Spekulacje sięgają zenitu (cz. 2)…


W felietonie o powyższym tytule zapowiedziałem część drugą w odniesieniu do przymiarki kandydatów do wyborów parlamentarnych, które w mojej ocenie odbędą się wcześniej niż przewiduje w swym zapisie ordynacja wyborcza. Wychodzę bowiem z założenia, że jeśli Prezes mówi „nie” należy to rozumieć „tak”. Dużo faktów przemawia za forsowanym przeze mnie poglądem.

W ostatnich miesiącach bardzo uaktywnili się parlamentarzyści ekipy rządzącej oraz opozycji. Pierwsi mają świadomość spadających dla nich notowań, drudzy pilnują by nie zapłacić gapowego. Przekłada się to na wędrówki jednych i drugich po kraju, w poszukiwaniu poparcia wyborczego. Z efektami bywa różnie – potencjalny wyborca raz klaszcze, innym razem gwiżdże i niekiedy rzuca „czysto polskim mięsem” i za nieudolność rządzących obarcza Donalda Tuska, co niewątpliwie oznacza strach przed nadchodzącą porażką wyborczą. Jaki będzie finał nie wiedzą jedni i drudzy.

Ta wędrówka polityków po kraju wywołuje spekulacje sięgające zenitu, co również udzieliło się mieszkańcom Łomży, włącznie ze mną - dodam. W mieście, a nawet powiecie, odbywają się debaty, które odbiera skrupulatnie ulica. Lokalni analitycy bezustannie spekulują, kto ewentualnie wystartuje do wyścielanych na zielono foteli na Wiejskiej. Spekulacje, okraszone konkretnymi nazwiskami potencjalnych kandydatów, noszą w sobie sporą dozę prawdopodobieństwa, lecz także część z nich zawiera według mnie notowania, w które trudno uwierzyć.

Zacznę od PSL. Dużo przemawia za tym, że niekwestionowanym liderem tego ugrupowania na naszym terenie jest poseł Stefan Krajewski. Kandydatura niezagrożona, sukces wyborczy w stu procentach pewny.

Spekuluje się, że nowymi twarzami na liście wyborczej PiS mogą być starosta Lech M. Szabłowskie i wicestarościna Maria Dziekońska. Trudno mi w to uwierzyć. Osobiście uważam, że z umocowaniem tej drugiej osoby na liście PiS raczej nie zaryzykuje. Niekwestionowanym pewniakiem PiS jest oczywiście poseł Lech A. Kołakowski, który sukcesu nie da sobie odebrać. Spekuluje się, że z poparcia Solidarnej Polski na liście PiS może znaleźć się prezydent Mariusz Chrzanowski. Uważam takie rozwiązanie za bardzo możliwe. Sukces w zasięgu ręki, a i miejskie kłopoty z głowy. Co do wicemarszałka Marka Olbrysia, wiele przemawia, że jego marzeniem jest ulokowanie się w Senacie. Poseł Kazimierz Gwiazdowski już z samej funkcji partyjnej ma pewne miejsce na Wiejskiej. Dobrze tylko by ponownie nie trafił do komisji ds. rolnictwa, bo to strata czasu i pieniędzy podatnika. Może być także wykorzystany radny Piotr Modzelewski, dla nabicia głosów na listę, choć sukces raczej poza widnokręgiem.

Z obserwacji wynika, że Polska2050 w podlaskim ma „krótką ławkę”, a to może świadczyć, iż kandydatem tego ugrupowania na Wiejską może być radny Dariusz Domasiewicz. Jednak może być trudno w finale zauważyć sukces. Spekulujący, z którymi zdarza mi się często rozmawiać, potwierdzają moją opinię.

Trudno spekulować o potencjalnym kandydacie do parlamentu z SLD z Łomży. Ugrupowanie to na miejskim rynku politycznym działa „w ukryciu”, funkcjonuje w trudno zauważalnym tle, choć sympatyków posiada. Postawienie na jakąś kandydaturę w tym okresie jest praktycznie niemożliwie, SLD wyłania takiego człowieka w ostatniej chwili. Przyczyny takiej gry nie są znane, ale przy głębszej analizie można to pozytywnie zinterpretować.

Dużą niewiadomą jest ewentualny kandydat PO z Łomży. Na pewno można przewidywać, że nie będzie nim radny Maciej Borysewicz. Natomiast nie byłbym pewny, czy radny Piotr Serdyński będzie tym właśnie kandydatem, mimo, że głośno to potwierdzają łomżyńskie środowiska. Na ile mam wiedzę rozważa się różne warianty, w które wpisany jest Piotr Serdyński, niekwestionowany lider, lecz podobno brana jest pod uwagę jeszcze inna osoba. Kto? Proszę mi wybaczyć, ale na tu i teraz nie posiadam takiej wiedzy.

