Trwają analizy, prace - czyli ratuszowa klasyka...


Informowaliśmy czytelników o interpelacji złożonej przez radnych klubu OKS Artura Nadolnego i Piotra Serdyńskiego. Dotyczyła ona kosztów związanych z eksploatacją autobusów elektrycznych zakupionych na rzecz Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Łomży.
Czytaj: http://lomza-tuiteraz.blogspot.com/2022/10/autobusy-elektryczne-pozostana-w.html

Radni w interpelacji pytali, o ile wzrosną koszty funkcjonowania MPK; czy będzie to miało wpływ na wzrost ceny biletów; czy wpłynie to na ograniczenie bądź likwidację kursów lub linii autobusowych; czy prezydent przygotowując projekt budżetu na 2023 rok ma zamiar zwiększyć środki finansowe dla MPK? Na interpelację otrzymali odpowiedź, z którą można się zapoznać pod adresem: http://www.lomza.pl/bip/zalaczniki/art/221003121519.pdf

Zastępca prezydenta Andrzej Garlicki na pierwsze z pytań odpowiada, że trudno określić wpływ autobusów elektrycznych na koszty funkcjonowania MPK. Dodaje, że pod znakiem zapytania stoją koszty energii elektrycznej, czym nie odkrywa przysłowiowej ameryki. Z dostępnej wiedzy wiadomo, że ten wzrost może wynieść nawet kilkaset procent. Jakby tego nie oceniać, warto chyba przeprowadzić symulację, w której wzięto by pod uwagę ważne wariant. Przy zapowiadanym wzroście energii elektrycznej w nadchodzącym roku, zaspokojenie wszystkich potrzeb fotowoltaiką graniczy z cudem, o które w dzisiejszych czasach bardzo trudno. Należy zatem wątpić, by do zaspokojenia tych potrzeb doszło.

W drugim pytaniu, dotyczącym cen biletów, wiceprezydent Andrzej Garlicki zastosował – zaliczany już od jakiegoś czasu do klasyki ratusza – fortel, który obciąża winą radnych tzn. władza wykonawcza chciała, lecz radni nie dali zgody. Tak, zgadza się, władza wykonawcza pod przywództwem prezydenta chciała… sukcesu, wprowadzając szerokim strumieniem ulgi i uprawnienia do przejazdów. Czyniono to w czasie, kiedy na horyzoncie uwidaczniało się poważne zadłużenie miasta i można już było przewidzieć nadchodzące problemy przewoźnika. Teraz wiceprezydent Garlicki obarcza winą radnych, którzy ufali władzy wykonawczej. Najlepiej znaleźć kozła ofiarnego, co ostatnimi czasy władzy wykonawczej nieźle wychodzi.

Odpowiedź na pytanie trzecie powiela wspomnianą powyżej ratuszową klasykę, czyli prowadzimy szczegółowe analizy. Jak zawsze. Odpowiedź na pytanie czwarte rozbraja. Wiceprezydent informuje radnych, że trwają prace polegające na rozpatrywaniu (czemu nie analizie, jak zawsze?!) materiałów finansowych przedstawionych przez MPK. Odniesienie do słów p. Garlickiego poniżej.

Do odpowiedzi na interpelację załączono pismo prezesa MPK Franciszka Nowakowskiego. W przeciwieństwie do wiceprezydenta Garlickiego operuje konkretami i rozwiewa wątpliwości. MPK jest w stanie agonii, potrzebuje środków wyrównawczych za obecny rok oraz poważnych rekompensat pozwalających zapewnić transport mieszkańcom w nadchodzącym roku. Prezes MPK stawia sprawę jasno, nie robi z prostych spraw uniwersytetu. Bez odpowiedniego wkładu z budżetu miasta, MPK rozłoży się na łopatki i nie pomoże w tym ani fotowoltaika, ani analiza pana Garlickiego. Potrzebna jest kasa albo firmę trzeba będzie sprzedać komuś, kto w obecnych czasach da za nią przysłowiową złotówkę, bez gwarancji, że mieszkańcy będą mieli pełne zabezpieczenie zbiorowego transportu.

W przedmiotowej sprawie poprosiłem jednego z autorów interpelacji, radnego Artura Nadolnego, o komentarz do odpowiedzi wiceprezydenta Andrzeja Garlickiego. Poniżej pełna treść (zgodna z oryginałem).

Nie jestem usatysfakcjonowany z otrzymanej odpowiedzi na naszą interpelację, ponieważ tak naprawdę tej odpowiedzi nie było. W piśmie skierowanym do nas przez pana zastępcę prezydenta Andrzeja Garlickiego, nie ma żadnych konkretów. Wyrobione już frazesy takie jak „analizujemy”, „rozpatrujemy” znam na pamięć, bo przewijają się również w innych odpowiedziach udzielanych na moje interpelacje. Mam tylko głęboką nadzieję, że już po „szczegółowym przeanalizowaniu” sytuacji, Zastępca Prezydenta posiądzie wiedzę i uzupełni odpowiedź - przekazał radny Artur Nadolny.

Nie podejmuję się odniesienia do słów radnego Artura Nadolnego, komentarz pozostawiam Czytelnikom bloga, którym tradycyjnie ślę pozdrowienia.

Komentarze

  1. Artur...w Tobie nadzieja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nadolny i pienkowski działają razem?

    OdpowiedzUsuń
  3. pienkowski nadolny i wroblewski czy razem działają? pytam się

    OdpowiedzUsuń
  4. a do kupisk bedzie autobus??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I podobno do Siemienia też...jak się rozpędzi to i o Choroszcz zahaczy .hahaha ...

      Usuń
  5. na sesji ppdobno ma byc wsparcie finansowe dla mpk ciekawe jak zaglosuje pan radny?

    OdpowiedzUsuń
  6. Piotr Poseł, Artur Prezydent i Łomża pójdzie do przodu.

    OdpowiedzUsuń
  7. he he prezydent pojdzie do sejmu lub sanatu.Wystartuje garlicki i taki artur nie ma szans

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież czosnka też namaścił biskup i rycerze.

      Usuń
  8. Zobacz jaki jest mądry i przystojny. Jak Trzaskowski. Pierwsza liga. Ogromne wzmocnienie dla Łomżyńskiej Platformy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty - wszystkie okresy

Łomża pożegnała ks. biskupa Stanisława Stefanka…

Bal charytatywny z przykrą „atrakcją”…

Nie oszukujmy się i powiedzmy wprost, wakat na tym stanowisku może przynieść tylko pozorne oszczędności…

Apel do prezydenta Mariusza Chrzanowskiego i samorządu…

Słowa bp Stepnowskiego wybrzmiały, jakby obce mu były wskazania Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz Soboru Watykańskiego II…