Rok Rodziny Amoris Laetitia na finiszu…


Jest pozytywna reakcja Kurii na krytyczne uwagi zamieszczane w felietonach niniejszego bloga w odniesieniu do obchodów „Roku Rodziny Amoris Laetitia” w Diecezji Łomżyńskiej. Ogólna teza bloga brzmiała, że Diecezjalny Duszpasterz Rodzin zorganizował w ramach tych obchodów zaledwie „dwa punkty”, a mianowicie 1) inaugurację (z garstką wiernych) w dniu 19 marca 2021 roku w Katedrze pod przewodnictwem Biskupa Diecezjalnego i 2) zakończenie przewidywane w parafiach na niedzielę 26 czerwca 2022 roku.

Trzeba wiedzieć, że wspomniane zakończenie w parafiach wiąże się z „X Światowym Spotkaniem Rodzin” w Rzymie w dniach 22-26 czerwca br. z udziałem papieża Franciszka. I właśnie „dzień przed” (tj. 21 czerwca br.) Kuria Łomżyńska opublikowała dwustronicowy Komunikat adresowany do Proboszczów, a podpisany przez Wikariusza Generalnego (Biskupa Pomocniczego) i Diecezjalnego Duszpasterza Rodzin, w którym niejako „na chybcika” dokonała stosownego wzbogacenia zakończenia „Roku Rodziny Amoris Laetitia” w Kościele Łomżyńskim.

Po pierwsze, Kuria poinformowała, że wspomniane zakończenie będzie jednocześnie „inauguracją nowego programu przygotowanego przez Duszpasterstwo Rodzin”. Chodzi tu konkretnie o „cztery katechezy”, które zostały stworzone do wygłaszania przez oficjalnie wyznaczonych małżonków przed I Komunią Świętą i Bierzmowaniem. I na tym właśnie polega to „coś więcej” wypracowane przez Diecezjalnego Duszpasterza Rodzin w „Roku Rodziny Amoris Laetitia”.

Po drugie, Katedralnemu zakończeniu (w niedzielę o godz. 18.00) przewodniczyć będzie Biskup Diecezjalny, który jednocześnie 32 parom małżeńskim wręczy „posłania” (takie, które wyartykułuje papież Franciszek w południe). O tym, że mamy tutaj do czynienia z inicjatywą „last minute” w wykonaniu Diecezjalnego Duszpasterza Rodzin, świadczy choćby fakt, że Parafia Katedralna (zresztą, ani żadna inna w Łomży) nie zapowiadała tego wydarzenia w ogłoszeniach duszpasterskich dnia 19 czerwca. Ciekawy przypadek stanowi parafia p.w. Krzyża Świętego, która (także w gazetce „Nadzieja”) anonsowała dzień 26 czerwca br. jako „niedzielę ofiarności na potrzeby świątyni”, ale o „X Światowym Spotkaniu Rodzin” nie wspomniała ani słowem!

I po trzecie, w Komunikacie przypomina się, że Ojciec Święty zachęca, by w każdej parafii zakończenie „Roku Rodziny Amoris Laetitia” zostało rozciągnięte na dni „od 22 do 26 czerwca, w łączności z obchodami rzymskimi”. Oznacza to, że w parafiach powinien odbyć się „swego rodzaju tydzień rodziny”. Na środę (22 czerwca), czyli na jego początek, przewidywana była „celebracja eucharystyczna z homilią dot. życia rodzinnego, listem ks. Proboszcza do rodzin”, a kolejne dni to już znacznie wyrafinowane propozycje, których w zasadzie nie sposób idealnie zrealizować bez „parafialnych wspólnot małżeńskich i rodzinnych”. I chociaż ogólnopolskie materiały duszpasterskie dotyczące tego właśnie „swego rodzaju tygodnia rodziny” zostały Proboszczom przekazane jeszcze w maju br., to jednak w tym momencie nie sposób wskazać parafii modelowej w organizacji tych dni. Tu i ówdzie słyszy się o „festynach parafialnych” (np. w parafii p.w. Bożego Ciała), ale chyba niezależnych od inicjatywy watykańskiej. Można się także domyślać, że skoro „Rok Rodziny Amoris Laetitia” pozostawał wyraźnie w cieniu diecezjalnego duszpasterstwa od samego początku, to i nieliczne tylko parafie dokonają jego uroczystego zamknięcia w niedzielę 26 czerwca br. (byłoby to takie minimum przyzwoitości). Mamy zatem chyba do czynienia z nie dość imponującym oddziaływaniem Diecezjalnego Duszpasterza Rodzin na parafialne duszpasterstwo (nie mówiąc już o poważnych zaniedbaniach na tym polu w trwających przygotowaniach do stulecia Diecezji w 2025 roku).

Na koniec więc przybliżmy sprawę wspomnianych „wspólnot małżeńskich i rodzinnych”, gdyż chyba już tylko one, mające także swoich konkretnych duszpasterzy, mogą jeszcze uratować honor kończącego się „Roku Rodziny Amoris Laetitia” w Diecezji Łomżyńskiej. Jest ich lokalnie 8 rodzajów: „Domowy Kościół”, „Stowarzyszenie Rodzin Katolickich”, „Equipes Notre Dame”, „Odnowa Rodzin”, „Rodziny Nazaretańskie”, „Gloriosa Trinita”, „Wspólnota Trudnych Rodzin” i „Stowarzyszenie Rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym”. Jeśli w danej parafii istnieje choćby jedna tego typu wspólnota, to znaczy, że Proboszcz wychodzi do małżeństw i rodzin z jakąś konkretną propozycją formacyjną (lub kilkoma), a zatem sprawy rodziny pozostają tutaj bardzo ważne (i nie sposób sobie wyobrazić, by takie parafie zignorowały zupełnie papieską inicjatywę). W samej Łomży dotyczy to siedmiu spośród ośmiu parafii (łatwo odgadnąć, w której nie ma żadnych wspólnot od długich lat). Należy więc ostatecznie domniemywać, że „Rok Rodziny Amoris Laetitia” przynajmniej w niektórych parafiach nie pozostanie zupełnie bezowocny… Szczęść Boże.

PS. Ostatni „Festiwal Młodych w Płonce Kościelnej” to organizacyjnie i merytorycznie ocena „celująca” (6.0). Tysiąc osób (w zaokrągleniu) stanowi jakieś 16 % bierzmowanych w ciągu jednego roku (ale w wydarzeniu uczestniczyli przecież także inni młodzi ludzie). Płonka jest zatem w stanie zapłonąć w kolejnych latach jeszcze większym płomieniem…

Komentarze

  1. "łatwo odgadnąć, w której nie ma żadnych wspólnot od długich lat" - może warto pisać wprost, niż kazać się domyślać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle źe to jest blog, a nie czasopismo. Tu chodzi o sygnalizację problemów, a nie piętnowanie osób. Delikatność jest pozytywem.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…