Powyższe jest wyłącznie spekulacją. Przy ustalaniu list każde z ww. ugrupowań będzie robiło przymiarki, które spekulujących mogą zaskoczyć i być zupełnie odmienne od dzisiejszych przewidywań. Oczywiście nie można wykluczyć, że obecne notowania, przynajmniej w niektórych przypadkach, są bardzo prawdopodobne. Pozdrawiam Czytelników.

Komentarze

  1. Powyższa spekulacja jest logiczna i bardzo prawdopodobna.
    Jednak mam nadzieję że opozycja usiądzie do stołu i wygrają z psis.
    Przecież to żenada ta reprezentacja podlasia.
    Maniek jest raczej na fali mocno zniżkującej więc tu o wynik może być bardzo trudno. No i raczej swojej oblubienicy nie wejdzie w drogę...
    Zgadzam się z autorem że pewny mandat Krajewski i Kołakowski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jedynym dobrym rozwiązaniem dla Polski i regionu to proszę wybaczyć za okreslenie"wyjebać w kosmos to całe towarzystwo" . To jedyny ratunek i skuteczny spósób ale wiem , że nierealny. Patrząc na te prezentacje powyżej to wybaczcie ale nie wyjąłbym nawet z kieszeni ołówka by postawić przy nich krzyżyk na liście wyborczej. Bardzo Boga proszę aby chronił Polskę i nas przed ich sukcesami wyborczymi. Proszę wybaczyć za ten emocjonalny komentarz ale tak to widzę i takie emocję mną targają gdy słyszę o takich przymiarkach.

      Usuń
    2. Z PO Piotr Serdyński lub Alicja Gołaś, a kto wie, może i oboje. Białostockiej centrali może być na rękę wewnętrzna walka dwóch osób z Łomży. Głosów nabiją, ale na tyle one się rozłożą, że żadne z nich nie wejdzie. W PiS nie zapominajmy o wójcie Kłysie i senatorze Komorowskim.

      Usuń
  2. oddanie na nich głosu to jak naplucie sobie w twarz
    popieram anonimowy 00.56

    OdpowiedzUsuń
  3. Pan Olbryś nie ma czasem ambicji zostać włodarzem miasta??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan raczej nie, ale Pani niewykluczone że tak ;-)

      Usuń
    2. Moim zdaniem, jeśli Pan Olbryś wystartuje, to wygra w cuglach. Łomżanie mogą chcieć mieć doświadczenie, zrównoważenie i empatię na szczycie władzy lokalnej.

      Usuń
    3. Prezydent ma dobrą propozycję z centrali PiS-u i moze byc wyzej niz kolak.Wtedy otwiera się droga dla olbrysia lub garlika?

      Usuń
  4. anonimowy 13.41
    bez jaj
    PS.moze ktoś wie gdzie marszałek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Paryżu

      Usuń
    2. dziwię sie bardzo , że są jeszcze tacy ludzie którzy jak widac chętnie biorą udział w tym cyrku i rzucają tu swoje propozycje personalne. Mam wrażenie ,że poszaleli.

      Usuń
    3. korzystania z praw jakie daje demokracja nie można nazywać szaleństwem
      polemika zaproponowana przez autora jest rzeczą naturalną

      Usuń
  5. Nie zagłosuje na żadną z wymienionych osób. Nie mogę już patrzeć na te partyjne zakłamane gęby

    OdpowiedzUsuń
  6. a czemu Pan nie ująl Stypy??

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja wystartuję z komitetu niezależnego do Senatu - i zobaczymy , już zbieram podpisy 2 tyś bez trudu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie masz szans. Słyszałem że tam nieukow nie przyjmuja.

      Usuń
  8. tworzę Komitet Wyborczy Wyborców - kto za ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Powiat łomżyński można powiedzieć tradycyjnie, bo od 11 lat okupuje ostanie 314 miejsce wśród powiatów ziemskich - tyle lat rządzi kiepski Starosta

    OdpowiedzUsuń
  10. Żadnego partyjniactwa i nakazów partyjnych

    OdpowiedzUsuń
  11. mysle,ze jeszcze brako lider nie powiedzial ostatniego slowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  12. Panicz na prezydenta przegra więc musi uciekać , ale nie domaś tylko ktoś poważny i kompetentny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ludzie nie zapomną temu panu tych zawiadomień do prokuratury na internatów którzy krytykowali na forach internetowych jego sprawowanie władzy na stanwisku prezydenta. Przypomne ,że nikt w historii sprawowania tego urzedu nie złożył tylu zawiadomiń do prokuratury.

      Usuń
    2. jak ktos oczernia w sieci to nie jest anonimowy i prawidlowo,ze skladal parę osob zostalo wezwanych i nawet toczą się procesy w sądzie?

      Usuń
    3. liczę na lidera

      Usuń
    4. jasne tylko czy to był cel czy środek do osiągnięcia innego celu?

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…