrzeć realnie na świat ?

      Usuń
    4. Zamiast pisać głupoty, zapytaj wiceprezydenta Stypułkowskiego, o czym przedwczoraj rozmawiał z radną Śledziewską?

      Usuń
    5. Mąż Pan radnej pracuje w Hali kultury. Osobiście miałbym problem jak zagłosować gdy partia mówi Nie, a dotychczas bym popierał wszystkie inicjatywy w mieście, bo tak było przypomnijmy... jeszcze przed wizyta Tuska. Do tego mąż, który jest zapewne zadowolony z pracy w jednej z lepszych instytucji miejskich i się sprawdza na swoim stanowisku. No i teraz wystosować NIE wobec Prezydenta tylko dlatego bo partia ?
      Sama się postawiła w trudnej sytuacji, uważam ze należy kiedyś się określić co bliższe ciału, a w ostateczności byc pod wpływem buńczucznych kolegów którzy maja wizje przejęcia władzy bo uważają ze KO wygra wybory najbliższe w kraju. Jak jest na pewno się przekonała nie raz w tej partii, bo życie w miastach toczy się innym rytmem. Każdy jest wolny i wybiera jak czuje. Jak czuje się żołnierzem KO niech głosuje przeciw, pomimo ze wcześniej nic nie przeszkadzało wspierać Prezydenta. Szczytem hipokryzji będzie za to brak zdania, który jak się może okazać będzie w wyniku równoznaczny z Nie.

      Usuń
    6. Napisałeś: "Każdy jest wolny i wybiera jak czuje". Więc nie myśl za innych i nie wywieraj presji !!!

      Usuń
    7. To chłodna analiza, a Pani sama sobie winna jest presji. Musi wybrać między swoimi kolegami z partii, a pozycja Radnej. Nie ukrywajmy ze polityka weszła wielkimi krokami do Radn i KO na czele z Serdynskim i Borysewiczem maja głowy w chmurach wysoko ponad samorządem.

      Usuń
    8. W poprzedniej kadencji Pani Edyta, Pan Stanisław i Pan Maciej trzy lata z rzędu wstrzymali się od głosu w sprawie absolutorium i jakoś nie było larum. Teraz raptem panika !!!

      Usuń
    9. WSTRZYMANIE SIĘ OD GŁOSU JEST RÓWNOZNACZNE Z NIE UDZIELENIEM ABSOLUTORIUM w tym wypadku. KO sama zaczęła politykę, pretensje proszę kierować tam. Jak Truskolaski tak się troszczy o Łomżę to niech powie ile nam pomógł osobiście ?

      Usuń
  10. są tacy co maja zamiast cukierkow truskawki i udają liderow he he he takich liderem,ze ledwo zostaja radnymi moze w lipcu uda się obronic dyplom?hehe to ile lat po liceum?

    OdpowiedzUsuń
  11. prawdziwym liderem jest stypa,on ma cechy wodza i

    OdpowiedzUsuń
  12. prezydent to szuka wszedzie kompromisu i to jest cecha samorzadowca..lierow szukajcie na szkole liderow he he

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodzę się w 100 %
      Kompromis to słowo klucz.
      Ale co z tego KO ma większe aspiracje i kompromis szlag trafił.
      Bo ważne jest to kto wychodzi z porozumienia i dlaczego. I tu niestety jasno jak na dłoni widać.

      Usuń
  13. podobno styps dzis zrezugnuje z wice ,bo idzie do ministerstwa??

    OdpowiedzUsuń
  14. Stypulkowski nie Rychliwy ale sprawiedliwy. Kto nie był uczciwy i kręcił mo o czym myśleć. Do sejmu, sio do sejmu politycy, w mieście niech zostaną ludzie którzy znają problemy od podszewki, z troska podchodzą do naszych lokalnych spraw.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szarańcza, po prostu szarańcza, współczuję Prezydentowi ale to nasza wina, że takie osobniki nas wykołowali i zostali radnymi a Pan musi z nimi współpracować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lepiej sprawdź kto kogo wykołował mhm

      Usuń
    2. niestety nie kazdego aspiracje zostaly spelnione??moze jakby przewodniczaca zrezygnowala to dzis byloby wszystko ok z absolutorium??a nie szukanie dyscypliny w bialymstoku?

      Usuń
    3. Współczucie jest do bani nie przynosi żadnych owoców. Lepiej wziac się do pracy drodzy radni na rzecz miasta i proszę kto jedzie w najbliższym czasie z Panem Prezydentem żebrać do sejmu, do marszalkowstwa ?

      Ooooo las rak.
      Może myśleli ze te czeki, kasa to po prostu sama przyszła ? Hahaha
      Otóż drodzy radni wyjmijcie swoje nosy z telefonów i takich portali gdzie czytacie o sobie i szukacie poklasku, a udajcie się na kilka takich spotkań wraz z Prezydentem, zrozumiecie wtedy jak „łatwo” wszystko przychodzi, ekonomiści pojmą wreszcie stawki, konieczność kredytów. Wystarczy tylko ruszyć się poza swoją strefę komfortu i popracować razem z Prezydentem.

      Usuń
    4. ble ble ble

      Usuń
    5. Czyli co Pani Alicja ma oddać stołek ? KO ? Uważasz ze wtedy Prezydent by dostal absolutorium ?
      Wiec dlaczego Pani Alicja nie oddała stołka ? Powinno jej zależeć na tym żeby Prezydent otrzymał absolutorium.

      Usuń
    6. Ble ble ble w tłumaczeniu na język oznacza - Sam sobie żebraj Prezydencie, ja nie będę się tak poniżał. Nie mam nic mądrego do powiedzenia.

      Usuń
    7. Pomyliliście adres. Moim zdaniem to radni PiS powinni udzielić absolutorium Prezydentowi. Bliższa koszula ciału.

      Usuń
    8. PiS jest przeciwnikiem Prezydenta, zawsze oponowali, a KO wspierała wykonanie budżetu, a teraz musza być przeciw bo partia ma taka politykę. A niedawno jeden z KO mówił do Pisu ze samorząd to samorząd a nie partia. I co teraz, ile warte słowa ? Jaka wiarygodność ? PiS to prawy rękaw a KO to lewy rękaw koszuli. Szarpią między sobą kto większy kawałek uczknie. Lomza nie ma tu znaczenia dawno istota czyli ciało jest nieistotne dla celów politycznych.
      Tylko ci co odpowiadają i ponoszą odpowiedzialność realnie, ci którzy na własnej skórze doświadczają wszystkiego, mogą zrozumiec sens samorządu.

      Usuń
  16. Sytuację, z jaką mamy dzisiaj do czynienia stworzył Prezydent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prezydent to co stworzył to dwójkę swoich dzieci.
      A to co tu się wyprawia jest zasługa wielkich politycznych apetytów radnych.
      Smacznego !

      Usuń
    2. Prezydent nie jest od zaspokajania waszych królewskich podniebień.

      Usuń
  17. Wynik jak mówiłem, KO się po PIS ala. Brawo, brawo, brawo dobro partii ważniejsze od waszego. Tylko ordery zostaną partyjnych zasług.
    Zero dyskusji, głowy pospuszczane, żenujący teatr. PiS podobnie. Brak argumentów rada na poziomie ani me ani be, z obserwacji dzisiejszych wynika.

    OdpowiedzUsuń
  18. Arturek żeby był uczciwy to powinien złożyć mandat gdyż nie jest mieszkańcem Łomży

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…