Inflacja szaleje...
Wskaźnik inflacji konsumenckiej w Polsce wyniósł w lipcu 15,6 proc. rok do roku — podał w dniu dzisiejszym Główny Urząd Statystyczny. To poziom wyższy od wstępnego odczytu i prognoz ekonomistów oraz danych z czerwca. Inflacja w naszym kraju znowu przyspieszyła w ujęciu rok do roku.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w lipcu 2022 r. średnio o 15,5 proc. rok do roku. W lipcu ceny towarów urosły średnio o 16,9 proc., a usług o 11,7 proc. rok do roku. Lipcowy odczyt inflacji na poziomie 15,6 proc. rok do roku to najwyższe tempo od 24 lat.
Szczególnie duże wzrosty cen rok do roku zanotowano w przypadku nośników energii (średnio 37 proc.): opał podrożał o 131 proc. a gaz o 44,9 proc. Droższa niż rok temu ropa naftowa przełożyła się na wzrost kosztów transportu o 27,7 proc. Paliwa podrożały o 36,8 proc. rok do roku: olej napędowy o 40,3 proc., benzyna o 34,5 proc. a gaz ciekły o 41 proc.
Dotkliwe są także wielkie wzrosty cen żywności. Mąka podrożała w lipcu o prawie 39 proc. rok do roku, pieczywo o 29 proc, makarony o 14 proc. mleko o 24 proc., jaja o ponad 18 proc., tłuszcze roślinne o 46 proc. a zwierzęce o 31 proc. Cukier poszedł w górę o 47,6 proc. Podrożały też mięsa: wołowe o niemal 33 proc., cielęce o 16 proc., wieprzowe o 17 proc. a drobiowe o 28 proc. (same wędliny o niemal 12 proc.). Ceny ryb i owoców morza zdrożały przez rok o 18,6 proc. Owoce i warzywa odpowiednio o 8,9 proc. i 6,8 proc. Napoje bezalkoholowe były droższe o 10 proc. ■
/źródło: businessinsider.com.pl/
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w lipcu 2022 r. średnio o 15,5 proc. rok do roku. W lipcu ceny towarów urosły średnio o 16,9 proc., a usług o 11,7 proc. rok do roku. Lipcowy odczyt inflacji na poziomie 15,6 proc. rok do roku to najwyższe tempo od 24 lat.
Szczególnie duże wzrosty cen rok do roku zanotowano w przypadku nośników energii (średnio 37 proc.): opał podrożał o 131 proc. a gaz o 44,9 proc. Droższa niż rok temu ropa naftowa przełożyła się na wzrost kosztów transportu o 27,7 proc. Paliwa podrożały o 36,8 proc. rok do roku: olej napędowy o 40,3 proc., benzyna o 34,5 proc. a gaz ciekły o 41 proc.
Dotkliwe są także wielkie wzrosty cen żywności. Mąka podrożała w lipcu o prawie 39 proc. rok do roku, pieczywo o 29 proc, makarony o 14 proc. mleko o 24 proc., jaja o ponad 18 proc., tłuszcze roślinne o 46 proc. a zwierzęce o 31 proc. Cukier poszedł w górę o 47,6 proc. Podrożały też mięsa: wołowe o niemal 33 proc., cielęce o 16 proc., wieprzowe o 17 proc. a drobiowe o 28 proc. (same wędliny o niemal 12 proc.). Ceny ryb i owoców morza zdrożały przez rok o 18,6 proc. Owoce i warzywa odpowiednio o 8,9 proc. i 6,8 proc. Napoje bezalkoholowe były droższe o 10 proc. ■
/źródło: businessinsider.com.pl/
Nieprawda że wszystko drożeje. Przecież złotówka staniala.
OdpowiedzUsuńDzięki jednej radnej z PiS w Łomży nic nie drożeje !!
OdpowiedzUsuńtylko pisowskie matoły dokonały niebywalego wyczynu i w ciągu tych ostanich lat cofnęły Polskę gospodarczo, politycznie , społecznie do momentu wyjścia kraju z epoki PRL. Nikt poza tym nie dokonał w historii tego kraju tak głebokiego podziału narodu jak to zrobił Kaczynski ze swoimi tłustymi kotami. .Podziału który już nigdy nie zostanie zasypany a będzie trwał i trwał. Słowem pisowcy zmarnowali dorobek ludzi którzy pod sztandarami Solidarności wywalczyli wolność i demokrację dla dobra i dobrobytu wszystkich Polaków .
OdpowiedzUsuń